PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]

[oFi 2 497]

55 minut temu, łom napisał(a):

Jeszcze dużo czasu do premiery PS6, wiele może się zmienić. Najpierw premiera Switcha 2, później kolejnego Xboxa (bo zgaduję że wyjdzie rok przed PS6), a największą niewiadomą są wyniki PS5 Pro. Jak konsole po pierwszych miesiącach będą zalegały na półkach sklepowych przy cenie 700$/800 Euro i ich sprzedaż dopiero ruszy po obniżce (lub premierze GTA6) to PS6 będzie za max 600$ (+80$ napęd), a jak Pro będzie się dobrze sprzedawało to mogą dać 700$ za PS6 i jednocześnie obniżyć ceny PS5 i PS5 Pro aby mieć na rynku konsolę i za 300$ i za 700$. A jak faktycznie wyjdzie też handheld to okres crossgenowy będzie jeszcze dłuższy i nie był bym zaskoczony gdyby graficznie intensywne AAA wychodziły na PS5 nawet 3 lata po premierze PS6.

 

Ps6 może być szybciej niż wam się wydaje i kosztować o wiele więcej. Wyłączą ps4 z obiegu wydawania gier i wprowadzą ps6 z możliwościami lepszego pc. 

 

Nie stać Cię? O proszę - tutaj wersja fidelity z 30 ramkami na ps5 bez wodotrysków. 

 

Oby to się źle zestarzało ale w tym kierunku to idzie.

[Schranz1985 694]

No to już od dawna idzie w tą stronę że 2 lata po premierze to cross geny klepią.
Dlatego pro wcale nie jest takim złym rozwiązaniem.
Może się okazać że starczy na 4 lata gierkowania.

[jimmy 1 349]

Zapomnijcie o next genie za 2000 zł, świat się trochę zmienił od 2020

[iluck85 2 963]

5 godzin temu, oFi napisał(a):

Aktualnie na rynku konsol sony nie ma konkurencji to myślisz jaka będzie cena? Jak prosiaki pójdą na pniu to 4000zl na premierę ps6 brzmi bardzo realnie. 

Ot patrz co sobie żąda apple na premiere swoich flagowcow pro. Czy te telefony są tyle warte? Oczywiście że nie są, ale gwarantują rozwój firmy i mają monopol + ludzie i tak kupią. 

 

 

Dokladnie tak. Już też to pisałem.

U Apple przełomowym momentem było wypuszczenie tel X. Tu cos więcej, tam lepiej, a tu szkło na plecach i cyk cena w kosmos. I od tamtej pory tel 5k kosztuje. 

Tylko rynek telefonów jest ciut inny, bo jednak ludzie są zjebani i dadzą więcej żeby się pokazać, że mnie też stać.

Kolejna grupa takich dzbanów, to ludzie na stokach narciarskich. Pracowałem dorywczo w latach szkolnych u kumpla na hurtowni ze sprzętem. Firma Volkl robiła narty i dodawali narty z logo Porsche przy kupnie auta. 
Potem wypuścili to na rynek dla plebsu. Model nart za 2k, a z logo Porsche 4/5k. Nie została ani jedna para po sezonie. 
 

Sony tutaj zobaczy jak pójdzie konsola za tyle kasy bez napędu. Jak się sprzeda dobrze, to kolejna gen 4k i napęd tysiąc.

Skoro karty graficzne kosztują 9k, to nie dasz 5k na konsole raz na kilka lat?  

[drozdu7 2 874]

Tylko jest różnica jeśli dasz 4-5 tysi za konsolę na którą wychodzą piękne dopracowane technicznie gry. A nie że placisz tyle a po roku dwóch masz może jeden tytuł który coś pokazuje, reszta idzie na jakieś ustępstwa albo liczy na jakieś upscalery. A po trzech latach wychodzi gadająca głowa że jednak ten sprzęt byl słaby i musisz jednak kupić nowy żeby było ok

[iluck85 2 963]

No i tak będzie. Jak będą widzieli że się sprzedaję, to czemu nie golić? Tak to działa. 

 

ASX wspomina że skończyła się era dopłacania do konsoli, widać jak te gry wychodzą i ile je robią. 

