Opublikowano 31 grudnia 20222 l Nie ma haptyki, to gra natywna dla 8 generacji z jakby patchem pod 9 generację polepszającym framerate
Opublikowano 29 stycznia 20232 l Te ulepszone zakończenie jest od razu w trójce wszyte czy trzeba coś ustawić w opcjach? Tak w ogóle zacząłem grać dziś w jedynkę. Seria bardzo głęboko w moim serduszku. Na premierę jedynki kupiłem X360. Obecnie jedynka, to mocne drewno. Jednak mogłem zostawić ją w pamięci tak jak zapamiętałem Co mnie też uderzyło na minus, to angielski głos Sheparda, który jest mega słaby (płaski, bez wyrazu, trochę jak z syntezatora), a kiedyś w ogóle mi nie przeszkadzał. Co się bardzo rzadko zdarza, to jego polski głos (Dorociński?) brzmi zdecydowanie lepiej. Niestety gorzej z resztą
Opublikowano 3 kwietnia 20232 l Gram sobie w jedynkę. To jeżdżenie mako to kurwa parodia. Jestem na Eletania i chuj mnie strzela!
Opublikowano 5 kwietnia 20232 l W dniu 4.04.2023 o 00:40, Shankor napisał: Gram sobie w jedynkę. To jeżdżenie mako to kurwa parodia. Jestem na Eletania i chuj mnie strzela! Zazdroszczę tej pięknej rozpoczynającej się przygody
Opublikowano 17 kwietnia 20231 r No cześć. Jestem Kmiot i to mój pierwszy raz z serią. Zacząłem od razu od trójki, nie no, żartuję. Wyleciałem z Cytadeli, więc ponoć wszystko co najlepsze przede mną. Niby jedynka najbardziej drewniana i trochę to czuć, ale nie oczekiwałem też rozgrywki dorównującej obecnym grom. Więc w sumie bawię się całkiem nieźle, a nawet jeśli jakieś elementy mi przeszkadzają, to nie jestem na nie zły i je toleruję. Póki co klepię sobie zadania poboczne i urządzam pogaduszki poznając nieco uniwersum. Strzelanko mało mięsne, ale z racji gatunku gry jestem w stanie przymknąć na to oko. Nie wiem też co myśleć o tych wszystkich planetach, których nawet odwiedzić nie można, a czasem tylko "przebadać" jedynym przyciskiem. Z jednej strony to oczywiście trochę zawód, z drugiej wiadomo, że więcej nie zawsze znaczy lepiej, a w dobie wiecznie otwartych światów jestem nawet trochę wdzięczny, że nikt mnie nie zmusza do biegania po kolejnych obszernych mapach i idzie w nieco bardziej liniową rozgrywkę. Mako? Na tę chwilę jeździłem pewnie za mało, by mi zbrzydło. Co najważniejsze, postacie wydają się fajnie rozpisane, dialogi dość naturalne, biorąc pod uwagę swobodę w ich prowadzeniu, niektóre questy poboczne dość rześkie, więc jestem z grubsza zadowolony. Zobaczymy po kilkudziesięciu godzinach, bo w tej chwili mam jakoś 8-10 na liczniku.
Opublikowano 17 kwietnia 20231 r Trylogia wespół z dodatkami, to jedna z lepszych rzeczy jakich można doświadczyć w gierkowie, i tak, nawet dzisiaj, 16 lat po premierze jedynki. Oczywiście później będzie tylko lepiej, z peakiem w dwójce i małą obniżką w trójce, ale całościowo niewiele jest trylogii trzymających ten sam, najwyższy poziom.
Opublikowano 21 kwietnia 20231 r W dniu 17.04.2023 o 10:26, Kmiot napisał: 1. Niby jedynka najbardziej drewniana i trochę to czuć 2. Strzelanko mało mięsne, ale z racji gatunku gry jestem w stanie przymknąć na to oko. 1. Jedynka najlepsza fabularnie jak dla mnie. Dawniej na X360 walki były chyba 15 fps więc teraz łatwiej się gra, choć też ułatwiona. Od razu można iść na Insanity (dużo dużo więcej XP), ale nie polecam tego początkującym (lepiej grać przyjemnie, zwiedzać bez przedzierania przez zasieki). 2. To nie jest strzelanka, choć większość graczy chyba tak to traktuje (3x więcej graczy zaliczyło osiągnięcie za absurdalnie trudne spalenie w ME3 niż przeciążenie - gdzie nie sposób nie napykać 100, zdejmowanie tarcz to podstawa, no i eksplozje biotyczne, w ME2 jest ich bardzo mało, w ME3 bardzo potężne i liczne). Nie wiem jakim cudem "najłatwiejsza" na Insanity jest ME2. Statystyki nie kłamią, jakimś cudem graczom zarówno Playstation jak i Xbox ME2 wyszło najłatwiej, być może dzięki prymitywnemu strzelaniu. Wtedy rzeczywiście szarżujący Kroganie w ME1 zamieniają się w horror, a ME3 nie jest ułatwiona eksplozjami (w ME3 trudna jest tylko sama końcówka, kilka headshot-ów z rzędu). W ME2 na Insanity nie widzę żadnej metody (w tym na żółty pancerz, odkształcenie za słabe) - choć Instanity zrobiłem kiedyś (z trudem, ME1 i ME3 bez trudu, ale drugie przejścia). Edytowane 21 kwietnia 20231 r przez Arek_
Opublikowano 26 sierpnia 202426 sie Korci mnie ostatnio, by znowu przejść trylogię. Tyle nowych gier, a mnie bardziej ciągnie do tego starocia.
Opublikowano 22 grudnia 202422 gru Nigdy nie grałem w tę serię, a na psstore jest promka za 24 zł https://store.playstation.com/pl-pl/product/EP0006-CUSA19515_00-METR000000000000
Opublikowano 22 grudnia 202422 gru Za taką cenę to grzech nie wziąć... Świetna fabuła, wybory, klimat, uczucie uczestnictwa w wielkim, międzygalaktycznym konflikcie.... Coś pięknego. Nie wiem jak dają obecnie radę technicznie, bo ostatni raz trylogię ogrywałem gdzieś z 10 lat temu pewnie, ale sam się zbieram do jej odkurzenia i przejścia ponownie.
Opublikowano 22 grudnia 202422 gru Dobra, przekonaliście mnie, zakupioneNa cały przyszły rok mam w co grać zatem
Opublikowano 23 grudnia 202423 gru Dokładnie. Ja sam zastanawiam się czy nie przejść po raz czwarty czy piąty, a ja praktycznie nigdy żadnej gry dwa razy nie przechodzę. Jedna z gier życia, a przed nią to ja nawet SF nie lubiłem
Opublikowano 23 grudnia 202423 gru Najlepsza gra ever. Jedna z nielicznych, które chciałbym zapomnieć i przejść jeszcze raz (przeszedłem trylogię już ze 3x).
Opublikowano 26 grudnia 202426 gru Jedynka niestety proby czasu technicznie nie przetrwala ale cala reszta nadrabia. Imo 1dynke przeleciec glowny watek i grac juz na spokojnie od dwojki.
Opublikowano 1 lutego1 lut Czy jeśli przeszedłem ME II i ME III na Insanity to jak przejdę teraz ME I to właśnie mi trofeum za przejście wszystkich trzech gier na Insanity? Czy muszę zachować ciągłość?
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.