Skocz do zawartości

Indywidualne podsumowanie roku w grach.

Featured Replies

Opublikowano

Dobrze mieć takich wariacików na forum, tyle powiem :boomer:

  • Odpowiedzi 401
  • Wyświetleń 45,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Dobra, bez zbędnego pierdolenia lecimy z tematem.     Moje skończone gry w tym roku:   Lista skończonych DLC:   Szczegółowe statystyki:   Wyróżnienia (kol

  • Myśle że do mojej listy dojdzie jeszcze jedna lub dwie gierki bo są krótkie ale mam ochote sobie napisać post teraz więc najwyżej dodam je w edycji. Styczeń 01. Resident Evil 0- Miła część

  • To był dla mnie owocny rok jeśli chodzi o zagrywanie się w gerki. Wleciało dużo staroci, kilka nowszych gier a nawet odstawiłem mojego mejma do szafy i kupiłem kilka gier z tego roku  Zdecydowanie kró

Opublikowano

Zdecydowanie wolę takich wariatów dla których gierki to esencja tego miejsca, a nie np karcianka WKP :)

Opublikowano
  • Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.

Raczej nie dam rady dokończyć dwóch rozgrzebanych gier przed nowym rokiem więc lecimy z podsumowaniem (zachowano kolejność przechodzenia)

Elden Ring - soulsy totalne, gra przez którą nie chciałem się spotykać ze znajomymi i nie piłem bo chciałem tylko usiąść w fotelu i grać (chociaż Sekiro niepobite)

Inside-fajny niedługi indyczek z ciekawym klimatem

Silent Hill Homecoming - powrót po latach do SH był doprawdy udany, to całkiem dobra część

Hi Fi Rush - zaskoczenie roku, świetna gra (a nie lubię gier rytmicznych!)Panie Microsofcie więcej takich

God of War Ragnarok - na fali hajpu kupiłem ps5. Na początku zajebiście a potem coś się staneło i pomimo że wszystkiego więcej to całość jakby gorzej (nawet ten Ragnarok taki nie wiem).

The Last of Us 2 - zanim zagrałem to kilka lat czytałem jaka to hujnia itp. to chyba mnie znieczuliło bo o ile jest trochę durnych rozwiązań (Ellie nie cierpię) to całość wywołała jakieś emocje i mimo wszystko zapamiętam ten tytuł. No i gejplejowo topka.

Death Stranding - na początku oczarowanie, potem znużenie dziwnymi rozwiązaniami. Pod koniec znów ogień zapłonął a później wjechało zakończenie i siedemnaście różnych napisów końcowych xd no ale niech sobie Kojima robi te swoje gierki

Ratchet & Clank Rift Apart - bardziej pokaz graficzny, bo jako gierka to dla mnie te Ratchety to wszystkie takie same są;) ot strzelanki dla relaxu

The Quarry - lubię czasem te samograje ale tu była tak zjebana ekipa że chciałem żeby wszyscy zginęli w męczarniach

Ghost of Tsushima - uwielbiam japońskie klimaty, a sama gra jest śliczna i ma swój sznyt. Ale mnie w pewnym momencie tak odrzuciła że musiałem parę dni zrobić przerwy. Tak to zajeżdżalo Assasinem że szok. 

Spiderman Miles Morales - krótki strzał, przyjemne kilka godzin

Dragon Age Początek - piękny RPG, brutalny świat i historia. Genialny tytuł.

Half Life 2 - poraz kolejny, jedna z gier życia. 

Starfield - z jednej strony 70h, wiele fajnych questów. Niektóre świetne. Nawet oceniłem jako bardzo dobrą grę. No ale z szerszej perspektywy, zapowiedzi czym gra miała być, bełkotu Howarda itp to jednak jest rozczarowanie. 

Callisto Protocol - przyjemny survival ze świetną grafiką. Miło spędziłem czas, byłbym bardziej surowy może gdybym zagrał w niego teraz po zaliczeniu np

Dead Space - kocham DS i uważałem że nie potrzebuje rimejku. Mimo to wyszedł im bardzo dobrze, chociaż jest on dość hmm bezpieczny? 

Nie no to jest nadal cudowna gierka (tylko ten Isaac Sandler xd)

Mario Rabbids Sparks of Hope - pierwsza gra skończona po zakupie Switcha. Fajny taktyk, pomysłowy. Chociaż jakoś ten gatunek bardziej mi pasuje w poważnych klimatach ;)

Bioshock Infinite+Burial at Sea - miejscami naprawdę Call of Duty ale nadal gniecie. Dla mnie kapitalna historia, a jeszcze z dodatkami to już doświadczenie kompletne.

Super Mario Odyssey - zabawa, radość. Kopalnia pomysłów. Grajac miałem poczucie że to jest ta najwyższa gejmingowa półka.

Alan Wake 2 - tytuł który zamknie chyba mój growy rok (Re4Remake w trakcie). Doświadczenie audiowizualne. 30h w innym świecie.

 

Ogólnie rok chyba niezły. Sporo gier porzuciłem, po prostu nie chce męczyć jak nie mam jakiejś wielkiej frajdy. Od września (czyli zaraz po ślubie) jakoś od premiery Starfielda byłem w niezłym ciągu gierkowym który trwa do dziś.

Postanowienia? Grać, jarać się, wyczekiwać. Chociaż ostatnio przyszło mi do głowy że zaliczę sobie Cody od 2019r. Ot postanowienie!

 

 

 

Opublikowano

W porównaniu z 2022 r. gdzie skończyłem 16 gier, ten był znacznie lepszy bo ukończyłem 25 tytułów, choć na początku roku wyznaczyłem sobie żeby zaliczyć przynajmniej 30 gier w 2023r. Wszystkie tytuły ogrywane na ps4.

 

1. Men of Medan

2. Salt and Sanctuary

3. Gravity Rush Remastered

4. Omno

5. Metro: Last Light

6. Stray

7. Star Wars: Jedi Fallen Order

8. Narita Boy

9. Watch Dogs 2

10. The Gardens Between

11. Last Day of June

12. Black Mirror

13. 13 Sentines Aegis Rim

14. Lost Words: Beyond The Page

15. Monster Boy And The Cursed Kingdom

16. Omensight

17. Dodgeball Academia

18. Shadow Tactics: Blades of Shogun

19. Fist of The North Star: Lost Paradise

20. Unpacking

21. Last Guardian

22. Call of Cthulhu

23. Lost in Random

24. South Park: Stick of Truth

25. Gravity Rush 2

 

Najlepszym tytułem który ukończyłem w tym roku był dla mnie 13 Sentines Aegis Rim (musze wreszcie napisać większego posta w dedykowanym temacie). Gra z której można by zrobić anime na ponad 100 odcinków, z zakręconą fabułą i wieloma zwrotami akcji. Typowego gameplayu tutaj jak na lekarstwo, bo to bardziej visual novel, ale w żadnym wypadku mi to nie przeszkadzało. Dla fanów japońszczyzny pozycja obowiązkowa.

Drugim tytułem który bym wyróżnił jest Narita Boy. Klimat niczym z filmu Tron, unikalny świat, fabuła, oprawa dźwiękowa. No uwielbiam takie gry.

Nie będzie 3 miejsca na podium bo bym musiał umieścić z 10 gier z listy powyżej. Ogólnie prawie wszystkie gry jakie skończyłem w tym roku dały mi większą bądź mniejszą frajdę. Jedynie Black Mirror okazał się sraką, ale był krótki więc skończyłem.

 

Opublikowano
  • Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.

U mnie raczej słaby rok, miałem czas na granie ale weny brak i głównie przepalałem czas na multi. Zaczynam od 3 mocnych zjadaczy czasu w tym roku. 

 

1. Dota 2 - grałem jakieś 500h w tym roku :sapek: i to do maja. Jak się pogoda zrobiła to już szkoda było czasu na to. 

2. Warzone - 120 godzin wtopione. Moje pierwsze spotkanie z tym trybem i ostatnie xd super się grało ale jestem przejedzony i formuła się w moim odczuciu wyczerpała. 

3. Hearthstone - no spokojnie z 100h wpadło ale gram tylko na orbiterku na tablecie więc przyjemne z pożytecznym. 

4. Baldur's Gate 3 - moje GOTY tego roku, gierka spokojnie ląduje w moim top żyćka. Niesamowity tytuł i masa serducha twórców włożone w ten produkt. Od BG3 jestem całym serduchem z tym studiem, czuć lata 90 w tej gierce. Nie traktuje się gracza jak idiotę tylko gierka od pasjonatów dla pasjonatów. 

5. Metroid Dread - fajne ale nie jestem fanem metroidvania. Super klimat ale to ciągłe wracanie się mnie dobija w gierkach. Równie mocno jak otwarty świat w gierkach które tego nie potrzebują. 

