PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]

[benito82pl 197]

Wziełem dla gowniaków Digitala za 1799. Wiec cena znośna gorzej że gry w ps storze to jakaś abstrakcja, gdzie na xboksie w argentynie cena robi robote.

[oFi 2 469]

Dlatego się kupuje plytowca jak kogoś bolą ceny cyfrowe.

 

Mnie bolą i się z tym nawet nie kryje 

[easye 3 357]

ja mam od dłuższego czasu Digitala i nie narzekam - szczegolnie od czasu, kiedy każdy ex wychodzi w postaci kluczy do konsoli w bundlu.

Wiekszość cyfrowych exy kupował maks do 160 zł na premierę (ostatnio wpadl Spiderman 2 za 150 zł), a taki Horizon czy GT wpadły po 120 zł... Patrzac jeszcze przez pryzmat ze kontem mozna sie z kims podzielic, to juz w ogle nie chcialoby sie do paczkomatow biegac.

(no ale 99% innych gier kupuje z reguly na PC, gdzie ceny czesto sa znacznie mniejsze, wiec moj poglad moze byc nie obiektywny) 

[michu86- 390]

A ja wolę mieć pudełko - zawsze. Lepiej się czuję jak na półce jest więcej towaru. Szkoda tylko, że z czasem zawartość pudełek ograniczono jedynie do płyty i 1 karteczki. Z sentymentem otwieram pudełko z MGS4 obok płyty jest grubiutka, ładna instrukcja. Ah... Kiedyś to było.

Edytowane 27 listopada 2023 przez michu86-

[mario10 515]

Niestety psn poza okresowymi obniżkami ma chore ceny gier, starocie chodzą w jakichś kosmicznych cenach, a jednak pudełko czasem można wyrwać w świetnej cenie.

[Elitesse 377]

11 godzin temu, michu86- napisał:

Nie jestem w stanie zrozumieć ludzi, którzy 3 lata po premierze rozkminiają czy obecnie opłaca się kupić PS5 czy nie. Tzn chcą ale może za pół roku będzie jeszcze lepszy moment. A może za rok? 

A może już pro?

 

Są tacy ludzie o których mówi się, że zabiorą pieniądze do grobu - trochę śmierdzi mi to takim właśnie podejściem.

 

Oczywiście nie mówię tutaj o kwestiach finansowych - tylko o osobach które na coś mogą sobie pozwolić ale tego nie robią bo czekają na najlepszy moment w życiu który nigdy nie nadchodzi, ich walka odbywa się w hipotetycznym świecie wyborów, symulacji zakupów i ogólnego przeanalizowania sytuacji połączonej z wiecznym zwlekaniem "bo zawsze coś". A Kowalski to debil bo kupił 3 lata temu i przepłacił 300zł.

 

 

Strasznie generalizujesz tak jakby świat był zero-jedynkowy. Niektórzy mają już np. next gena konkurencji, mocny PC albo nie ma dla nich jeszcze w co grać. Ja mam już właśnie xboxa, a jedyna gra w którą chciałbym zagrać na PS5 to póki co TLoU part 1 i może part 2 po płatnym upgradedzie. Haptyczne pady to ciekawy bajer ale może można go mieć też na PC choć to nie jest must have. Nie jest to gamechanger dla którego kupiłbym konsolę. Teraz jak przekonałem się do Geforce NOW, to pod znakiem zapytania stawiam kupno nowych konsol/komputera. Póki co tylko prędkość neta mnie ogranicza przed graniem w 4K i wszystkimi ustawieniami na maxa. Kupowanie czegoś tylko dlatego, że jest teraz w dobrej cenie jakoś do mnie nie przemawia. Stać mnie na wiele rzeczy, których zakup rozważam w bliższej lub dalszej przyszłości jednak póki co tego nie potrzebuję. To nie jest dla mnie produkt pierwszej potrzeby. Może nawet poczekam na PS6 aby za małe pieniądze ograć wszystkie exclusive z ps5. Nie jestem w stanie zrozumieć tego, że ktoś może mieć z tym problem.

