10 godzin temu, Roger napisał:

W sumie jak macie pomysły co byście chcieli w patronite w ramach wsparcia, co byłoby dla Was fajne, wartościowe, to również dawajcie znać będę działał. 

 

Też chcę dodruki czy extra numery, jak wspomnieli przedmówcy, ale jak @Mejm zauważył - to są kosztowne rzeczy, więc proponuję po prostu extra strony dla wspierających (w kolejnych numerach PE). Takie czytelnik poleca premium. Tyle że na temat ulubionych gier życia, pokaz fajnej kolekcji gier czy konsol, ukochanej serii. Duże fotki plus jakiś tekst. Dla mnie to atrakcyjna sprawa mieć choć raz własną stronę w PE.

33 minuty temu, LeifErikson napisał:

A ty tak trollujesz z jakiegoś konkretnego powodu?

Zupełnie nie. Realista jestem. Marzenia są fajne, chyba że chodzi o pieniądze.

Bomby prawdy Micha w tym temacie to żywcem ten  prezes z Ziemi Obiecanej

 

Zobaczymy co tam Roger wymyśli, ale patrząc na to co pisał że problemy są z opóźnieniami wpłat z kolporterów (w sklepie pixel większość numerów ma nakład wyczerpany), to ja bym się skupił żeby czytelnicy mimo wszystko zamawiali prenumeratę a nie gonili do kiosku bo poczta nawala 3ci miesiąc z rzędu. Jednorazowy dodatek może dać pojedynczy zastrzyk gotówki tylko co dalej? Jak by nie było obostrzeń to można by było kolejne Extreme Party zrobić (które było zapowiadane już z 5 lat temu xd ).

Podnieście też cenę, to jest nieuniknione. 

Przede wszystkim to trzeba zrobić coś z terminowością prenumeraty.

Mi opóźnienia osobiście tak bardzo nie przeszkadzają, ale wielu czytelników od tej formy zakupu odrzuciło. A to prenumerata, nie sprzedaż w punktach jest podstawą sukcesu.

 

10 godzin temu, Emtebe napisał:

 

 

Bilet na walkę Gamery ze Ścierą w FAME MMA.

Albo Gamera vs Shiva 

Ewentualnie Gamera vs Czezky 

Przede wszystkim to trzeba zrobić coś z terminowością prenumeraty.
Mi opóźnienia osobiście tak bardzo nie przeszkadzają, ale wielu czytelników od tej formy zakupu odrzuciło. A to prenumerata, nie sprzedaż w punktach jest podstawą sukcesu.
 

Otóż to

Narzekanie na kolporter i tą formę dystrybucji, mówienie o opóźnieniach w płatnościach, ale żeby zrobić coś w kwestii prenumeraty, co by ludzi skusić na tą formę zakupu, to nie dzieje się nic.

Można powiedzieć, że jak drukarnia i poczta klientom, tak kolporter wydawcy

Ja mam pomysła na biznesa. A gdyby tak wydać opasłe tomiszcze z najlepszymi reckami i publicystyką sprzed lat (plus może listy i jakiś inny stuff)? I to nawet cyklicznie, np. co kwartał, bo materiału jest sporo. W mniejszym formacie, na kilkaset stron, z minimalna iloscią grafiki (jak w obecnym Przekroju). Ja bym za coś takiego dał spokojnie do stówy (wliczając przesyłkę). Bo archiwalnych numerów nie można już kupić. PDF to nie to samo. Można by ocenić zapotrzebowanie po zamówieniach (plus normalny druk na sklepy z prasą). 

6 godzin temu, [InSaNe] napisał:

Podnieście też cenę, to jest nieuniknione. 

Przeciez podniesli.

Idąc w bardziej pesymistyczne tony, to czy skoro na pieniądze czekacie 3 miesiące, jakimś wyjściem w najgorszym razie nie byłaby zmiana cyklu wydawniczego i zrobienie ze Szmatlawca kwartalnika? Wymagałoby to zmiany koncepcji magazynu i skupienia się już chyba tylko na publicystyce, ale przynajmniej marka wciąż by żyła. 

Tyle że wydawcy nie mają alternatywy. Oni z chcęcią by zmienili dostawce, ale poczta to jedyna opcja gdzie wszędzie dociera.

Najlepsze że kiedyś nie było takich obsów. PSX nadawany w niedzielę dochodził w poniedziałek-wtorek, a nie po tygodniu. Priorytet classicauto idzie do mnie tydzień. Priorytet kurva! Paczkomaty? Nie są wszędzie. Kurier? Za drogo. 

Teraz poszedłem do saloniku i w czwartek kupiłem numer, nie połamany w każdy możliwy sposób. W dniu premiery, a nie  minimum tydzień po wysyłce

Dla tego właśnie pisałem że jeżeli prenumeraty są o wiele lepsze dla magazynu, a problemy z wysyłką ciężko obejść to trzeba jakoś zachęcić do tego żeby ludzie mimo obsuw chcieli prenumeratę. Czy to dzięki archiwalnym numerom czy jakiś co kwartalny dodatek niedostępny w kiosku, oczywiście wszystko odpłatnie. Taka prenumerata premium. A z archiwalnymi numerami jest problem z powodu januszy biznesu, już parę razy spotkałem się z sytuacją gdzie pojawia się ogłoszenie z sensownymi cenami starych numerów które hurtem kupuje jakiś cwaniak, tylko po to żeby tydzień później wystawić z 3 krotną przebitką.