6. Super Mario Bros U Deluxe - formuła mocno już męcząca, mało nowości względem poprzednich odsłon. Nie polecam chyba ,że ktoś jest mocnym fanem Mario 2D, ja jestem a bawiłem się tak sobie. 

7. Huntdown - indyczek roku w moim przypadku. Cudny piexel art i rozgrywka w stylu Contry. 

8. Doom - moje pierwsze ogranie tej gierki, trochę dziwne jak na kogoś kto się zakochał w PC gamingu na 10 lat i uwielbiał FPSy. Lata po powrocie po konsolowej tułaczce pasowało nadrobić chyba najbardziej PCtowy tytuł w historii. 

9. Quake 1 - to samo co wyżej xd

10. Streets of Rage 4 - ponowne ogranie, cudny tytuł jak ktoś lubi chodzone bijatyki. Grałem już na PS4, Switch a teraz dostałem na forumkowe mikołajki na steam :wub:

11. Panzer Dragoon Remake - tym razem na PC, o wiele lepiej się gra niż na Switchu. Zupełnie inna gierka. 

12. The House of Dead Remake - również tym razem na PC, uwielbiam ten klimat gierek automatowych. Sam remake poprawny. 

14. In The Hunt - uwielbiam dobry pixel art, więc jak trafiła się dobra promocja na Switchu to szkoda było nie brać. Gierka mega trudna ale bardzo przyjemna. Dostała wiele portów w tym na DOS. 

15. Catherine Full Body - moja małe odkrycie, świetna gra logiczna dopasiona sosem powieści graficznej/randkowania? 

16. Boltgun - cudny FPS jak ktoś ma sentyment do takiej rozgrywki i lubi Warhammera 40 000. Mocno mi siadło ale średnio polecam wersję na Switcha. Również dostałem na forumkowym mikołaju to chętnie ogram drugi raz ale już na Decku w 2024 roku :)

17. Company of Heroes 3 - multi mnie nie interesuje więc wypowiem się tylko o singlu. Te dwie dostępne kampanie zajęły mi około 33h. Pierwsza, super - prowadzona w starym stylu. Ta druga miesza tutaj trochę total war z tą rozgrywką po mapie :/ ale sumarycznie jestem bardzo zadowolony. Świetny RTS, piękna grafika i efekty cząsteczkowe. 

18. Vampire Survivors - prosty tytuł ale działa jak narkotyk. Grałem 30h i odinstalowałem bo można grać i grać. Gierka to Kokaina. 

19. Star Wars Jedi: Upadły Zakon - fajna gierka ale nie porwała mnie jakoś mocno. Nie jestem miłośnikiem Star Wars więc potraktowałem ten tytuł jako typowy akcyjniak z pewnymi zapożyczeniami od From Software. 

20. Limbo - fajny krótki indyczek. 

21. Hades - w moim przypadku podobny temat jak z metroidvania, średnio przepadam za tym gatunkiem. Skończyłem na wakacjach, fajna gra na krótsze sesje grając przenośnie. 

22. Crash Insane Trilogy - Wpadła w tym roku część 3, polecam super platformówki. W 2024 może ogram w końcu 4 :)

23. Armored Core VI - cudny tytuł, moja druga gra w życiu z mechami w roli głównej. Gdyby nie BG3 to było by to moje GOTY tego roku. Wcześniej grałem w Gun Metal tylko, też dobra gierka. 

24. Kena - świetna gierka, trochę klimat rozgrywki z początku lat 2000, trochę błądzenia, walki w małych otwartych planszach. Super klimat, nawet można uronić łezkę. Liczę na drugą część. Sama rozgrywka nie zawodzi. 

25. Resident Evil 3 - pierwsze spotkanie z tą odsłoną, warto dla samej bohaterki :wub: nawet ma straszne momenty ;p 

26. Mortal Kombat 11 - oczywiście chodzi o wątek główny i te dwa DLC. Historia poznana, trochę się pobawiłem ale bijatyki gram jak niedzielny gracz. 

27. Blazing Chrome - drugie przejście, tym razem na Decku. 

28. Rush Rally - o panie, polecam gierkę. Jak mam ochotę robie złote medale. Fajny indyk. 

29. Stronghold Definitive Edition - świetne odświeżenie tego klasyka. Spędziłem cudne 16h w kampanii wojennej i ekonomicznej. Gra ma masę dodatkowych trybów więc pewnie wpadnie jeszcze drugie tyle :)

30. Nie ma roku bez Heroes III :) tym razem była grana edycja HD na Decku. 

31. Cyberpunk 2077: Phantom Liberty - DLC ograne, nie chce mi się więcej wracać do tego tytułu. Trochę gierka się zestarzała, graficznie super ale sam świat pusty i tekturowy jak ubisofciak. 

32. Crysis Remastered - na switchu ;p, całkiem znośnie zostało to przeniesione. 

33. Streets of Rage 2 - ograne na Mega Drive. 

34. Descent 3 -lata temu zagrywałem się w 2, po dwóch dekadach udało się zdobyć i ograć 3 :) 

35. Virtua Cop 1 - oczywiście na Saturnie. 

36. V.R. Virtua Racing - o panie, niesamowite ,że to działa na Mega Drive. 

37. Toy Story - ponownie ograne po dwudziestu kilku latach. Niesamowity platformer, robi wrażenie nawet dzisiaj szczególnie znając możliwości MD. 

38. Virtua Cop 2 - tym razem na PC. 

39. Diablo 4 - szczerze mówiąc dobrze wyszło, jeśli będą to rozwijać tak jak 3 to może być po paru latach klasyk. 

40. Akimbo - ograne z czystego sentymentu. Ciężko mi to komukolwiek polecić. 

41. Biohazard Code Veronica - ograne na Dreamcast po japońsku :) no youtube wchodził niestety mocno xd

 

Może wpadnie jeszcze 42 tytuł, Call of Juarez: Gunslinger ale to zobaczymy. Nie wiem czy też czegoś nie pominąłem z retro, trzeba założyć excela. 

 

 

 

Tak mniej więcej wygląda mój czas grania jeśli chodzi o rozłożenie na miesiące. Co prawda dane ze steam ale tak samo to wygląda na gogu, Switchu czy ogólnie mojego czasu grania. W wakacje nie mam weny i bardziej interesuje mnie rozrywka na świeżym powietrzu. Wrzesień trochę zaburzony bo grałem w baldura, tak samo październik. PS5 i XSX nawet nieodpalane w tym roku.

image.thumb.png.992cc55058fdc8bcdfd3dfee608a0831.png

 

 

Edit: w sumie zacząłem ,że słaby ale jak przeglądałem na platformach w co grałem to nie było tak źle. Gdyby nei gierki multi może byłby drugi suteq.

 

Liczba rozgrzebanych gierek? Sporo. Najbardziej szkoda mi Returnala ale poczeka na swoją kolej. 

Opublikowano

No to czas na moje podsumowanie 2023 roku, gdyż nie planuję już dzisiaj niczego ogrywać :)
 

Co prawda koledze @suteq mogę co najwyżej buty czyścić, ale nadal myślę, że nie było źle. Ba! Jest to najbardziej owocny w ukończone gry rok, jak do tej pory.

 

Gier ukończyłem zaledwie/aż 76 :obama:

Poniżej załączam pełną listę z podsumowaniem ilości dla każdej platformy z osobna

 

Spoiler

Styczeń

 

1. XBOX - Need For Speed Hot Pursuit 2 - 05.01
2. XBOX - Grand Theft Auto Vice City - 06.01
3. XBOX - Max Payne - 07.01
4. XBOX - Neighbours from Hell - 07.01
5. PC - Snajper - 18.01
6. PC - Trucker - 19.01
7. PC - Grand Theft Auto Vice City - 25.01

 

Luty

 

8. XBOX - Grand Theft Auto San Andreas - 08.02
9. PS4 - Grand Theft Auto Vice City - Definitive Edition - 18.02
10. XBOX - Need For Speed Underground 2 - 18.02
11. XO - This War of Mine The Little Ones - 19.02

 

Marzec

 

12. PC - Scooby Doo: Muzealna Draka z Powodu Robaka - 25.03

 

Kwiecień

 

13. XBOX - Doom 3 - 13.04
14. XBOX - Ford Racing 2 - 14.04

 

Czerwiec

 

15. PC - Gothic - 17.06

 

Lipiec

 

