Interesujący, ciekawy temat, a chyba nie ma takiego na forum.

 

 

 

 

To tak na szybko, pierwsze, co mi przyszło do głowy.

Edytowane 19 grudnia 20204 l przez Gość

 

Przypomniałem sobie jeszcze taką ciekawostkę, że tak jak Daymare 1988 miało być grą spod szyldu Resident Evil, tak Sleeping Dogs pierwotnie miało być kolejną grą z serii True Crime (True Crime: Hong Kong). Może nie do końca skasowane gry, ale na pewno wpłynęło to na ich ostetczny kształt.

Za niewykorzystany potencjał, to bym nominował Alienation i Nex Machina. Obie gry mają świetny gameplay oraz prezencję. Niestety patrząc przez pryzmat rozbudowania Resogun, mogę jedynie ubolewać, że kurek z kasą został zbyt szybko zakręcony. 

 

Cała nadzieja w Returnal 

Virtua Fighter 3 na Saturna. Największy Grall gier nie wydanych, wielka tajemnica obrośnięta legendami, jedna z największych zagadek gamingu w ogóle, moim zdaniem największa. Sam Yu Suzuki poprosił w jednym z wywiadów, aby nigdy nie pytać go o tę kwestię. Sprawa dla archiwum X, przy której rozbicie UFO w Roswell to mały pikuś.

 

Spoiler

 

Spoiler

 

 

W  pierwszej kolejności nie może zabraknąć tego:

P.T. Silent Hills Concept Movie - YouTube

 

Tutaj może szału nie ma, ale taka mieszanka Sleeping Dogs i LA Noire mogła być czymś ciekawym:

Whore of the Orient Leaked Gameplay Footage - YouTube

 

No i jeden z większych wałów w branży, trailer:

Aliens: Colonial Marines - Cinematic-Trailer: »Contact« (Extended Version) - YouTube

 

Gameplay:

Już nie pamiętam o co tam chodziło, chyba zajebali kasę Sedze, żeby zrobić Borderlandsy, trochę jak było ze  Scalebound i Nier Automata:

Aliens: Colonial Marines - E3 2012: Walkthrough - YouTube

 

 

 

 

 

 

 

 

świetna stronka, spis takich bet, anulowanych gier:

https://www.unseen64.net/beta-and-cancelled-videogames/

Oczywiście część gier i tak trafiłą do sieci, jako nieukończona, np. Saints Row na PSP.

Jest tego full, zaraz sobie sprawdzę, co ciekawego miało wyjść na moim ulubionym pleju - "jedynce".

Evolution i DriveClub to świeża sprawa, ale pamiętam taką grę MAG, którą kupiłem w bundlu z konsolą. Sama gra to była mocna średniawka, ale w pewnych kręgach była popularna, powstawały klany. No i to był chyba prekursor pod względem ilości graczy w multi - aż 256. Dość szybko została ubita poprzez wyłączenie serwerów, a że była to gra wyłącznie online...

 

 

 

Tak jak nie jestem wielkim fanem gier wyścigowych i F1, tak do dzisiaj żałuję, że zamknięto Psygnosis - studio odpowiedzialne za Destruction Derby i F1 Championship Edition z 2006 roku, które klimatem F1 zjada to, co wypuszcza Codemasters. Nawet dzisiaj graficznie jest bardzo OK.

 

 

Edytowane 19 grudnia 20204 l przez Gość

DriveClub to chyba będzie jeszcze ładne przez parę lat na tapetę wracać, bo to i tak jest niezrozumiała decyzja zamknięcia studia i wyłączenie online serwerów, gdzie, a nawet śmiem sądzić, grało bardzo dużo ludzi, a jakby jeszcze wypuścili patch 60 fps, to już w ogóle mieliby najlepszą arkejdówkę na PS. Nie wiem, może w tym Sony bali się konkurenta, co by tego Gran Turismo (słaba gra to swoją drogą) nie zdeprymować.

Wspomniane Psygnosis to jedna z największych porażek gameingu. Zajebiste gry robili a tu wchłonięcie (sprzedaż) i koniec rozbicie, jestem w żałobie teraz.

14 minut temu, mitra napisał:

Wspomniane Psygnosis to jedna z największych porażek gameingu

Też tego nie rozumiem. Dla mnie Psygnosis = Wipeout.

