Indywidualne podsumowanie roku w grach.

[Square 8 619]

5 minut temu, creatinfreak napisał:

pół życia na grach spędza

A to coś w tym złego spędzać czas na swoje hobby?

[PiPoLiNiO 746]

GRY UKOŃCZONE W 2023

 

1 Sky Force Anniversary (STYCZEŃ)

2 NFS Unbound (STYCZEŃ)

3 Dead Space Remake (LUTY)

4 PowerWash Simulator (LUTY)

5 Mother Russia Bleeds (LUTY)

6 Bright Memory Infinite (LUTY)

7 Wreckfest (MARZEC)

8 Control (MARZEC)

9 Forza Horizon 5: Rally Adventure (KWIECIEŃ)

10 The Last of Us Part 1 (KWIECIEŃ) 

11 Sky Force Reloaded (KWIECIEŃ)

12 God of War Ragnarok (LIPIEC) 

13 Diablo IV (SIERPIEŃ)

14 Teenage Mutant Ninja Turtles: Shredder's Revenge (SIERPIEŃ)

15 Horizon Forbidden West: Burning Shores (SIERPIEŃ)

16 Gran Turismo 7 (WRZESIEŃ)

17 Bulletstorm: Full Clip Edition (WRZESIEŃ)

18 Midnight Fight Express (WRZESIEŃ)

19 Call of Duty Modern Warfare 3 (LISTOPAD)

20 Doom Eternal (LISTOPAD)

21 Mario Strikers: Battle League Football (LISTOPAD)

22 RoboCop: Rogue City (GRUDZIEŃ) 

23 The House of The Dead: Remake (GRUDZIEŃ)

24 GRID: Legends (GRUDZIEŃ)

25 Avatar Frontiers of Pandora (GRUDZIEŃ)

26 Horizon Chase 2 (GRUDZIEŃ) 

27 Dead Island 2 (GRUDZIEŃ) 

 

TOP 3 GIER ROKU 2023

 

Dead Island 2

RoboCop: Rogue City

Bulletstorm: Full Clip Edition

 

[bartiz 1 623]

Moja lista:

 

PS5:

1. Deliver us The Moon

2. Horizon Forbidden West

3. Kena: Bridge of Spirits

4. The Callisto Protocol

5. Yakuza: Like a Dragon

6. Resident Evil 4

7. The Quarry

8. Remnant 2

9. Judgment

10. Diablo 4

11. House of Ashes

12. Blasphemous

 

XSX:

13. Hi-Fi Rush

14. Marvel: Strażnicy Galaktyki

15. Wo Long: Fallen Dynasty

16. Dead Space Remake

17. Bramble

18. Lies of P

19. Sea of Stars

20. Alan Wake 2

21. Cocoon

 

Jeszcze pewnie wpadnie Jusant, oprócz tego sporo grane w multiku (R6, Halo) oraz trochę gier rozgrzebanych.

 

[creatinfreak 3 828]

46 minut temu, Square napisał:

A to coś w tym złego spędzać czas na swoje hobby?

Ja tam się cieszę, że udało mi się ponad 1000h spędzić ze swoim hobby i chciałbym więcej. Ale niektórzy wolą nie wiedzieć ile czasu spędzają/marnują przed konsolą (bo uważają, że można ten czas spędzić bardziej produktywnie mimo iż lubią grać).

Edytowane 30 grudnia 2023 przez creatinfreak

[suteq 183]

2 godziny temu, balon napisał:

Suteq jeńców nie bierze Mi brakuje tylko jednego, w szczegółowych statystykach ile czasu ci to zajęło. Ja od lat zliczam sobie czas przed konsolą (pozdro Mejm nagramy coś wierzę!  )

Pamiętam że rok temu też tak pisałeś. Może w przyszłym roku się uda specjalnie dla ciebie. 

 

2 godziny temu, łom napisał:

Jak masz dobrego PCta to warto sprawdzić te gry na emulatorze i ograć w lepszej jakości/płynności. No chyba że jesteś tradycjonalistą i zalega Ci świeża plazma HD Ready.

Myślałem o tym ale jednak chciałbym na swoim profilu PSN mieć historię ogrania tych gierek.  