 

Z pewnych względów PS4 zakupiłem dopiero w 2018 r. Wcześniej miałem przerwę od grania i nie miałem akurat do tego głowy ale stać było mnie cały czas. W "nagrodę" za cierpliwość wpadła mi konsola (zestaw z RDR2), która jak później czytałem była jedną z lepszych rzutów bez problemów technicznych czy hałasowania. To akurat przypadkiem bez żadnego polowania na upragnioną konsolę z tego a nie innego wypustu. Druga "nagroda", to sporo tańsze gry oraz hity Sony dodawane w ramach abonamentu. Jasne, że są to często gry w które wszyscy grali ale jak ktoś wchodzi w połowie albo pod koniec generacji, to miał fajny bonusik.

[michu86- 390]

O widzisz to znalazłeś kolejną grupę ludzi, których nie kumam - Ci co zwlekają z zakupem bo jednak jeszcze nie ma w co grać.

[kotlet_schabowy 2 684]

No to zwyczajnie masz problemy ze zrozumieniem innej perspektywy i tyle, nic nadzwyczajnego na forum i w ogóle w społeczeństwie.

 

W dniu 26.11.2023 o 09:32, LeifErikson napisał:

Spoko, tylko ile warte jest to dzisiejsze 2000 w porównaniu do takiej kasy 3 lata temu przy okazji premiery, jak sprzęt latał za 2299. Skumulowana inflacja za ten okres to chyba ze 30%, więc myślę że patrząc tymi kategoriami

obecna cena jest okej.

 

Oceniam tu i teraz, odnosząc się do obecnych cen w euro, w krajach dużo bogatszych. No ale zaraz się dowiem, że przecież to Polska i czego ja śmiem oczekiwać, płać i płacz.

 

Ja wiem, że racjonalizowanie sobie polityki dużych korporacji jest w narodzie silne (chociaż czuję lekki dysonans zestawiając to z wszędobylskim jebaniem po Sony/MS/N, po złodziejskich marketach i ich praktykach w takie dni jak BF itp.) no ale ja robiąc zakupy staram się jednak myśleć, czy coś:

a) jest mi potrzebne

b) jest w adekwatnej (z MOJEGO punktu widzenia) cenie

 

i sram na to, że jakieś mityczne postacie kupują telefony za 3k (ten "argument" pojawia się na forum regularnie od premiery konsoli i jest równie ułomny teraz, jak wtedy), ja nie kupuję, bo mi to niepotrzebne i mam lepsze wydatki. Zresztą gadkę "to tylko śmieszne 2k za konsolę" można odwrócić: to tylko jebana konsola, i to nawet niespecjalnie jak dotąd porywająca generacja, czemu miałbym się rzucać na pierwszą lepszą zjadliwą okazję? Nie teraz to kiedy indziej.

Z mojej strony EOT, bo już pod koniec 2020 (w sumie to chyba nawet dokładnie w tym topicu) przerabiałem klimaty, kiedy pasywno-agresywni PREORDEROWCY nie mogli wytrzymać, że ktoś nie bardzo widzi sens polowania na sprzęt z trzema grami na krzyż.

 

 

 

 

tl;dr beka z patrzących innym w portfele.

[KrYcHu_89 2 281]

11 minut temu, kotlet_schabowy napisał:

No to zwyczajnie masz problemy ze zrozumieniem innej perspektywy i tyle, nic nadzwyczajnego na forum i w ogóle w społeczeństwie.

 

 

Oceniam tu i teraz, odnosząc się do obecnych cen w euro, w krajach dużo bogatszych. No ale zaraz się dowiem, że przecież to Polska i czego ja śmiem oczekiwać, płać i płacz.

 

Ja wiem, że racjonalizowanie sobie polityki dużych korporacji jest w narodzie silne (chociaż czuję lekki dysonans zestawiając to z wszędobylskim jebaniem po Sony/MS/N, po złodziejskich marketach i ich praktykach w takie dni jak BF itp.) no ale ja robiąc zakupy staram się jednak myśleć, czy coś:

a) jest mi potrzebne

b) jest w adekwatnej (z MOJEGO punktu widzenia) cenie

 

i sram na to, że jakieś mityczne postacie kupują telefony za 3k (ten "argument" pojawia się na forum regularnie od premiery konsoli i jest równie ułomny teraz, jak wtedy), ja nie kupuję, bo mi to niepotrzebne i mam lepsze wydatki. Zresztą gadkę "to tylko śmieszne 2k za konsolę" można odwrócić: to tylko jebana konsola, i to nawet niespecjalnie jak dotąd porywająca generacja, czemu miałbym się rzucać na pierwszą lepszą zjadliwą okazję? Nie teraz to kiedy indziej.

