PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]

[Czoperrr 5 242]

36 minutes ago, Schranz1985 said:

Ja sobie nie wyobrażam że pudełko zniknie.
Kupiłem teraz silent hill 2 z kodem na uro z RTV 260zl.
Raz że sobię zaniosę do kumpla i powspominamy jak kiedyś graliśmy razem na PS2, dwa że szwagrowi pożyczę i też sobię ogra, trzy że sprzedam za miesiąc za 250 .
Nigdy bym cyfry nie kupił.

No właśnie, sprzedali 1 kopię więc zarobili raz a ogra sobie kilka osób. Dlatego wydawcy chcą cyfry zamiast płyt. Gdyby nie było tego w pudełku to kupiłbyś cyfrę i ograł. Później (jeśli ci się podobało) poleciłbyś kumplowi z którym ogrywaleś oryginał na PS2 i on zajarany kupiłby swoją kopię w wersji cyfrowej. Wydawca zadowolony bo sprzedał nie jedną, a dwie gry.

[Schranz1985 694]

Mylisz się, ani ja bym nie kupił ani mój kumpel ani mój szwagier .
Czyli 1-0 dla płyty.
300zl za cyfrę gierki na 15h?
Nty.
Alan wake 2 też nie kupiłem.
Teraz dopiero na płytce kupię
Zgadnij dlaczego.
Wizja samej cyfry za grube siano sprawia że giereczki stają się elitarnym sportem.
A to też ma swoje minusy .

[oFi 2 496]

2 godziny temu, Square napisał(a):

No chyba nie https://psprices.com/region-pl/game/7190877/call-of-dutyr-black-ops-6-zestaw-miedzygeneracyjny

 

Teraz jak sobie pomyślę to jeszcze jest szansa na zbicie troche ceny pingwinami czy inną enebą na psnie 

 

[Czoperrr 5 242]

20 minutes ago, Schranz1985 said:

Mylisz się, ani ja bym nie kupił ani mój kumpel ani mój szwagier .
Czyli 1-0 dla płyty.
300zl za cyfrę gierki na 15h?
Nty.
Alan wake 2 też nie kupiłem.
Teraz dopiero na płytce kupię
Zgadnij dlaczego.
Wizja samej cyfry za grube siano sprawia że giereczki stają się elitarnym sportem.
A to też ma swoje minusy .

 

Może tak a może nie, jak nie będzie innej opcji to sporo ludzi i tak się złamie i grzecznie kupi cyfrę.

[l33t 141]

Niektórzy to mają niezły syndrom wyparcia. „Sony zaleje rynek napędami, bo musi to zrobić.”

 

Sony nic nie musi. Obecne Sony ma ochotę strzyc nas-owieczki do gołej dupy. Stąd wycofywanie ze sprzedaży Horizonow, żeby wypuścić na rynek nikomu niepotrzebny remaster czy jakiś pseudorimejk Until Dawna.

 

PS5 Pro nie jest dwukrotnie lepszym sprzętem od standardowej wersji konsoli. Kosztuje z napędem jednak drugie tyle, bo Sony może sobie na to pozwolić. Tylko tyle i aż tyle.

Marketingowo świetny ruch. Sprawdza sobie, jak wielu dotychczas zatwardziałych plyciarzy z braku dostępności napędów, zacznie przepłacać za edycję cyfrowe. I zrobią sobie tym samym testy rynku w miarę bezbolesnie.

I jeśli ludzie będą ochoczo łykali cyfry z takiego prozaicznego (?) powodu jak niska dostępność napędów, to obawiam się, że przy PS6 już wyboru możemy nie mieć wcale.

Edytowane 18 października przez l33t

[drozdu7 2 879]

Godzinę temu, Schranz1985 napisał(a):

Mylisz się, ani ja bym nie kupił ani mój kumpel ani mój szwagier .
Czyli 1-0 dla płyty.
300zl za cyfrę gierki na 15h?
Nty.
Alan wake 2 też nie kupiłem.
Teraz dopiero na płytce kupię

Czyli jeśli mielibyśmy sytuację jak na PC to wogóle byś nie kupił gry? Ale wiesz że cyfrowe gry z czasem tanieja?

