Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
35 minut temu, estel napisał:

Jedyny rougelike, w którego grałem dużo, długo i ze 100% przyjemnością. Jednak to, że odkrywaliśmy fabułę krok po kroku z każdym runem to coś, czego mi brakuje w innych rogalikach.

Child of Morta też tak przedstawia fabule. I też jest bardzo fajnym rogalikiem :lapka:

Opublikowano

pewnie już ktoś o tym pisał, ale odpaliłem ostatnio grę po przerwie i miło się zaskoczyłem gdy przywitał mnie język polski

Opublikowano

Inna bron nic ci nie pomoze. Nie unikasz ataków i dlatego tak sie konczy. Jak dojdziesz do bossa, to nie atakuj go tylko stoj w bezpiecznej odleglosci i patrz jakie ataki wykonuje i jaka animacja je poprzedza. Ewentualnie pusc sobie na yt w zwolnionym tempie. Przeciwnicy w tej grze maja ograniczony moveset to nie ma duzo do zapamietania. Meg ma moze ze 3 ataki.

Opublikowano
2 godziny temu, Czoperrr napisał:

Jakieś porady w co inwestować, którą broń wybierać?


Boski odskok Ateny. Wspaniale uzupełnia się z pięściami bo krótki dystans, ale z innymi też. Dla mnie bez odskoku nie ma runu. Gdyby mi to ktoś wcześniej powiedział, być moźe nie sięgnąłbym po
 

Spoiler

Tryb boski


Ale nie żałuję niczego

Opublikowano
4 godziny temu, Czoperrr napisał:

No gram w tego Hadesa kilka godzin i nadal nie potrafię przejść pierwszego bossa, Meg :blink: Droga do bossa banalna, gorzej z nią. Dziwna sprawa, nie jedną trudną grę ukończyłem, a tutaj takie problemy. Jakieś porady w co inwestować, którą broń wybierać?

 

Co chcesz. Hades jest bardzo zbalansowany. Świetnie też "prowadzi" gracza i choć są różne bardziej "zaawansowane" opcje, to i tak raczej nie trafisz na nie na początku. Typowe "rogaliki" zazwyczaj mają przegięte bronie i wiele po prostu słabych, celowo - znajomość tych gier jest podstawowym skillem; zaś w Hadesie praktycznie wszystko jest kwestią gustu. Oczywiście można połączyć kolejne zbierane dary w sposób nieefektywny, ale ogólnie w pierwszym świecie to raczej rzadko będzie wielką przeszkodą. Buduj więc swoje runy tak, jak ci pasuje. Fenomen Hadesa jest taki, że jak może w żadnej grze ever z taką radością po prostu zawsze wybierałem to, czego jeszcze nie próbowałem, i zawsze jest to opcja używalna, w zależności od stylu gry. Ale możesz też trzymać się kilku faworytów, jeśli z nimi czujesz się wygodnie.

 

Inaczej jest z prezentami od postaci i z ulepszeniami w lustrze. One bardziej odzwierciedlają balans dopałek z bardziej tradycyjnych "rogalików" - niektóre pomogą znacznie każdemu graczowi, a inne są bardziej dla udziwnienia. Dlatego też uniwersalna rada to zbierać darkness i klucze. Najbardziej oczywiste ulepszenia z lustra od razu czynią postać znacznie twardszą - więcej żyć, więcej HP, więcej dashów, więcej blood shardów.

 

Hades tak jest zrobiony, że śmierć jest częścią gry, jest częścią progresu. To nie jest tak, że ktokolwiek "ma" zabić bossa za pierwszym czy drugim razem. Oczywiście jeśli giniesz wiele, wiele razy w tym samym miejscu, to pewnie czegoś nie ogarniasz, ale nie ma się co za bardzo przejmować, bo dalej zbierasz różne rzeczy i z czasem będziesz tak dopakowany, że wszystko to będzie proste. W międzyczasie rozwijać się będą wątki historii.

 

Co trzeba robić w walkach? Po pierwsze chyba patrzeć jak leci atak i dashować; dash jest bardzo tolerancyjny w tej grze - jest długi, można go robić często, okienko niewrażliwości jest duże i prawie każdy atak przeciwników daje sporo czasu na reakcję. Kto jest cierpliwy, wygra każdą walkę, jeśli tylko umie dashować. W najgorszym razie można w końcu i tylko atakować z dystansu jak się odnowią blood shardy. Atakować można na różne sposoby, ale żeby przeżyć, jest chyba tylko jedna metoda, dash, dash, dash.

 

  • Plusik 1
Opublikowano
13 godzin temu, Czoperrr napisał:

No gram w tego Hadesa kilka godzin i nadal nie potrafię przejść pierwszego bossa, Meg :blink: Droga do bossa banalna, gorzej z nią. Dziwna sprawa, nie jedną trudną grę ukończyłem, a tutaj takie problemy. Jakieś porady w co inwestować, którą broń wybierać?

