Skocz do zawartości

Awaryjność PS5


triboy

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 23.06.2021 o 12:09, Figuś napisał:

W standby, tak to nie piorun tylko dwa razy wyłączyli prąd na sekundę czy dwie, nic nie śmierdzi żeby się tam popaliło.

 

Konsola przed 10 odebrana przez kuriera i teraz czekanko

Konsola rozpoczęła drogę powrotną dzisiaj z La Courneuve, przewidywany termin doręczenia piątek

Odnośnik do komentarza

Odnoszę wrażenie , że to twoja pierwsza wysyłka sprzętu elektronicznego na naprawę. Nigdy nie wysyłaj nic w oryginalnym kartonie. Wiele firm nawet wprost pisze o tym w instrukcji zaznaczając, że odeśle sprzęt w pudełku zastępczym. To nie tylko polityka Sony. Co do uszkodzeń... No też standard niestety. Takie czasy. Oddałem telefon na gwarancję, to mi w serwisie porysowali obudowę, i twierdzili, że taki był i co nam pan zrobisz.

Odnośnik do komentarza

Na infolinii facet mówił mi, zebym nie wysyłał joypada w oryginalnym opakowaniu bo na bank odeślą w zwykłym. 

 

W tym manualu z linka powyżej jedynie przy PS VR o tym wspominają, więc może faktycznie mało dosadnie informują, ze przesyłka wróci w ich własnej paczce.

 

A uszkodzenie? No tu chujnia, ale bez zdjęć przed wysyłką chyba sie nie da nic zrobić. Tak samo jak wulkanizator przy wymianie opon zajechał mi 4 felgi i upierał się, że sam musialem to zrobic o krawężnik, ale kamerki w zakładzie pomogły...

 

Odnośnik do komentarza
Gość lpcl
9 godzin temu, WisnieR napisał:

Odnoszę wrażenie , że to twoja pierwsza wysyłka sprzętu elektronicznego na naprawę. Nigdy nie wysyłaj nic w oryginalnym kartonie. Wiele firm nawet wprost pisze o tym w instrukcji zaznaczając, że odeśle sprzęt w pudełku zastępczym. To nie tylko polityka Sony. Co do uszkodzeń... No też standard niestety. Takie czasy. Oddałem telefon na gwarancję, to mi w serwisie porysowali obudowę, i twierdzili, że taki był i co nam pan zrobisz.

Kiedyś wyszłałem x360 na serwis do Czech w oryginalnym pudle i odesłali mi w tym samym. 

Odnośnik do komentarza
10 godzin temu, HiS napisał:

Serwis konsol Sony to żenada i najniższy możliwy poziom. Po 20 dniach wróciła konsola... Nikt na infolinii nie mówił by nie pakować w oryginalne opakowanie bo je wyjebią do utylizacji. No ale w czym najlepiej wysłać 5kg konsole jak nie w tym kartonie po jajkach. Karton straciłem, dostałem sprzęt w zastępczym mini kartonie i na styk upchanej w nim konsoli. Mniejsza z tym... Wysłałem konsole w stanie sklepowym, bez ryski. Co otrzymałem? Pobrudzona w niektórych miejscach na białych panelach, i rysach w pobliżu przedniego USB oraz otarciach tego czarnego plastiku typu piano. Myślałem, pewnie jakas refabrykowana. Zadzwoniłem na infolinię z opierdolem, to dwa razy gość się rozłączył choć nie przekroczyłem, żadnych granic w tym co mówiłem. Twierdziłem jedynie, że Sony potraktowało mnie jak śmiecia. Za trzecim razem inny gość stwierdził, że to ta sama konsola, która wysłałem. Nie mam możliwości jej teraz sprawdzić pod kątem naprawy ale jak na razie 2:0 dla Sony. Nie mam oryginalnego kartonu i praktycznie nowa konsole przetarta i z ryskami. Czuję się jak gówno, bo tak Sony traktuje klientów. Jedynie co mogę to porobić zdjęcia i przesłać, to może zdecydują się na wymianę i kolejne 20 dni w plecy. Mam ochotę sprzedać zestaw w pizdu i na zawsze przejść do obozu MS. 

 

Olej te rysy, bo to urok piano black.

Miałem rysy na głośnikach, miałem rysy na frontach od szafki i mam rysy na Ps5- nawet jedna większa. 

