Figuś 21 173 Opublikowano 31 grudnia 2022 Opublikowano 31 grudnia 2022 Nie ma haptyki, to gra natywna dla 8 generacji z jakby patchem pod 9 generację polepszającym framerate 2 Cytuj
balon 5 342 Opublikowano 29 stycznia 2023 Opublikowano 29 stycznia 2023 Te ulepszone zakończenie jest od razu w trójce wszyte czy trzeba coś ustawić w opcjach? Tak w ogóle zacząłem grać dziś w jedynkę. Seria bardzo głęboko w moim serduszku. Na premierę jedynki kupiłem X360. Obecnie jedynka, to mocne drewno. Jednak mogłem zostawić ją w pamięci tak jak zapamiętałem Co mnie też uderzyło na minus, to angielski głos Sheparda, który jest mega słaby (płaski, bez wyrazu, trochę jak z syntezatora), a kiedyś w ogóle mi nie przeszkadzał. Co się bardzo rzadko zdarza, to jego polski głos (Dorociński?) brzmi zdecydowanie lepiej. Niestety gorzej z resztą Cytuj
Figuś 21 173 Opublikowano 29 stycznia 2023 Opublikowano 29 stycznia 2023 wszystko jest wszyte 1 Cytuj
Shankor 1 614 Opublikowano 3 kwietnia 2023 Opublikowano 3 kwietnia 2023 Gram sobie w jedynkę. To jeżdżenie mako to kurwa parodia. Jestem na Eletania i chuj mnie strzela! Cytuj
flavio 107 Opublikowano 5 kwietnia 2023 Opublikowano 5 kwietnia 2023 W dniu 4.04.2023 o 00:40, Shankor napisał: Gram sobie w jedynkę. To jeżdżenie mako to kurwa parodia. Jestem na Eletania i chuj mnie strzela! Zazdroszczę tej pięknej rozpoczynającej się przygody 1 Cytuj
Kmiot 13 663 Opublikowano 17 kwietnia 2023 Opublikowano 17 kwietnia 2023 No cześć. Jestem Kmiot i to mój pierwszy raz z serią. Zacząłem od razu od trójki, nie no, żartuję. Wyleciałem z Cytadeli, więc ponoć wszystko co najlepsze przede mną. Niby jedynka najbardziej drewniana i trochę to czuć, ale nie oczekiwałem też rozgrywki dorównującej obecnym grom. Więc w sumie bawię się całkiem nieźle, a nawet jeśli jakieś elementy mi przeszkadzają, to nie jestem na nie zły i je toleruję. Póki co klepię sobie zadania poboczne i urządzam pogaduszki poznając nieco uniwersum. Strzelanko mało mięsne, ale z racji gatunku gry jestem w stanie przymknąć na to oko. Nie wiem też co myśleć o tych wszystkich planetach, których nawet odwiedzić nie można, a czasem tylko "przebadać" jedynym przyciskiem. Z jednej strony to oczywiście trochę zawód, z drugiej wiadomo, że więcej nie zawsze znaczy lepiej, a w dobie wiecznie otwartych światów jestem nawet trochę wdzięczny, że nikt mnie nie zmusza do biegania po kolejnych obszernych mapach i idzie w nieco bardziej liniową rozgrywkę. Mako? Na tę chwilę jeździłem pewnie za mało, by mi zbrzydło. Co najważniejsze, postacie wydają się fajnie rozpisane, dialogi dość naturalne, biorąc pod uwagę swobodę w ich prowadzeniu, niektóre questy poboczne dość rześkie, więc jestem z grubsza zadowolony. Zobaczymy po kilkudziesięciu godzinach, bo w tej chwili mam jakoś 8-10 na liczniku. 1 Cytuj
SlimShady 3 384 Opublikowano 17 kwietnia 2023 Opublikowano 17 kwietnia 2023 Trylogia wespół z dodatkami, to jedna z lepszych rzeczy jakich można doświadczyć w gierkowie, i tak, nawet dzisiaj, 16 lat po premierze jedynki. Oczywiście później będzie tylko lepiej, z peakiem w dwójce i małą obniżką w trójce, ale całościowo niewiele jest trylogii trzymających ten sam, najwyższy poziom. 3 1 2 Cytuj
Arek_ 20 Opublikowano 21 kwietnia 2023 Opublikowano 21 kwietnia 2023 (edytowane) W dniu 17.04.2023 o 10:26, Kmiot napisał: 1. Niby jedynka najbardziej drewniana i trochę to czuć 2. Strzelanko mało mięsne, ale z racji gatunku gry jestem w stanie przymknąć na to oko. 1. Jedynka najlepsza fabularnie jak dla mnie. Dawniej na X360 walki były chyba 15 fps więc teraz łatwiej się gra, choć też ułatwiona. Od razu można iść na Insanity (dużo dużo więcej XP), ale nie polecam tego początkującym (lepiej grać przyjemnie, zwiedzać bez przedzierania przez zasieki). 2. To nie jest strzelanka, choć większość graczy chyba tak to traktuje (3x więcej graczy zaliczyło osiągnięcie za absurdalnie trudne spalenie w ME3 niż przeciążenie - gdzie nie sposób nie napykać 100, zdejmowanie tarcz to podstawa, no i eksplozje biotyczne, w ME2 jest ich bardzo mało, w ME3 bardzo potężne i liczne). Nie wiem jakim cudem "najłatwiejsza" na Insanity jest ME2. Statystyki nie kłamią, jakimś cudem graczom zarówno Playstation jak i Xbox ME2 wyszło najłatwiej, być może dzięki prymitywnemu strzelaniu. Wtedy rzeczywiście szarżujący Kroganie w ME1 zamieniają się w horror, a ME3 nie jest ułatwiona eksplozjami (w ME3 trudna jest tylko sama końcówka, kilka headshot-ów z rzędu). W ME2 na Insanity nie widzę żadnej metody (w tym na żółty pancerz, odkształcenie za słabe) - choć Instanity zrobiłem kiedyś (z trudem, ME1 i ME3 bez trudu, ale drugie przejścia). Edytowane 21 kwietnia 2023 przez Arek_ Cytuj
Sedrak 769 Opublikowano 26 sierpnia Opublikowano 26 sierpnia Korci mnie ostatnio, by znowu przejść trylogię. Tyle nowych gier, a mnie bardziej ciągnie do tego starocia. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.