[KrYcHu_89 2 304]

107, to przy mojej życiówce 51 i wyniku tegorocznym Pupcia 44 gruby wynik xDD. Widać odpoczynek od forum jeszcze poniósł liczby, bo gdzieś widziałem, że miałeś wcześniej poziomy max 70+?

[suteq 183]

W 2019 miałem mocny kryzys growy gdzie skończyłem tylko 31 gier ale w kolejnym już mi się zmieniło myślenie przez co w 2020 było to 48 gier a w 2021 76. No a ostatnie dwa lata (2022 i 2023) to właśnie było nadrabianie gierek z wielu poprzednich lat które jakoś mnie ominęły. 

[PiPoLiNiO 746]

@suteq Jeśli to prawda to podziwiam w uj.

 

Tyle, że logika mi tu nie bardzo pozwala uwierzyć. Nawet zakładając, że jesteś singlem, nie masz dzieci i masz w dupie świat. 

 

Musiałbyś spać po 4-5h na dobę i nie robić nic oprócz grania. Ponad 100 gier + większość dlc na 10h+. Co daje 1 grę na 3.5 dnia i w między czasie DLC. 

 

Więc jakim cudem ja się pytam? 

Edytowane 30 grudnia 2023 przez PiPoLiNiO

[XM. 10 907]

Suteq, byniu, graj wariacie sobie, świetna lista (choć przyznaję parę gier nawet nigdy nie słyszałem o nich).

[balon 5 355]

19 minut temu, PiPoLiNiO napisał:

Musiałbyś spać po 4-5h na dobę i nie robić nic oprócz grania. Ponad 100 gier + większość dlc na 10h+. Co daje 1 grę na 3.5 dnia i w między czasie DLC. 

 

Więc jakim cudem ja się pytam? 

Tak to rozkładając, to faktycznie niezły hardcore, szczególnie te ok 2 gry na tydzień działają na wyobraźnię...
No ale z drugiej strony gdzie spotkać takich pro gejmerów oraz o tym opowiedzieć jak nie na największym forum konsolowym w PL? 

[łom 1 980]

Większość gier opisałem we "Właśnie ukończyłem" lub "Klubie Gierek Retro"

 

Ghost of Tsushima - 8/10

Control - 7+/10

The Calisto Protocol - 6-/10

Inside - 8/10

The Quarry - 5+/10

428: Shibuya Scramble - 8-/10

Stray - 7/10

Earth Defense Force 5 - 6-/10

Dead Island 2 - 8-/10

Command & Conquer Remastered - dobry, bogaty remaster ale AI mogli by poprawić bo jednostki są tak samo głupie jak 25 lat temu na PS1 7/10

.hack//G.U. Last Recode - 5+/10

Tormented Souls - 7/10

Burnout Paradise Remastered - 7+/10

Tekken 7 - grałem już wcześniej ale niedawno ukończyłem story i bardziej wgryzłem się w system, nie lubię tej gry, słaba muzyka, pokemoniarstwo i festyniarstwo 6+/10

Disco Elysium - 7+/10

 

Stare gierki, część ograna w ramach Klubu Gierek Retro, część żeby upewnić się że są nadal dobre:

Tomb Raider 2 - 9=/10

Resident Evil 2 - 8/10
Resident Evil 3 - 9/10

God Hand - 6+/10

The Firemen - 7+/10
Sheep, Dog 'n' Wolf - 8/10
Little Samson - 8=/10

The Punisher - 7-/10
Final Fantasy Tactics - 10/10
Omega Boost - 7/10
The Misadventures of Tron Bonne - 7+/10

MGS 1 - 9/10
Policenauts - 8/10
Cadillacs and Dinosaurs - 8/10

 

Najwięcej czystej rozrywki z nowszych tytułów dostarczył mi Dead Island 2.

Z retro Final Fantasy Tactics (z modem 'Spirit of '98' to jest 10+/10), RE3 i MGS to gry które zestarzały się świetnie i z chęcią je ponownie ogram za 5/10/20 lat.

Największe niewypały w jakie grałem to The Calisto Protocol (ładna graficzka, beznadziejny, nudny gameplay), The Quarry (bez porównania gorsze od Until Dawn) i .hack//G.U. Last Recode (strata czasu, jeden z gorszych jRPGów w jakie grałem).

