Skocz do zawartości

PSVR 2 - komentarze i inne rozmowy


qraq_pk

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mocno zastanawiam się nad zakupem. Pytanie pojawia się co do ewentualnego zwrotu w przypadku gdyby dolegliwości typu nudności były zbyt uciążliwe. Z tego co widzę paru osobom udało się oddać w takim przypadku towar z powrotem do sklepu. Jak wygląda taki zwrot i w jakim sklepie? Rozumiem że towar muszę przede wszystkim zakupić online i chyba druga sprawa to kupić go bez zestawu z grą? 

Opublikowano

Siemka wszystkim :bye:mam takie pytanie czy ktoś ma taką większą kropkę  tak jakby na soczewkach gdy się patrzy w dół? Najlepiej to widać na czarnym tle i tylko gdy się patrzy w dół. 

Pozdrawiam. 

Opublikowano
6 godzin temu, jimmyyy8 napisał:

Wiadomo, że to takie błędne koło: brak mocnego startu->mniej osób kupuje-> Sony mniej wspiera -> nikt nie kupuje -> Sony ubija sprzęt.

 

Czyli kluczowe jest pierwsze 6-12 miechów.

 

Natomiast taka loża szyderców jaka się tu zlatuje na pewno nie pomaga. To tak jakby rowerzyści wbijali na forum motocyklistów i tam bredzili o cenie, niewygodzie i ogólnym bezsensie z jazdy na moto skoro są rowery. 2 różne sprawy, 2 różne grupy odbiorców, więc mądrale mogłyby sobie darować i wrócić do swojej bańki.

 

Btw. na reddicie z tego co czytam społeczność jest (póki co) bardzo zadowolona z VR2 i gier startowych.

Ale skąd tyle jadu? Ktoś krytykuje sprzęt? Raczej czepiam się gier których hmmm no nie ma za dużo? Jakby horizon był na poziomie alyx już bym grał a tak nie kupię. I tyle. I porównanie z motocyklami i rowerami trochę od czapy bo jednak mam dalej psvr, oculusa rifta i questa 2 wiec coś o vr wiem. 
Nie musisz sobie racjonalizować zakupu. Dobrze się bawisz i jesteś zadowolony z zakupu? Dla mnie git. Ale forum jest od tego by dyskutować. :lapka:

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

Opiszę 3 dni bo zapewne nikt się nie cofnie do poprzednich postów, ale tak mam nadzieje w skrócie.  Nastawiony byłem średnio po vr1 który sprzedałem bo "bolał mnie brzuch"

 

Dzień 1 - zakup

- Horizon na stojąco ok, Star wars na stojąco lekko szalejący błędnik, gt7 wiadomo na siedząco + kierownica wszystko ok czasami na sekundę miałem dziwne uczucie przy zjeździe z górki ogólnie ok

- Zakończenie gry po 2h, bo trzeba było opić :kaz:

 

Dzień 2 - kac day :obama:

- Odpaliłem demo Residenta pozycja na stojąco, na kacu z powiedzmy niestrawnością po śniadaniu.

- Zaczęło się fajnie od treningu gdzie można przetestować sterowanie gry ogólnie miałem fajne odczucia nic teoretycznie się nie działo

- Po samym początku gry stojąc zaczynasz na podłodze gdzie oczy masz na podłodze a wrażenie że twoje ciało jest pod ziemią, później było już tylko gorzej przy kolejnych jakiś skokach i jeszcze jednym elemencie gdzie niby leżysz na ziemi. Poczułem ciepło i wyłączyłem gre po 30 minutach bo brzuch robił rewolucje. Wkurzyłem się że trzeba będzie oddać. :nvmnd:

 

Dzień 3 - work day :drakeyeah:

- Wróciłem z pracy zjadłem lekki obiad odpocząłem godzinę.

- Odpaliłem GT7 o 16:00, zrobiłem  200km w grze, zero problemów.

