balon 5 343 Opublikowano 13 grudnia 2022 Opublikowano 13 grudnia 2022 14 godzin temu, Figaro napisał: ludwik ma trochę racji, ale liczę że kupno switcha rozpali mój KONAR GRACZA Zelda + Mario Odyssey i konar będzie płonął. Cytuj
Homelander 2 084 Opublikowano 13 grudnia 2022 Opublikowano 13 grudnia 2022 Dla mnie growo był to świetny rok z wieloma super grami, ale i kilkoma rozczarowaniami. Całość w zasadzie stała pod znakiem Playstation 5, Switcha tylko okazyjnie odpalałem. I głównie po to żeby pyknać w Zeldę. Ale po kolei: - The Last of Us 2. Niesamowita gra i godna kontynuacja pierwszej części. I chociaż wydawała mi się rozwleczona do drugie przejście kilka miesięcy później uświadomiło mi, że byłem tak wkręcony w fabułę, że gameplay mi ja po prostu odciagał. Za drugim razem rewelacyjnie się bawiłem gameplayem właśnie i wiem, że będę wracał. - God of War. Kolejny rewelacyjny tytuł. Kratos dał radę pod każdym względem, a ja bawiłem się super - Gran Turismo 7. Jedna z dwóch gier które kupiłem w tym roku na premierę. Jako dla fana motoryzacji gra obowiazkowa. Mnóstwo zawartości, super fury i trasy, a do tego setki pierdół za które uwielbiam Gran Turismo od pierwszej części. Nie gram cały czas, ale to jest tytuł, w którym lubię sobie po prostu pojeździć parenaście minut. Albo zarwać kilka godzin - Ratchet&Clank Rift Apart. To taki filmowy Marvel's Avengers w grach. Znaczy nie, że superbohaterowie, ale że ma być przepych wizualny, non stop akcja, szybka fabuła, piękne miejscówy. I Ratchet dostarcza to wszystko. Super giereczka pokazujaca moc Playstation - The Last of Us Part 1. No to ta druga gra kupiona na premierę. Tak wiem trzy i pół bomby, ale dla mnie po Breath of the Wild gra wszechczasów więc co poradzić - Spiderman Remastered. Podchodziłem dwa razy i za drugim siadło. Przede wszystkim olałem zbieractwo, głupie misje poboczne i postawiłem na filmowy odbiór. I z takim podejściem grało mi się świetnie. Ani razu nie skorzystałem z fast travel (po co to robić skoro największa atrakcja gry to bujanie się po mieście na linie). Kolejna super gierka - Resident Evil 7. Wreszcie po latach skończyłem i nie jest zaskoczeniem, że mi się podobało. Klasyczna formuła residentowa, świetny klimat i oprawa. Będę wracał jak do każdego Residenta. - Call of Duty Modern Warfare (2019). Jedna z najlepszych strzelanek w jakie grałem. Ta sama półka jakościowa co serie Gears of War czy Halo, czyli najwyższa z możliwych. Mowa o kampanii, multi gardzę. To z gier w które grałem i skończyłem. Nie skończyłem Horizon Zero Dawn, Days Gone i Cyberpunka. Horizon i Days Gone zmęczyły mnie dennym gameplayem, sztucznym światem i ogólnie wrażeniem bycia po prostu średniakiem z fajnym settingiem, ale nic ponad to. Może, może jeszcze Horizona zmęczę, Days Gone skreślam definitywnie. W Cyberpunka się nie wkręciłem w tym czasie jak grałem, ale do gry wrócę na pewno, bo chodzi mi po głowie cały czas. Muszę złapać klimat. Dodatkowo odświeżyłem sobie cała serię Uncharted, a Lost Legacy skończyłem pierwszy raz. Całość oczywiście świetna. Na koniec roku został mi Resident Evil 2 i na godzinkę właczyłem Death Stranding i mega mi się spodobało. Same święta tradycyjnie popykam sobie w jakiegoś Mariana, może pozdobywam resztę gwiazdek w Galaxy, może w Odyssey, a może 3D World. Co na 2023? Day1 to zdecydowanie nowa Zelda. Prawdopodobnie Diablo. Chyba tyle, bo zaległości mam sporo: RE Village, RE 3, Ghost of Tsushima, Death Stranding, Final Fantasy 7 Remake, obydwie części Ori, Luigi's Mansion 3, Metroid Dread, Zelda Skyward Sword, Cuphead. Pewnie coś jeszcze, wszystko kupione i czeka. 1 Cytuj