Jakoś nie widzę tego, by wydawać numer w stylu the best of, skoro nie ma kasy  

W patronite można dać też prenumeratę, nie jest to oczywiste ale sama ta zbiórka będzie też pewną reklamą. 

56 minut temu, grzybiarz napisał:

Jakoś nie widzę tego, by wydawać numer w stylu the best of, skoro nie ma kasy  

Cytując Rogera 'Gdyby wszystko było na czas wliczając w to opłaty z kolporterów to może by to lepiej działało, ale skoro z różnych względów opóźnia się wpłaty na konto firmy, to automatycznie nie ma środków np. na druk i kolportaż nowego numeru.' Z tego co zrozumiałem kasa jest tylko przychodzi z dużym opóźnieniem i z tego wynikają problemy. Jeśli ilość prenumeratorów lub patronów była by większa to przecież kasa najpierw by trafiała na konto i nie trzeba było by czekać na przelew z kolporterów.

Myślę że błędem było odłączenie PPE od gazety. Teraz PPE pewnie jeszcze więcej ma wyświetleń/reklam niż przed pandemią.

Pewnie tak. Zawsze się zastanawiałem dla czego po odłączeniu PPE nie było akcji z wejściem w internet, i nie mówię tutaj o kolejnej stronie internetowej ale np. podcast 2x w miesiącu chętnie bym przyjął.

Dlatego PE powinno miec swoj kanal na YT pokroju tvgry. Gazeta by padla ale kanal jakby byl rownie dobry to by ciagnal marke a tak zero alternatyw.

 

Jeśli gazeta padnie to dobrze jakby nastąpiła jakaś reaktywacja z tą samą ekipą, nawet pod inną nazwą. Ale tak żeby ludzie z gazetki mieli na nią wpływ, nawet na te głupie wysyłki. Trudno mi to sobie wyobrazić, że w 40 mln kraju nie będzie chociaż jednej gazetki o konsolach. Ewentualnie przejście w formę cyfrową tj. pdf. Taniej oraz w tej chwili odpadnie druk, opóźnienia w dostawach itd. 

Prowadzenie czasopisma a montowanie filmów na yt to dwie zupełnie inne rzeczy wymagające ludzi o innym charakterze czy umiejętnościach. Chłopaki nie bez przyczyny siedzą w czasopiśmie. Co by nie było mają moje złotówki  

 

 

Reaktywacja to taki średni pomysł, już nie raz były takie akcje i po jakimś czasie zawsze padało. Lepiej jednak, żeby to PE wytrzymało ciężki okres, na razie kasa z patronów niech leci na ważne wydatki, a potem można pomyśleć o dodatkach i pomysłach. 

12 minut temu, Faka napisał:

Reaktywacja to taki średni pomysł, już nie raz były takie akcje i po jakimś czasie zawsze padało. Lepiej jednak, żeby to PE wytrzymało ciężki okres, na razie kasa z patronów niech leci na ważne wydatki, a potem można pomyśleć o dodatkach i pomysłach. 

Wiadomo, że to ostateczność ale jakby gazetka padła na pysk zupełnie to chyba jednak lepiej jakby próbowali to reaktywować niż żeby w ogóle nie było żadnej prasy branżowej? 

22 godziny temu, _daras_ napisał:

Ja zacząłem czytać Pixela gdzieś od roku i bardzo mi się podoba, fajnie się uzupełnia z PE- więcej publicystyki i krótsze recenzje. Taki magazyn o kulturze gier jak oni to piszą.

 

No tam kultura gier jest na poziomie, szczególnie jak redaktor, który został wysłany na pokaz gry pisze jej tytuł z błędem, red nacz przyznaje, że grał w Wolfa na touchpadzie, albo jak screen z Jet Set Radio podpisany jest jako THPS3 XD no i foch o zwrócenie uwagi na cokolwiek np na grupie fb. Kiedyś lubiłem to pismo, ale przez ilość baboli i pierdoły jakie tam wypisywali niestety się poddałem. Może teraz jest lepiej, ale wątpię.

Warto też pamiętać, że to pismo powstało dzięki największemu chyba wałkowi w branży :v 

A co do zbiórki na patronie to sorry, ale trochę beka. Najpierw trzeba pomyśleć o podniesieniu jakości, nowych pomysłach, a dopiero później #DEJ. No i wspomniany wałek raczej nie zachęca do wpłacania kasy na taki cel. Chyba mój sentyment do PE nie jest aż tak duży jak co niektórych tutaj  

Z Teraz Rockiem był ciekawy przypadek. Wydawcą przez lata było znane nam Advertigo, które wydawało też Psx Extreme i PPE. Sprzedali szmatławca i PPE żeby ratować firmę i główne pismo Teraz Rock. A kilka miesięcy temu i ten magazyn poszedł na sprzedaż. I kupił go sam naczelny wraz z żonką. I jest spokój Także obstawiam że Roger wcześniej czy później zostanie prezesem wydawcą Czylenicy są i jeszcze ich przybędzie jak się skończy pandemia. Imprezy Łapusza które się nie odbyły to przecież idealna promocja dla gazetki o grach. Jestem pewny że lepsze czasy nadejdą, a teraz...

 

Teraz może nas uratować jedynie wspomniany Patronite. I trzeba działać szybko, w poniedziałek chcę już widzieć piękną zbióreczkę Kasa czeka na przelew. Do roboty zgredy!