PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]

[Homelander 2 510]

13 minutes ago, oFi said:

Niezle wyparcie widzę 

 

Plan jest długofalowy. Musicie wiedzieć że ludzie z wygody i bycia ignorantami przestaja kupować pudełka. Dane nie kłamią. Nawet jak skasują te 50% pudelkowcow to duża grupa z nich kupi i tak cyfrę, bo tak to zadziała na rynek.

 

Ja się obrażę na nich i już nie wrócę, ale casuale,. których jest zdecydowana większość pójdzie jak owca na psn i kupi.

 

Do tego jeszcze będzie się hypowac na twiterkach ze licznik odlicza do premiery na konsoli!

Hurraaaaa!

 

 

Casualem nie jestem, a na cyfrę przerzuciłem się całkowicie dwie generacje temu. I co teraz?

[Bzduras 13 066]

No to jesteś wygodnickim ignorantem i jak owca poszedłeś do zagrody, przecież napisał.

[oFi 2 562]

Sam kupuje na psn, ale nie kurde faja gry za 4bomby, panowie. 

 

Nowy codzik już czuć ze rozbije bank na cyfrze psn 

 

 

Na steamie "codzik ops 6" 20zl tańszy, a na winter steam sale jeszcze pewnie trochę urwie.

 

Polecam się przyzwyczajać, bo płacz za napędami długo nie potrwa, jak po prostu znikną.

[AdiCarrion 130]

Nie każdy przywiązuje się do kawałka plastiku.Nawet jak za parę lat stracę dostęp do cyfrowej wersji gry to mówimy wciąż o grze.Jak idę z rodziną do kina albo teatru to nie kalkuluję tego w sposób posiadania albo nie posiadania.Kur....to nie jest nieruchomość ani obligacje,żebym to przeliczał w kategori zysków i strat.

Jeśli świadomym graczem ma mnie definiować składowisko płyt, których i tak pewnie za parę lat nie ruszę to mam na to wyje....

W piwnicy mam jeszcze jakieś gry z Dreamcasta-nawet nie sprawdzam ile to teraz kosztuje, nie zagram w nie bo nie mam makarona-no po prostu super sprawa czyniąca mnie wytrawnym znawcą i koneserem gamingu

[drozdu7 3 020]

Ale przecież nie urodziłeś się wczoraj i powinieneś wiedzieć że dla konsolorzy płytki to jest serious business obejrzyj na YT filmiki "physical vs digital" tam pełno jest komentarzy "dzień w którym nie będzie płyt będzie moim ostatnim jako gracza" xdd

[Lucky77 25]

Nie sądziłem, że gamingowa pasja będzie takim dylematem, tym bardziej na konsoli. Kto mi wytłumaczy dlaczego na premierę Pro jest tylko wersja Digital? Przecież to jasno pokazuje celowe działanie ze strony Sony na rzecz cyfry. Pozbawianie ludzi wyboru jest ochydne. 

[dominalien 305]

Ohydne.

 

Jest wybór: nie kupować. Ja na ten przykład tak zrobię. Kupię jak będzie z napędem. Jak nie będzie - kupię używkę za rok-dwa. Akurat z PS5 mam poczucie, że zdanża i nie mam parcia na troszkę lepszą graficzkę.

[oFi 2 562]

5 minut temu, dominalien napisał(a):

Ohydne.

 

Jest wybór: nie kupować. Ja na ten przykład tak zrobię. Kupię jak będzie z napędem. Jak nie będzie - kupię używkę za rok-dwa. Akurat z PS5 mam poczucie, że zdanża i nie mam parcia na troszkę lepszą graficzkę.

 

Ta zasada nie działa.

Analogiczna sytuacja - nie bede jadl mięsa to na pewno producenci mięska zmniejszą produkcję schabowych 

 

Im bardziej coś wygodnego, tym częściej ludzie to będą wybierać.

Sony już wprowadzilo zbieranie punktow, liczniki - to wszystkio dla nas byśmy czuli hajpik na cyfrze!

[dominalien 305]

Jak nie działa? Jak nie kupię to mi bardzo zadziała, nie wydam kasy na coś, co mi nie odpowiada.

[oFi 2 562]

Ale ten wybór Ci zniknie jak znikną dyski.

[drozdu7 3 020]

Moim zdaniem jedyne co może zniknąć w najbliższych latach to możliwość odsprzedaży. Licencja na płycie będzie przypisywana do Twojego konta i elo. 