16. PS2 - Grand Theft Auto San Andreas - 02.07
17. X360 - Grand Theft Auto IV - 04.07
18. X360 - Just Cause - 09.07
19. DC - Soul Calibur - 12.07
20. DC - Stunt GP - 13.07
21. PSX - Harry Potter and The Philosopher's Stone - 13.07
22. PS2 - Half-Life - 15.07
23. PS2 - Grand Theft Auto Vice City - 15.07
24. X360 - Lara Croft Tomb Raider: Legend - 16.07
25. XBOX - Ford Racing 3 - 16.07
26. PSP - Tekken Dark Resurrection - 22.07
27. XO - Crash Bandicoot 2: Cortex Strikes Back - 24.07
28. GC - Def Jam FFNY - 26.07
29. XO - Crash Bandicoot 3: Warped! - 27.07
30. X360 - Duke Nukem Forever - 30.07
31. PSP - WRC - 30.07

 

Sierpień

 

32. PS2 - Tekken 5 - 05.08
33. PS2 - Call of Duty Finest Hour - 05.08
34. PS2 - WRC Rally Evolved - 06.08
35. PSX - Need For Speed III Hot Pursuit - 06.08
36. PSX - Crash Bandicoot 3: Warped! - 07.08
37. PSX - Tekken 3 - 08.08
38. PSX - Colin McRae Rally 2.0 - 08.08
39. PC - Duke Nukem Manhattan Project - 10.08
40. PC - Colin McRae Rally 2.0 - 10.08
41. PSX - Driver - 11.08
42. PS2 - God of War - 13.08
43. X360 - Bully Scholarship Edition - 18.08
44. PS2 - Tony Hawk's Pro Skater 3 - 18.08
45. X360 - Left 4 Dead - 19.08
46. PS4 - Mafia: Edycja Ostateczna - 20.08
47. X360 - Left 4 Dead 2 - 22.08

 

Wrzesień

 

48. PS5 - Marvel's Spider-Man: Miles Morales - 07.09
49. PS3 - Driver San Francisco - 08.09
50. PS5 - Watch_Dogs Legion - 16.09

 

Październik

 

51. XO - Crash Bandicoot - 01.10
52. PS4 - Watch_Dogs 2 - 09.10
53. PSX - Colin McRae Rally - 12.10
54. PSX - Spider-Man - 15.10
55. PSX - Disney's Donald Duck Quack Attack - 15.10
56. PS4 - Watch_Dogs - 22.10
57. Amiga - Lotus Turbo Challenge II - 29.10
58. Amiga - The Great Giana Sisters - 29.10

 

Listopad

 

59. Amiga - Dizzy: Prince of the Yolkfolk - 02.11
60. Amiga - Terminator 2: Judgement Day - 03.11
61. SNES - Super Mario Bros - 04.11
62. Amiga - Franko: The Crazy Revenge - 12.11
63. Amiga - Kajko i Kokosz - 12.11
64. Amiga - Prince of Persia - 19.11
65. Amiga - Dyna Blaster - 25.11

 

Grudzień

 

66. PS2 - Grand Theft Auto III - 02.12
67. PS2 - WRC 3 - 03.12
68. PSX - Need For Speed Porsche 2000 - 14.12
69. Amiga - Magicland Dizzy - 16.12
70. Amiga - Arkanoid - 17.12
71. PC - Harry Potter i Kamień Filozoficzny - 24.12
72. PS4 - This War of Mine The Litle Ones - 25.12
73. PSX - Resident Evil 3 Nemesis - 26.12
74. PSX - Grand Theft Auto London - 27.12
75. PSX - Tony Hawk's Pro Skater 3 - 27.12
76. PSX - Metal Gear Solid - 28.12


PSX - 14
PS2 - 10
PS3 - 1
PS4 - 5
PS5 - 2
PSP - 2
XBOX - 9
X360 - 7
XO - 4
SNES - 1
GC - 1
PC - 8
DC - 2
Amiga - 10

 

Sobie i wam wszystkim życzę żeby nadchodzący 2024 rok był równie udany, jeśli nawet nie lepszy! :spicy:

Edytowane przez Quake96

Opublikowano

Quake ty chyba lubisz vice city co?:wujaszek:

Opublikowano

Dobra „skończyłem” właśnie GoW Valhalla (choć napewno jeszcze wymaksuję). Teraz na bank już nic nie więcej nie zaliczę. . 

Gierki w kolejności jak kończyłem:

1) Somerville XSX 3:30

2) Little Hoppe PS5 4:25

3) Unpacking XSX 5:10

4) Biomutant PS5 17:00

5) Death Stranding PS5 38:10

6) Spirit of The North PS5 5:00

7) Quarry PS5 10:20

8) Hogwart Legacy PS5 32:00

9) A way out PS5 8:00

10) HiFi Rush XSX 13:30

11) Planet Alpha PS5 6:20

12)Uncharted 4 PS5 16:20

13) Zelda TOTK NS 84:00

14) Dante Inferno XSX 9:30

15) Bramble XSX 7:40

16)CoD Cold War PS5  6:05

17) Dreams PS5 4:00

18) A short Hilke XSX 1:35

19) FH 5 XSX 12:15 (znowu trochę pojeździłem i skończyłem w końcu główny wątek

20) Planet of Lana XSX 6:30

21) Starfield XSX 42:00

22) Frigment 2  XSX 5:00

23) Tails Noir PS5 5:00

24) Gris XSX 4:15

25) Alan Wake 2 PS5 26:15  GOTY ale o tym później!

26) Jusant XSX 5:35 

27) Gravity Rush 2 PS5 25:00

28) Klonoa PS5 5:00

29) Mario Wonder NS 15:00

30) GoW Valhalla PS5 10:00

 

Co warte odnotowania porzuciłem w tym roku kilka gierek.
1) Zelda Skyward Sword NS Jakoś nie po drodze mi z tą częścią. Odrzuciła mnie na WiiU, teraz na Switch odpuściłem po 20h :( To jedyna Zelda 3D jakiej nie skończyłem. Trzeciego podejścia raczej nie będzie. 

2) Returnal po ok 10h walki z formułą rogali odpuściłem. Jedna z moich największych porażek growych w życiu. Bo nie licząc formuły, której bardzo nie lubię sam klimat, AV, sterowanie, to top tier. Jeszcze kiedyś wrócę. Obiecuję [  ] …

3) Tchia - jak lubię takie gierki tak, tutaj było jakoś tak anemicznie, bezwładnie (straszne skakanie), no nie.  

 

Pograne do tego trochę w GTA4 <3, gierki z dziećmi oraz Wiedza to potęga Dekady na imprezach/spędach rodzinnych.


Łącznie przegrane ok 460-470h

Gry skończone:

PS5 (były też gierki z PSX, PS4): 16

XSX (były też gierki z x360): 12

NS: 2 

 

Z ciekawostek COD Cold War i Starfield to jedyne gry FPP/FPS w które grałem w tym roku, ponadto nie zagrałem ani minuty online oraz pierwszy raz od x lat olałem NBA 2K :)  - monetyzacja zabiła tę serię.

 

Bardzo dobry rok growy. Niestety znowu zwiększył się backlog. Jak nie ograniczę jednego z trzech głównych hobby to chyba nigdy nie przejdę tego co mam liście 

Opublikowano

@Quake96

Pytanko mam od odnosnie pacz psow. Widzę, że w tym roku ograłeś wszystkie w odwrotnej kolejności i moje pytanie brzmi - czy warto wracać do jedynki (ogralem trójkę i dwojke) jak się nie grało w nią wcześniej? Czy mechaniki nie wieją sandałem wtedy i brakuje tego co ma sie w ich kolejnych iteracjach?

Opublikowano
11 minut temu, oFi napisał:

@Quake96

Pytanko mam od odnosnie pacz psow. Widzę, że w tym roku ograłeś wszystkie w odwrotnej kolejności i moje pytanie brzmi - czy warto wracać do jedynki (ogralem trójkę i dwojke) jak się nie grało w nią wcześniej? Czy mechaniki nie wieją sandałem wtedy i brakuje tego co ma sie w ich kolejnych iteracjach?

Co do pacz psów to wg mnie można ograć jedynkę, a resztę olać :) 

Jedynka miała fajny, cięższy klimat, fabułę i spójność. 2 i 3 to elo lol emo ziomalskie klimaty rodem z tik toka. Odpalałem po początkowych aktach. 
 

Można śmiało stwierdzić, ż jedynka to jedna marka (bliżej do gta 4), a dwójka i trójka (bliżej do Saint Row), to jakby kolejna franczyza. Więc tak, warto ograć. 

Opublikowano
3 minuty temu, oFi napisał:

@Quake96

Pytanko mam od odnosnie pacz psow. Widzę, że w tym roku ograłeś wszystkie w odwrotnej kolejności i moje pytanie brzmi - czy warto wracać do jedynki (ogralem trójkę i dwojke) jak się nie grało w nią wcześniej? Czy mechaniki nie wieją sandałem wtedy i brakuje tego co ma sie w ich kolejnych iteracjach?

