Skocz do zawartości

Indywidualne podsumowanie roku w grach.

Featured Replies

  • Odpowiedzi 401
  • Wyświetleń 45,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Dobra, bez zbędnego pierdolenia lecimy z tematem.     Moje skończone gry w tym roku:   Lista skończonych DLC:   Szczegółowe statystyki:   Wyróżnienia (kol

  • Myśle że do mojej listy dojdzie jeszcze jedna lub dwie gierki bo są krótkie ale mam ochote sobie napisać post teraz więc najwyżej dodam je w edycji. Styczeń 01. Resident Evil 0- Miła część

  • To był dla mnie owocny rok jeśli chodzi o zagrywanie się w gerki. Wleciało dużo staroci, kilka nowszych gier a nawet odstawiłem mojego mejma do szafy i kupiłem kilka gier z tego roku  Zdecydowanie kró

Opublikowano

Scenariusz jest imo taki, jak opisuję, a co o nim myślę, to jestem w stanie dokładnie opisać w detalach i to robię w miarę miejsca. Zaznaczam też często dla jasności kontekstu, czy z takim typem gry mi po drodze czy nie - z zachodnimi hiciorami AAA jest mi od 30 lat tak sobie. Kto widział jak np. gram w Last of Us, ten wie, że jakby kogokolwiek to obchodziło, to mogę dosłownie po każdym zdaniu i ujęciu opisywać, czemu nie są takie wybitne dla mnie, o czym świadczą i jak można to było zrobić inaczej. Wiem oczywiście, że te zachodnie gierki mają masę fanów tak mówiących, a np. Mass Effect, którego nadal nigdy nie zczaiłem, jest chyba najczęściej wymieniany w necie jako "najlepsza opowieść gierkowa w historii" - i jak ktoś opisze z konkretnymi detalami, jak ta wybitność się okazuje, to też to chętnie czytam, z ciekawości jacy ludzie są, choć to inna opinia od mojej. Bardzo ciekawe, co powoduje ludźmi, by tak a tak coś odbierali. Takie są ich INDYWIDUALNE podsumowania roku w grach.

 

Oczywiście nie jest to zerojedynkowe i każdy stopień ma znaczenie, więc to nie tak, że gra od razu jest zerem jak nie jest najlepsza w czymś i nie ma argumentu ponad resztą. W tym przypadku nie jest jednak aż tak dobrze, by to przeważało inne ograniczenia ponad lepszymi (jak dla mnie) jako całokształt gierkami, jakikolwiek byłby ich gatunek. Każda gra to miks wielu rzeczy, więc ciekawi mnie, jak wyjdzie. Inquisition czy Wiedźmin 3 na przykład mnie całkiem wciągnęły z powodu wielu cech gry, a scenariusz jakiś tam był, nie było to dla mnie aż takie przeżycie jak dla niektórych, ale składało się na całą grę i miało różne zalety. Niektóre inne hiciory z "wybitną opowieścią" już bardziej męczyłem na siłę, by wiedzieć co jest na topie. Taki mam gust i trudno. Tutaj jest w tym aspekcie pośrodku, gra ma spory aspekt akcji i eksploracji, a scenariusz ma różne wady i zalety, sumarycznie wyszło coś, w co nawet fajnie się gra na długi czas, czyli trochę pomiędzy typowymi zaletami RPG-a a gry akcji. Dla fanów np. starego Mass Effecta może to być spadek, zaś dla hejtera Mass Effecta może być wzrost.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.