I dochodzimy do momenty że jutro premiera SH2, ale gra będzie lepsza na PRO i teraz czekasz, grasz na 30 klatkach albo idziesz dzisiaj w PC i widząc po forum ile PC dochodzi, to te konsole lecą w stronę ziemi....

[łom 2 026]

13 minut temu, iluck85 napisał(a):

Skoro karty graficzne kosztują 9k, to nie dasz 5k na konsole raz na kilka lat?

Tylko te karty za 9k kupuje 1% użytkowników Steama a większość działa na takich za ~2k. Z Pro mogą odlecieć bo już mają bazę 60 mln konsol i zwykłe PS5 nadal jest w sprzedaży. Nie ma żadnych szans na to że PS6 z napędem przebije 1000$ (a nawet 800) bo wtedy ograniczą ilość potencjalnych klientów tylko do hardcore'owców, zwykły użytkownik czy casual nawet nie spojrzy na PS6 w takiej kwocie mając pod ręką Switcha 2 czy nawet PS5 odpalające te same gry za połowę ceny.

[iluck85 2 963]

6 minut temu, łom napisał(a):

Tylko te karty za 9k kupuje 1% użytkowników Steama a większość działa na takich za ~2k. Z Pro mogą odlecieć bo już mają bazę 60 mln konsol i zwykłe PS5 nadal jest w sprzedaży. Nie ma żadnych szans na to że PS6 z napędem przebije 1000$ (a nawet 800) bo wtedy ograniczą ilość potencjalnych klientów tylko do hardcore'owców, zwykły użytkownik czy casual nawet nie spojrzy na PS6 w takiej kwocie mając pod ręką Switcha 2 czy nawet PS5 odpalające te same gry za połowę ceny.

 

Pełna zgoda, ale cena na poziomie premiery PS5 nie usiądzie. 
Ludzie głosują portfelem i to widzą na słupkac.

800 dolarów za PS6? Bez napędu? Przecież cyfra sie coraz lepiej sprzedaje  Napędu nikt nie każe kupować. 
Gry za 3,5 bomby też nie wyszły, bo jednak ceny są niższe w dniu premiery. 

No i premiera nowej generacji się rządzi innymi prawami mimo wszystko niż wypuszczenie w polowie lepszego modelu.

Edytowane 7 października przez iluck85

[łom 2 026]

Tak jak napisałem wcześniej dużo będzie zależeć od tego jak PS5 Pro w cenie 700$ się sprzeda, będzie schodzić jak ciepłe bułeczki to PS6 startuje od 700$ (800 za digital czyli 2x więcej niż PS5 Digital jest mało realne), 5 Pro będzie niszą mniejszą niż 4 Pro to PS6 nie przekroczy 600$.

[Ukukuki 7 101]

Cena PS6 wzrośnie względem PS5 ale o ile, ciężko powiedzieć. Jeśli nie wzrośnie to z nowej konsoli będzie kalkulator. To już nie ten czas ,że postęp szalał jak w latach 70/80/90 czy początkiem 2000. Mamy powolną ewolucję obecnie, dochodzimy już do fizycznych limitów tranzystorów w krzemie. Procesory zaczną rosnąć jak i ilość generowanego ciepła. Do tego inflacja, zwiększający się koszt gier, niskie marże w związku z konkurencją i dojrzałym rynkiem. 

 

Na rynku PC też nie ma dużego postępu, zwiększamy ilość watów które pakujemy w procesory, skoki nie są już tak duże jak kiedyś. Zwiększamy też rozmiar układów. Teraz do chłodzenia topowych procesorów używamy już chłodnicy a nie radiatora. 

[łom 2 026]

A mimo tego wszystkiego w tym momencie wydając na PC 1000$ będziesz miał maszynę z 4x mocniejszą niż wydając te same 1000$ 7 lat temu.

[kotlet_schabowy 2 733]

Podsumowując, skoki jakości będą coraz mniejsze, duże gry będą wychodzić rzadziej i będą gorszej jakości, ale za to wszystko będzie droższe xD. A no i inflacja, która w krajach "zachodu" wynosi obecnie 2-3% i nawet skumulowana za ostatnie kilka pojebanych lat nie przekracza wg wskaźników 40-50 %, ma być uzasadnianiem wzrostów cen sprzętu o prawie 200% xD. Prawie jak warzywa w Biedronce po powrocie vatu na żywność.