[PiPoLiNiO 746]

@balon Dlatego napisałem, że podziwiam jeśli to prawda. 

 

Tyle, że realizm i wyliczenia pokazują iż albo nie robi nic w życiu oprócz grania, albo to fikcja. 

 

Jak faktycznie tylko gra to luz. Każdy ma swoje życie i robi co chce. Ja siedzę od roku w domu czekając na operacje i dlatego wbiłem 27 gier. Osobiście nie wyobrażam sobie 107 + dlc nawet gdybym nie musiał nic robić oprócz grania bo bym świra dostał. 

Edytowane 30 grudnia 2023 przez PiPoLiNiO

[suteq 183]

26 minut temu, PiPoLiNiO napisał:

@suteq Jeśli to prawda to podziwiam w uj.

 

Tyle, że logika mi tu nie bardzo pozwala uwierzyć. Nawet zakładając, że jesteś singlem, nie masz dzieci i masz w dupie świat. 

 

Musiałbyś spać po 4-5h na dobę i nie robić nic oprócz grania. Ponad 100 gier + większość dlc na 10h+. Co daje 1 grę na 3.5 dnia i w między czasie DLC. 

 

Więc jakim cudem ja się pytam? 

Jestem po prostu bardzo poukładaną osobą i umiem sobie po prostu dobrze zorganizować dzień + w grach w których wiem że interesuje mnie tylko główna historia to skupiam się na niej, nie błąkam się bez celu, nie liżę ścian. Jak się przypatrzysz to dużo gier z listy jest średnio na 5h a DLC z listy to są średnio na 3h, a nie 10h+. 

 

Śpię średnio 8h i poświęcam czas na inne aktywności w życiu chociaż gierki zabierają najwięcej, wiadomo. Po prostu po takim czasie nauczyłem się korzystać z wolnego czasu jak najbardziej efektywnie. Nie cierpię tracić czasu na nic nie robienie i nie bycie produktywnym chociaż czasem trzeba poleniuchować. 

Edytowane 30 grudnia 2023 przez suteq

[balon 5 355]

Jak się umie dobrze zarządzać czasem, nie ma miliona hobby (szczególnie takich co trzeba uprawiać outside), gówniaków (jak chcesz aby coś z nich wyrosło, to chyba największy zjadacz czasu), to spokojnie można duuuuuużo grać. 

Widzę to doskonale po sobie. Dość dużo pracuje, dwa gowniczki, kilka zajawek i jakoś zrobię te ok 35 gier w rok „poświęcając” na to jakieś 400/500h. Kwestia priorytetów i wykorzystywania dobrze wolnego czasu. 
 

edit: ogólnie patrząc po liście, to widać że nie tracisz czasu na online, MMO czy po kilkaset h w jednej gierce. To też znacznie pomaga zrobić dużo pozycji w rok. Mam podobnie tylko w trochę innej skali

[Ukukuki 7 036]

Byki ale tam są również gry na 5h, 100 gier średnio po 10h to te 1000h. Jak ktoś nie gra w gierki online to bez problemu. Ja w tym roku w samą Dota2 nabiłem 500h a gram jeszcze w Hearthstone  a też mi się udało te 30-50h tytułów ograć w tym BG3 które krótkie nie jest. 

 

Gówniaki zabierają czas, jak ktoś nie ma to spokojnie można ogrywać masę gier mając do tego jeszcze życie. 

[golab 1 670]

Dead Space (2008)

Call of Juarez: Bound In Blood

Salt And Sanctuary

Tomb Raider (2013)

the Last of Us 2

Resident Evil 4 Remake + Separate Ways DLC

Spec Ops: the Line

Nioh 2

Shadow of the Tomb Raider

Lies of P

Batman Arkham City GOTY

 

Tetris Effect : Connected

Virtua Fighter 5: Ultimate Showdown

 

calaki/platyny pogrubione, w tomb raiderze komplet osiągnięć w singlu, a dwie ostatnie pozycje wypełniały mi przerwy między kolejnymi tytułami, na które zdecydowałem się poświęcić czas

ogółem nieznacznie lepszy rok niż poprzedni, gdzie elden ring i awaria konsoli zabrały mi jego lwią część

 

 

[iluck85 2 932]

57 minut temu, Ukukuki napisał:

Byki ale tam są również gry na 5h, 100 gier średnio po 10h to te 1000h. Jak ktoś nie gra w gierki online to bez problemu. Ja w tym roku w samą Dota2 nabiłem 500h a gram jeszcze w Hearthstone  a też mi się udało te 30-50h tytułów ograć w tym BG3 które krótkie nie jest. 

