wodny1988 41 Opublikowano 23 września 2020 Opublikowano 23 września 2020 Jak ktoś zastanawia się nad wersją na PC to niech na Epic Store doda sobie do biblioteki Rocket League. Wtedy dostaje się kupon na 40zł, który można wykorzystać. Hades wychodzi wtedy za 32zł. Cytuj
estel 806 Opublikowano 23 września 2020 Opublikowano 23 września 2020 Za taką cenę to jak za darmo. Cytuj
ogqozo 6 552 Opublikowano 24 września 2020 Autor Opublikowano 24 września 2020 Lustro pomaga, czasem bardzo - w przypadku bossów, o połowę większe obrażenia od tyłu czy po caście mogą robić ogromną różnicę. Ogólnie ulepszeń jest bardzo wiele, z czasem pojawiają się możliwości nowych komnat, prezentów, questów, broni itd. Jednak prędzej czy później napotkamy na limity, przy których trzeba i tak po prostu umieć unikać ataków, i najlepiej także mieć coś, co zadaje większe obrażenia, bo inaczej padniemy z wyczerpania. Wtedy można iść jak burza, niektórzy gracze będą iść jak burza nawet bez upgrade'ów. Dla mnie Magaera była bardzo łatwym bossem (zwłaszcza używając broni dystansowej albo mając mocny cast)... więc oczywiście gra szybko sprawiła, żebym trafiał na innych bossów. Ogólnie jednak Tartar to kwestia minut, można sobie poszaleć bo nawet jak nas trafi jakiś atak to tracimy kilka punktów HP. Moją, hehe, piętą Achillesową są jednak dalsze komnaty, wypełnione masą przeciwników, którzy no nie chcą zdychać. Od trzeciego świata czasami jest taki bullet hell, że robię się zmęczony, przeciwnikom tarcze spadają bardzo powoli, a ja tracę całe HP w jednej komnacie. Cytuj
Emtebe 2 554 Opublikowano 24 września 2020 Opublikowano 24 września 2020 Ale w to się przyjemnie gra Nawet człowiek nie jest wkurfiiny jak po raz 30 robi to samo. Sztos. Dużo daje ten god mode? Bardzo ułatwia grę? Jak mam trochę zrobioną postać za pomocą lustra i dam god mode, to jadę przez komnaty jak nóż przez masło, czy nadal jest jakieś wyzwanie? Cytuj
Ludwes 1 682 Opublikowano 24 września 2020 Opublikowano 24 września 2020 Kurde, ale giera. Nie mogłem się oderwać, każdy następny run miał być ostatnim, ale jakimś cudem nie był Uzależniająca gra. Cytuj
estel 806 Opublikowano 24 września 2020 Opublikowano 24 września 2020 God Mode zmniejsza otrzymywane obrażenia o 2% za każdym razem jak umrzesz. Później można sobie utrudnić grę poprzez dokładanie dodatkowych paktów, które zwiększają dmg przeciwników, dodają bossom nowe ataki, nakładają ograniczenia czasowe itd. Pomimo God Mode spokojnie można paść. Dla mnie rozwiązanie idealne, bo nie mam po prostu refleksu żeby uniknąć ataków przeciwników jak Hades zmienia się nagle w shmupa. Cytuj
ogqozo 6 552 Opublikowano 24 września 2020 Autor Opublikowano 24 września 2020 Żeby iść jak nóż przez masło, głównie trzeba mieć wyczucie rytmu (do unikania ciosów) i silny atak. Na Tartarze nie trzeba wiele. Ot włączyłem teraz grę i pierwsza dopałka - cast za 70 obrażeń, i to samonaprowadzający. To jedno przecież wystarcza żeby cały Tartar leżał w pierwszych sekundach od otwarcia komnaty. faszeruję przeciwników tym castem i tyle. Zresztą nawet jakby mnie któryś trafił, to ile mi zabierze, 3 HP. Może na God Mode by mi zabrał 2 HP, ale ogólnie to nie brzmi jak wielka różnica. Gorzej jest potem jak trafiam do komnaty, gdzie to przeciwnicy faszerują mnie setką pociskaów na sekundę i wtedy też nawet 50% redukcji obrażeń nie brzmi jak coś, co mi samo wygra grę. Nadal muszę nadążać za unikaniem i mordowaniem ich, a HP to oni na dalszych światach mają "trochę" więcej. Ta gra zachęca do dłuższego ulepszania siebie, ale także w sensie uczenia się grać. Uważam, że to lepiej, jak się nie jest "za dobrym", bo jak się jest, to wtedy nagle zostaje trochę zwykłego grindu, żeby zobaczyć większą część historii, różne wątki, questy itd. Jak się sporo ginie i powoli robi postępy, to cała historia idzie bardziej naturalnie. Cytuj
