Skocz do zawartości

Mass Effect: Legendary Edition


MBeniek

Rekomendowane odpowiedzi

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Te ulepszone zakończenie jest od razu w trójce wszyte czy trzeba coś ustawić w opcjach?

 

Tak w ogóle zacząłem grać dziś w jedynkę. Seria bardzo głęboko w moim serduszku. Na premierę jedynki kupiłem X360.
Obecnie jedynka, to mocne drewno. Jednak mogłem zostawić ją w pamięci tak jak zapamiętałem :)  Co mnie też uderzyło na minus, to angielski głos Sheparda, który jest mega słaby (płaski, bez wyrazu, trochę jak z syntezatora), a kiedyś w ogóle mi nie przeszkadzał. Co się bardzo rzadko zdarza, to jego polski głos (Dorociński?) brzmi zdecydowanie lepiej. Niestety gorzej z resztą :/  

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano
W dniu 4.04.2023 o 00:40, Shankor napisał:

Gram sobie w jedynkę. To jeżdżenie mako to kurwa parodia. Jestem na Eletania i chuj mnie strzela! 

Zazdroszczę tej pięknej rozpoczynającej się przygody :)

  • Plusik 1
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

No cześć. Jestem Kmiot i to mój pierwszy raz z serią. Zacząłem od razu od trójki, nie no, żartuję. Wyleciałem z Cytadeli, więc ponoć wszystko co najlepsze przede mną. Niby jedynka najbardziej drewniana i trochę to czuć, ale nie oczekiwałem też rozgrywki dorównującej obecnym grom. Więc w sumie bawię się całkiem nieźle, a nawet jeśli jakieś elementy mi przeszkadzają, to nie jestem na nie zły i je toleruję. Póki co klepię sobie zadania poboczne i urządzam pogaduszki poznając nieco uniwersum. Strzelanko mało mięsne, ale z racji gatunku gry jestem w stanie przymknąć na to oko. 

 

Nie wiem też co myśleć o tych wszystkich planetach, których nawet odwiedzić nie można, a czasem tylko "przebadać" jedynym przyciskiem. Z jednej strony to oczywiście trochę zawód, z drugiej wiadomo, że więcej nie zawsze znaczy lepiej, a w dobie wiecznie otwartych światów jestem nawet trochę wdzięczny, że nikt mnie nie zmusza do biegania po kolejnych obszernych mapach i idzie w nieco bardziej liniową rozgrywkę. Mako? Na tę chwilę jeździłem pewnie za mało, by mi zbrzydło.

 

Co najważniejsze, postacie wydają się fajnie rozpisane, dialogi dość naturalne,  biorąc pod uwagę swobodę w ich prowadzeniu, niektóre questy poboczne dość rześkie, więc jestem z grubsza zadowolony. Zobaczymy po kilkudziesięciu godzinach, bo w tej chwili mam jakoś 8-10 na liczniku.

  • Plusik 1
Opublikowano

Trylogia wespół z dodatkami, to jedna z lepszych rzeczy jakich można doświadczyć w gierkowie, i tak, nawet dzisiaj, 16 lat po premierze jedynki. Oczywiście później będzie tylko lepiej, z peakiem w dwójce i małą obniżką w trójce, ale całościowo niewiele jest trylogii trzymających ten sam, najwyższy poziom.

  • Plusik 3
  • Lubię! 1
  • This 2
Opublikowano (edytowane)
W dniu 17.04.2023 o 10:26, Kmiot napisał:

1. Niby jedynka najbardziej drewniana i trochę to czuć

2. Strzelanko mało mięsne, ale z racji gatunku gry jestem w stanie przymknąć na to oko.

1. Jedynka najlepsza fabularnie jak dla mnie. Dawniej na X360 walki były chyba 15 fps więc teraz łatwiej się gra, choć też ułatwiona. Od razu można iść na Insanity (dużo dużo więcej XP), ale nie polecam tego początkującym (lepiej grać przyjemnie, zwiedzać bez przedzierania przez zasieki).

2. To nie jest strzelanka, choć większość graczy chyba tak to traktuje (3x więcej graczy zaliczyło osiągnięcie za absurdalnie trudne spalenie w ME3 niż przeciążenie - gdzie nie sposób nie napykać 100, zdejmowanie tarcz to podstawa, no i eksplozje biotyczne, w ME2 jest ich bardzo mało, w ME3 bardzo potężne i liczne).

 

Nie wiem jakim cudem "najłatwiejsza" na Insanity jest ME2. Statystyki nie kłamią, jakimś cudem graczom zarówno Playstation jak i Xbox ME2 wyszło najłatwiej, być może dzięki prymitywnemu strzelaniu. Wtedy rzeczywiście szarżujący Kroganie w ME1 zamieniają się w horror, a ME3 nie jest ułatwiona eksplozjami (w ME3 trudna jest tylko sama końcówka, kilka headshot-ów z rzędu). W ME2 na Insanity nie widzę żadnej metody (w tym na żółty pancerz, odkształcenie za słabe) - choć Instanity zrobiłem kiedyś (z trudem, ME1 i ME3 bez trudu, ale drugie przejścia).

Edytowane przez Arek_
  • 2 tygodnie później...
  • 1 rok później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...