A wyścigi rakiet to tylko Wipeout, a nie inne klony.

W temacie martwych studiów nie mogło zabraknąć EA, które 2 lata po wykupieniu Pandemic Studios, odpowiedzialnego za oryginalne Battlefronty, Mercenaries czy ich ostatnią grę, The Saboteur, zamknęło je. Saboteur może nie był tytułem wybitnym, ale całkiem przyjemnym, z fajnym klimatem. To właśnie jedna z tych gier, która mogła być dużo lepsza, bo jakiś potencjał był. Na swój sposób wyjątkowa - sandbox (co prawda ubogi jak na sandboksa) w klimatach 2WŚ.

Edytowane 19 grudnia 20204 l przez Gość

Dwa studia które robiły genialne gry przychodzą mi do głowy: 
Evolution- nie za Drivecluba tylko za Motorstorma, a dokładnie Pacific Rift które uważam za najlepsze wyścigi w jakie grałem, jakby po Driveclubie Sony dało zielone światło na remaster/remake/kompilacje wszystkich tras z MotorStormów z gameplayem z PacificRift to zapłacił bym nawet te 350zł, a tak niby wyszło OnRush i Dirt 5, ale to nie to samo,
FreeRadicalDesign - po 2 genialnych TimeSplittersach (1nka była słabsza) i ciekawym SecondSight Sony bardzo chciało Halo-killera ale dostało średniego Haze, jedno potknięcie i studia nie ma, a pracowali już nad TimeSplittersach 4. Jedyna nadzieja w tym że THQ Nordic które wykupiło prawa do marki zleci robotę Dambuster Studios w którym pracują ludzie z Free Radical.

Ostatnio po wielu latach natknalem sie na cielawostke ze gra w ktora sie zagrywalem na PSX nigdy nie istniala, mowie tu o brutalnej bijatyce Thrill Kill. Zaskoczylo mnie to bo u mnie na osiedlu bardzo popularna byla na verbatimach, mysle ze miala niezly potencjal zwlaszcza do multi.

Wciąż nie mogę przeboleć:

• Silent Hills - nowy producent, eksperymenty z aktorami. Nawet jak powstanie remake którejś z części to wciąż będzie tylko remake.
• Psygnosis - tutaj nie trzeba nic dodawać.

Westwood i zamordowanie marki c&c przez ea. Chociaz 3ka byla ok to za 4ke je.bac ich maczetami.

ja się pytam gdzie jest EA Big?  

 

za nową nba/fife street dałbym się pokroić  

 

 

 

Ja wciąż czekam na nowe Fight Night. Przeczekałem całą ostatnią generację, wiec przeczekam i kolejną 

Teraz, second napisał:

Ja wciąż czekam na nowe Fight Night. Przeczekałem całą ostatnią generację, wiec przeczekam i kolejną 

w Championa to mam już pewnie luźno ponad 1000h nabite, najpierw na ps3, a teraz wsteczna na xbonku  

The Getaway z PS2 też miało otrzymać kontynuację jako nowy tytuł na PS3 i kupa wyszła.

Przydałby się nowy SSX swoją drogą no i następca Burnout3

 

 

 

 

The Order 1886 miał szansę być czymś więcej niż interaktywny film, tak spierdolić potencjał tej gry

 

Konami.

Jezu ile oni mają serii, które grało się na psx i ps2, ale nie tylko. MGS, SH, Castlevania i przede wszystkim Suikoden. 

Coś tam jeszcze robią. Głównie PES i trochę syfu jak zbeszczeszona Contra.

Eh mógłby ktoś kupić od nich te ip i zrobić porządne nowe gierki w tych seriach.

Eksperyment z "EndWar" od Ubisoftu zakończył się na jednej części, i nigdy niestety nie wrócono już do genialnego patentu komend głosowych wydawanych oddziałom przez mikrofon. System działał zadziwiająco dobrze,  dostarczając niezliczonych godzin zabawy zarówno w kampanii jak i potyczkach online na x360 . Do dziś nie mogę przeboleć ,że nie rozwinęli tej koncepcji.

 

Zresztą Ubisoft robi świetne  RTSy bo R.U.S.E. też było bardzo oryginalne, choć i tutaj zakończyło się na jednej części.