messer88 6 485 Opublikowano 13 grudnia 2022 Opublikowano 13 grudnia 2022 U mnie chyba norma kilkunastu gier na rok podtrzymana Lake LiS True Colors Bioshock Lost in Random Bioshock 2 Sniper Elite V Mafia DE Cyberpunk 2077 Chorus Horizon Forbidden West Stray RE2 RE3 Death Stranding DC Demons Souls x2 A Plague Tale: Requiem God Of War Ragnarok Elden Ring x2 i całkiem możliwe że do końca roku jeszcze 3 raz przejdę. Trochę gierek z passa z tych skończonych bo sprawdzanych było więcej pozycji. Jak na gracza seniora 30+ myślę że przyzwoity wynik i nawet 2 ! 3 Cytuj
SebaSan1981 3 600 Opublikowano 13 grudnia 2022 Opublikowano 13 grudnia 2022 U mnie giereczkowo rok 2022 to była miazga, jeszcze bardziej miażdżąca niż fajny rok 2021. Fhuy trofików oraz rewelacyjnych gier z Horajzonem2, Elden Ringiem i SniperElite5 na czele. Również kilka odkryć pomniejszych indie gierek, platformówek oraz ogranie kilku starszych po update na nextgeny. Cytuj
Suavek 4 717 Opublikowano 13 grudnia 2022 Opublikowano 13 grudnia 2022 Dla mnie ten rok był/jest specyficzny. Ogólnie nawet nie wiem, kiedy zleciał. Miałem bardzo dużo spraw, problemów, tematów i zajęć w życiu prywatnym i choć wcześniej o tym nie myślałem w ten sposób, to chyba podświadomie mocno szukałem eskapizmu w gierkach i innych mediach. Tj. niekoniecznie w samym graniu, czy przechodzeniu gier, co zakupach, uzupełnianiu kolekcji, 'inwestycjach', drobnych odskoczniach w postaci artbooków itp. Lepiej się będę czuł nie analizując zbyt długo, ile poszło na to pieniędzy, ale nie żałuję. Co prawda minie dużo czasu, zanim te wszystkie "zabawki" ogarnę, ale pieniądze wyrzucone w błoto to nie są, pomimo lekkiej fanaberii. Jakoś tak poszło poniekąd lawinowo, od paru drobnych zakupów kolekcjonerskich, kilku okazji na sentymentalne tytuły, że następnie sam zacząłem wyszukiwać nostalgicznych pozycji do zakupu. Kolekcja nieco się rozrosła, w tym o kilka naprawdę satysfakcjonujących dla oka i duszy pozycji, których samo posiadanie naprawdę mocno poprawiło mi humor. Sam powrót wspomnieniami do dawnych lat był tego warty. Ogólnie myślę, że przy tym zapewniłem sobie backlog na lata, jak i "odpokutowałem" choćby trochę piractwo sprzed -nastu/-dziestu lat (głównie gry PC i emulowanie PSX). Oprócz tego zakupiłem PS5, Steam Decka, oraz drugi egzemplarz... PS3. Dlatego mówię, niech tylko będzie więcej czasu i ochoty oraz mniej zmartwień, to mam co robić w kolejnych latach. Wishlista - przynajmniej ta pudełkowa - mocno się zmniejszyła. Cyfrową przemilczę lepiej... Nie jestem z tych, co przechodzą dużo gier w skali roku, czy miesiąca, ale myślę, że i tak trochę sobie pograłem w 2022. Był moment, że odkurzyłem PS3 i nadgoniłem kilka exclusive'ów, zarówno japońskich, jak i zachodnich. Stareńkie Gundamy, Metal Gear Solid 2 i 3, trochę progresu w Tokyo Jungle, platynka w jakiejś Hatsune Miku, jak i szarobure szczelanki typu Bad Company czy Transformers: Dark of the Moon. A konsolka nadal podłączona, więc na tym nie koniec. O dziwo nawet na jRPG znalazłem czas. Final Fantasy VII Remake oraz Soul Hackers 2 najwięcej godzin mi zżarły. Do tego po prawie dwóch latach wróciłem do Cyberpunka 2077 i choć nadal gry nie ukończyłem, to bawiłem się bardzo dobrze. Duże postępy - i to dość spontanicznie - zrobiłem w stosunkowo czasochłonnym tRPG SD Gundam G Generation Genesis, którego planowałem "splatynować", ale niestety okoliczności trochę te plany pokrzyżowały. Może w przyszłym roku. Gdzieś tam w międzyczasie popierdółki, jak Pictopix, czy Vampire Survivors, który to z gry "na szybką partyjkę 15min" przerodził się w kilkugodzinne posiedzenia. Także parę krótszych gierek, jak Stray, Project Wingman, a także kilka emulowanych pierdółek, których wymieniać nie będę. No