Skocz do zawartości

PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]


nero2082

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 7,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ale co wynika z twojego postu?
Przede wszystkim nikogo nie nazywam " frajerem" bo kupuję cyfrę.
Po 2 dlaczego segregujesz graczy na lepszych i gorszych?
Kupiłem teraz sh2 nowego w folii, oczywiście że go puszczę dalej za kilka tygodni.
Czy to czyni ze mnie gracza gorszego sortu?
Cały czas dyskutujemy o tym że ważne żeby był wybór.
I ten wybór jest póki co.
Tak jak powiedziałem dziwi mnie to że ktoś z pozycji gracza chcę mi ten wybór zabrać.
W imię czego?
Oczywiście że na ps5 można grać nawet w cyfry po taniości, kupujesz ps extra i masz od groma gier.
Jeszcze możesz sobię konto na 2 dzielić i zbić cenę kodami z eneba.
W czym problem?

Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, Masamune napisał(a):

 

Dobra, zobaczymy co będzie jak już zablokują tureckie, argentyńskie i inne sklepy dla użytkowników spoza regionu. Dopóki taki proceder funkcjonuje, te statystyki są przekłamane. Później co, powrót do pudełka i jednak handel używanymi grami? Przecież robisz zakupy w zagranicznych sklepach właśnie z oszczędności.

No akurat jedyne co mam to Gamepassa za cebule i mój argument jest taki sam jak Wasz - bo wychodzi taniej. Jakby nie było takiej opcji to bym zapłacił pełną cenę jeżeli bym uznał, że usługa jest tego warta. Pamiętam jak byłem dzieciakiem i gry na N64 w PL kosztowały po 250 zł, zresztą kojarzę, że na PSX-a podobnie. Czyli wzrost ceny na przestrzeni lat jest minimalny.  Problemem jest to, że granie w PL to wciąż drogie hobby w stosunku do zarobków społeczeństwa.

Odnośnik do komentarza
3 minutes ago, Square said:

Szczerze wątpię aby większość się bawiła w jakieś zmiany regionu czy inne konta.

 

Przecież ludzie kombinujący ze zdrapkami, regionami, Gamepassami za 4 zł i inne takie to margines marginesu. Nawet na tym forum nie wszystkim chce się w to bawić, a co dopiero w ujęciu całego rynku. Ludzie kupują gierki i tyle. Jest w pełnej to kupują w pełnej. Jest na wyprzedaży to kupują na wyprzedaży. Nie śledzą, nie patrzą. Po prostu kupują i tyle. To samo z Gamepassem. Podpinają kartę i tyle ich interesuje. 

Odnośnik do komentarza
10 minut temu, Masamune napisał(a):

 

Dobra, zobaczymy co będzie jak już zablokują tureckie, argentyńskie i inne sklepy dla użytkowników spoza regionu. Dopóki taki proceder funkcjonuje, te statystyki są przekłamane. Później co, powrót do pudełka i jednak handel używanymi grami? Przecież robisz zakupy w zagranicznych sklepach właśnie z oszczędności.

Chuja będzie, nie blokują tego bo w globalnym ujęciu, problem z perspektywy korpo jest marginalny

Odnośnik do komentarza
Obsesja P I E N I Ą D Z A :red::czezky:
Nie wiem czy żyjesz w Polsce, ale większa część ludzi w tym kraju musi liczyć się z pieniądzem.
Cyfra?
Bardzo fajna jak można było kupić w Turcji ;)
Ile osób tak robiło?
Nawet z tego forumka nie kryjąc się z tym.
Taki jesteś pewny że wszyscy ci co kupowali grę na premierę za 80zl teraz jak " skasowali Turcję" kupuję cyfrę w PL za 350?
Chętnie bym zobaczył wiarygodną statystykę.