 

Watch_Dogs to kolejna seria obok GTA do której wracam praktycznie co roku. Nie umiem ci obiektywnie opisać czy warto wracać do jedynki, ale z mojej perspektywy uważam że tak. Fakt, gra nie jest aż tak bardzo rozbudowana jak kolejne odsłony, ale nie jest też totalnie pusta. Warto w nią zagrać choćby dla uzupełnienia serii. Moim zdaniem każda z odsłon WD ma zupełnie inny klimat i każda jest warta ogrania. Jedynka to bardziej mroczna opowieść, trochę w stylu GTA IV, dwójka to "młodzieżówka" w totalnie luzackim stylu, dająca pole do zabawy, a trójka to taki trochę mix dwóch poprzednich. Z jednej strony dosyć poważny wątek fabularny, traktujący o walce o niepodległość Londynu, z drugiej całkiem fajna piaskownica gdzie można się świetnie bawić przy przechodzeniu misji :)

Opublikowano

Bardzo fajna i różnorodna lista @Quake96. Ja osobiście żałuję że ominęła mnie 6 generacja i mało gier mam ogranych na niej. Ale to wpisywanie jednej gry kilka razy to niezły cheat. :wujaszek:

Opublikowano
3 minuty temu, suteq napisał:

Ale to wpisywanie jednej gry kilka razy to niezły cheat. :wujaszek:

 

Ale za każdym razem grałem na innej platformie :nosacz3: Nie moja wina, że w niektóre gry lubię grać częściej niż raz do roku, zwłaszcza w GTA czy Watch_Dogs :spicy:

Opublikowano

Upływający rok był dla mnie kiepski pod kątem naszego gierkowego hobby. Duża ilość zmian w życiu poza piwnicą odciągało mnie od zabawy przed ekranem. Nie do końca mi się to podoba, bo chociaż zmiany były dobre, to jednak czuję, że tracę jakąś część swojej tożsamości. W sensie – rozrywek mam wiele, ale gierczenie zawsze dostarczało mi najwięcej zabawy. Chodzi zarówno o samą czynność przechodzenia gier, jak i „śledzenie branży”, tj. newsy, trailery, dyskusje, itp. Wiecie na pewno o co chodzi. Mam nadzieję, że 2024 będzie dla mnie bardziej łaskawszy, a ja sam będę miał więcej chęci, żeby, w sumie na nowo, wkręcić się w tę zabawę.

 

Może trochę kontekstu, bo forum głównie lurkuję: 30+ na karku, gram od czasów Amigowych, obecnie posiadam wszystkie current-geny oraz nienajgorszego PCta. Udało mi się tym samym spełnić marzenie z dzieciństwa i chociaż z tego się cieszę, nawet pomimo tego, że gorszej generacji na tę fantazję nie dało się wybrać.

 

Sprawdziłem swoje wrap-up’y z każdej platformy i wygląda to tak:

Na Xboxie nie przeszedłem niczego i włączałem go co najwyżej przez przypadek. Szkoda, bo z tym sprzętem chciałbym się zaprzyjaźnić. Mam przyszłoroczne postanowienie, że przejdę Hi-Fi Rush, ponieważ gra wydaje się wybitnie uderzać w moje gusta i to jest w zasadzie jedyna rzecz, którą z obecnego roku chcę na tę platformę nadrobić. Myślałem też nad Starfield (lubię sci-fi), ale patrząc na ogólne opinie dot. tej gry – odbiłbym się, pomimo interesującego mnie settingu. Z innych postanowień przyszłorocznych: przejdę Halo MCC (gameplayowo serię uwielbiam) oraz co drugą multiplatformę będę przechodził na Xboxie.

 

PlayStation – no tu jest minimalnie lepiej, bo sprzęt posłużył mi przynajmniej za maszynkę do VRu. Bawiłem się i nadal bawię niesamowicie przy BeatSaber, GT7 to poezja, no i ogólnie był to mój pierwszy kontakt z goglami, więc jaranko jest. Ale i tak uważam PSVR2 za największe rozczarowanie tego roku. Dlaczego? Sony wywaliło jajca na ten naprawdę dobry sprzęt i nie kojarzę żadnych ciekawych zapowiedzi na przyszły rok. Oczywiście, gogle VR kupiłbym drugi raz, ale na PCta (i tak, żałuję, że nie zrobiłem tego teraz), ponieważ tam na brak softu nie można raczej narzekać.

Na plejaku udało mi się też ukończyć „nowego” Ratcheta i Clanka. Pierwszy kontakt z serią i wrażenia dość pozytywne i trochę mi szkoda, że nie miałem okazji poznać serii za czasów PS2. Myślę, że wtedy taki rodzaj gameplayu trafiłby we mnie idealnie.

W przyszłym roku spróbuję nadrobić Returnala, Final Fantasy (jeszcze nie wiem, którą część) i może jakieś gry z poprzedniej generacji, które mnie ominęły.

 

No i w końcu Nintendo Switch, czyli konsola, przy której udało mi się spędzić zdecydowanie najwięcej czasu. Udało mi się ukończyć dwie pierwsze części Xenoblade Chronicles. Jedynka to jedna z gier życia i gorąco polecam każdemu. Dwójka – klimatycznie jest mega i również polecam pograć, ale może warto poczekać na jakiś remaster, bo chociaż gra ma dopiero z 6 lat, to brakuje jej BARDZO QoL ficzerów, które dostaliśmy w remasterze jedynki i w trójce. A trójkę zacząłem, ale po 30h odpadłem z nudy. Spróbuję się przełamać i dokończyć, bo podobno się rozkręca, a dodatek to już w ogóle.

Oprócz tego, wiadomo, Zelda TotK, zeldunia, gdzie zaskoczenia nie było i łatwo dałem się porwać w wir dobrej zabawy. Ale tak, to gra bardzo dobra, ale BotW stawiam wyżej – zwyczajnie dlatego, że był pierwszy.

Udało mi się też przeprosić z serią Smash Bros., dzięki czemu spędziłem przyjemne kilkanaście godzin tłukąc się z komputerem i odblokowując kolejne obrazki .png do kolekcji. Skusiłem się nawet na DLC, bo po XC2 miałem ochotę pobyć jeszcze nieco w towarzystwie Pyry oraz Mythry.

Jeśli chodzi o przyszły rok Switcha, to mam nadzieję, że uda mi się niczego na niego nie kupić i zacznę grać w to, co już posiadam, a czego jeszcze nie wydobyłem z folii. Zacznę od Persony 5.

 

A ogólne postanowienia? Grać więcej. Kończyć gierki. Zacząć cieszyć się tym hobby w pełni. Bo chociaż uważam, że dużo się tu zepsuło na przestrzeni lat, to i tak dużo jest do nadrobienia, a z nowości co jakiś czas trafi się coś dobrego. Aha, spróbuję też przejść w końcu jakiegoś souls-like’a.

 

Na swoje GOTY nominuję Zeldę TotK, ale zaznaczam, że nie grałem w Hi-Fi Rush, Baldur’s Gate 3 i Alan Wake 2. Każdą z tych pozycji chcę nadrobić w przyszłym roku.

Edytowane przez bountyhunter

Opublikowano

Suteq szacun :obama:

 

U mnie w tym roku 20 ukończonych gier i wiele ogrywanych. 

 

Ukończone:

1. Star Wars Jedi: Upadły Zakon - bardzo dobre

2. Hogwarts Legacy - początek cudowny, później ujdzie

3. Control - po raz trzeci, dobre

4. Dead Island 2 - zajebiste 

5. Wo-Long Fallen Dynasty - dobre

6. The Callisto Protocol - gówno

7. Bloodborne - po raz trzeci, cudeńko

8. Horizon Forbidden West + Burning Shores - cudo, choć z masą skaz

9. The Evil Within 2 - ujdzie

10. Wall World - super

11. Steelrising - gówno obesrane

12. FAR Changing Tides - bardzo dobre

13. Bramble: The Mountain King - bardzo dobre

14. Fatal Frame Mask of the Lunar Eclipse - masochizm

15. The Dark Pictures Anthology: The Devil in Me - bardzo dobre

16. The Quarry - dobre

17. Uncharted - po latach, wciąż cudowne

18. Scars Above - bardzo dobre

19. Resident Evil 4 Remake - gigasztos

20. Final Fantasy VII Remake - pełna skala odczuć, od 1 do 10 na 10

 

Porządnie ogrywane, najbardziej warte uwagi:

1. Starfield - gówno upośledzone, ale NASA punk, także ten

2. Subnautica - wspaniałe 

3. Powerwash Simulator - jeszcze bardziej

4. The Finals - nawet nawet

5. Death Stranding - cudeńko

6. Ghost of Tsushima - jak wyżej 

7. Alan Wake 2 - klękajcie narody

8. Sea of Stars - nawet nawet

9. Wild Hearts - dobre

10. Sherlock Holmes: Crimes and Punishments - dobre

11. Elden Ring - dobre

 

Moje top 3 roku:

3. Dead Island 2

2. RE 4 Remake

1. Alan Wake 2

Opublikowano
W dniu 16.12.2023 o 13:31, Daffy napisał:

Kapitalny rok, nie wycisnalem z niego tyle co chciałem bo dwa chyba najgłośniejsze tytuły dalej nie skończone i backlog zamiast zmaleć to jeszcze urósł ale chęć grania dalej we mnie nie umiera i to najważniejsze

 

Najwięcej grałem, nie pisze że skończyłem bo się nie da:

1. Street fighter 6 - 160h i rośnie, moja bijatyka wszechczasów, świetna mechanika, balans, choć singiel ala yakuza mi się nie podoba 

2. SP Football Life 2023 - 90h spędzone w master league, na decku OLED po nowym roku będę wgrywać edycję 2024, scena uczyniła z tej gierki bezkonkurencyjną piłeczkę kopaną offline 

 

Skończone:

3. HiFi Rush - świetne, pomysłowe, bawiłem się przednio

4. Chained Echoes - jeden z najlepszych jrpg(a jednego Niemca) w jaki grałem w ostatnich latach

5. Advance Wars 1+2 - jakbym w to gral na premierę na GBA to bym z miejsca się zakochał, teraz brakowało trochę głębi 

6. Metroid Prime Remastered - piękny, świetnie zaprojektowany, zbyt dużo backtrakingu pod koniec

7. Resident Evil 4 Remake - świetny remake świetnej gry, udowadnia jak oryginalny RE4 jest ponadczasowy

8. Separate Ways - więcej re4

9. Super Mario Wonders - najbardziej pomysłowy platformer 2d w jaki w życiu grałem, mógł być ciut dłuższy by niektóre patenty bardziej wykorzystać 

10. Super Mario Galaxy 2 - najlepszy platformer 3d ever

11. Doom 2016 - sama akcja, w krótkich sesjach wchodzi pięknie, w dłuższych nużył

12. Kirby Return to Dreamland - samograj ale nawet przyjemny

13. Dodatki do Batman Arkham Knight - gra się fajnie ale dalej uważam że powiesiłbym tego co zdecydował by wyprać tą grę z prawdziwych Boss fightow 

14. Dave the Diver - fajne ale o ile początkowo mnie zauroczył to pod koniec miałem wrażenie że jednak wydmuszka

15. Octopath Traveler 2 (niestety tylko jedna postacią)- wrócę w nowym roku, mi się podoba, ale ja lubiłem jedynkę a tu więcej tego samego 

16. Ratchet and Clank Rift Apart - cudowna oprawa, płytki Ratchet, seria się nie rozwija, a wręcz cofa

17. Ryse Son of Rome - oprawa dalej robi wrażenie, 5h używania dwóch combo w fajnym klimacie rodem z filmu Gladiator

18. Star Ocean The Second Story R - fajny remake, gralo się mi mega przyjemnie, świetne qof, szkoda niedopracowania poziomu trudności 

19. Metroid Samus Return - czułem jakbym grał w betę Dreada

20. DuckTales remastered - przyjemny platformer na 2h

21. Tinykin - świetny relaksacyjny zbierakowy platformer 

22. Enslaved Odyssey to the West - gdyby parę rzeczy poprawili byłby przezacny tytuł, tak tylko dobry

 

Dużo grałem, kończyć będę w 2024:

Xcom2

Zelda Totk

Baldur's Gate 3

 

Zedytowane, dopisane krótkie komentarze, nic więcej do północy dziś już nie wpadnie 

Opublikowano

O ile nic nie pominąłem, to w tym roku udało mi się zaliczyć 32 gry, w tym 5 to powtórki (THPS2 i 3 oraz Spyro The Dragon w wersjach z PSXa oraz GTA3 i VC w wersjach "definitywnych"). Listy nie robię, opinie jak zawsze wrzucałem we "właśnie ukończyłem" (choć pod koniec roku zaniedbałem sprawę, bo mam ze trzy zaległe "recki").

 

Generalnie rok zacząłem od piątej generacji i retro klasyki (Super Mario 64), a kończę na stosunkowo świeżych hitach na current genie (rozgrzebany najnowszy Spider-Man i Ratchet, zabrakło pewnie ze dwóch dłuższych posiedzeń, żeby załapały się na listę z 2023). W ciągu roku grałem głównie na PS4, PC i PS3, które to służyło do obsługi zarówno "swojej" biblioteki, jak i tytułów z zacnych poprzedników. Tematycznie było różnorodnie, było miejsce na typowe AAA, ale też tytuły mniejsze/indyki (tu przysłużył się trochę abonament PS Plus, który miałem niemal cały ten rok, ogólnie jednak usługę i ofertę na poziomie Essential oceniam negatywnie). Były nowości i było sporo staroci, w tym wspomniane powtórki. W typowym multi spędziłem dosłownie kilka godzin (wbiłem zaległe trofki w Uncharted 4, przetestowałem typowe strzelanie w Battlefield 1, no ale to już chyba po prostu nie dla mnie), plus zaliczone z ziomkiem It Takes Two (i taki coop to raczej też nie dla mnie).

Z racji na umiarkowaną ilość wolnego czasu, grałem głównie w okolicach weekendu i raczej w sesjach nie większych niż 2 godziny (a że kończyłem w tym roku raczej krótsze tytuły, to "na papierze" liczba pozycji wygląda całkiem dobrze), no chyba, że coś mnie naprawdę mocno porwało. Tak było z moim osobistym GOTY, mianowicie Bloodborne. Niesamowite przeżycie i jedna z lepszych gier ubiegłej generacji, więcej napisałem we wspomnianym temacie. W Yarnham spędziłem kilkadziesiąt godzin, wpadła platynka, a na deser, już na nowy rok, zostawiłem sobie DLC.

 

Poza BB wyróżniłbym w tym roku Resident Evil: Village, a z mniejszych rzeczy UnMetal i Sackboy'a. Na minus w sumie nic jakoś mocno nie zasługuje, powiedzmy, że w dolnej części stawki jest Quantum Break (trochę powyżej średniej, ale typowa przygoda do zapomnienia na drugi dzień), trochę zawiódł mnie też FF XV, ale crap to nadal nie jest.

 

Końcówka roku to też dla mnie wejście w nową generację za sprawą PS5. Tu jednak wrażenia mam jak do tej pory nieco ambiwalentne, na dodatek zbieg okoliczności sprawił, że na ten moment gram na TV FHD no i jak w memie, jakieś to takie wszystko nie wiem. Chyba był to trochę pochopny zakup, tym bardziej, że nie mam natury gadżeciarza, który musi być na bieżąco i PS4 szczerze mówiąc zupełnie mi wystarczała. Temat telewizora to w ogóle mógłby zasłużyć na osobny wpis, bo też pochłonął w kończącym się roku sporo mojego czasu i uwagi, a koniec końców wyszła chujnia (long story short: zwracałem na przestrzeni roku łącznie trzy panele, w tym upolowanego w listopadzie OLEDa). Zmęczyło mnie to już szczerze mówiąc i na nowy rok patrzę w tym temacie z dużą obojętnością. Najwyżej kupię se gejmingowy monitor albo przejdę te kilka interesujących gier i konsola pójdzie do żyda, bo w sumie do premiery GTA VI nie bardzo widzę duży sens jej posiadania.

 

Także podsumowując, gierkowo było ok, choć z lekkim niedosytem. Szpilać się chce, brakuje tylko czasem bardziej sprzyjających okoliczności i tego słynnego czasu (a i tak już praktycznie w odstawkę poszły filmy i seriale), a i poszczególne tytuły nie zawsze do końca dowożą.

 

Edytowane przez kotlet_schabowy

Opublikowano
  • Autor
  • Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.

Cóż, ten rok będzie kultowy i zapewne długo kolejnego na tym poziomie nie doświadczymy. Praktycznie miesiąc w miesiąc same bangery, a dla mnie był o tyle owocny, że zdołałem ograć większość najistotniejszych tegorocznych tytułów. Przegryzałem je zaległościami, polizałem też trochę retro (głównie motywowany Forumkowym Kącikiem). 

 

Zainspirowany zeszłoroczną tabelką Sutqa (dobrze Cię widzieć z powrotem na forum Mordo) w tym roku zrobiłem własną, odrobinę bardziej rozbudowaną z datami rozpoczęcia i zakończenia, poświęconymi godzinami oraz dodatkowymi uwagami w skróconej formie. Wszystkie te gry (poza RE4R, którego ukończyłem raptem wczoraj) udało mi się również szerzej pisać na samym forum i podzielić wrażeniami, więc było dość zajmująco.


