Skocz do zawartości

Sifu


Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Do gry dodano polską wersję językową (napisy). Sam tytuł gorąco polecam - świetna pozycja. :good2:

UY6G57j.jpg
1dFG5xA.jpg
0OQZY71.jpg799xvrY.jpg

Stylistyka zachwyca - to co wyprawia się w 4tym akcie, głowa mała :fsg:

 

Spoiler

FZsny5Z.jpg
lSQRum2.jpg


Twórcy spisali się na medal. Według mnie, na chwilę obecną, najlepsza (obok Elden Ring) gra 2022r. Lekką ręką można jej wystawić 8-9/10. :lapka:

 

  • Plusik 1
  • Lubię! 1
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Do grajacych dwa pytania: jak to jest faktycznie z wiekiem z ktorym sensownie jest przechodzic dalej? Gierka daje fajne uczucie progressu w czystym skillu + wykorzystywanie nowych ruchow, wczoraj wymaksowalem level 1 schodzac z pierwszego przejscia 70l na 22l (2 smierci). Czytalem na temat pulapow w jakich jest sens grac dalej i tak sie zastanawiam serio do 30 trzeba przejsc drugi etap zeby miec szanse w kolejnych?

 

Przy okazji tutaj bonusowe pytanie: wydaje mi sie ze lekko cheesowalem pierwszego bossa, tj. uciekalem od niego zeby wrocil pasek postawy, blok i atak dwa razy az do napelnienia paska do maksa, atak focusem i tak w kolko. To normalna zagrywka, czy serio tani chwyt? Jakies pomysly na drugiego bossa? Poki co tylko raz do niego doszedlem. Tak btw. czy losowe jest, ze czasem niektore typki maja jakby rage i sa 2x trudniejsi do ubicia? Utrudnilo mi to sporo niekiedy :/

 

Drugie pytanie - widzialem trofika za przejscie gry do 25l, ktora ok, zapewne w czasie przechodzenia gierki stanie sie latwiejsza (patrz wyzej), ale nadal wydaje mi sie to dosc mocno wyzylowane. Oczywiscie teraz doszlo easy mode wiec pewnie latwiej, ale oryginalnie chyba nie bylo poziomow trudnosci wiec jakos musialo to byc robione. Ktos podzieli sie doswiadczeniem? Na ten moment z tego co patrzylem na szybko po liscie odblokowanych trofikow wydawalo mi sie to najtrudniejsze.

 

Generalnie gierka jest mega skillowa i satysfakcjonujaca, mozna plynnie leciec jak na tych chinskich filmach (dalem dubbing na chinski i jest jeszcze lepszy klimacik)  :blush:

Opublikowano

W tego typu grach skill jest wymagany, ale podstawą jest praktyka. Gdy przykładowo zaczynałem swoją przygodę z Dead Cell, to taki very hard wydawał mi się niemal absurdalny.:shok: Jakiś czas później nawet nie wybierałem tego poziomu ani cięższego ekspert tylko z miejsca 4 Cell Nightmare mode, które potrafię bez straty energii przejść. :diablo:

W Sifu mam podobnie. Zdobyłem :platinum:, ale nie była to kaszka z mleczkiem. Nieraz przechodziłem dany etap zanim zdobywałem okolice 8tys. ptk zań.
Wszytko jest tu kwestią wprawy, obycia i poznania. Oczywiście zwinne palce też się przydadzą, bo w Sifu szalenie istotna rolę odgrywa zbijanie ciosów naszych oponentów - mnie setki godzin w Dead Cells i tysiące odbitych serii ataków nieprawdopodobnie pomogły.

Ale przejdźmy do konkretów. Jeżeli w pierwszym akcie jesteś w okolicy 40tki raczej warto go powtórzyć. Gra jest wymagająca, ale etapy nie są długie i jak się uważa, to nie powinieneś dobić do 30tki (najlepiej mieć ją w okolicy 3go rozdziału, a jeszcze lepiej na początki 4tego).

Szkielet gry jest na tyle przyjemny, że nie musisz całości przechodzić, tylko dany fragment. Próbuj zatem i ćwicz. Szczególnie, że to nie jest tak - im później, tym gorzej/ciężej. Nieraz zdarzył mi się zgon przykładowo przemierzając klub (II akt), a w 3 i 4 przeszedłem bez problemu.