 

300zl za cyfrę na 15 h nie? Ale wiesz że na płycie gra nie jest dłuższa? 

Czyli wracamy do tego często jednak trochę przemilczanego faktu o odsprzedaży?

[Szermac 2 859]

No już wcześniej bylo napomknięte, że niektórzy jednak mają perspektywe na gry ze strony zysku i straty, jakiejś inwestycji, a inni po prostu grania, bez ekonomicznego punktu widzenia.

Dzięki boziu za wrzucenie do drugiej grupyy.

[PyzaOpole 0]

2 godziny temu, Schranz1985 napisał(a):

Mylisz się, ani ja bym nie kupił ani mój kumpel ani mój szwagier .
Czyli 1-0 dla płyty.
300zl za cyfrę gierki na 15h?
Nty.
Alan wake 2 też nie kupiłem.
Teraz dopiero na płytce kupię
Zgadnij dlaczego.
Wizja samej cyfry za grube siano sprawia że giereczki stają się elitarnym sportem.
A to też ma swoje minusy .

 

To wtedy kupisz ty, twój kumpel i szwagier po roku w promocji za 150 zł

[nero2082 824]

2 godziny temu, Schranz1985 napisał(a):

Mylisz się, ani ja bym nie kupił ani mój kumpel ani mój szwagier .
Czyli 1-0 dla płyty.

 

to możesz powoli się żegnać ze swoim hobby...ostatnie podrygi

[ThePatrickyo 74]

Dla mnie obcowanie z grami to nie tylko samo kliknięcie „Graj”. Lubię mieć grę na półce, lubię ją zgarnąć z półki, pooglądać okładkę. Co prawda to już nie te czasy, gdzie w środku znajdowały się instrukcje grubości małej książki, ale nadal. Mam mnóstwo gier na Xboxa 360, które sam kupowałem na premierę te 15 lat temu. No i może już do nich nie wrócę, albo podłączę Xboxa raz na kilka lat, ale raz na jakiś czas przejrzę sobie całą kolekcję i powspominam ile radości mi dały  

 

Natomiast nigdy nie odpaliłem zakładki z kupionymi cyframi, nigdy nie scrolluje sentymentalnie listy gier na Steamie. Po prostu granie na konsoli dla mnie jeszcze ma to coś, na PC dla mnie jest strasznie bezpłciowe, bez całej tej otoczki

[Czoperrr 5 242]

8 hours ago, ThePatrickyo said:

Dla mnie obcowanie z grami to nie tylko samo kliknięcie „Graj”. Lubię mieć grę na półce, lubię ją zgarnąć z półki, pooglądać okładkę. Co prawda to już nie te czasy, gdzie w środku znajdowały się instrukcje grubości małej książki, ale nadal. Mam mnóstwo gier na Xboxa 360, które sam kupowałem na premierę te 15 lat temu. No i może już do nich nie wrócę, albo podłączę Xboxa raz na kilka lat, ale raz na jakiś czas przejrzę sobie całą kolekcję i powspominam ile radości mi dały  

 

Natomiast nigdy nie odpaliłem zakładki z kupionymi cyframi, nigdy nie scrolluje sentymentalnie listy gier na Steamie. Po prostu granie na konsoli dla mnie jeszcze ma to coś, na PC dla mnie jest strasznie bezpłciowe, bez całej tej otoczki

Dawne generację tak, ale od czasów PS4 te pudełka to nic specjalnego. Lekkie, puste pudeleczko tylko z płytą w środku i to nie zawsze całą grą na płycie. Nie ma magii.

[Ukukuki 7 116]

I niekompletną grą, śmieć z punktu widzenia kolekcjonera. Oczywiście z wyjątkami.

 

Szacunek dla Nintendo, ich gry na premierę są dopieczone a jak dostaną łatkę to po paru tygodniach i to parę MB. 