i oczywiście - bo jakże by inaczej - gry muzyczne/rytmiczne. Wpadło trochę japońszczyzny, w tym kilka odsłon Taiko no Tatsujin na różne platformy. Ale najlepszym prezentem okazała się premiera Hatsune Miku: Project Diva Mega Mix+ na PC. Grę kupiłem chyba po raz czwarty... Ale cóż, jest to seria, która zawsze poprawia mi humor i samopoczucie, niezależnie od tego, co inni sobie myślą. Coś w tym jest jednak. Niby ciągle narzekam na brak czasu, granie w weekendy i furę spraw na głowie, ale właśnie dzięki temu jak już mogę przysiąść do PC czy konsoli, to zabawa jest tym lepsza, bo faktycznie dostarcza mi tej potrzebnej frajdy i odskoczni od codzienności. Tym bardziej nie widzę powodu, dla którego miałbym z tego hobby rezygnować, czy je ograniczać. Chciałbym napisać, że liczę na podobne wrażenia w przyszłym roku, ale nie chcę przedobrzyć... Prywatnie nie dzieje się najlepiej i różnie to może wyjść z czasem i możliwościami. Ale tak jak wspomniałem, fajnie mieć taką świadomość, że w razie czego mogę chwycić jakąkolwiek konsolkę czy sprzęt i będę miał na nim co robić dla relaksu, choćby chwilowego. Tj. zakładając, że prądu nie zabraknie... 2 2 Cytuj
drozdu7 2 795 Opublikowano 23 grudnia 2022 Opublikowano 23 grudnia 2022 (edytowane) Wczoraj skończyłem ostatnią już grę w tym roku. Moja lista prezentuje się następująco Halo Infinite The Gunk Marvel Strażnicy Galaktyki Batman Arkham Asylum Dead Space Dead Space 2 Resident Evil 5 Disc Room Sekiro Dishonored 2 Road 96 Tormented Souls Spec Ops: The Line Dying Light + The Following Plague Tale Requiem Resident Evil Village Napewno skończonych gier mniej niż w zeszłym roku, ale i zdecydowanie więcej porzuconych. Jeden dłuższy kryzys, gdzie wogole nie chciało mi się konsoli odpalać. No i granie już tylko wieczorami gdy dziecko pójdzie spać Ale o dwóch przypadkach chcę napisać trochę więcej. Pierwszy to Sekiro: Shadows Die Twice. Wprawdzie ukończyłem Bloodborne i DS 3 ale to jedynie dzięki coopowi. Nie pamiętam kiedy gra tak zawładnęła moim umysłem. Spędziłem w niej ponad 100h, myślałem o niej w domu i w pracy, obejrzałem godziny filmików jak walczyć i stać się lepszym. I kurwa stawałem się lepszym. Trudno jest opisać uczucie gdy widzisz swój progres. Oo tak, trzęsące się ręce po walce z Genichiro. Sam jestem w szoku że udało mi się ukończyć grę przy której niektórzy płakali. Dla mnie jedna z gier życia Drugim przypadkiem jest Dying Light . Pierwszy raz grałem w to w 2016r., potem podchodziłem do niej z bratem w coopie i tak na przestrzeni lat 4 razy się od niej odbiłem. W tym roku jak siadłem to ojebałem razem z dodatkiem i stwierdziłem że zajebista gierka. Jak widać warto czasem dać grze kolejną szansę (może kiedyś przeproszę się z Alien Isolation) Najważniejsze że gierki dalej mnie bawią i już z niecierpliwością czekam na premiery w przyszłym roku:) Edytowane 23 grudnia 2022 przez drozdu7 3 Cytuj
łom 1 980 Opublikowano 24 grudnia 2022 Opublikowano 24 grudnia 2022 Według forumka wyszły mi 23 gry ale pewnie coś mniejszego pominąłem. Extermination - 7-/10 Persona 5 Royal - 9+/10 Resident Evil 4 HD Project - 9+/10 Detroit: Become Human - 9/10 Ace Combat: Squadron Leader - 8+/10 Ace Combat 7 - 8-/10 Slay the Spire - 8/10 Kroniki Myrtany: Archolos - 9/10 Doom 2016 - 7+/10 Soul Calibur VI - 6-/10 Alien Isolation - 8-/10 Shadow of the Colossus (PS4 Pro) - 7+/10 Man of Medan - 6+/10 NieR: Replicant - 6-/10 Dragons Dogma Dark Arisen (PC) - 8/10 Another World 20th Anniversary Edition - 9/10 Crash Team Racing Nitro Fueled - 9/10 Bulletstorm: Full Clip Edition - 8-/10 Odin Sphere: Leifthrasir (PS4 Pro) - 8/10 Batman: Arkham Knight - 8-/10 A Short Hike - 7+/10 Grandia - 6+/10 BlazBlue: Chronophantasma Extend - 9/10 Z tego wszystkiego: pozytywne zaskoczenie - RE4HD Project, AC: Squadron Leader, Slay the Spire, Kroniki Myrtany, CTR Nitro Fueled, Bulletstorm lekki zawód- AC7, Doom 2016, Grandia negatywne zaskoczenie (po reckach i opiniach spodziewałem się lepszej gry)- Soul Calibur VI, NieR: Replicant, Batman: AK 1 Cytuj