Z mojej strony EOT, bo już pod koniec 2020 (w sumie to chyba nawet dokładnie w tym topicu) przerabiałem klimaty, kiedy pasywno-agresywni PREORDEROWCY nie mogli wytrzymać, że ktoś nie bardzo widzi sens polowania na sprzęt z trzema grami na krzyż.

 

 

 

 

tl;dr beka z patrzących innym w portfele.

To fakt - cena HW do inflacji ma się nijak, to podstawowe produkty ją napędzają, dopiero to pośrednio wpływa na HW itd. itp.

 

A to, że ceny konsol WRESZCIE zaczynają być normalne po kilku latach od wydania to jest zwyczajna patologia. 

 

Oczywiście ciężko tutaj brać pod uwagę zdanie bogatych forumowiczów, dla których dodatkowo gry to połowa życia.

 

Obiektywnie to dopiero teraz zakup konsol obecnej generacji (szczególnie PS5) dla Kowalskiego ma sens, bo długo kupował to znacznie powyżej realnej ceny. 

 

 

-----

Oczywiście jakbym liczył się z kasą na gry, to

w dobrej cenie to teraz jest Xbox, nic tylko brać, jak coś, to nie ma też kolejek :). Do tego Turcja/Argentyna/Gamepass i w 2023 można grać naprawdę za 300 zł na rok w kilkascie gier. Nigdy nie było tak tanio.

 

Sony/Steam dopiero potem. 

Edytowane 27 listopada 2023 przez KrYcHu_89

[Wania 8]

Ale pitolenie, ja kupilem ps5 na premiere w cenie premierowej, moglem poczekac te 3 lata i kupic w promocji za 1999zl  

Nie mialem wczesniej ps4 wiec wszystkie tytuly z ps4 na mnie czekaly (czekaja dalej) zeby moc je ograc, bez trybu turboodkurzacz czy loadingiem 2h miedzy jedna mapa a druga. Normalnie bezsensowny, nieoplacalny zakup… 

[LeifErikson 1 107]

10 godzin temu, kotlet_schabowy napisał:

Ja wiem, że racjonalizowanie sobie polityki dużych korporacji jest w narodzie silne (chociaż czuję lekki dysonans zestawiając to z wszędobylskim jebaniem po Sony/MS/N, po złodziejskich marketach i ich praktykach w takie dni jak BF itp.) no ale ja robiąc zakupy staram się jednak myśleć, czy coś:

a) jest mi potrzebne

b) jest w adekwatnej (z MOJEGO punktu widzenia) cenie

 

Ale to przecież oczywista oczywistość i nigdzie nie twierdziłem że to jest cena, która zmusza do zakupu nawet jak się tego zakupu nie chce dokonać. Każdy głosuję swoim portfelem, a moim zdaniem 1999 za grubasa z ostatniej serii to dobra oferta, jeśli chce się PS5 kupić. Jeśli się nie chce, to się nie chce i raczej trudno oczekiwać, że to cena kogoś przekona.

[bebbop 282]

1 godzinę temu, Wania napisał:

Ale pitolenie, ja kupilem ps5 na premiere w cenie premierowej, moglem poczekac te 3 lata i kupic w promocji za 1999zl  

Nie mialem wczesniej ps4 wiec wszystkie tytuly z ps4 na mnie czekaly (czekaja dalej) zeby moc je ograc, bez trybu turboodkurzacz czy loadingiem 2h miedzy jedna mapa a druga. Normalnie bezsensowny, nieoplacalny zakup… 

Wiadomo, ze jak nie miales wczesniej PS4 to zakup PS5 na premiere mial sens, bo miales w czym przebierac. Natomiast jak ktos byl w miare na biezaco i posiadal np PS4 Pro to raczej nie widzial sensu w zakupie PS5. Tym bardziej, ze stara generacja byla wspierana przez 2 lata i czesc exow  pojawilo sie rowniez na niej. 