 

Gówniaki zabierają czas, jak ktoś nie ma to spokojnie można ogrywać masę gier mając do tego jeszcze życie. 

Główna linka na poziomie easy żeby nie tracić czasu na naukę i powtarzania trudniejszych momentów. Końcowe napisy i out. 

[Ukukuki 7 036]

No jak ktoś dużo gra to normal to banał, jednak poziom koordynacji ręka oko większy niż u przeciętnego człowieka. Zwłaszcza ,że gry dzisiaj na normalu nie stanowią wyzwania a easy to samograj dla nowych w tym hobby albo osób które mają pewne trudności z motoryką. 

 

Dlatego uwielbiam gry bez wybierania poziomów trudności, wszystko jakoś tak fajne współgra i jest zbalansowane. 

 

Wyższe poziomy mało kiedy wybieram, często jest to sztucznie podkręcone. Chyba ,że na drugie przejście. BG3 

[Wredny 9 586]

W dniu 29.12.2023 o 13:44, oFi napisał:

Ja tam nie wiem, ale ja np. zamiast grania w zelde to rucham w tym czasie

Chyba dzieci na kasę 

[LukeSpidey 929]

Jak człowiek nie zaniedbuje innych aspektów życia kosztem swojego hobby to niewidzę problemu, aby ktoś kończył 100 gier rocznie. Gorzej jak ma to wpływ na życie, a kolega @suteq pisze, że jest ogarnięty, więc tylko gratulować wyników. 

Edytowane 30 grudnia 2023 przez LukeSpidey

[ogqozo 6 559]

7 godzin temu, creatinfreak napisał:

Robot nie człowiek. Ale szanuje w opór. I tak jak balon pisze szkoda, że nie ma czasu przy gierkach, ale może to specjalnie aby człowiek nie uświadomił się, że pół życia na grach spędza xD

 

Pół życia to optymistyczny szacunek.

Nie wiem no, mi praca wraz z dojazdem zostawia kilka godzin dziennie, trzeba robić różne rzeczy, załatwiać jeździć, robić obiad i kolację itd. Nie zostaje zazwyczaj czasu na skończenie całej gierki na kilkanaście godzin hehe.

 

Szczerze mówiąc to nie wiem, czy nawet nie mając pracy bym skończył tyle gier mdr. Nie wiem czy tyle w tym roku zacząłem.

[KrYcHu_89 2 304]

Myślę, że w temacie jest dużo ludzi pracujacych zdalnie, któży umieją spiąć życie rodzinne, pracę i growe, nie zaniedbując specjalnie żadnego aspektu. Dla gracza jeszcze nic lepszego niż praca zdalna na tym świecie nie powstało. Masz i pieniążki i swoje hobby pod ręką :). 

 

Jakby policzyć, ile gierek można było przejść stojąc w korkach po godzinkę dziennie przez 10 lat, to wyszłoby tak z 250 leciutko xD. 

[oFi 2 468]

Cytat

Łącznie 107 gier i 13 DLC

 

Pracuje zdalnie i nawet jakbym nie miał dzieci to ten wynik jest nierozrobienia. A w excelu widzę jednak jest wiele gier na klikadziesiat godzIn. 

[Mejm 15 332]

No u sutqa wychodzi, ze gierki to zycie, a zycie to hobby.

[KrYcHu_89 2 304]

9 minut temu, oFi napisał:

 

Pracuje zdalnie i nawet jakbym nie miał dzieci to ten wynik jest nierozrobienia. A w excelu widzę jednak jest wiele gier na klikadziesiat godzIn. 

Oczywiście, 100 to wynik jak widać prawie nieosiągalny dla zwykłego śmiertelnika, tak +-50 to jest max.