Square 8 609 Opublikowano 24 grudnia 2022 Opublikowano 24 grudnia 2022 Czemu CTR zaskoczenie? Nie grałeś na PSXa? Cytuj
łom 1 980 Opublikowano 24 grudnia 2022 Opublikowano 24 grudnia 2022 Grałem, ale nie myślałem że tak dobrze im wyjdzie i że bonusowe trasy (z edycji na PS2 i specjalne) będą tak dobre. Cytuj
balon 5 343 Opublikowano 24 grudnia 2022 Opublikowano 24 grudnia 2022 Wy już w nic nie będzie grać do końca roku, że już listy zamykacie i publikujecie? Ja to mam zamiar teraz w tym okresie ze 3 gierki skończyć jeszcze. 1 Cytuj
grzybiarz 10 299 Opublikowano 24 grudnia 2022 Opublikowano 24 grudnia 2022 Chyba skończyłem robić listę gier "the best of" w Launchbox, dodatkowo nadrobiłem backlog z PS3 i 3DS. Do końca roku chcę skończyć jeszcze 2 gry z PS3, po czym plejka, ląduje jako "centrum audio" - kupiłem nowy, nieotwierany (nikt nie wciskał paluchami:) pilot, a że mam sporo płyt audio + kolumny, to będzie mi służyło za wieżę, czy odtwarzacz filmów. No i przerobiłem także w razie gdyby ktoś znajomy wpadł, to możemy pograć we wszystkie gry z PSXa, czy PS2. W tym roku też odkryłem protektory ochronne na pudełka od Invisible Black (nie, gość mi nie płaci za reklamę). I wsadziłem swoje gry z PSX, PS2, PS3. Wygląda to zajebiście. Pudełka z PSxa wyglądają jak nowe w folii, świecą się w tych protektorach jak psu jajca. Polepsza wizualnie odbiór pudełek. W 2023 chcę ograć backlog PS4 i wymienić to na PS5. Cytuj
Pupcio 18 448 Opublikowano 24 grudnia 2022 Opublikowano 24 grudnia 2022 44 minuty temu, balon napisał: Wy już w nic nie będzie grać do końca roku, że jest listy zamykacie i publikujecie? Ja to mam zamiar teraz w tym okresie ze 3 gierki skończyć jeszcze. No ja już powinienem dorzucić do listy mafie i batmana ale nie wiem czy jeszcze coś uda mi się przejść Cytuj
łom 1 980 Opublikowano 24 grudnia 2022 Opublikowano 24 grudnia 2022 Ja już nic więcej nie ukończę bo jeszcze 'trochę' pogram w BlazBlue, następne gry w kolejce to Control i Ghost of Tsushima (może też ponownie Silent Hill 1) a nie są to popierdółki na 3h. Cytuj
Quake96 3 865 Opublikowano 24 grudnia 2022 Opublikowano 24 grudnia 2022 50 minut temu, suteq napisał: Amatorzy. Moja lista ukończonych w tym roku gier jak na razie kończy się na 48, ale myślę, że jeszcze zdążę chociaż GTA 2 i jakąś jedną gierkę do 50 dobić Cytuj
Paolo1986 753 Opublikowano 25 grudnia 2022 Opublikowano 25 grudnia 2022 Dla mnie mijający rok 2022 był bardzo udany w temacie gierek Wszystko ogrywane na PS5. Zestawienie zdominowały, jak się okazuje, gry od Ubisoftu, głównie z serii Far Cry. To co ukończyłem, zaczęło się tak: Far Cry 3 Classic Edition - chyba najlepsza część Far Cry 4 Ratchet and Clank (2016) A Plague Tale Innocence Horizon Forbidden West - moje GOTY 2022 Far Cry Primal Control Ultimate Edition Cyberpunk 2077 Death Stranding DC Assassins Creed Origins Rok zakończy na pewno Far Cry New Dawn Kolejny rok rozpocznie się zapewne Odyseją w Assassins Creed Pozdrawiam 1 1 Cytuj
mcp 2 017 Opublikowano 25 grudnia 2022 Opublikowano 25 grudnia 2022 Zeldunia jedyna ogarnięta i kupiłem znowu xbonka więc gejm passik i zdążyłem odyseję skończyć Cytuj