[ThePatrickyo 74]

Każdy wydaje pieniądze jak lubi, ja do cyfrowej dystrybucji ręki nie planuje przykładać. Mam tak spory backolg ze starszych konsol, że równie dobrze mogę zrezygnować z grania w najnowsze gry, jeżeli przestaną wychodzić fizycznie  

[Nemesis 1 277]

Jakieś 90% posiadanych przeze mnie gier to cyfra. Kiedyś byłem sentymentalny. Nie mam problemu do pełnego wejścia w cyfryzację. Trza gnać z duchem czasu. Zmiany są częścią życia. 

[drozdu7 2 879]

12 minut temu, ThePatrickyo napisał(a):

równie dobrze mogę zrezygnować z grania w najnowsze gry, jeżeli przestaną wychodzić fizycznie  

O tym właśnie mówię

 

Alan Wake2 był tylko w cyfrze ale nie przeszkodziło mu to wysadzić mnie z butów, nawet pomimo tego że nie mogłem go odłożyć na półkę i podziwiać co tydzień z kawą w ręce 

[Patapon 45]

10 godzin temu, PyzaOpole napisał(a):

To wtedy kupisz ty, twój kumpel i szwagier po roku w promocji za 150 zł

Polecam sprawdzić po ile lata Ragnarok na promocji dwa lata po premierze.

[Nemesis 1 277]

Przecież gry Sony nie wychodzą w cyfrze co tydzień. 

[ASX 14 717]

9 minut temu, Patapon napisał(a):

Polecam sprawdzić po ile lata Ragnarok na promocji dwa lata po premierze.

339 zł, na Steamie natomiast "tylko" 259 zł. W dodatku z tych ponad 300 zł na PSN wszystko idzie do Sony, natomiast na platformie Gabena oddają jeszcze 30% marże, więc de facto sprzedają jeszcze taniej. 

 

Dziwna sytuacja, IMO posiadacze konsol mogą czuć poszkodowani względem pecetowcow.

[messer88 6 596]

Ruchajom konsolorzy tak samo jak spencer z gamepassem na konsole. 

 

Dobrze że jest Nintendo.. a nie czekaj  

[PyzaOpole 0]

20 minut temu, Patapon napisał(a):

Polecam sprawdzić po ile lata Ragnarok na promocji dwa lata po premierze.

Z tego co znalazłem to po 170 zł już kilka razy był.

[AsmWalker 1]

Ja anulowałem zamówienie na pro bo mnie wkurzyła ta sprawa z napędami. Dla mnie granie konsolowe to hybryda cyfry i płyty. Kupowałem i używki i odsprzedawałem i cyfrę jak była dobra cena. Imo na pc te cyfry nie bolą aż tak bo jest konkurencja sklepów i platform a tutaj jest monopol. Za 2200 kupię slimke i zobaczymy co pokaże ps6. Ps5 pro to taki upgrade ale nie ma tam zbytnio infrastrukturalnego przeskoku, procesor praktycznie ten sam. Byłem zajarany i czekałem na wyjście pro ale ostudziły i zniesmaczyły mnie te sprawy z napędami. Nie będę siedział i f5 klikał na pc, żeby kupić jakiś napęd bo rzekomo ma być rzucony do media expert a może  media markt rzuci ? Przecież to jest paranoja. Zobaczymy jak ps6 i wtedy też może tv zmienię z mojego leda 55.  A póki co popykam na zwykłej. Btw ma ktoś do sprzedania slimke w dobrym stanie?

Edytowane 19 października przez AsmWalker

[Bzduras 12 765]

A za 205zł kupiłem go na premierę na PC. Trzy dyszki oszczędności to nie jest jakiś ultradealbreaker.

[Ukukuki 7 116]

Zwłaszcza ,że można odbić na multiplatformach gdzie zazwyczaj są tańsze. 

[Bzduras 12 765]

Tak jak Space Marine 2, o którego kiedyś pytał Square. Na konsoli 299zł w cyfrze, na Steamie 209zł. Nie mam pojęcia, z czego wynika ta różnica - gdyby to był jakiś tytuł 1st party Sony albo MSu to bym po prostu założył, że ruchają konsolowców jak zawsze, ale rozbieżność w cenie o prawie stówę w multiplatformie w 2024?

[Shankor 1 651]

Pewnie sony bierze większą prowizję. Poza tym koszty licencjonowania żeby w ogóle się to pojawiło na PSstore, devkity itd.