estel 806 Opublikowano 25 września 2020 Opublikowano 25 września 2020 Znowu padlem na ostatnim bossie a mialem taki dobry run. No nic, czas na poznanie nowej czesci historii Cytuj
ogqozo 6 552 Opublikowano 25 września 2020 Autor Opublikowano 25 września 2020 Mój ulubiony upgrade? Ten, że mamy 60% życia mniej, ale z każdym zwykłym atakiem leczymy sobie 2 HP. Kurde, ależ to wniosło mashing na wyższy poziom. W ciągu sekundy mogę stracić większość HP, ale też i uleczyć sobie pół życia. Mój ulubiony run. Oczywiście zginąłem na szczurze Kurde no żadna dopałka nie zmieni faktu, że ja nawet nie wiem, gdzie on jest na ekranie spośród tego wszystkiego Cytuj
Ludwes 1 682 Opublikowano 25 września 2020 Opublikowano 25 września 2020 Kurczę, ja nie daję sobie rady z Spoiler Hydrą To znaczy już coraz lepiej, a ostatnio doszedłem do niej grając Spoiler tą 'strzelbą' i chyba w ten sposób będzie mi łatwiej. Swoją drogą Dionizos to niezła postać Cytuj
estel 806 Opublikowano 25 września 2020 Opublikowano 25 września 2020 @Ludwes Spoiler Ataki jak wali głową w ziemię albo wypuszcza fale - możesz przez to używać uniku. Unik daje ci solidne i-frame'y. Kluczem jest szybkie wyczyszczenie dodatkowych głów. Po prostu skup się na jednej aż ją zabijesz. Cytuj
Ludwes 1 682 Opublikowano 25 września 2020 Opublikowano 25 września 2020 (edytowane) Wiem, wiem. Po prostu zawsze jak do niej dochodzę, to już jestem mocno naruszony, a nie potrafię jej jeszcze przejść na takiej ilości życia. Ale widzę, że z każdym runem idzie mi z nią coraz lepiej, więc zaraz padnie. W ogóle to te ulepszenia w lustrze wydają mi się takie dość słabe. To znaczy ulepszylem sobie na full obrażenia w tył pleców i kupiłem te dzięki której po śmierci dostaje się jeszcze jedna szansę z połową życia, ale reszta... No nic, muszę uzbierać 20 kolejnych kluczow, może wtedy pojawi się coś ciekawszego. Edytowane 25 września 2020 przez Ludwes Cytuj
estel 806 Opublikowano 25 września 2020 Opublikowano 25 września 2020 No ale jak zsumujesz +dmg za obrazenia w plecy, +dmg za to ze przeciwnik ma w sobie twojego Casta, +dmg za dwa statusy, +dmg za maks zycia, +dmg z boonow - to nagle robi sie z tego duzo dmg Tak sie wlasnie czysci tych mocniejszych przeciwnikow na wyzszych poziomach pozniej. 1 Cytuj
Ludwes 1 682 Opublikowano 27 września 2020 Opublikowano 27 września 2020 (edytowane) Udało mi się po raz pierwszy Niby tylko 44 minuty, ale tak naprawdę ponad 10h. Moim celem było rozwalenie (w spoilerze informacje dotyczące trzeciej krainy jakby co) Spoiler Tezeusza i Minotaura, ale trafiłem na tak zayebiste dopałki Spoiler do 'strzelby' - atak specjalny z obrażeniami większymi o 300 procent, spowolnienie prędkości ruchu przeciwników o 30%, gdy znajdują się w obszarze ataku specjalnego, plus jeszcze jakiś warunek po spełnieniu którego gracz zadaje o 40% większe obrażenie bossom, że po prostu musiałem rozwalić wszystkich. A z tego co widzę, to gra tak naprawdę się tutaj zaczyna Jakbym to miał na Switchu, a nie na kompie, to chyba bym grał cały dzień pod kołderką - świetna gra. Edytowane 27 września 2020 przez Ludwes Cytuj