balon 5 343 Opublikowano 25 grudnia 2022 Opublikowano 25 grudnia 2022 48 minut temu, Paolo1986 napisał: Dla mnie mijający rok 2022 był bardzo udany w temacie gierek Wszystko ogrywane na PS5. Zestawienie zdominowały, jak się okazuje, gry od Ubisoftu, głównie z serii Far Cry. To co ukończyłem, zaczęło się tak: Far Cry 3 Classic Edition - chyba najlepsza część Far Cry 4 Ratchet and Clank (2016) A Plague Tale Innocence Horizon Forbidden West - moje GOTY 2022 Far Cry Primal Control Ultimate Edition Cyberpunk 2077 Death Stranding DC Assassins Creed Origins Rok zakończy na pewno Far Cry New Dawn Kolejny rok rozpocznie się zapewne Odyseją w Assassins Creed Pozdrawiam 10 gier skończonych, w tym: 7 open worldów 4 gierki od Ubisoft 3 x Far Cry 1 1 Cytuj
Dahaka 1 861 Opublikowano 25 grudnia 2022 Opublikowano 25 grudnia 2022 Rok temu pisząc takiego posta miałem na koncie 33 gry, w tym jest to szałowe 44 Czyszczenie backlog weszło na pełnej piździe. 1. Etrian Odyssey IV – fajny dungeon crawler, w którym sami rysujemy sobie mapę. Niby najłatwiejsza część serii, a I tak potrafiła dać w kość. Fabuła do śmietnika, ale gameplay cacy. 2. Shantae and The Seven Sirens – seria niespecjalnie ewoluuje, ale jak komuś brak metroidvani w życiu I najlepsze pozycje gatunku ograł, to można poszpilać. Przyjemnie, kolorowo, z humorkiem. 3. Inscyrption – baaaardzo fajna karcianka, która w pewnym momencie zaczyna za bardzo kombinować z formułą I się trochę wszystko w niej rozjeżdża. Niemniej I tak polecam zagrać. 4. Kaze and The Wild Mask – przyjemna platformóweczka inspirowana donkey kongiem. Szału nie ma, ale gra się przyjemnie, idealna na przerwę między dużymi tytułami. 5. Death’s Door – trochę kasztan, który dostał dobre recenzje nie wiem za co. Walka słaba, eksploracja nudna, ledwo skończyłem. 6. Theatrhythm Final Fantasy: Curtain Call – gra rytmiczna z muzyczka z finali. Musze mowic wiecej? Gameplayowo ogolnie bez szalu, ale no muzyczka z finali I innych gierek SE to jest miodzik na uszy, wiec gra się i tak fajnie. 7. Doki Doki Literature Club – symulator randkowy z twistem. Niby spoko, ale zanim dotrzemy do mięska, to trzeba przebić się przez obrzydliwie nudne szkolne życie postaci, a samo mięsko to max 20% gry. Czyli nie warto. Zwłaszcza, że dalej na liście jest pozycja, która wykorzystuje najciekawsze motywy z tej gry w o wiele lepszy sposób 8. Solar Ash – fajne poruszanie się, reszta nuda. Czyli troche jak Spiderman. 9. Ape Escape – taka sobie platformówka, która była swoistą reklamą analogów. Szczerze mówiąć, to jest pierwsza i ostatnia gra, w której widziałem tak zróżnicowane wykorzystanie gałek – machanie mieczem w stronę, w którą wychylisz gałkę, używanie dwóch gałek do kierowania dwiema rzeczami jednocześnie, kręcenie nimi podczas skoku żeby odpalić śmigło i wznieść się wyżej. Całkiem spoko koncepcyjnie - w praktyce szybko staje się upierdliwe. Reszta aspektów gry jest przeciętna. 10. Elden Ring – mesjasz, któremu brakło trochę istotnych szlifów (mniej recyclingu, lepszy balans, śnieżne etapy gry wyraźnie słabsze). Niemniej gra i tak jest szalenie imponująca pod względem stosunku ilości do jakości. 11. Journey – przyjemne audiowizualne doświadczenie, ale dupy nie urywa. 12. Planscape: Torment – o jenysiu, jak się męczyłem z tą grą. Granie w nią było okropne, zwłaszcza wszelaka walka. Fabuła natomiast jest taka, że grasz i w sumie nic specjalnego, kończysz, lecą napisy, zaczynasz rozmyślać o tym, o tamtym, i w końcu dochodzisz do wniosku: "ale to było kurwa dobre". Zdecydowanie slow burn dla mnie, ale jakościowo jest to poziom dobrej powieści z dużą ilością ciekawych dialogów. Niemniej Disco Elysium stawiam nieco wyżej. 13. Chicory: A Colourful Tale – gierka, którą wielu skreśli bo a pierwszy rzut oka wydaje się być jakąś kolorowanką dla czterolatków. Nie jest. Jest dobrze napisaną, uroczą gierką z przyjemnym eksploracyjno-zagadkowym gameplayem. 