- Kolejno 18:00 bez przerw Rock Drums pograłem do 19:30 czyli razem 3,5h z jedną przerwą "na siku" 

Czuje się dobrze zero choroby lokomocyjnej, jakbym grał na padzie przez ten czas.

 

Podsumowując mam wrażenie że gra się najlepiej na siedząco i przynajmniej w moim przypadku ważne żebym nie był obżarty albo skacowany bo mój brzuch wtedy szaleje (Chyba ograniczę picie w weekendy na rzecz vr i będę zdrowszy przy okazji) 

Wychodzi na to że jutro zdrapuje kod na Horizona i odkładam kasę na inne gry :) Rock Drums co prawda demo i w full setlista z kozy ,ale Jezaz jak w to się fajnie gra, haptyka na kontrolerach i pracują trochę mięsnie w łapach- miodzio. 

Edytowane przez kaktusr
Zjadłem O :)
  • Plusik 1
Opublikowano
Godzinę temu, mozi napisał:

Ale skąd tyle jadu? Ktoś krytykuje sprzęt? Raczej czepiam się gier których hmmm no nie ma za dużo? Jakby horizon był na poziomie alyx już bym grał a tak nie kupię. I tyle. I porównanie z motocyklami i rowerami trochę od czapy bo jednak mam dalej psvr, oculusa rifta i questa 2 wiec coś o vr wiem. 
Nie musisz sobie racjonalizować zakupu. Dobrze się bawisz i jesteś zadowolony z zakupu? Dla mnie git. Ale forum jest od tego by dyskutować. :lapka:

Mając tyle sprzętów do VR to faktycznie zakup VR2 od Sonki może się wydawać bezcelowe na teraz.

Opublikowano
48 minut temu, LiŚciu napisał:

Mając tyle sprzętów do VR to faktycznie zakup VR2 od Sonki może się wydawać bezcelowe na teraz.

Tak właśnie myśle co tez dla mnie jest przykre bo imo jest to zmarnowana okazja żeby wyjść faktycznie z tematem do ludzi. Pierwsza wersja kulała technicznie teraz wszystko jest na miejscu ale zobaczymy - ja vr kibicuje. 

Opublikowano
W dniu 26.02.2023 o 17:39, marbel007 napisał:

A mnie ciekawi czy jest jeszcze tryb kinowy i można jakiś film zobaczyć na dużym ekranie jak w kinie. W pierwszym PSVR jakość obrazu była słaba, HDR nie było a nawet FHD z BD nie wyglądało dobrze? 

Odpaliłem trailer Top Gun2 i efekt całkiem fajny z takim rozmiarem poczułem się dosłownie jak w kinie. Jakość, wrażenia też podobne i zupełnie inne niż na tv ale do ostrości oleda trochę brakuje.

 

I tak przy okazji, nie Horizon, nie RE a rozgrywka Pavlov chyba mnie najbardziej przekonuje żeby zostawić VR2 na zawsze, zresztą mam szczęście do takich "inowacyjnych" zakupów m.in. podobnie było lata świetlne temu kiedy sprawiłem sobie Playstation jedynkę zaraz po światowej premierze:CoolStoryBro:

 

 

Opublikowano

Swietnie bawilem sie dzis przy Ragnaroku, niestety RE8 mnie po 15 minutach wykonczyl... bede walczyl, w RE7 tez podchodzilem kilka razy i za kazdym razem bylo lepiej. Grafika w Vacation Simulator wzgledem VR1 to niebo a ziemia. 