ogqozo 6 552 Opublikowano 29 września 2020 Autor Opublikowano 29 września 2020 Na Switchu ta gra jest przewalona no. Od 10 dni zaniedbuję obowiązki, bo kurde jest Hades. Nawet cholerne Spelunky 2 niewłączone, gra na którą normalnie bym się rzucał, bo po co włączać PS4, jak jest Hades. Jest Hades... Czuję, że w końcu mnie zmęczy grind post-game'u, bo te zbieranie diamentów wydaje się zadaniem na wiele godzin. "Czaszki" utrudniają grę dość mocno czasami i wcale nie robi się łatwo, mimo pewnych ulepszeń jakie mamy. Póki co ciągle mam wrażenie, że jest masa rzeczy, które po prostu chcę zrobić, progres na papierze jest pretekstem - zdobywać pewne kombinacje, lepiej grać niektórymi brońmi... Po prostu lepiej grać. Ale droga do "zmaksowania" wszystkich zadań jest na razie daleka. Za każdy run jeden diament... no będzie długa droga do 100%. Na razie ciągle jest dla mnie coś nowego w każdym runie, a po jego zakończeniu mam coś nowego. Najlepszy rogalik ever? Nie wiem, bo kilka z nich naprawdę ciorałem po sto godzin (ostatnio Slay the Spire), ale potencjalnie gra roku i najbardziej wciągająca gra od czasu Slaya (trzecia najbardziej wciągająca w generacji po Zeldzie i Slayu) - być może. Jakie są najlepsze czaszki? Ja wziąłem sobie na start "20% więcej przeciwników", bo to brzmiało dla mnie jak kompletnie niewielka różnica. Ale ile razy to biorę (albo mi wypadnie tymczasowo z Chaos Roomu), to te 20% więcej jakoś okazuje się robić ogromną różnicę i często tracę pół życia albo w ogóle ginę na zwykłych komnatach z potworami, co normalnie mi się nie zdarza. Jakie czaszki wam pasują lepiej? Cytuj
estel 806 Opublikowano 30 września 2020 Opublikowano 30 września 2020 20% dmg i 1 dodatkowy atak u bossow. Teraz mam problem, bo chyba wszystkimi broniami juz zrobilem 2 czaszki i nie wiem co dalej brac. Moznaby sprobowac z czasem, ale sie boje Odnosnie diamentow, to pamietaj ze jest broker kolo kuchni - czasem mozna u niego kupic diamenty w bardzo przyzwoitej czasowej ofercie. Cytuj
Ludwes 1 682 Opublikowano 30 września 2020 Opublikowano 30 września 2020 Ja na razie gram na tych dwóch czaszkach, w których jest 20% więcej przeciwników i mają o 20% więcej życia (chyba że coś pokrecilem). Myślałem też chwilę o tej, w której bossowie mają nowy atak, ale na razie nie - każdy run zajmuje mi teraz koło 30 minut, więc niemal za każdym razem dochodzę do końca i niech na razie tak zostanie. W ogóle to na razie udało mi się przejść tylko pistoletem (muszę w końcu zapamiętać jego faktyczną nazwę), a z resztą broni nie idzie mi tak dobrze. Oprócz niego najlepiej szło mi z wlócznią, ale na przykład takim łukiem postrzelałem chwilkę do Kostka i odstawilem, więc czarno to widzę. Cytuj
estel 806 Opublikowano 30 września 2020 Opublikowano 30 września 2020 Na łuku jest za(pipi)isty Aspect z tym samonaprowadzającym się specjalem. Polecam. Cytuj
Ludwes 1 682 Opublikowano 30 września 2020 Opublikowano 30 września 2020 Okej, to obczaję to w swoim czasie. Swoją drogą to jestem mocno zaintrygowany, co kryje się za tymi ulepszeniami, których na razie 'mój łeb by nie ogarnął' (czy coś w tym stylu, bo niestety zapomniałem). Aha, szkoda, że da się wyposażyć tylko jeden upominek z tej gabloty, bo od początku biegam tylko z tym, który zwiększa mi życie o 50. Myślałem, że im dalej w grę, tym będzie można mieć ich kilka, trochę jak charmów w Hollow Knight. No chyba że się da. Cytuj