[Paolo1986 730]

Podpinam się pod dyskusję. Ja też nie miałem żadnego PS4, kupiłem więc PS5 na premierę i przez te 3 lata naprawdę miałem i nadal mam w co grać. Idąc dalej, obecnie w mojej sytuacji nie widzę sensu kupowania nowej konsoli, nawet jak wyjdzie PS5Pro, czy nawet PS6

[rodi84 50]

Nie wiecie może, czy sklepy mogą sprzedawać konsole z ekspozycji przez internet? Np takie Media Markt?

 

Kupiłem przed momentem konsole fat ze spider man. I liczę na to, że to nie jest jakaś powystawowa.

 

Swoją drogą w sobotę kupiłem slimke, którą oddałem. Napęd w tej konsoli chodził tak głośno, że było to nieakceptowalne. Sprzęt więc oddałem i czekałem na okazje na fat, która pojawiła się dziś.
 

 

Edytowane 28 listopada 2023 przez rodi84

[Square 8 561]

46 minut temu, rodi84 napisał:

Napęd w tej konsoli chodził tak głośno, że było to nieakceptowalne. Sprzęt więc oddałem

Plot twist: w facie też chodzi głośno.

Przy instalacji i odpaleniu, podejrzewam, że dokładnie tak samo jest w slim.

[darkos 4 302]

W moim facie głośno kręcą się tylko płytki od PS4. Natomiast te od PS5 juz cicho. 

[mario10 515]

Miałem PS4 i PS5 kupiłem chyba rok po premierze i nie żałuję. Szybkość ładowania gier, kultura pracy i te kilka exów na Ps5 dały mi dużo przyjemności.
Ale rozumiem też, że każdy może mieć jakieś swoje powody, dla których nie czuje potrzeby kupowana ps5 i nie muszą to być powody finansowe.

[rodi84 50]

27 minut temu, Square napisał:

Plot twist: w facie też chodzi głośno.

Przy instalacji i odpaleniu, podejrzewam, że dokładnie tak samo jest w slim.

No właśnie. Miałem pożyczoną konsole fat i odpaliłem grę na jednej i drugiej. 
Na slim odpaliło Spider Man i podczas rozgrywki konsola chodziła zajebiscie głośno.

Podobnie jak powyżej na filmiku. 

[Elitesse 377]

Godzinę temu, mario10 napisał:

Miałem PS4 i PS5 kupiłem chyba rok po premierze i nie żałuję. Szybkość ładowania gier, kultura pracy i te kilka exów na Ps5 dały mi dużo przyjemności.
Ale rozumiem też, że każdy może mieć jakieś swoje powody, dla których nie czuje potrzeby kupowana ps5 i nie muszą to być powody finansowe.

 

Ogólnie to też miałem brać PS5 na premierę ale zniechęcili mnie strasznie swoją polityką cenową dotyczącą ulepszania gier do wydań next gen kiedy xbox oferuje w większości darmowe update. Dodatkowo jako pierwszy miał game passa, obietnice tytułów 1st party w cenie abonamentu, większy dysk twardy, kapkę niższe ceny cyfry na promocjach, większą moc na papierze, a dodatkowo nie było problemów z jego dostępnością jak w przypadku konkurencji. Nie doświadczyłem też żadnych problemów z pracą konsoli od premiery za to czytałem, że w premierowych PS5 były problemy z czytnikiem i instalowaniem gier... Szybkość i kulturę pracy mam już dzięki XSX więc obecnie zakup nowej konsoli ze względu na ten atut u mnie odpada. Biorąc pod uwagę to, że nowych, dobrych i interesujących gier jak na lekarstwo, a generacja rozkręci się dopiero w połowie, to gdyby nie pandemia to nie wiem czy wszedł bym na początku generacji w nową konsolę. Sytuacje ratuje tylko szybkość i kultura pracy nowych sprzętów. Choć przyznam, że od początku tej generacji dużo grałem w stare gry w trybie wstecznej kompatybilności. Także te z epoki x360 i bardzo dobrze się bawiłem odświeżając niektóre starocie. W przypadku konsoli sony to nie było możliwe i musiałbym zakupić jeszcze ps3. Nie jestem przywiązany do marki, a staram się podchodzić do wyboru zabawki dość pragmatycznie i idę tam gdzie wg mnie jest lepsza oferta. Gdyby jednak tak się stało, że najpierw wybrałbym PS5, to teraz dokupiłbym xobxa bo promocje ma akurat dobre. Wtórna kwestia, że konsola jest mniej popularna więc oferowana w lepszej cenie ale do multiplatform jak znalazł.