Opublikowano (edytowane)

Dobra, w końcu się zebrałem, żeby napisać coś o samych goglach i ogólnie ad vocem dyskusji, która się toczyła zaraz po premierze. Czyli czy warto czy nie warto, ale z mojej perspektywy.
A jaka to perspektywa? Otóż gościa, który jarał się jak dziki pierwszym VR od Sony i jednocześnie nie miał innych gogli. I w tej właśnie sytuacji jestem zachwycony. Przeskok jakościowy, zarówno jeśli chodzi o technikalia (rozdzielczość) jak i ogólny komfort używania (kontrolery i sposób podłączenia oraz wygoda), jest istotnie "generacyjny". A jako, że nie mam doświadczeń z innymi VR to multiplatformy są dla mnie zupełnymi nowościami i jaram się takim Ragnarockiem jak dzieciak. Zatem, nie mogę narzekać na brak gier, przynajmniej na razie. I nawet jeśli zabraknie ekskluzywów w ilościach znaczących, to mam nadzieję, że gry z Questa itd. zapewnią mi rozrywkę. W tym przypadku ignorancja jest błogosławieństwem.
Ja w VR szukam czegoś zupełnie innego niż na konsolach. Nie wyobrażam sobie długich posiedzeń i gier na kilkadziesiąt godzin - nie do tego, z mojej perspektywy, służą te maszynki. VR to dla mnie platforma arcade i np. Zombieland sprawdza się idealnie - krótkie poziomy, ale z licznymi "zadaniami" pobocznymi i super mini gierki (moja ulubiona to ta, gdzie trzeba wyciągać broń z kabury) idealnie nadają się do tego typu urządzeń. Dalej - to właśnie tutaj swój renesans przeżywają gry rytmiczne - zdaję sobie sprawę, że dla obserwatora zewnętrznego wyglądam podczas gry jak debil, ale jak gram to czuję się jak ten typ: 
 


 
i jest za(pipi)iście.
Na liście gier do sprawdzenia mam jeszcze sporo tytułów, a nie wyszła jeszcze gra, przy której na PSVR spędziłem najwięcej czasu (i będąc zazwyczaj najgorszym graczem w drużynie) czyli nowy Firewall. Zatem o najbliższą przyszłość się nie martwię.

A teraz o wadach. Kabel. Jest i to jest wada. Oczywiście, jest dużo lepiej niż w poprzedniej generacji, bo tam to był już absurd, który absolutnie demotywował do gry, bo przygotowanie wszystkiego trwało więcej niż sama zabawa, ale nadal - jest kabel. Choć dzięki temu na pewno gogle są lżejsze, bo nie trzeba zasilania itd.Dalej - sweet spot jest faktycznie malutki, a ze względu na fakt bycia okularnikiem jest jeszcze trudniej ustawić odpowiednie ułożenie. Szukając pozytywów, chyba w końcu spróbuję soczewek kontaktowych ; ) Wadą z pewnością jest też cena, choć ja akurat trafiłem na promocję i wyszło nie tak źle (2890 w bundlu z Horizonem) - nie wiem jakie są koszty produkcji, ale generalnie wysoką cenę uzasadniam po części podatkiem od nowości. Ja w VR wierzę i zdaję sobie sprawę, że bycie "awangardą" w tym zakresie swoje kosztuje.

Podsumowując i odpowiadając na pytanie czy i kiedy warto. Otóż, warto, ale trzeba spełnić pewne warunki (niekoniecznie muszą wystąpić łącznie, ale im ich więcej, tym poczucie fajności sprzętu wzrasta) :
1. trzeba jarać się VRem - to jest łatwe, jestem przekonany, że pierwsze wrażenie z obcowaniem z tą technologią (o ile akurat nie spełnia się warunku nr 4) wywoła niesamowite emocje i radość
2. Trzeba wiedzieć czego się spodziewać i czego się szuka - to nie jest sprzęt do grania w Skyrima przez 120h (a przynajmniej tak mi się wydaje), a sama technologia ma nadal dość liczne ograniczenia
3. Trzeba mieć siano - umówmy się, dla większości ludzi 3 koła to nie jest kwota, którą się wydaje ot tak. Dla nas, garstki bogaczy (pozdrawiam tutaj mojego kolegę w bogactwie, [mention=2260]MichAelis[/mention] :*) żyjących mottem "Stówa, wydaję ją jakbym spluwał", to nie jest być albo nie być domowego budżetu, ale jakbym miał wybrać czy kupić PSVR 2 i wyzerować konto czy np. mieć rezerwowy budżet na niespodziewaną awarię samochodu, to zdecydowanie wybieram bramkę nr 2. PSVR2 czy VR ogólnie to nadal jest mocna zachcianka
4. Warto nie mieć choroby lokomocyjnej czy morskiej, bo wtedy wybór gier jest ograniczony, przynajmniej początkowo, do tytułów nie powodujących rzygania