2023arkusz.thumb.png.ba35ead6e3da83876f1f19d1812e04d2.png

 

Idealnie nie było, bo trzech gier nie udało mi się w tym roku zamknąć. W Vampire Survivors spędziłem już blisko 30 godzin, ale to gra którą odpalam dla zabicia czasu i choć widziałem już niemało, to w żadnym razie nie mogę uznać, że ją ukończyłem. Ogrywane w ramach Forumowego Kącika Retro Final Fantasy Tactics zjadło mi już ponad 10 godzin, ale potem straciło priorytet na rzecz bieżących gier. Jak najbardziej planuję wrócić i ponownie się wkręcić, bo ma to “coś”. No i Baldur’s Gate 3, w którym mam niecałe 20 godzin, więc w dupie byłem, gówno widziałem i wszystko dopiero przede mną. Te trzy gry przepycham na kolejny rok, gdzie znajdą sobie odpowiednio dużo miejsca i czasu. 

 

Tegoroczne premiery były wspaniałe, to wszyscy wiedzą, ale na rozczulanie się przyjdzie pewnie czas przy okazji wybierania Forumkowego GOTY. Jeśli dobrze liczę, to aż 22 gry z mojej listy są z 2023 roku (+ BG3), więc będę miał w czym wybierać.

 

Więc może tutaj lepiej się skupić na grach niemających premiery w 2023? Udało mi się nadrobić kolejne dwa Silent Hille (jedynka i trójka), co uznaję za indywidualny sukces. Planuję kontynuować trend. Tinykin, Tunic i Neon White to gry, które zaliczyły u mnie drobny poślizg i nie załapały się na premierowy 2022, ale wszystkie są wprost rewelacyjne, niezależnie w którym roku ogrywane. Wróciłem też na chwilę do zakurzonego PSVR, by pobawić się zaległym Astro Botem. I może sprzęt lekko upośledzony technologicznie, ale gra była czystą radością. Nieco nadrobiłem osobiste braki w kwestii Nintendo 64, bo dzięki Switchowi poznałem takie klasyki jak GoldenEye czy Banjo-Kazooie i bywało topornie, ale to z pewnością ciekawe, ważne doświadczenie dla mnie. 

 

Swoje do listy dołożył Forumkowy Klub Retro, który rzucał mną po różnych platformach od Pegasusa (Little Samson), przez SNESa (The Firemen, Kirby’s Dream Land 3, Donald in Maui Mallard), automaty (The Punisher, Cadillacs & Dinosaurs, Aliens vs. Predator), na pierwszym PlayStation kończąc (Sheep, Dog ‘n’ Wolf, Policenauts), a Bugs Bunny: Lost in Time ograłem poza inicjatywą, ale retro jak najbardziej. 

 

Kiedy w marcu wszyscy ogrywali remake RE4, ja… wróciłem do oryginału. Powrotów do już znajomych miejsc tym roku było zresztą więcej, bo wpadłem z wizytą do Azylu Arkham, a grudzień był wyjątkowo sentymentalny, gdy przypominałem sobie The Last Guardian oraz odkurzyłem swoje PS3, by ponownie odwiedzić ICO i Castlevanię: LoS

 

Co nie znaczy, że poprzednie generacje służyły tylko do rewizyt, bo zdarzało mi się również zagrać w niektóre tytuły po raz pierwszy. Spec Ops: The Line chodziło za mną od lat, a BioShock 2 był jedynym z serii, którego do tej pory nie miałem okazji poznać. Nadrobiłem zaległość i jednocześnie ukończyłem kapitalne DLC Minerva’s Den. Podjąłem się też poznania cyklu Mass Effect, pierwsza część za mną, druga możliwe, że w 2024. Nowożytne Hitmany to obecnie jedna wielka całość, a ja kilkadziesiąt godzin spędziłem masterując mapy w tym, co było dawnym Hitmanem 2. Był też Terminator: Resistance, który zauroczył mnie na tyle, że z rozpędu kupiłem i ukończyłem DLC.

 

Spadkowiczów było jeszcze kilkunastu, mija się z celem wymieniać ich wszystkich. Rzecz w tym, że starałem sobie rozkład jazdy dobrze balansować i patrząc na urozmaicenie listy mam poczucie, że mi się powiodło, bo przez cały roku zapału do gry nie brakowało. 

 

Przyszłym rokiem się nie martwię. Wiem, że pod względem premier nie dowiezie takiej ilości i jakości jak 2023, ale na fizycznych i cyfrowych półkach wciąż czeka tyle niebanalnych gier do poznania, że na nudę narzekał z pewnością nie będę. Tym bardziej, że trochę psim swędem w grudniu wpadł mi w ręce PSVR2 (dobra cena, bo za darmo), więc będzie trochę dodatkowej frajdy i różnorodności.

Opublikowano

Trochę śmiałem się z exceli, ale jak sobie uświadomiłem, że większość czasu grałem w Runescape, Fifę i ścigałki, to może warto założyć arkusz. Zmotywowałbym się do grania w gry, które się przechodzi :kaz:

 

Dlatego też skromnie: Wolfenstein the new order,  Diablo 4, Cyberpunk, Tinykin i wiele rozgrzebanych tytułów (w tym Strafield, którego nie wiem, czy skończę). Ja zawsze mam backlog, ale w tym roku postanowiłem poprawę. Jeszcze raz (tym razem na PC) ogrywam GTA 4, równolegle z Rise of the Tomb Raider.

 

Opublikowano

Mocnym trendem wśród koneserow w tym roku to gta iv, co mnie nie dziwi, bo to najlepsze gta pod wzgledem funu z rozgrywki. Sam raz do roku wracam do tego szpila.

Opublikowano
33 minuty temu, oFi napisał:

Mocnym trendem wśród koneserow w tym roku to gta iv, co mnie nie dziwi, bo to najlepsze gta pod wzgledem funu z rozgrywki. Sam raz do roku wracam do tego szpila.

Niesamowita gra, obczaj mod enchanced edition, jak na PC/Deck. 

1 godzinę temu, Kosmos napisał:

Trochę śmiałem się z exceli, ale jak sobie uświadomiłem, że większość czasu grałem w Runescape, Fifę i ścigałki, to może warto założyć arkusz. Zmotywowałbym się do grania w gry, które się przechodzi :kaz:

 

Dlatego też skromnie: Wolfenstein the new order, Cyberpunk, Tinykin i wiele rozgrzebanych tytułów (w tym Strafield, którego nie wiem, czy skończę). Ja zawsze mam backlog, ale w tym roku postanowiłem poprawę. Jeszcze raz (tym razem na PC) ogrywam GTA 4, równolegle z Rise of the Tomb Raider.

 

Ja mam jeszcze zeszyt xD. 

Opublikowano
  • Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.

Znowu wstyd po Was cokolwiek pisać, ale minęła północ, więc wreszcie można wrzucić miarodajne podsumowanie.
Gier ukończonych zdecydowanie mniej niż kupionych (w tym roku i tak ledwie 44 pudełka), a splatynowanych/scalakowanych jeszcze mniej.
Z tegorocznych tytułów nie zdążyłem odpalić FFXVI, Miasma Chronicles czy chociażby Atomic Heart, mimo że wszystko leży w folii.
W Baldura czy Spidermana 2 też nie grałem, bo dopóki nie zaliczę poprzednich części to jakoś moje OCD mi nie pozwala w ogóle o nich myśleć.

A w co grałem i w czym widziałem końcowe napisy?

1. Blacktail.thumb.png.2441434c8aff39b0779cd4f483decb6c.png

Zajebista giereczka w baśniowych, swojskich klimatach. Wcielamy się w młodą Yagę, jeszcze nie "babę" i w towarzystwie czarnego kota (Nergal i jego "angielski" dubbing to katorga dla uszu) przemierzamy piękne krainy w poszukiwaniu zaginionej siostry. Mieszanka łuczniczej strzelanki FPP z domieszką survivalowych mechanik i lekkiego platformingu.

2. ShadowofMordor.thumb.png.3d9982045f27730d47ff7d1c857d6a7e.png

Wreszcie przycisnąłem i nawet ozdobiłem platynką, próbując również DLC, ale ostatecznie tylko na wymaksowaniu podstawki skończyłem.
Fajny, mający swoje momenty tytuł i choć fabuła jest tu raczej tylko wymówką do siekania urukhów, a główną rolę gra tu nowatorski system Nemesis to myślę, że dla fana LoTR jest to pozycja obowiązkowa.