Jeżeli celujesz w :platinum: to najlepiej mieć dwudziestkę w ostatnim poziomie. Jego bowiem możesz sobie powtarzać do znudzenia. O ile zwykłych przeciwników wprawny gracz zbije bez straty energii, tak ostatni boss może napsuć krwi. Stąd zapas, który się przyda.

Ekstremalnie ważny jest rozwój naszej postaci. Umiejętności "zapas postawy", który zwiększa maksymalną wartość postawy, "odzyskiwanie postawy", zwiększający wartość odzyskiwanej postawy po udanym uchyleniu oraz "odzyskiwanie skupienia", które zwiększa wartość odzyskanego skupienia po udanym uchyleniu lub parowaniu i "skuteczność parowania", gdzie parowanie wpływa na postawę przeciwnika, to najważniejsze umiejętności w grze i skupiasz się głównie na nich.

Najlepiej na start 4tego rozdziału mieć już 3/3 skuteczności parowania. Szalenie ważna sprawa. Niestety najcięższa do zdobycia. :unknown:

"Zapas skupienia" możemy mieć w zaledwie jednym segmencie. Można pokusić się o dwa, ale patrz wyżej plus ten jeden ostatecznie wystarczy, a punkt można wydać na coś bardziej przydatnego. Polecam przynajmniej jeden punkt dodać do biegłości w walce z bronią.:drag: Zasadniczo każdego bossa możesz z nią odwiedzić, a to szalenie się przydaje do niszczenia jego postawy. Trwałość broni też można wzmocnić, ale nie więcej jak jeden raz.

Z ciosów specjalnych bardzo polecam "skupione, silne podcięcie". :good2:To zaledwie jeden pasek umiejętności, atak idzie nisko, podciętego przeciwnika dobijamy, następnie podnosimy i jest szansa na kolejne kombo.  Nieoceniony atak przy walce z bossami.

Najcięższym, tuż obok finałowego, jest boss #3. Dlatego rekomenduję "złapanie broni". Przeogromnie ułatwia to tę potyczkę. I tylko dla niej warto mieć to w swoim arsenale zagrań. Istna rewelacją jest "mistrzowskie wykorzystanie otoczenia". Otóż naciskają jeden przycisk atakujemy przeciwników przedmiotem znajdującym się w pobliżu. Jest kilka sekwencji w grze, gdzie sub bossowie nic nam nie mogą zrobić, ponieważ spamimy R1.
"Deszcz ciosów" też konkretne zagranie (spore obrażenia i jest szansa, że przeciwnik się wywróci). Atak trzeba jednak wyczuć.
"Kopnięcie z wślizgu" również ratuje 4 litery. Płynnie z defensywy możemy do ataku przejść. "Mistrzowskie władanie bronią" też jest :lapka:

Sprawa z bossami. Nie, nie oszukiwałeś. Oni to robią :D Sifu to trochę, jak gra w szachy. Trzeba atak rozważyć, być cierpliwym. Kąsanie przeciwnika, delikatnie go osłabiając jest tu podstawą. 3 i 4 ty boss wręcz tego wymaga - cierpliwie unikasz na średnim dystansie ich ataków, następnie aplikujesz skromną kontrę. Nie jest to szybka, dynamiczna potyczka, ale diablo skuteczna, na tyle że dzięki temu można je ubić bez straty energii.

Przy pierwszym bossie waży jest unik jego ataku maczetą - kontra natychmiastowa. Są tam do pomocy bambusowe kije, wiec można go relatywnie szybko zbić. Drugi tez jest relatywnie łatwy - nie unikasz jego ataków (dobrze mieć już skupienie parowania na drugim poziomie) tylko je zbijasz i kontrujesz. Jak nie czujesz się na tyle sprawny na tym etapie, to skup się na uniku i kontrze. Blokować nie ma co, ponieważ facet szybko nasz pasek zbije. Zatem unik/parowanie.

I tak. Niektórzy przeciwnicy przechodzą w tryb szału, przez co są ekstremalnie groźni.

Trofeum za przejście gry mając maksymalnie ćwierć wieku jest najcięższe. Nie ulega to wątpliwości. Rozwiniesz postać, poznasz grę, mechanikę, wpadnie. Mnie całość zajęła okolice 34 godzin. Niebawem będę się przymierzał do kolejnej :platinum: w Sifu, tym razem w wersji na PS4 i jest szansa, że z nabytym doświadczeniem uda się za pierwszym podejściem zdobyć to wymagające osiągnięcie.