Ja jestem bardzo zadowolony z zakupu, aczkolwiek absolutnie rozumiem zdanie osób mających odmienny pogląd. Punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia, co mam nadzieję, odpowiednio wykazałem w tym przydługim wpisie.
Wracam napierdzielać w bębny w rytm power metalu w Ragnarock.

 

Edytowane przez janol
  • Plusik 3
  • Lubię! 2
  • Dzięki 1
Opublikowano

Pytanie do okularników, czy zastanawiał się Ktoś nad ochroną szkiełek przed okularami, jak tak to czy znalazł tania alternatywę ? Czytałem temat na reddit gdzie użytkownicy przestrzegali przed możliwością zarysowania szkieł, co prawda nie noszę na co dzień oksów, potrzebne są do tv no i właśnie po godzinie grania w vr tracę ostrość i wypadało by założyć okulary które mam z metalową oprawką. Widziałem jakiś zestaw szkieł na psvr ale chyba 50$ plus shiping,vaty cła z usa to wyjdą zaraz drożej jak pół vr :) 

Opublikowano

Pierwszy vr wyrwał mnie z kapci.
To było wow, owszem grafika była low res ale taki re7 astro moss czy jurney to były niesamowite doświadczenia.
I dziś miałem okazję pograć 1,5h na vr2.
I co? I jajco.
2 raz już tak nie robi.
Pewnie te gry z ps vr zapamiętalem lepiej niż w rzeczywistości wyglądały.
Co ograłem.
Demko re vilage i horizon.
Po pierwsze grafika jest spoko ale nadal czuć ograniczenia.
Powiedziałbym że to taki przeskok z psx na PS2.
Jak postęp z pierwszych gier 3d na nową generację gdzie owszem postacie wyglądały lepiej ale otoczenie pozostawialo sporo do życzenia.
I tak ten vr niby wyższa rozdziałka ale nadal efekt ziarna płaskie tekstury i mniejsza ilość detali.

O dziwo problemy miałem ze sterowaniem.
W Re nadal domyślnie skokowe przesunięcie kamery, masakra.
Wychylenie gałki do tyłu to obrót o 180, i co chwile mnie obracało a tylko ciut kamerę obrzucić chciałem.
W Horizon te poruszanie się gestami xD.
Jprdl czułem się jakbym pedałował na rowerku stacjonarnym.
Ogólnie są 2 fajne nowe kontrolery a nadal jakieś opcję z dupy i mało intuicyjnie i płynnie się grało.
Na pewno da się to poustawiać, ale jako że ja gościnnie na testach to już tam nie mieszałem.
Gdyby to był mój 1 kontakt z vr to bym wyśmiał tą technologię.
No ok nie powiem są momenty w re a i zobaczyć żyrafa "na wlasne oczy" w tej skali przy audio 3d i wibracjach to robi wrażenie.
Mimo wszystko jak przypomnę sobie ze za 1 vr dalem 999 z kodem na chyba 4 gry to jednak teraz 3200 to nie za fajnie wychodzi mi jakość/cena.
No ale mam świadomość że jakbym na spokojnie w domu przysiadł do takiego vilage to na bank jest miazga.

No i tu znów zarzut do sony.
Bardzo słabo z grami na premierę, gdzie jest kurfa astrobot?!
Przecież to strzał w stopę.
Zajrzałem też do store na demka vr, bieda fhuj.
Także tak, sprzęt na bank jest świetny ale jak w przypadku każdej konsoli zadecydują gry.