14. Zero Escape: Virtue’s Last Reward – escape roomowy visual novel – fajna gierka, zarówno gampleyowo jak I fabularnie, ale troche przegadana. Pod koniec łeb paruje od próby ogarnięcia o co chodzi, ale trzyma się to w miarę kupy. 15. Zero Time Dillema – grając miałem wrażenie, że to po prostu niechlujny zlepek pomysłów, na które nie starczyło czasu w poprzedniej części. Zdecydowanie najgorsza część trylogii, ale ma kilka fajnych momentów. 16. New Super Lucky’s Take – klasyczna platformówka 3D – oryginalności jej brak, ale gra się przyjemnie, podobnie jak wspomniane wcześniej Kaze. 17. XIII – bardzo prosty komiksowy FPS, który nie robi niczego szczególnie dobrze, no ale fajnie się biegnie przez plansze I strzela do ludzi, bez zbędnego kombinowania (czasami się można poskradać). 18. Full Throttle – gra na 3 godziny, klasyczny point and click, nic ciekawego. 19. Eternal Darkness – mega klimatyczna gierka w sosie lovecraftowego horroru, ciekawa praca kamery (jak na tamte czasy), fajna fabułka, dobra graficzka, przyjemny gameplay I ciekawy gimmick ze wskażnikiem obłędu, który powoduje, że nie tylko nasza postać zaczyna wariować, ale i sam gracz. Walczymy z wrogami, których nie ma, na ekranie zaczynają chodzić robaki, gra się freezuje i inne tego typu zabiegi przedzierające się przez czwartą ścianę. Robi się to oczywiste i przewidywalne dosyć szybko, ale patent i tak ciekawy i fajnie buduje dobry klimat. 20. Bravely Default – fabularnie kasztan, eksploracja znikoma, ale system walki to o jenysiu, zaryzykuje stwierdzeniem, że chyba najlepszy w jaki mi dane było grać w jRPGach. W pakiecie z elegancką muzyczką sprawił, że bawiłem się wyśmienicie przez 50 godzin. Końcówkę gry to chyba po pijaku ktoś projektował, bo takiego festiwalu recyclingu dawno nie widziałem. 21. Hitman 2 – jak jedynka, tylko mapy odrobinę ciekawsze. Chociaż generalnie doszedłem do wniosku, że są za duże. Czasami czułem się, że jedna mapa to tak naprawdę dwie, tylko połączone ze sobą. Niepotrzebnie, lepiej żeby były mniejsze, ale więcej. 22. Suikoden V – no taki suikoden 2, tylko gorszy. Fabuła bardzo fajna, ale końcówka zawiodła. Zbieranie postaci równie rajcujące, co w częściach na PSX. Niektóre z nich miały dosłownie po 10 linijek dialogowych na całą grę, a I tak były ciekawsze, niż większość tego co serwują obecne jRPGi. 23. Baten Kaitos – czułem się jakbym grał w jednego z klasycznych jRPGów z PSXa. No dobre to było, i nawet karciankowy system walki mi się spodobał. Fabuła taka sobie, widać, że pisana pod młodszą widownie, ale ma kilka fajnych momentów. 23.5. Baten Kaitos: Origins – zacząłem, ale nie skończyłem, bo system walki nie podszedł mi do tego stopnia, że nie chciało mi się w to grać. Niemniej jakość dialogów znacząco wzrosła, fabuła była dzięki temu ciekawsza, przynajmniej na tyle ile byłem w stanie zobaczyć. 24. Immortality – ciekawy koncept, czasami zaskakuje, bardzo dobrze zagrane. Fabularnie jadnak przekombinowane. 25. What Remains of Edith Finch – jedyny simulator chodzenia, który udało mi się skończyć i się nie zrzygać z nudów. Spoko historia, fajny klimat I kilka naprawdę udanych, kreatywnych sekwencji. Jedna jest wręcz wybitna i dla niej polecam gierkę skończyć każdemu. 26. Okami – banderas, co tu dużo mówić. Nie ma drugiej takiej gierki na tej planecie, więc przygoda obowiązkowa dla każdego, kto choć trochę lubi zeldopodobne pozycje (aczkolwiek zagadek tutaj wiele nie ma). 