3. DeadSpace2008.thumb.png.f9353b0cd8b6ca5faf18477bb5061ce0.png

Poprzednie dwa przejścia były jeszcze w 2022, ale w 2023 zrobiłem jeszcze jedno, wymagane do calaczka i teraz mam 100% zarówno na PlayStation jak i na XBOXie.
Odświeżyłem sobie dzięki wstecznej oczywiście tuż przed nadejściem remake'u.

4. DeadSpace2023.thumb.png.93d655815d514bac39fde8aedc34c267.png

Kupione na premierę i z marszu wymaksowane. Sorry RE4 i AW2, ale to jest moje GOTY 2023.
Remake zupełnie niepotrzebny, ale jakże cudowny - zmieniono wystarczająco wiele, by nawet ktoś taki jak ja, znający oryginał na pamięć, wiele razy czuł się zaskoczony, a jednocześnie tak wierny oryginałowi, że nie sposób uronić łezki nad szacunkiem do materiału źródłowego. Wersja ostateczna i najlepsza opcja, by zaznajomić się z tą serią.

5. ResidentEvil4remaster.thumb.png.b220e0f6f69a36eb1b9bcc6fa9f3c9fe.png

Kolejne odświeżenie kultowego oryginału (tu w wersji zremasterowanej) przed nadejściem REmake'u.
Nadal zajebista odsłona, mimo archaicznego sterowania. Wciąż potrafi zachwycić widoczkami i szczegółowością wykonania.

6. ResidentEvil4remake.thumb.png.9e4145642d841363b16b54a951b0fb95.png

Remake robi jednak wszystko lepiej i podobnie jak Dead Space, tak i nowa wersja przygód Leoncja to ta "ostateczna". Zmiany dużo bardziej wyraźne niż w grze EA, ale też materiał źródłowy był bardziej wiekowy i przestarzały. Obiektywnie pewnie powinienem dać tu GOTY, ale pierwsze Dead Space było dla mnie od zawsze lepszym doświadczeniem i tak też jest w przypadku nowych wersji tych arcydzieł.

7. TheForest.thumb.png.69e779f77487c7f7bb8d1c5e7cbae9cd.png

Wreszcie skupiłem się na ukończeniu głównego wątku (tak, jest tu coś takiego i jest on całkiem interesujący fabularnie), a pod koniec roku wróciłem, dobić pozostałe 3 trofea.
Jeden z najlepszych (jeśli nie najlepszy) przedstawiciel gatunku survivali, polany horrorowym sosem walki z kanibalami i innymi dziwnymi monstrami, wychodzącymi na żer nocą. Uwielbiam ten survivalowy gameplay-loop, bo mocno mnie relaksuje.

8. RemnantFromtheAshes.thumb.png.70cca63cd5565577d06a1eaba9f9faf0.png

Kiedyś napocząłem, dostałem wpierdziel od pierwszego bossa i porzuciłem, ale nadchodząca druga część sprawiła, że wreszcie na porządnie przysiadłem do "jedynki".
Ukończyłem wątek główny, dobiłem sporo trofeów, re-rollując biomy w trybie Adventure, a na koniec roku wróciłem dobić 3 brakujące do platyny trofea.
Zaliczyłem też jedno DLC, a drugie napocząłem, ubiłem nawet bossówę, ale resztę odpuściłem, bo to zdecydowanie nie dla mnie - za dużo trzeba mieć skilla i farta.

9. StarWarsJediSurvivor.thumb.png.eb3f5de6b34eb4cdb4b207507e0d07a4.png

Gdyby nie glitche i problemy techniczne to byłaby kolejna platynka, ale niestety skończyłem z 99/100 shardów i dupa.
Co nie zmienia faktu, że to jedna z fajniejszych gier tego roku.
Fantastyczny klimat, świetna historyjka i plejada kapitalnie zagranych postaci (Greez rządzi). Tytuł dużo lepszy niż część pierwsza i gdyby tylko od początku nie upierali się przy tym upośledzonym ray-tracingu na konsolach to naprawdę mógłby być kandydat do GOTY.

10. UndertheWaves.thumb.png.e7c943769af164b375c675cf3f7003ee.png

Uwielbiam gry o podwodnej eksploracji i ten tytuł intrygował mnie od pierwszych zapowiedzi.
Niestety miał on masę technicznych problemów, z których większość obecnie jest już raczej połatana, ale premierowo miałem bardzo mieszane uczucia.
Bo z jednej strony cudowny klimacik, fantastyczna oprawa dźwiękowa i całkiem interesująca, mocno melancholijna/depresyjna opowieść, a z drugiej widmo utraty pliku save i częste zwiechy konsoli.
Teraz jest już raczej OK, więc jak ktoś lubi tego typu zabawy (nurkowanie, eksploracja, mini-open world, lekkie survivalowe mechaniki) to polecam.

11. AlanWakeII.thumb.png.ef47852604464165196c26fa1b81ce51.png

Dla wielu GOTY, u mnie pewnie w pierwszej trójce, bo jednak nawet w obrębie tego gatunku wyszły w tym roku przynajmniej dwa lepsze tytuły.
Alan na ich tle na pewno nadrabia oryginalną i zakręconą warstwą fabularną, a także wieloma świeżymi rozwiązaniami, ale dla mnie to za mało, by stwierdzić, że jest lepszą grą (od DS i RE4). W każdym razie jest na pewno lepszą grą niż pierwowzór, a także jedną z najlepszych gier tego mocarnego w dobre tytuły roku, a to już coś.

12. DeadIsland2.thumb.png.89e98799e7c3c49a7b5484fff96e5ef7.png

Jedno z przyjemniejszych zaskoczeń tego roku i chyba w ogóle, bo po perypetiach, które ten tytuł przechodził, chyba niewiele osób wierzyło, że wyjdzie z tego coś więcej niż średniak. A jednak Dumbuster Studios dostarczyło kawał dopracowanego, praktycznie pozbawionego błędów kodu (od premiery), w dodatku bardzo grywalnego i sprawiającego masę nieskrępowanej frajdy. Warto sprawdzić choćby dla samych zombiaków, które są chyba najpiękniej wyglądającymi umarlakami w gierkach - różnorodność ich modeli ciał, strojów i wielostopniowe uszkodzenia naprawdę robią wrażenie.
Platynka wbita, ale dodatek póki co raczej za drogi - może kiedyś łyknie się w pakiecie na jakiejś promocji.

13. BatmanArkhamKnight.thumb.png.cfab5168e59b8ac6613e43f0c7775776.png

No i wreszcie nadrobiłem Netoperka. Magnum opus rocksteady - ogromna, przepiękna gra, ciekawa fabularnie, wypakowana po brzegi niesamowitą zawartością - mokre marzenie fanów nietoperza i chyba najlepsza gra superbohaterska.
Osobiście nadal wolę kameralne i "splintercellowe" Asylum, ale tak obiektywnie rzecz biorąc to tylko Arkham Knight pozwala naprawdę zostać Batmanem, rozwiązywać zagadki, siać postrach i zaprowadzać porządek w mieście.
Trofeowo to jakiś moloch, z którym nawet nie zamierzam brać się za bary - z podstawki zaliczone wszystko, oprócz kilku strażaków i większości zagadek Riddlera - protokół Knightfall odpalony, napisy widziałem i styknie.

I to by było na tyle - biedne 13 sztuk...
Mam jednak pewną wymówkę :sweat:

Zrzutekranu2024-01-01033454.thumb.png.289c4cefd47c10d1e09a36f5e8d1f177.png

W tym roku wpadło ponad 500h w najlepsze multi ever i ogółem licznik na XBOXie pokazuje już ponad 1000h w PUBG (na PlayStation zdążyłem nastukać 1500 zanim przesiadłem się z tym tytułem na XSX).

Oprócz tego w kilku gierkach wpadło po paredziesiąt godzin, ale będą kończone w roku obecnym:

Starfield.thumb.png.5454cc56bf92d2d6a193610ac53f1dc8.png

Sporo godzin, wiele osób z takim wynikiem pewnie by gierkę odstawiła, ale to za duży tytuł, żeby go tak po prostu "przebiec".
Co prawda jak już odstawię to ciężko mi się wraca, ale obiecuję, że w tym roku zaliczę (może nawet calaczka).

Ruszyłem też na poważnie pierwsze Lords of the Fallen i mam nadzieję, że doprowadzę sprawy do końca w tym roku.

LordsoftheFallen.thumb.png.dc15676bdecb41e85ab4cfc419c641b8.png

Napocząłem również przygody Kassandry, ale znając rozmiary tego molocha i to, jak te gry potrafią męczyć, obstawiam znowu paroletnią przygodę, jak w przypadku Origins.