Na ten moment dla mnie są ze 3 gry za chwilę wyjdzie re4 i twd i co dalej?
Ano noe wiadomo.
3k na dziś na pewno bym nie dał.
Poczekam ze 2/3 lata aż będzie biblioteka gier, wtedy zrobię listę tych kilku tytułów które na prawdę chcę ograć a w międzyczasie sprzęt stanieje.

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

  • Plusik 2
Opublikowano
9 godzin temu, kaktusr napisał:

Pytanie do okularników, czy zastanawiał się Ktoś nad ochroną szkiełek przed okularami, jak tak to czy znalazł tania alternatywę ?

Mozna wydrukowac na drukarce 3d takie kołnierze, wtedy okulary nie siegną do soczewki Fresnela.

Opublikowano

To prawda, Horizon robi to co ma robić czyli pokazuje potencjał sprzętu.

 

Ja z kolei lekko się rozczarowałem RE8. Łapy się gubią, obsługa broni nie do końca przemyślana, nie da się chodzić 'gestami' jak w Horizonie. Do tego cut scenkowe momenty przyprawiają o zawrót głowy (stoisz, zaraz leżysz, nagle spadasz). Ogólnie demko meh.

 

GT7 świetne, szczególnie wirtualny salon.

 

Pistol Whip, Townsmen, Humanity, Drums Rock, Puzzle - sztos. 

 

Coś jeszcze polecacie?

Opublikowano
1 godzinę temu, balon napisał:

W tego RE8 nie można grać padem jak w 7???

Nie. Chociaż próbowałem to nie znalazłem takiej możliwości. Inna sprawa ze obsługa broni jest inna niż w takim re 7 wiec pewnie trzeba by przebudować grę żeby działał na padzie.

  • Smutny 1
Opublikowano

Akurat po zapalonym koszykarzu spodziewałbym się właśnie ze machanie łapami będzie Twoim konikiem. No chyba ze tylko oglądasz kosza w tv a to Twój dzieciak gra (jeśli nic nie przekręciłem);)
 

Opublikowano
1 godzinę temu, LiŚciu napisał:

Akurat po zapalonym koszykarzu spodziewałbym się właśnie ze machanie łapami będzie Twoim konikiem. No chyba ze tylko oglądasz kosza w tv a to Twój dzieciak gra (jeśli nic nie przekręciłem);)
 

Trenowałem od 7 yo do 23 także swoje już się namachałem ;) 

 

No ale tak szczerze to właśnie jak chcę pomachać to idę na bojo albo na ćwiczenia. Od gierek potrzebuje innych aktywności. 

35 minut temu, mozi napisał:

Jeśli zrobili to tak dobrze jak re4 na questa to jest spoko. 

Nie chcę machania w żadnej formie. Chcę leżeć na kanapie i trzymać pada. 

  • Lubię! 1
Opublikowano
10 minut temu, balon napisał:

Trenowałem od 7 yo do 23 także swoje już się namachałem ;) 

 

No ale tak szczerze to właśnie jak chcę pomachać to idę na bojo albo na ćwiczenia. Od gierek potrzebuje innych aktywności. 

Nie chcę machania w żadnej formie. Chcę leżeć na kanapie i trzymać pada. 

Wkrecilbys się. Re4 to sam miód z grania bo tam gunplay jest idealny ale w Alyx większy fun jest z kombinowania, chowania za przeszkodami itd. Oczywiście dawkować sobie gierkę na dłużej bo po 1h to masz mocne cardio zrobione taka grą. Nie wiem czy re8 byłby podobny bo aż tak dobrze mi się w to nie grało. 

Opublikowano

Nop, próbowałem tego grania na stojąco i machania. Zresztą to samo było z Wii. Ja, miłośnik stacjonarek Nintendo, no nie mogłem wytrzymać. 
 

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...