Wszyscy zadowoleni

[dominalien 305]

@oFiNo dobra, ale na to nie mamy wpływu. "Masowy konsument" (już chyba) zdecydował. Możemy się tylko cieszyć tymi płytami, które jeszcze wychodzą.

Edytowane 18 października 2024 przez dominalien

[Szermac 3 055]

24 minuty temu, AdiCarrion napisał(a):

Nie każdy przywiązuje się do kawałka plastiku.Nawet jak za parę lat stracę dostęp do cyfrowej wersji gry to mówimy wciąż o grze.Jak idę z rodziną do kina albo teatru to nie kalkuluję tego w sposób posiadania albo nie posiadania.Kur....to nie jest nieruchomość ani obligacje,żebym to przeliczał w kategori zysków i strat.

Jeśli świadomym graczem ma mnie definiować składowisko płyt, których i tak pewnie za parę lat nie ruszę to mam na to wyje....

W piwnicy mam jeszcze jakieś gry z Dreamcasta-nawet nie sprawdzam ile to teraz kosztuje, nie zagram w nie bo nie mam makarona-no po prostu super sprawa czyniąca mnie wytrawnym znawcą i koneserem gamingu

W końcu ktoś to pięknie ubrał w słowa 

[oFi 2 562]

Oczywiście, że tak. Pudełka będę kupował do końca, ale przestańcie płakać już nad tymi dyskami w tym temacie, bo sprawa jest oczywista.

 

[łom 2 121]

10 minut temu, Lucky77 napisał(a):

Kto mi wytłumaczy dlaczego na premierę Pro jest tylko wersja Digital? Przecież to jasno pokazuje celowe działanie ze strony Sony na rzecz cyfry. Pozbawianie ludzi wyboru jest ochydne. 

To nie tylko pójście w cyfrę ale też czysty zarobek na osobach które będą miały ciśnienie na napęd. Napędy sprzedają za 80$ (będę podawał ceny USA bo tylko tam mają jakiś sens) a dają w pakiecie z PS5 za 50$ czyli sprzedając oddzielnie mają dodatkowe 30$ czystego zysku. Oficjalne ceny wszędzie poza USA to kpina, ale czego innego się spodziewać mając taką przewagę w sprzedaży konsol względem bezpośredniej konkurencji.

[Bzduras 13 066]

15 minut temu, oFi napisał(a):

 

Ta zasada nie działa.

Analogiczna sytuacja - nie bede jadl mięsa to na pewno producenci mięska zmniejszą produkcję schabowych 

 

Im bardziej coś wygodnego, tym częściej ludzie to będą wybierać.

Sony już wprowadzilo zbieranie punktow, liczniki - to wszystkio dla nas byśmy czuli hajpik na cyfrze!

No to miśki czas się zdecydować, czy dalej będzie biadolenie o "głosowaniu portfelem, bo jakby ludzie nie kupowali to by tak nie było" czy teraz nastała era "a, nawet jak nie kupię to i tak tego nie odczują". Albo jedno, albo drugie.

[Czoperrr 5 404]

41 minutes ago, AdiCarrion said:

Nie każdy przywiązuje się do kawałka plastiku.Nawet jak za parę lat stracę dostęp do cyfrowej wersji gry to mówimy wciąż o grze.Jak idę z rodziną do kina albo teatru to nie kalkuluję tego w sposób posiadania albo nie posiadania.Kur....to nie jest nieruchomość ani obligacje,żebym to przeliczał w kategori zysków i strat.

Jeśli świadomym graczem ma mnie definiować składowisko płyt, których i tak pewnie za parę lat nie ruszę to mam na to wyje....

W piwnicy mam jeszcze jakieś gry z Dreamcasta-nawet nie sprawdzam ile to teraz kosztuje, nie zagram w nie bo nie mam makarona-no po prostu super sprawa czyniąca mnie wytrawnym znawcą i koneserem gamingu

Ja mam dziesiątki gier na stare konsole i nie odpalałem ich od kilkunastu lat, raz na rok albo dwa sobie zajrzę do szafki i powzdycham i tyle. Konsole też leżą pochowane w pudełkach bo nie ma sensu tego podłączać nawet nie mam gdzie. Ale w stare gry gram - dzięki emulacji bo tak jest wygodniej niż użerać się z mnóstwem kabli i starych nośników.