Odnośnik do komentarza
3 minutes ago, Schranz1985 said:

Ale co wynika z twojego postu?
Przede wszystkim nikogo nie nazywam " frajerem" bo kupuję cyfrę.
Po 2 dlaczego segregujesz graczy na lepszych i gorszych?
Kupiłem teraz sh2 nowego w folii, oczywiście że go puszczę dalej za kilka tygodni.
Czy to czyni ze mnie gracza gorszego sortu?
Cały czas dyskutujemy o tym że ważne żeby był wybór.
I ten wybór jest póki co.
Tak jak powiedziałem dziwi mnie to że ktoś z pozycji gracza chcę mi ten wybór zabrać.
W imię czego?
Oczywiście że na ps5 można grać nawet w cyfry po taniości, kupujesz ps extra i masz od groma gier.
Jeszcze możesz sobię konto na 2 dzielić i zbić cenę kodami z eneba.
W czym problem?

 

Dlaczego mój argument o zmianie płyty jest śmieszny i w ogóle sznurowadła, a Twój o tym, że chcesz se grę odsprzedać jest wiążący? Tak, argument o zmianie nośnika jest dla mnie istotny. Bo jak wkładam Switcha do plecaka to nie muszę się przejmować co ze sobą zabrać. Bo jak już wreszcie znajdę trochę czasu na pogranie to nie chce mi się latać do konsoli i zmieniać płyt jak poczuję, że jednak nie w to chcę pograć. No i mam z tego zrezygnować, bo Ty chcesz Silent Hilla przejść i pogonić? Absurd. 

Odnośnik do komentarza

Oczywiście ,że drugi obieg ma wpływ na rynek gier, na pewno nie jedno studio przez to padło. Jednak czy mam się z tego powodu czuć źle? Mogę kupić używkę to kupuję, chociaż od lat już preferuję cyfrę.

 

Na pewno powszechnym zjawiskiem będzie odchodzenie z wydaniami pudełkowymi gier AAA, duże markety i tak już co raz mniej eksponują gierki. Raz ,że sami gracze  przechodzą na cyfrę bo ich ten wydatek na swoje hobby nie boli. Statystyki sprzedaży od lat pokazują trend. Ci którzy mają trudną sytuację finansową za kilka lat będą mogli zrezygnować z tego hobby albo czekać na cyfrowe promki czy korzystać z abonamentów. I tak ich wkład w ten biznes był marginalny więc korpo za tego typem gracza płakać nie będzie. A kiedyś może wyjdą na prostą. 

 

Sam lata bidowałem na studiach z używkami albo kupowaniem gier na promkach. No i takie jest życie, raz jest lepiej, raz gorzej a gry to nie jest dobro pierwszej potrzeby. Zresztą to jest jedno z najtańszych hobby jakie istnieje. 

 

 

  • This 1
Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, Schranz1985 napisał(a):

Nie wiem czy żyjesz w Polsce, ale większa część ludzi w tym kraju musi liczyć się z pieniądzem.
Cyfra?
Bardzo fajna jak można było kupić w Turcji ;)
Ile osób tak robiło?
Nawet z tego forumka nie kryjąc się z tym.
Taki jesteś pewny że wszyscy ci co kupowali grę na premierę za 80zl teraz jak " skasowali Turcję" kupuję cyfrę w PL za 350?
Chętnie bym zobaczył wiarygodną statystykę.
 

Tak, żyję w Polsce. I pewnie większa część musi się liczyć z pieniądzem.

Gdybyśmy pisali o żywności to faktycznie trzeba by było podejść do tego poważnie, ale piszemy o gierkach i nie czuję tego ciężaru tutaj sorry :D

Odnośnik do komentarza
1 minute ago, izon said:

Chuja będzie, nie blokują tego bo w globalnym ujęciu, problem z perspektywy korpo jest marginalny

 

Po uporaniu się z problemem odsprzedaży gier na rynku wtórnym na pewno zajmą się kolejnymi przeszkodami w uzyskaniu maksymalnego zysku. :) w tym kwestią "turystyki" zakupowej.