27. Ape Escape 2 – taka jedynka, tylko ładniejsza. Czyli meh. 28. Phoenix Wright: Duel Destinies – główne sprawy, czyli 1,4 I 5 tworzą jedną, bardzo fajną całość. Natomiast sprawa 2 I 3 to męczące fillery niskiej jakości. Niemniej obsada ekscentrycznych postaci nie zawodzi I trzyma poziom trylogii, animacje są śliczne, a humorek całkiem ok. 29. Pathologic 2 – niesamowita gierka, wspaniałe doświadczenie, ale nie dla wszystkich. Tutaj napisałem więcej https://www.psxextreme.info/topic/96750-własnie-ukonczyłem/page/413/#comment-5041528 30. Danganronpa – kto grał w gry spike chunsoft, ten wie czego się spodziewać. Kolorowe anime postacie I zakręcona fabuła posypana jakimś tam gameplayem, który w sumie jest średni, ale angażuje na tyle, żeby sie nie znudzić za szybko czytaniem. 31. Omori – gameplay taki sobie, ale fabula i humorek potężnie wynoszą całość do góry. Więcej tutaj: https://www.psxextreme.info/topic/96750-własnie-ukonczyłem/page/417/#comment-5051649 32. Gone Home – niesamowite badziwie (wiecej w linku powyżej) 33. A Short Hike – najbardziej kompletna gra, która trwa tylko dwie godziny (więcej w linku powyżej) 34. Legend of Zelda: Majora Mask – spoko motyw rogalikowy z time loopem, chociaż czasami dawał się we znaki I był upierdliwy. Ciekawe eksperyment ogólnie, ale wole klasyczne zeldy. 35. Firewatch – meh, grało się całkiem przyjemnie, ale zakończenie gry jest tak niesatysfakcjonujące i nagłe, że pozostał tylko niesmak. 36. Supraland – Zeldowo-Metroidovo-Portalowa mieszanka z genialną eksploracją. Więcej tutaj: https://www.psxextreme.info/topic/96750-własnie-ukonczyłem/page/419/#comment-5058392 37. OneShot – prosta przygodówka, która robi to co wyżej wspomniane doki doki, tylko znacznie lepiej. Polecam ograć na PC jak coś, bo na konsoli kilka fajnych bajerów jest pominięte. Fabuła jest zaledwie ok, ale tutaj bardziej chodzi o zabawę medium, więc jeśli lubicie takie rzeczy, to polecam. 38. Vampie Survivors – no fajne, ale szybko mi się znudziło, bo za łatwo. 39. Lunistice – prosty platformer, w którym biegniemy do przodu, skaczemy i w sumie tyle. Nie ma tu wielkiej filozofii, gra jest naprawdę prosta w założeniach I idealnie się nada na chwilę relaksu. 40. Killer 7 – co za pojebana akcja. Nie mam pojęcia o co chodzi w tej grze, ale wzroku oderwać nie mogłem, bo wszystko było tak intrygujące. Sposób sterowania postacią niespotykany w żadnej innej grze, Suda i Mikami chcieli zrobić coś zupełnie nowego I wyszło tak, że jedni nienawidzą, a inni kochają. Czyli warto się zainteresować. 41. Stray – fajny klimat, poza tym nuda. Czułem się jakby granie kotem nie miało żadnego przełożenia na resztę gry, tylko twórcy stwierdzili, że lepiej się sprzeda niż jakby dali jakiegoś pasującego do świata robocika czy coś. 42. System Shock 2 – no taki bioshock, tylko sci-fi I z bardziej rozbudowaną możliwością rozwoju postaci. Przeszedłem połowę, bo potem mi się znudziło – miejscówki zbyt podobne do siebie, a gameplay przestał się rozwijać czy zaskakiwać. Ale jak na rok powstania, to potężny tytuł i zestrzał się bardzo dobrze. 43. Death Stranding - ([bardzo] mocno) nieoszlifowany diament. Chyba z 15-20 godzin mi zajęło, żeby się w to porządnie wkręcić (skończyłem w 55h). Niektóre rzeczy są słabe lub średnie, niektóre bardzo dobre, a od czasu do czasu przekrada się ten pierwiastek geniuszu, więc mam nadzieje, że dwójka będzie podobna w założeniach, ale porządnie dopieszczona. Chciałbym doświadczyć tej formy gameplayu w lepszym wykonaniu. Tak czy siak, potężnie szanuje kojime za próbowanie czegoś nowego, nawet jeśli nie wyszło idealnie. Tego nam trzeba w tej branży. 44. Tinykin -fajne, ale w zasadzie każdy poziom to jest praktycznie to samo, zagadek nie ma, skakanie nie sprawia wyzwania, eksploracja dobra. Nie ma tu żadnego wyzwania, więc po 3 godzinach byłem już znudzony i resztę musiałem wymęczyć. 7 Cytuj