[Masamune 196]

2 hours ago, jimmy said:

Z tymi napędami sraczka jak swego czasu z PS5 FAT i Portalem. Wszystko wróciło do normy po kilku miesiącach.

 

A jak komuś zależało na napędzie na premierę Prosiaka to było naprawdę dużo możliwości w normalnej cenie jeszcze 1-2 dni po ogłoszeniu konsoli.

 

Święta racja. Teraz jest sraczka, a będzie tak jak piszesz, wszystko wróci do normy jakiś czas po premierze. Na premierę fakt - będzie problem dzięki naszym sprytnym rodakom ale liczę, że się przejadą na tym śliskim biznesie i będą się prześcigiwać - kto da mniej.

 

Podejście wydawców do tematu płyta vs digital to inny temat. Moim zdaniem nie przypadkowo największe premiery ostatnich miesięcy to jakaś dziwna kombinacja z brakiem albo mocno ograniczoną dostępnością wersji fizycznych gier.

Zmowa? Alan 2, Baldur 3, Wukong, Test Drive, nowy DB??? Jedni otwarcie mówili o tym, że pudełko to później, inni mają śmiesznie mały nakład. Dodatkowo dziwna jest kwestia gier używanych na PS5, gdzie przez to że nówki trzymają cenę , używane gry też są drogie.

[oFi 2 562]

U mnie pare gier życia jest na ołtarzyku i tyle. A jak chce coś bardzo starego to mam anbernika lub emulatorek z gamesir padem na telefonie i takiego silent hilla 3 wlasnie sobie wlaczylem nawet 

[Square 8 939]

2 godziny temu, oFi napisał(a):

Sam kupuje na psn, ale nie kurde faja gry za 4bomby, panowie. 

 

Na steamie "codzik ops 6" 20zl tańszy, a na winter steam sale jeszcze pewnie trochę urwie.

Które to gry kosztują 400? I BO6 z tego co widzę to na Steam i PSN kosztuje tyle samo tj. 349 zł.

[oFi 2 562]

56 minut temu, Square napisał(a):

Które to gry kosztują 400? I BO6 z tego co widzę to na Steam i PSN kosztuje tyle samo tj. 349 zł.

 

Jeszcze pare dni temu bylo 379zl

[Square 8 939]

No chyba nie https://psprices.com/region-pl/game/7190877/call-of-dutyr-black-ops-6-zestaw-miedzygeneracyjny

[Schranz1985 702]

Ja sobie nie wyobrażam że pudełko zniknie.
Kupiłem teraz silent hill 2 z kodem na uro z RTV 260zl.
Raz że sobię zaniosę do kumpla i powspominamy jak kiedyś graliśmy razem na PS2, dwa że szwagrowi pożyczę i też sobię ogra, trzy że sprzedam za miesiąc za 250 .
Nigdy bym cyfry nie kupił.

[Bzduras 13 066]

I właśnie dlatego wydawcy dążą do tego, żeby tych pudełek było jak najmniej. Drugi obieg, pożyczanie gier, ogrywanie z kimś każdemu korpo jest bardzo nie na rękę, a sytuacja w której nakład fizyczny jest wypuszczany tylko w jakiejś małej ilości (i to najlepiej przez LRG albo jakiś inny podmiot) z kolei jest dla nich plusem, bo nakład wyprzeda się szybko (w końcu limitowany, pyk fomo i preordery lecą same) i nie będzie tak dużo krążył po rynku wtórnym (panie, to limitka przecież, to nie są tanie rzeczy). To, co jest korzystne dla nas bardzo ich boli i przesiadka na cyfrę jest w interesie dużych graczy, ale niekoniecznie graczy na końcu łańcucha pokarmowego.

[AdiCarrion 130]

6 godzin temu, Czoperrr napisał(a):

 dzięki emulacji bo tak jest wygodniej niż użerać się z mnóstwem kabli i starych nośników.

No właśnie. Praktycznie biorąc to gry  w  pudełku pełnią rolę nostalgicznie wspomnieniową. W gry z Dreamcasta nie pogram bo nie mam Dreamcasta.Mam w pudełkach jakieś klasyki na PC typu pierwsze Baldury, Herosy itp, ale  uruchomienie ich na obecnym laptopie to jakieś kombinacje alpejskie z nadzieją,że nic się nie wykrzaczy po drodze.

I nagle ta "gwarancja" że gra jest moja i nikt mi "nie zabroni" grtać kiedy będe chciał troszkę mija się z rzeczywistością.