 

Cyfry są spoko, ale tylko na dobrych promocjach. Jak już kupujesz grę na promocji, to Twój wkład we wsparcie deva jest chyba tak samo marginalny jak zakup używanej kopii. Jeśli jakaś gra jest dla mnie szczególnie wartościowa kupuje nówkę i chcę mieć ją na półce.

 

Ostatnio twórcy Days Gone narzekali też na to, że gracze docenili ich tytuł dopiero jak pojawił się w PS Plus , a to nie grzeje i nie ziębi, czyli Gamepassy też nie wiele wnoszą, chociaż komuś może się wydawać, że "zainwestował" w cyfrę.

Odnośnik do komentarza
5 minut temu, Schranz1985 napisał(a):

Pół świata kupowało na Turcję.
I to był realny problem.
Pewnie o wiele większy od tego że w Polsce i kilkunastu biedniejszych krajach na świecie istnieje rynek wtórny.

No to teraz ja poproszę tą statystykę udowadniającą, że pół świata kupowało " na turcję". Proponuję książkę "Pułapki myślenia" zrozumiesz wtedy, ze jak w latach 90 u nas "wszyscy" kupowali gierki na verbatimach od Zenka na straganie, to na świecie nie musiało tak to wyglądać ;) Tak jak napisał @Homelander promil graczy kombinuje z regionami i  cebuleniem w ogóle.

2 minuty temu, Masamune napisał(a):

 

 

 

Ostatnio twórcy Days Gone narzekali też na to, że gracze docenili ich tytuł dopiero jak pojawił się w PS Plus , a to nie grzeje i nie ziębi, czyli Gamepassy też nie wiele wnoszą, chociaż komuś może się wydawać, że "zainwestował" w cyfrę.

Nie dziwię się bo Days Gone to tytuł, który powinien kosztować 90 zł na premierę:) Teraz twórcy mają wymówkę na wszystko jak dostarczyli produkt, który jest po prostu średni :)

Odnośnik do komentarza
3 minutes ago, izon said:

No to teraz ja poproszę tą statystykę udowadniającą, że pół świata kupowało " na turcję". Proponuję książkę "Pułapki myślenia" zrozumiesz wtedy, ze jak w latach 90 u nas "wszyscy" kupowali gierki na verbatimach od Zenka na straganie, to na świecie nie musiało tak to wyglądać ;) Tak jak napisał @Homelander

Nie dziwię się bo Days Gone to tytuł, który powinien kosztować 90 zł na premierę:) Teraz twórcy mają wymówkę na wszystko jak dostarczyli produkt, który jest po prostu średni :)

 

Co proszę? W momencie gdy DG trafił do Plusa, nie było końca zachwytom. Nie wiem jaki był na premierę, ale to w co ja grałem zasługuje spokojnie na 8/10. Nie zapominajmy też o tym, że dzisiejsze gierki mają inne sposoby na monetyzację - skórki, battle passy, DLC. Wystarczy spojrzeć na niepozorny tytuł o nazwie SnowRunner, doczekał się 13 dodatkowych sezonów, 3 rocznych przepustek i ludzie dalej w to grają i kupują. Używka w tym przypadku imo przynosi 0 szkody a wręcz same korzyści.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Ciekawa dyskusja ale obawiam się, że zawsze ktoś będzie zamknięty na argumenty drugiej strony. Mimo iż mógłbym kupić gry na premierę na ps5 co miesiąc bez problemu to i tak kupuję pudełka lub nie raz używki. Argument, że granie w gry jest jakiś exclusicve hobby zupełnie do mnie nie trafia bo nie żyjemy w kraju biednym mimo wszystko i można grać tanio. 
Powód dla mnie jest prosty. Szanuję swoje pieniądze i mam podstawową wiedzę z zakresu zarządzania budżetem. Jeśli mam kupić grę za 249zł  na psn, a za 150zł nówkę w markecie w pudełku to wiadomo co wybiorę, a przecież wydawca gry też tej kupionej coś ma. Ja po prostu nie mam zamiaru wydawać niepotrzebnie pieniędzy. No w przypadku używki dodatkowej kasy nie ma.
Argumenty o potrzebie wkładania płyty czy pójściu do paczkomatu uważam za infantylne w sensownej dyskusji.