AssassinsCreedOdyssey.thumb.png.77451fc402a5c8660f8c28db5e5e0da3.png

No i aktualnie ogrywany tytuł, bardzo fajny jak na UBI - pewnie będzie pierwszym ukończonym w 2024.

AVATAR.thumb.png.fc89e720f7835aee83d94eebe0c34f53.png

Poniżej jeszcze kolaż moich podsumowań z dwóch głównych platform, choć XBOX w 2023 był głównie maszynką do PUBG, a PlayStation słabo aktualizuje, bo na pewno zjadło mi jedną platynę.

PodsumowaniaPSiXBOX.thumb.png.024c7f5d77d528ad594dbdb6a31ab393.png

Opublikowano

Miałem świetny roku 2021 - ukończone około 50 tytułów. Rok 2022 - to już tylko 7 ukończonych gier. Poprzedni rok 2023 jeszcze słabszy:

 

Super Metroid - moje GOTY. Ogrywana wersja ze SNESa (emu). Po latach bycia graczem doszedłem do wniosku, że metroidvania to mój ulubiony gatunek gier. Wypada więc ograć protoplastów gatunków. Ponadczasowy tytuł. Bardzo cenię takie gry, na które nie wpływa upływ czasu. 

 

Advance Wars - GBA (emu). Kolejny tytuł, który mnie zachwycił. Jestem konsolowym graczem (przez wiele lat tylko PlayStation), to naturalnym jest, że gatunek strategi mnie omijał. A tu taka perełka na przenośną konsole. 

 

Broken Sword 1 - PSX (emu). Gra z dzieciństwa, którą darzę wielkim sentymentem. Lubię wracać do tej przygody. Tytuł, który ukończyłem najwięcej razy w swojej historii gracza. I weź to komuś wytłumacz. 

 

Cocoon - Xbox. Kolejny gatunek gier który lubię bardzo, a który nie jest nadmiernie eksploatowany. Świetny pomysł, przyjemna grafika, proste założenia. Troszkę za łatwa, nie stanowi wielkiego wyzwania. Większość gry przechodzi się z marszu.

 

Assassin's Creed Origins - Xbox. Z trudnością zmęczyłem. Gra, która ma dużo elementów, których nie lubię w dzisiejszych grach. Olbrzymi pusty świat, masa nic nie wnoszących zadań, wtórna rozgrywka na dziesiątki godzin. 

 

Hi-Fi RUSH - Xbox. Wisienka na torcie. Chciałbym widzieć więcej takich gier kosztem tych wszystkich otwartych światów. Frajda z grania jak za starych dobrych lat. Gra, którą przypomniała, za co kocham to hobby. 

 

Nie ukończyłem, ale dużo godzin nabijam w Forza Motorsport. Świetnie się bawię w forumowej rywalizacji .

 

Lista skromna. Choć ten rok chyba był w jednym aspekcie przełomowy. Prawdopodobnie nauczyłem się porzucać gierki. Mam z tym olbrzymi problem. Leży taki tytuł na dysku konsoli - w niego nie chce już grać, a drugiego nie chcę zaczynać. Z końcem roku zrobiłem porządek na dysku. Nowy rok, czysta karta. 

 

 

 

 

Edytowane przez Aleks

Opublikowano
  • Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.

Pisałem prawie 2h podsumowanie na telefonie ale tabelka mi wszystko zjebała, więc jestem wkurwiony i streszczam do danych. Jebać telefony. Zajebisty rok.

 

Największe rozczarowania 2023:

Hogwart's Legacy, Diablo IV, Final Fantasy XVI

 

Największe sztosy 2023:

Resident Evil 4, Armored Core VI, Alan Wake II

 

Postanowienia 2024: Baldur's Gate 3 i Zelda: TOTK

 

50 gier (technicznie 51 jeżeli liczyć RE4 w trybie VR jako osobną grę)

Spark the Electric Jester 3 9 godz 5 min 5/6 Deck 02.01.23
Hyper Light Drifter 10 godz 8 min 3/6 Deck 04.01.23
Solar Ash 10 godz 55 min 3/6 Deck 08.01.23
Here Comes Niko! 8 godz 8 min 3/6 Deck 10.01.23
Recettear: An Item Shop's Tale 23 godz 4+/6 Deck 20.01.23
Re:Surs 6 godz 9 min 2-/6 Deck 25.01.23
The Past Within 2 godz 5 min 3+/6 Deck 29.01.23
Dead Space (2023) 21 godz 23 min (Hard) 5/6 Xbox 31.01.23
Forgive Me Father 10 godz 7 min (Normal) 3+/6 Deck 27.02.23
Hogwart's Legacy 54 godz 4-/6 Xbox 28.02.23
Huntdown 5 godzin 5-/6 Switch 06.03.23
Metroid Prime Remastered 16 godz 41 min 4/6 Switch 13.03.23
Resident Evil 2 Remake 9 godz 43 min (Leon Hardcore) 8 godz 21 min (Claire Hardcore 2nd run) 6/6 Xbox 19.03.23
Resident Evil 3 Remake 8 godz 45 min 4/6 Xbox 22.03.23
Resident Evil 4 Remake 28 godz 42 min (Hardcore) 8 godz 18 min (Separate Ways - Hardcore) 6/6 Xbox 31.03.23
Kult: Heretic Kingdoms 15 godz 4 min 3-/6 PC 11.04.23
Postal: Brain Damaged 10 godz 6 min 4+/6 PC 12.04.23
Aragami 16 godz 9 min (Story) 2 godz 51 min (Nightfall) 2+/6 Deck 17.04.23
Resident Evil Deadly Silence 7 godz 7 min (Chris Rebirth) 4 godz 15 min (Jill Rebirth) 4/6 DS 20.04.23
Resident Evil 0 11 godz 33 min (Normal) 4-/6 Deck 27.04.23
Cannibal Abduction 2 godz 4 min (Hard) 3+/6 Deck 30.04.23
The Night Of The Scissors 53 min 2/6 Deck 30.04.23
Hollow 4 godz 1/6 Switch 01.05.23
Ender Lilly 29 godz 49 min 4+/6 Switch 04.05.23
Back In 1995 4 godz 1/6 Switch 28.05.23
Legend Of Zelda: Breath Of The Wild 215 godz (Normal + DLC) 6/6 Switch 07.06.23
Diablo 4 44 godz 43 min (Story) 5/6 Xbox 13.06.23
White Night 5 godz 2/6 Switch 16.06.23
Armored Core 3 ? 3/6 Deck 20.06.23
Layers Of Fear (2023) 18 godz 32 min 3/6 Xbox 26.06.23
Project Warlock II 7 godz 2 min (Episode 1) 4-/6 PC 10.07.23
Paranormal HK 4 godz 3/6 PC 11.07.23
Incision 3 godz 7 min (Episode 1) 4/6 PC 11.07.23
Lunacid 14 godz 6 min (Early Access) 4+/6 Deck 17.07.23
Brigador: Up-Armored Edition 17 godz 2 min (kampania) 4/6 Deck 20.07.23
Unholy 11 godz 3+/6 Deck/PC 21.07.23
Super Galaxy Squadron EX Turbo 2 godz 7 min (Casual) 3+/6 Deck 23.07.23
Shadowman Remastered 29 godz 3 min 3/6 Deck 07.08.23
Final Fantasy XVI 52 godz 3/6 PS5 23.08.23
Armored Core VI: Fires Of Rubicon 29 godz 56 min (NG) 5+/6 Xbox 30.08.23
Starfield 113 godz 17 min 4-/6 Xbox 19.09.23
Lies Of P 55 godz 6 min 4+/6 Xbox 03.10.23
Cocoon 8 godz 11 min 3+/6 Xbox 08.10.23
Marvel's Spider-Man Remastered 29 godz (Spectacular) 21 godz (DLC 100%) 4/6 PS5 27.10.23
Alan Wake II 47 godz (Hard) 24 godz 6 min (NG+ Nightmare) 6/6 PS5 06.11.23
Marvel's Spider-Man: Miles Morales 19 godz (Spectacular) 4/6 PS5 09.11.23
Nightmare Reaper 47 godz 3 min 4+/6 PC 20.11.23
Quake II 9 godz 6 min (Hard) 4+/6 PC 21.11.23
Resident Evil: Village 14 godz 43 min (VR Normal) 2 godz 54 min (Shadows Of Rose Normal) 5/6 PS5 06.12.23
Demon's Souls 23 godz 26 min 5/6 PS5 11.12.23
Resident Evil 4 16 godz (VR Standard) 5/6 PS5 17.12.23
Final Fantasy VII Remake 36 godz 27 min (Normal) 6 godz 50 min (INTERmission) 4+/6 PS5 25.12.23

 

Dziękuję za uwagę jedziemy z 2024:boomer:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.