 

Im więcej grasz, tym dalej zajdziesz. Podleveluj podziemia "kryształami", umiejętności "ciemnością" i nie ma bata, żeby pierwszy boss nie padł.

 

Broń wedle uznania: część jest na krótki dystans, część na dłuższy, a jeszcze inna część to połączenie tych dwóch.

 

Też pod jednym z przycisków jest dodatkowy atak - nasycasz wroga kryształami, przez co zadajesz więcej obrażeń etc.

 

Dobrze jest oddalić się od Meg, gdy wykonuje swój atak na krótki dystans. Gdy masz czerwone kółka to unikasz ich, chyba nie trzeba mówić, a ta taka piła latająca to też unikasz. Nie wiem co tam jeszcze masz.

 

Jak widać możliwości jest dużo

 

 

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Grę najpierw kupiłem na Switcha. Po kilkudziesięciu godzinach w trybie przenośnym dalej nie potrafiłem pokonać Hadesa. Później zacząłem grać w GP na XSX i okazało się, że po prostu nie ogarnąłem gry (ulepszeń itp.), pewnie przez to, że na małym ekranie jakoś nie zwracałem uwagi na wszystkie opisy i grałem na pałę. Od tego czasu nabiłem chyba z 80h na XSX (po drodze skończył mi się GP i kupiłem pudełkową wersję) i poszło gładko, chociaż jeszcze nie zakumplowałem się z wystarczającą liczbą bogów żeby uzyskać true ending. W grze brakuje mi cross save między Switch a XSX (z tego co widziałem to jest między Switch a PC) i trochę większej różnorodności przeciwników oraz poziomów (moim zdaniem jest też trochę za dużo zbędnych dialogów). Ale poza tym to jedna z moich ulubionych jeśli nawet nie ulubiona gra obecnej generacji.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Grałem sobie w GamePassie całkiem wybornie przez 2-3 dni, każdy przejaw znudzenia natychmiast w grze jest zabijany dzięki licznym nagrodom i dialogom. Hydra była początkowo całkiem ciężka, ale w końcu za 3 razem padła. Trzeci biom pięknie wygląda ale po komnacie w której walczyłem z kulą i dziesiątkami wrogów, zginąłem, i wtedy czar prysł, odechciało mi się grać. Nie z powodu trudności, bo pewnie można by to spokojnie przejść, ale taki chaos to już mnie męczy a nie cieszy, mimo potrójnego dasha i tak nie czułem że jestem w stanie zobaczyć co się dzieje na ekranie.

Chyba że zadziała czar gry i za parę dni będę chciał lecieć dalej.

Opublikowano

Też padłem ostatnio w podobnej komnacie. 
Na środku kula, która pruje wokół różowymi pociskami a na bokach sześciu szybkich kolesi, dwóch z włóczniami, dwóch z łukami, dwóch z mieczami - wszyscy z armorami. 
Cały pasek hp poszedł się kochać. 
Najgorsze, że nie robił na nich wrażenia mój spory dmg, na którym gładko przeszedłem dwa pierwsze światy. 

Opublikowano

Dokładnie o to chodzi.

Domyślam się że trzeba mieć coś co przebija ich zbroje, dostałem po walce dostęp do Orfeusza, odblokował mi się karabin, ale grać się odechciało.

Opublikowano

Pewnie za mało dashy było robionych za plecy przeciwnika : ) . W takich komnatach najpierw rozwalałem kule, później zwykłych mietków (których trzeba 'dobić' bo inaczej się regenerują). Jak łucznik ma zamiar strzelić to pojawia się celownik na Zagreusie.

Opublikowano

 Jak najszybciej poradzić sobie z kulą, bo te różowe pociski (motyle) zaraz spawnują nowych wrogów i jest ich coraz wiecej, i więcej. Jak wcześniej nie zdobyło się boosta do dmg na opanceżonych wrogów, to trzeba ich (tych z tarczami) zajść od tyłu. DMG na plecy i kitowiec dostaje stuna,  można go nakurwiać aż zdechnie, czyba że da radę wyprowadzić atak lub któryś ziomek przyleci z pomocą, to dash i znowu atak na plecy jakiegoś pojedyńczego wroga.

 

 No tak to przynajmniej pamiętam :).

 

Polecam nie odpuszczać gierki.

Opublikowano (edytowane)

Na walkę z jigglypuffem, jak i na całą resztę polecam boski odskok (divine dash) Ateny. Nawet autorzy gry się z tym nie kryją. Kto ma dość trzeciej planszy, niech to wypróbuje

Edytowane przez Ken Adams
Opublikowano

Gra ukończona raz, tarczą. I prawdę mówiąc nie wyobrażam sobie męczyć się z Hadesem czymś innym. Walka z tym drugim od byka też przegięta na etapie wezwania boga. Nie wiem kiedy grę równocześnie tak nienawidziłem i wracałem na sesje do 4 w nocy 4 dzień z rzędu.

Z ciekawości, jakim orężem wg was najłatwiej a jakim najtrudniej poradzić sobie z Hadesem?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...