Jak jakaś gra mnie jara to zapłacę na premierę pełną cenę i to też nie jest dla mnie tragedia bo czemu by miała być. Razi mnie tylko to, że w cyfrze te gry bardzo wolno tanieją. Coś co można w pudełku wyhaczyć za 100-150zł nówkę na psn kosztuje 250zł więc obawiam się, że jak nie będzie alternatywy to golenie będzie solidne. W końcu światowe korpo to biedaki i mocno ich obchodzi los przeciętnego gracza.

Jednak tak jak zostało wspomniane wielu ludzi liczy każdy grosz, znam chłopaków co każdy kupuje 1 grę i po kolei się wymieniają, a potem jeszcze potrafią puścić je dalej i nie widzę w tym nic złego. Jeśli kogoś nie stać na nówki gry to nie uważam, że nie powinien grać w ogóle, radzi sobie jak może.

 

Rozumiem też kogoś kto gra only cyfra. Jak komuś wygodniej, stać go na to, to dlaczego nie? Przecież każdy ma wybór jak korzysta ze swoich pieniędzy, na co je przeznacza i czy to się opłaca czy nie, jest nieistotne.  I też mam sporo takich znajomych, którzy kupili digital i cieszą się zabawą grając tylko w cyfrówki.

 

Niech każdy gra jak mu wygodnie dopóki jest alternatywa, jak jej nie będzie problem zniknie samoistnie, a chyba w tą stronę to zmierza.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Schranz1985 napisał(a):

No to czemu ludzi tak dziwi że mając wybór ktoś wybiera tańsza, ekonomiczniejsza wersję?
 

Jest wybó między ekonomiczniejszą wersją w postaci kupienia  gry na przecenie, gdzie producent dostaje zapłatę za swoją pracę, a takim kombinowaniem z używanymi grami,żeby jak najtaniej wyszło, gdzie okazuje się że taka jedna  gra jest ogrywana przez cały skład drużyny futbolowej.

Chodzi choćby o to,że będąc fanem gamingu fajnie mieć jakiś wkład w tą branżę-czy to będzie 350 na premierę, czy 50-150 na przecenie zależy już od Ciebie.

Masz oczekiwania co do gier, ich jakości, długości, fabuły?Fajnie, ale daj coś w zamian zamiast podchodzić do tego przeliczając aby sprzedać grę 10 pln taniej niż kupiłeś,

Bo gry to jest hobby a nie kwestia przeżycia-nie musisz kupować gier w momencie kiedy jest droga, nie musisz być przywiązany do konkretnej platformy.

 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

@AdiCarrion mam wrażenie, że zbyt mocno wierzysz w graczy jako ogół. Gdyby każdy grający chciał wesprzeć twórcę nie byłoby kombinowania z GP, zakładaniem kont w Argentynie czy Turcji, piractwa na pc itd. Prawda jest taka, że każdy chciałby jak najmniejszym kosztem ograć grę tylko, że nie każdy się do tego przyzna. Oczywiście, że ideałem byłoby gdyby każdy kupował gry w pełnej cenie lub w jakikolwiek inny sposób dystrybucji gdzie twórca coś z tego ma i ma kolejne fundusze na tworzenie kolejnych gier, ale prawda jest taka, że z takim nastawieniem graczy jest garstka.  Ja miałem jakąś grę pożyczoną nie raz zdarzało mi się kupić swoją kopię później żeby docenić pracę twórców.
Rozumiem Twój punkt widzenia, ale wydaje mi się, że rzeczywistość się z tym mocno rozmija. A sprawa nie rozbija się tylko o cenę i kasę dla twórców, ale też o jakość gier jakie wychodzą w ostatnim czasie.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...