Na zakończenie, @Bud. Pamiętaj, bo nie każdy gracz to wie, że istnieje możliwość zabicie sub-bossów jednym atakiem, gdy w dłoni broń tnącą dzierżysz :touche: Jest to ekstremalnie przydatne w 4 akcie, gdzie jest kilka maczet i kilku sub bossów. Zazwyczaj zaczynają dialog, ty podchodzisz, lądujesz atak i zabijasz jednym uderzeniem.








 

  • Plusik 3
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Nareszcie pograłem w Sifu, i co mogę powiedzieć, gra się świetnie i jest to piękny powiew świeżości po ER.

Niestety nie mogę się pochwalić osiągnięciami po pierwszym graniu, ponieważ po 1 bossie jestem 65 letnią babinką :D

Płeć można zmieniać w trakcie gry czy będę strong female character do końca?

Opublikowano
8 godzin temu, Rtooj napisał:

Płeć można zmieniać w trakcie gry czy będę strong female character do końca?

Nie da rady zmienić płci, jak już wybrałeś to albo nowy save, albo jedziesz babuszką.

  • Plusik 1
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano (edytowane)

Hej jak graliście w tą grę tak jak u was wyglądało sterowanie? Nie wiem bo mi się wydaje, że coś jest skopane albo coś źle robię, chce zrobić gałką unik w dół to robi w bok, chce w bok to robi w dół, jedynie podskok zawsze robi tak kiedy daję do góry, to ma być losowe czy jak? Przez to nie mogę bossów normalnie pokonać przez te dziwne uniki bohatera 

 

Edit: Udało mi się ukończyć pierwszy etap bez zgonu, długo zbierałem się do tej gry, i jak na razie to jest skillowa nadgra :obama:, choć sterowanie czasem robi mi dziwne fikołki, ale może zbyt agresywnie nawalam w pada:usmiech:, te drzwi przed pierwszym bossem to jak otworzyć? Znajdę jakiś klucz w innych lokacjach? 

Edytowane przez Rotevil
Opublikowano
10 godzin temu, Rotevil napisał:

Przez to nie mogę bossów normalnie pokonać przez te dziwne uniki bohatera 

Uniki zawsze są na gałce góra-dół, niezależnie od tego, jak stoi Twoja postać względem kamery i przeciwnika.

Opublikowano

A to takie buty, no to spore teraz to będzie dla mnie ułatwienie, dzięki, że mi to uświadomiłeś, nie mogę się doczekać, aż przysiądę do tej gry wieczorem i zobaczę drugi etap :usmiech:

  • Lubię! 1
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Skończyłem i to była rewelacyjna zabawa, podobało mi się wszystko, walki, lokacje i bossowie. Mnie osobiście najwięcej trudności sprawiła mi Kuroki z Muzeum, nie wiem, chyba przez ten śnieg nie mogłem odczytać jej ataków w pierwszej fazie, ostatni boss  szef też kozak, ale ta Kuroki najbardziej mi się podobała :touche:. No i trzeba też pochwalić platynowanie, najtrudniejsze to wiadomo do 25 roku życia przejść, ale reszta to sama przyjemność, nie ma miliona znajdziek i innych męczących pierdół, jak dla mnie obok Returnala jedna z najlepszych gier jakie wyszły, 9/10 bo jej jedyna wada to jej krótkość :cool2:

  • Plusik 1
  • 3 miesiące temu...
Opublikowano
37 minut temu, Bzduras napisał:

A kto nie kupi bo nie w GP ten trąba i ominie go sztos gierka :fsg:

Dużo czasowych eksów trafia od razu do GP. Najczęściej w dniu premiery. 

Hades, Persona 5, chyba Yakuza Like a Dragon i pewnie było jeszcze coś. 

Opublikowano

Wiadomo, ale tutaj takiej informacji nie ma i jeśli Klobrille jej nie podał to można śmiało założyć, że Sifu nie będzie day one w GP. I jeśli ktoś sobie odpuści tę grę z tego powodu to - powtórzę - trąba z niego, bo ten sztosik absolutnie zasługuje na to, by wylądować w kolekcji GRACZA - wściekle grywalna, wymagająca i satysfakcjonująca gierka przywodząca mi na myśl takie rzeczy jak choćby klasyczny Ninja Gaiden w tym względzie, że albo nauczysz się gry i tego jak w nią grać albo pozamiata tobą podłogę i złamie na pół jak zapałkę. Perełka spoza Passa? Jeszcze jak.

  • 2 miesiące temu...
  • 3 miesiące temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...