[mario10 515]

Oczywiście, że tak trzeba podchodzić do tematu. Sam w okresie X360 siedziałem na Xboxie. Kończąc wcześniejszą generację i tak miałem kupkę wstydu więc taki Death Stranding DC, Ghost of Tsuhima DC chciałem ograć w lepszej wersji.  Nie mówiąc już o Reurnalu czy Kena które są dla mnie sztosem.
Ale ja ogólnie lubię exy Sony. Nie wyobrażam sobie nie ograć Spidera, GoW, Horizona, DG, TLOU itd Oczywiście część jest jeszcze z wcześniejszej generacji, ale one dla mnie tym co mnie przyciąga do PS5 i dlatego zmieniłem samolot (PS4) na PS5.

Na Xbox teraz nie miałbym w co grać. No pewnie bym wrócił do Gearsów czy Fable, ale z nowości nic.

Co podoba mi się w X to właśnie wsteczna i to, że wszystko ląduje na premierę.  Natomiast Sony zaczyna mnie odstraszać tymi podwyżkami, płatnymi łatkami i ogólnie pazernością, cenami w psn, a mimo podwyżek ostatni miesiąc żenujący w plusie.

Jednak na koniec powiem jeszcze to, że w sumie to tylko gry. Niech każdy gra w co lubi i na sprzęcie, który sprawia mu przyjemność bo zawsze komuś coś będzie przeszkadzać w sprzęcie konkurencji lub nie będzie się chciał jeszcze przesiadać na nowszą generację z różnych względów. Mam sąsiada co pyka na X360 i zadowolony
 

[_Red_ 12 010]

 

Dostrzeżone w dzisiejszych reklamach na Fejsie i coś mi tu nie grało  

[Faka 3 987]

Wspaniała cena, nie ma to jak dalsze ruchanie nieświadomych konsumentów. 

[Square 8 561]

Tu o tego robota kuchennego bardziej chodzi, niż o cenę.

[kotlet_schabowy 2 684]

W dniu 28.11.2023 o 11:36, rodi84 napisał:

Nie wiecie może, czy sklepy mogą sprzedawać konsole z ekspozycji przez internet? Np takie Media Markt?

 

Kupiłem przed momentem konsole fat ze spider man. I liczę na to, że to nie jest jakaś powystawowa.

 

Swoją drogą w sobotę kupiłem slimke, którą oddałem. Napęd w tej konsoli chodził tak głośno, że było to nieakceptowalne. Sprzęt więc oddałem i czekałem na okazje na fat, która pojawiła się dziś.
 

 

 

Generalnie to w tej generacji nie widuję za bardzo czegoś takiego, jak "ekspozycja" w znaczeniu, że konsola jest odpalona na standzie i można sobie na niej pograć. Tu bardziej chodzi o to, że pudło stało na półce, ja to tak w każdym razie widzę. Jedyne ryzyko przy zakupie jest takie, że sprzęt może być ze zwrotu, ale to już łatwo można poznać po stanie pudełka/plomb. Oczywiście w normalnym kraju byłoby to po prostu oznajmione wprost i konsola miałaby obniżoną cenę, no ale żyjemy w Polsce.

[darkos 4 302]

Chujnia że Slim tyle kosztuje względem Fat'a. Powinien być tańszy. Ale ta generacja już taka jest dziwna  Gdyby nie cena to pewnie jako trzecią Ps5 kupiłbym Slima, nawet chciałem ale po podliczeniu kosztów dodaniu podstawki, napędu w przyszłości to bezsensowny wydatek gdy za Fata z dwoma padami na Black Weeks zapłaciłe, 2199 

 

PS5 Fat 1 - PS5 Slim 0