Tymczasem Sony i inni giganci co rok odnotowują rekordowe zyski. No ale wiadomo, tanio już było, płać robaku i jeszcze to sobie grzecznie zracjonalizuj.

[LeifErikson 1 116]

2 godziny temu, jimmy napisał(a):

Zapomnijcie o next genie za 2000 zł, świat się trochę zmienił od 2020

 

Przede wszystkim skumulowana inflacja od premiery ps5 to chyba coś koło 50%, więc PS6 musiałoby kosztować ponad 3k na ten moment, żeby mówić, że kosztuje "tyle samo" co ps5 na premierę.  

Do tego jeszcze parę lat pewnie upłynie, wartość pieniądza spadać będzie nadal, więc o nominalnych cenach rzędu 2k wiadomo ze nie ma co myśleć, ale z uwzględnieniem tej inflacji może stosunkowo bedzie to podobnie patrząc na siłę nabywczą. 

[oFi 2 497]

1 godzinę temu, iluck85 napisał(a):

Tylko rynek telefonów jest ciut inny, bo jednak ludzie są zjebani i dadzą więcej żeby się pokazać, że mnie też stać.

 

 

Przewiń pare stron i zobacz ile osób już wysłało swoje pieniążki wielkiemu panu media expertowi za werske pro bez napędu 

 

To już nie te czasy. Klasa średnia wykładniczo się rozciągnęła i ludzi stać na wydatek 800 ojro na ukochaną konsole co 2 lata. Sony bada grunt właśnie teraz i będzie wdrażać ten plan w życie. Zauważ, że nawet robią remastery nowych gier pod PRO właśnie - czyli ten plan z suwaczkami już mieli w 2020. 

[iluck85 2 963]

O czym tu mowa. 

Ile kosztowało PSX czy PS2 na nasze zarobki, nie wspominając o grach na N64. To było ponad przeciętne wynagrodzenie. Dzisiaj te konsole to połowa średniej.

[oFi 2 497]

Badanie rynku trwa. Jak ludzi stać co roku z zębach przynosić na taką skale telefonik co się różni tylko odblaskiem na pleckach to widać co się dzieje. 

 

Niech jeszcze dodadzą kondycje baterii by było widać jak na iphonach to ludzie bedą wyrzucali pady do śmietnika jak spadnie ponizej 90% jak w iphonikach i lecieli do sklepiku po nowy  

[gnom 91]

Bez urazy, jest takie powiedzenie : "Psy szczekaja, karawana jedzie dalej" . Ja jade dalej, a wy robcie co chcecie. Mozecie nawet zostac i przy PS2 jesli wam wystarczy, mozecie zostac przy noki 3210 jesli tego Wam trzeba. Czy to sentyment czy sytuacja ekonomiczna, co mnie to ? Ale nie piszcie tych glupot nt. rynku i tego zeby swiat sie zatrzymal w imie dobra dla Wszystkich, bo korpo musza zastanowic sie co dalej. 

My- konsumenci jestesmy woda na mlyn, to nasze wymagania- mniej lub bardziej wygorowane stymuluja rynek do ekspensji, do rozwoju technologicznego.

Tego chcemy - ciaglego rozwoju, czego nowego, a czasami to proznosc bo chcemy byc na topie z "nowinkami" technologicznymi.  Taki jest swiat i zawsze taki byl moze w wolniejszym tempie, ale  niezawsze tez postep w technologi z roku na roku byl skokiem w zmianach czy rozwiazanach. 

Takze dziekujcie tym ktorzy "nabijaja" kase producentom, bo dzieki nim bedziesz w ogole mial mozliwosc zagrania na PS6, 7 czy 12 bo poprostu beda mieli za co pracowac nad nastepna technologia - co jest bardzo kosztownyn procesem. 

Edytowane 8 października przez gnom

[łom 2 026]

10 godzin temu, iluck85 napisał(a):

O czym tu mowa. 

Ile kosztowało PSX czy PS2 na nasze zarobki, nie wspominając o grach na N64. To było ponad przeciętne wynagrodzenie. Dzisiaj te konsole to połowa średniej.