Homelander 2 084 Opublikowano 25 grudnia 2022 Opublikowano 25 grudnia 2022 Szczerze mówiąc gdybym musiał grać w większość gier z tej listy to bym chyba rzucił giereczki jako hobby w diabły Cytuj
Dahaka 1 861 Opublikowano 25 grudnia 2022 Opublikowano 25 grudnia 2022 Poza paroma kasztanami, które skończyłem dla zasady, to większość to minimum dobre giereczki. Cytuj
Homelander 2 084 Opublikowano 25 grudnia 2022 Opublikowano 25 grudnia 2022 Nie wątpię, że grało Ci się ok minimum skoro pokończyłeś. Plusika też dałem. Ja z tej całej listy skończyłem Eternal Darkness, Ace Attorney Dual Destinies, Okami, Danganronpę i Zeldę. A grałem jeszcze w Elden Ring (nie moja bajka te soulslike jednak) i Death Stranding, którego planuję skończyć. Natomiast cała ta japońszczyzna czy indyki to kompletnie nie moja bajka i byłbym głęboko nieszczęśliwy grając Cytuj
SlimShady 3 384 Opublikowano 26 grudnia 2022 Opublikowano 26 grudnia 2022 12 godzin temu, Dahaka napisał: Jedna jest wręcz wybitna i dla niej polecam gierkę skończyć każdemu. Którą dokładnie uważasz za wybitną? Cytuj
Dante 433 Opublikowano 26 grudnia 2022 Opublikowano 26 grudnia 2022 99 gier skończonych. Jeszcze mam w planach jedną żeby dobić do całej setki. Vampire survivors skończone dwa razy bo takie dobre:) mogło być coś jeszcze ale zapomniałem dopisać w excelu, gdzie trzymam takie info. I What Remains of Edith Finch I Space Warlord Organ Trading Simulator I Breakneck City I Deeeer Simulator I Who's Your Daddy? I Uncanny Valley I Gorogoa I Subnautica Below Zero I PixARK I The Procession to Calvary I Tales of Arise I Re:Turn 2 II WarioWare: Get It Together! II Kingdom of the Dead II Memories of East Coast II Skul: The Hero Slayer II Infernax II Horizon Forbidden West II Shadow Warrior 3 II Martha is Dead II Elden Ring II Ghostwire Tokyo II No More Heroes III III Cake Invaders III Splash Cars III Stranger of Paradise: Final Fantasy Origin IV LEGO Star Wars: The Skywalker Saga IV Beat Souls IV Serious Sam 4 IV Tiny Guardians IV Hitman III IV Kirby and the Forgotten Land IV Bit Orchard Animal Velley IV Pretty Girls Breakers! IV Streets of Rage 4 IV Thunder Kid IV Tiny Tina's Wonderlands V Cotton Fantasy V El Gancho VI Pretty Girls Rivers VI Divination VI Drunken Fist 2: Zombie Hangover VII Marvel's Spider-Man: Miles Morales VII Trek to Yomi VII Race with Ryan VII Seduction: A Monk's Fate VII inFAMOUS: Festival of Blood VIII My friend Peppa Pig VIII Hades IX Destroy All Humans! 2 - Reprobed IX Soul Hackers 2 IX Spacewing War IX Mighty Goose IX Her Story IX Quintus and the Absent Truth IX Immortality IX Umurangi Generation IX The Artful Escape IX Dune: Spice Wars IX DC League of Super-Pets: The Adventures of Krypto and Ace IX Two Point Campus IX Fuga: Melodies of Steel IX Saints Row IX Slime Rancher IX The DioField Chronicle IX The Fridge is Red IX Visage X VALKYRIE ELYSIUM X Dead Rising 2: Case Zero X Hokko Life X The Pedestrian X Gotham Knights X Dragon Ball Z: Kakarot X Alan Wake's American Nightmare X Slime Hero XI Vampire Survivors XI Call of Duty: Advanced Warfare XI Final Fight XI The King of Dragons XI Vampire Survivors Xbox XI God of War Ragnarök XI Evil West XII Kid Ball Adventure XII Captain Commando XII Knights of the Round XII Impaler XII Space Science Investigations XII Shadow over Mystara XII Rule No. 1 XII Tower of Doom XII Armored Warriors XII Warriors of Fate XII Battle Circuit XII Trifox XII Dragon Ball: the Breakers XII High On Life XII Call of Duty: Vanguard XII A Memoir Blue 1 1 Cytuj
Gość suteq Opublikowano 26 grudnia 2022 Opublikowano 26 grudnia 2022 Niezłe oszustwo z tym Vampire Survivors. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.