Musisz mieć totalnie wyjebane w ten wiejski panel i zarysowania. Kompresor kupisz i będziesz psikał powietrzem? To się rysuje od patrzenia. Wymienisz na nowszy model za jakiś czas albo nakleisz matowe naklejki. Szkoda życia na takie dyrdymały. Tru story. Ja też byłem takim onanistą sprzętowym i wszystko głaskałem. Teraz nie rzucam sprzętem po pokoju, ale warto zluzować gacie. Pamiętaj! Sprzęt jest dla Ciebie, a nie Ty dla sprzętu. 

Odnośnik do komentarza

Napisałem ogólnie, bo wykończenie piano black jest jednym z najgorszych. Teraz musisz mieć dokładne fotki sprzętu PRZED wysyłką. 

Teraz odbijanie piłeczki będzie. Tam trzeba dobrą formułkę zarzucić. I tak dobrze, że ktoś odpisuję i odpowiada. Konsole i tak nie są naprawiane w kraju z tego co wiem. U nas jest jeszcze gorzej.  

Odnośnik do komentarza

Ogólnie mało rzeczy w życiu byłem zmuszony reklamować, raz tel Hujawej i wszystko było tip top, pada od PS4 - dali nówkę, adapter do słuchawek do pierwszej wersji pada od XBona - dali nówkę oraz laptop Acera i też przebieg był tip top. Ale już przy PS5 sie obawiam jak to będzie.

Co do kontaktu to zostałem poinformowany kilka razy żeby nie wysyłać żadnych akcesoriów i zapakować w pudło zastępcze. Ogólnie okienko premierowe w przypadku premierowych sprzętów to chyba najgorszy możliwy okres na reklamację. Raz że towar gorący, dwa sytuacja na rynku jest jaka jest braki w towarze i częściach zamiennych.

Żadne z powyższych nie usprawiedliwia sytuacji HiSa z PS5 czy Czopera z XSX.

 

Jedynie na co liczę to to że konsola będzie działać tak jak działała przed reklamacją, co do rys na tym czarnym piano black to mam to w pompie bo tam rysy są już po pierwszym wytarciu z kurzu.

 

 

Odnośnik do komentarza

Nie pamiętam jak czoper miał zapakowanego swojego X. Te małe wgnioty mogły powstać w transporcie. Ale tam dostał nową konsole i po temacie. 

Tutaj e- kolege czeka mozolna praca. Ciężko to teraz odkręcić. 

Warto mieć protokół zdania sprzętu- tam się wymienia min jego stan wizualny. Do tego może być filmik, ale głównie zdjęcia. 

Dzisiaj z racji ram czasowych, nie otwiera się już paczek przy kurierze- bo on nie ma na to czasu. Zawsze się trzeba dogadać, że się zadzwoni i spiszę protokół jak podjedzie po paczkę. Po otwarciu jak widać rysy, to odesłać paczkę w drogę powrotną. Była nową, jest porysana. 

Tu nie ma większej filozofii, sprzęt wraca w takim stanie w jakim pojechał na serwis. Foty pomagają. 

@HiS Masz jakiś protokół z serwisu? 

Odnośnik do komentarza
1 hour ago, Bzduras said:

Zrobiłem aferę brzmi dziwnie biorąc pod uwagę, że to forumowicze zaczęli tweetować w Twojej sprawie zanim przestałeś rzucać mięsem na serwis, MS i Spencera do dziesiątego pokolenia wstecz i zająłeś się tym sam, no ale okej.

 

Dziękuję za Twój ogromny wkład, zapamiętam na zawsze :)

Odnośnik do komentarza

Czyli co, morał taki że najlepiej przed wysyłką udokumentować stan sprzętu, porobić fotki, filmiki itp. 

Dobrze wiedzieć bo nie pamiętam czy raz w życiu coś reklamowałem, miałem zazwyczaj jakiegoś farta, także też bym zdjęć nie porobił przed wysyłką do serwisu. 

Osobiście również bym się wqrwił bo dbam o sprzęt i jak bym odesłał obojętnie co ze sprzętu i wrócił by mi porysowany to nie odpuścił bym tym partaczom... 

Także kolega co mu porysowali konsole w serwisie niech domaga się wymiany itp... 

Skoro serwis nie szanuje to ich sprawa, a ja szanuje i sprzęt ma wrócić w stanie przy najmniej nie gorszym od tego który był. 

Wiem, wiem niektórzy mają na to wywalone graty czy coś że sprzętu po roku wygląda jak ze śmieci ale niektórzy lubią jak sprzęt także cieszy oko. 

Sam jestem także fanem dawnej szkoły audio i mam dużo klocków które mają po 20-30 lat, a wyglądają jak by były dopiero co wyjęte z pudełka, bo dbam o to. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...