A to myślisz że Sony ustala ceny patrząc na polski rynek?  Spójrz na przeciętne wynagrodzenie w USA, w 2001 było 36k (przy konsoli za 300$) teraz jest 60k (z Pro wycenionym na 700$), Japonia 4.5 mln jenów w 2001 (konsola 40k jenów), teraz... ~6 mln (i PS5 Pro za 120k). Uproszczając obywatel USA mógł kupić 120 PS2 w roku a teraz 85 PS5 Pro, Japończyk 112 PS2 lub 50 PS5 Pro. Jest jakiś limit przy którym przeciętny użytkownik odpuści sobie sprzęt lub poszuka alternatyw. Premiera PS3 już pokazała jak to wygląda jeśli da się za wysoką cenę i wtedy nawet hype po mega sukcesie poprzednika nie zatrzyma spadku w słupkach sprzedaży.

 

[Paolo de Vesir 9 233]

13 godzin temu, jimmy napisał(a):

Zapomnijcie o next genie za 2000 zł, świat się trochę zmienił od 2020

Yup, będzie za 2300zl patrząc na kurs.

[GearsUp 285]

Next gena już nie będzie i to nie tylko na konsolach ale na PC też bo graficzka wyżej dupy już nie podniesie. Teraz będzie pompowanie w ficzery (upscalery, fejk klatki itp) a jak pokazało PS5 Pro graczy takie detale już mniej interesują. 

[Czoperrr 5 240]

Tak czy siak większość tutaj wyśmiewała PS5 Pro a teraz po kolei będą lecieć do sklepu po "nową" konsolę bo nagle graficzka w SH2 przestała być zjadliwa na zwykłej wersji. Owczy pęd. 

[iluck85 2 963]

21 minut temu, łom napisał(a):

A to myślisz że Sony ustala ceny patrząc na polski rynek?  Spójrz na przeciętne wynagrodzenie w USA, w 2001 było 36k (przy konsoli za 300$) teraz jest 60k (z Pro wycenionym na 700$), Japonia 4.5 mln jenów w 2001 (konsola 40k jenów), teraz... ~6 mln (i PS5 Pro za 120k). Uproszczając obywatel USA mógł kupić 120 PS2 w roku a teraz 85 PS5 Pro, Japończyk 112 PS2 lub 50 PS5 Pro. Jest jakiś limit przy którym przeciętny użytkownik odpuści sobie sprzęt lub poszuka alternatyw. Premiera PS3 już pokazała jak to wygląda jeśli da się za wysoką cenę i wtedy nawet hype po mega sukcesie poprzednika nie zatrzyma spadku w słupkach sprzedaży.

 

 

Nie, ale jak widać przy cenach wysokich i tak kupowaliśmy. 
Nie wszyscy mieli N64 jak Nesa z bazaru.

My do tego mamy kiepski przelicznik. 
PS3 miało srogą konkurencję i tańsza, Xbox 360 bombardował grami, było Perfect Dark, GOW był w 2006, to były petardy i online rozwinięte. PS3 cena z dupy, gry nijakie i sukces inaczej gotowy. To samo zaliczył Xbox one na starcie. 

[łom 2 026]

3 minuty temu, iluck85 napisał(a):

Nie, ale jak widać przy cenach wysokich i tak kupowaliśmy.

No jak wejdziesz na forum o gierkach to wiadomo że będzie większa ilość osób kupujących sprzęt niż przeciętnie, patrząc tylko tu to średnio każdy ma kompa z RTX 4070 tylko że to nie ma żadnego przełożenia na masowego odbiorcę bo w takiego celują korporacje a nie w najbardziej zaangażowane 10%. Podstawowa konsola ma trafić do przeciętnego kowalskiego/smitha który to nawet nie spojrzy na sprzęt do gierek za 800$ mając pod ręką alternatywę za 300-400$ odtwarzającą te same gry.

[iluck85 2 963]

Zobaczymy za kilka lat  Zleci…

[Paolo de Vesir 9 233]

2 godziny temu, Czoperrr napisał(a):

Tak czy siak większość tutaj wyśmiewała PS5 Pro a teraz po kolei będą lecieć do sklepu po "nową" konsolę bo nagle graficzka w SH2 przestała być zjadliwa na zwykłej wersji. Owczy pęd. 

Taaa, 720p w Małpiszonie to były “nieistotne różnice” względem wypasionej wersji PC, a teraz ciut tylko lepsza wersja na PRO to gamechanger.

Tresura pierwszego sortu, aż podziwiam Soniarzy, że takiego klienta sobie wyhodowali.