estel 806 Opublikowano 30 września 2020 Opublikowano 30 września 2020 Możesz zmieniać w trakcie runy. To się chyba u kontraktora odblokowuje. Cytuj
Ludwes 1 682 Opublikowano 30 września 2020 Opublikowano 30 września 2020 tak, tak, wiem, no ale myślałem, że będzie można mieć później założone dwie czy nawet trzy w jednym momencie choć w sumie tak jak je na szybko przeglądalem, to nie trafiłem na żadną, o której bym pomyślal 'damn, jest tak dobra, że zamienię ja z tym dodatkowym zyciem', no ale też nie mam wszystkich Cytuj
estel 806 Opublikowano 30 września 2020 Opublikowano 30 września 2020 Tam się chyba odblokowują później legendarne dodatki. Nie wiem, bo jeszcze nie mam. Możliwe że możesz latać z legendarnym i zwykłym naraz, ale nie jestem pewien. 1 Cytuj
Emtebe 2 554 Opublikowano 30 września 2020 Opublikowano 30 września 2020 A te dopałki z lustra, zielone lub czerwone, to można mieć tylko te, które aktualnie mamy na ekranie? Część takich, lub takich? Nie da się mieć wszystkich jak już ulepszę? Cytuj
ogqozo 6 552 Opublikowano 30 września 2020 Autor Opublikowano 30 września 2020 Dla mnie ta pamiątka jest chyba najmniej ciekawa. W sumie co ci daje dodatkowe 50 HP, czego nie mają nawet inne prezenty? Przeżyć bossa? To tutaj pamiątka Skelly'ego daje dodatkowe 100 HP. Większa przeżywalność na długą metę? To tutaj czy to np. redukcja obrażeń, czy prezent gorgony (HP z rozbitych wazonów) daje na całe przejście dużo więcej. Opcji zwiększenia HP oraz jego regeneracji jest z czasem mnóstwo, jest lustro, są sklepy itd. Nota bene to ja wczoraj się kapnąłem, że istnieją w ogóle zielone dopałki w lustrze mdr. Ale szczerze to przyzwyczaiłem się i nie wiem, czy więcej niż 1-2 z zielonych jest faktycznie przydatną alternatywą dla tych czerwonych. Z tego co wiem to nie ma żadnej metody, żeby je łączyć. To jest pewna opcja customizacji, jak kto chce grać. "Legendarne pamiątki" są jedynie efektem rozwijania więzi z kilkoma określonymi postaciami - głównie wymaga to faszerowania ich prezentami (i potem robienia o co poproszą, co zazwyczaj wymaga sporo surowców, to jest raczej dla ludzi grających już na wielu czaszkach, chyba że od początku skupią się tylko na tym). Raczej się nie da ich nigdy połączyć z normalnymi pamiątkami. Są w ciul mocne. Cytuj
Ludwes 1 682 Opublikowano 30 września 2020 Opublikowano 30 września 2020 W sumie tak myślę, że jak byłem na samym początku i ledwo dochodzilem do drugiego czy nawet trzeciego piętra, to jeszcze miało to jakiś sens, a teraz... Teraz raczej nie - masz rację. Jutro poszperam i wybiorę co innego. 3 godziny temu, Emtebe napisał: A te dopałki z lustra, zielone lub czerwone, to można mieć tylko te, które aktualnie mamy na ekranie? Część takich, lub takich? Nie da się mieć wszystkich jak już ulepszę? Właśnie ja tak samo jak ogqozo dopiero wczoraj zorientowałem się, że każda dopalka ma swój odpowiednik i na samym początku bałem się, że jak wybiorę jej inna wersję to na marne pójdą ulepszenia tej 'pierwszej' - no ale nie, tak źle nie jest W każdym razie - nie, nie sądzę że tak można, byłoby za dobrze. Można mieć wszystkie ulepszone na maksa, ale wygląda na to, że wybierasz albo jedną, albo drugą. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.