Rozi 411 Opublikowano 30 Sierpnia Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia No Man's Sky - byłem ciekawy w jakim kierunku rozwinęła się ta gra, wystarczyły 3 planety z plasteliny, żeby wszystko wiedzieć. Strzelanie laserem w skały, budowanie czegoś, żeby zbudować coś, a potem coś w tym stworzyć, żeby stworzyć jeszcze coś innego. Nawet widoczków nie było ciekawych, pstrokate kolory, pstrokate rośliny i pstrokate potworki, bleh. Szkoda, że Starfield jest jaki jest, bo głód eksploracji kosmosu jest duży u mnie Albo może człowiek jest za stary na granie bez celu i "dobrą" zabawę. Cytuj Odnośnik do komentarza
Wredny 9 204 Opublikowano 31 Sierpnia Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia @Rozi, a w ELITE Dangerous grałeś? Tutaj eksploracja kosmosu zrobiona jest naprawdę wzorowo i na poważnie. Co prawda stopy na planetach postawić się nie da (przynajmniej na konsolach), ale wyjechać łazikiem ze statku już jak najbardziej. Cytuj Odnośnik do komentarza
Sedrak 757 Opublikowano 31 Sierpnia Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia Elite to klasa w sobie. Normalnie masz całą naszą galaktykę odwzorowaną razem z odległościami, więc od planety do planety lecisz przez piękną przestrzeń kosmosu. Ja swego czasu mega się wkręciłem w górnictwo, ale to za duży moloch i pochłaniacz czasu dla mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza
łom 1 902 Opublikowano Niedziela o 07:53 Udostępnij Opublikowano Niedziela o 07:53 Marvel's Midnight Suns - pograłem parę godzin i o ile sama turowa walka z systemem karciankowym jest bardzo fajna tak cała reszta śmierdzi taniochą. Nigdzie nie spotkałem tak żenujących dialogów, od sucharów aż uszy więdną i to nie jest cecha tylko cwaniaków z uniwersum (Spider Man, Iron Man) ale dosłownie wszystkich. Nie pomaga też to że wykonanie i animacja postaci a w szczególności ich twarzy to baaardzo niski poziom przez co cutscenki mocno odstają od wyglądu samych walk. Nie wiem dla kogo miała być ta gra, strategia turowa oblana sosem Fortniteowym, gdzie komiksowo wyglądające postacie naparzają się na tle realistycznego otoczenia. Fanów strategii/karcianek odrzuci klimat i cała otoczka, a fanów Fortnite'a i Marvela ilość cutscenek i gameplay. W bonusie dostajemy jeszcze bugi i np. raz podczas godzinnej sesji kompletnie wyłączył mi się PC podczas dialogu (obciążenie było na poziomie 50%), wyczytałem że jest to normalne dla tej gry i być może winny jest launcher 2K... Cytuj Odnośnik do komentarza
Rooofie 103 Opublikowano Poniedziałek o 15:39 Udostępnij Opublikowano Poniedziałek o 15:39 Fallout London, już w 4 irytowały mnie walki frakcji/obozów oddalonych o siebie o 50m. W Fallout London przez mocne skondensowanie głównej mapy jest to jeszcze większy problem. Brakuje ty typowych dla Fallout pustkowi. Dodatkowo antyczny już niemal system walki nie daje w ogóle przyjemności. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.