Odebrałem wczoraj. Uruchomiłem i jakiegoś wielkiego opadu szczęki nie było w porównaniu z PSVR1. Ale i tak jest porządnie. Ewolucja, ale nie rewolucja.

Wrażenia zdecydowanie na plus w GT7.
Do tego Pulse 3D na głowie, kiera T300RS w rękach i mogę nie wysiadać z samochodu.

PS. O ile w przypadku VR1 odczuwałem lekkie nudności przy normalnym chodzeniu w RE7 to w przypadku VR2 i RE:V jest już OK.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Trzeba byc świadomym tego, że granie na vr to nie ma nic wspólnego z graniem tradycyjnym. Mam psvr 1 i czasem po sesji człowiek jest nieźle umęczony bo to tak angazuje Ciebie, cały twój mózg. Jak ktoś nigdy nie próbował vr to kupuje kota w worku i nawet najlepszy sprzet z najlepszymi grami może nie być dla niego. Ja nie wyobrażam sobie np. grać w skyrima vr przez 100 godzin bo zwyczajnie bym się zamęczył. Moja ulubiona gra z psvr 1 to creed rise to glory, wpadła nawet platyna, a grając dojebałem łapy i plecy  ile potu wylałem to cięzko powiedzieć ale nie raz kapał mi na oczy i trzeba było wycierać ryj i soczewki Ja wiem czym to się je i wiem, że przy małym dziecku i graniem tylko w  nocy aby się odprężyć vr nie jest tym czego szukam. Może za dwa lata sięgne po vr jak najdzie mnie ochota. Już widzę jak zakładam gogle, izoluje się od rzeczywistości id ziecior szarpie mnei za portki i zastanawia się co ojciec odpierdala  w nocy to z drugiej strony człowiek przyjmie taką dawkę wrażeń, że w wyrze przed uśnieciem musi dojść do siebie aby usnąć po tej dawce promieniowania i migających obrazów prosto w oczy.

 

Co do zwracania rozpakowanego sprzętu do sklepu to uważam to strasznie słabą zagrywkę. Nie chciałbym kupić później używanego w cenie nowego  dziwie się, że sklepy się godzą na przyjmowanie tego. Myślałem, że zwrot tylko jak pudło nie było otwierane.

Edytowane 23 lutego 20232 l przez PanKamil

Rozumiem, że jak ktoś przy VR1 miał zimne poty na plecach, uderzenia gorąca, mdłości i dochodził do siebie przez godzinę po sesji to teraz będzie ten sam problem? 

Próbował ktoś brać aviomarin czy lokimotiv przed sesją VR? 

Przy jakiego rodzaju grach ten ktoś tak miał? Zejście pod wodę w VR Worlds? Beat Saber? Moss? Arizona Sunshine? Resident Evil?

 

Godzina to i tak krótko ;-) Jak mnie brało to kilka godzin się marnie czułem.

Edytowane 23 lutego 20232 l przez dominalien

Ja bym raczej nie oczekiwał wielkich zmian. Grałem w Horizon z poruszaniem się ruchami rękoma, no i na początku myślałem, że o dziwo jest spoko, to po jakichś 30 minutach zaczyna mi się takie smażenie mózgu  Czuję takie ciepło w głowie i zmęczenie, więc wtedy już zdjąłem. Szkoda, bo patent z machaniem rękami jest świetny. Podobnie było w VR1, natomiast teraz nie miałem żadnych negatywnych reakcji brzucha podczas poruszania się.

13 minut temu, kiseki napisał:

Rozumiem, że jak ktoś przy VR1 miał zimne poty na plecach, uderzenia gorąca, mdłości i dochodził do siebie przez godzinę po sesji to teraz będzie ten sam problem? 

Próbował ktoś brać aviomarin czy lokimotiv przed sesją VR? 

Tak, będzie to samo bo vr to vr i tego nie zmienisz. Łykanie aviomarinów przed graniem? Litości. Granie to ma być przyjemność a nie faszerowanie sie lekami bo się zrzygasz.

Edytowane 23 lutego 20232 l przez PanKamil

Powiem potestowałem 4 H. Moje wrażenia wibracje w goglach mega działają szczególnie w re 8. Wogóle rasident 8 pierwsza liga grafa klimat miód cud i orzeszki. Horizon to samo. Teraz  ogrywam after The fall. Jeśli ktoś pisze że troszkę lepiej jest niż vr 1 to jest w błędzie. Jestem mega zadowolony. I myśle ze jest mega krzywdzące jak ktoś jedzie po tym sprzęcie. To przeskok generacyjny Nudności nie odnotowałem. Ja polecem. Wybór wasz.  Dodam że ładowarka obowiązkowa bo wachlowanie kablami do kontrolerów osłabia. Poza tym kontrolery bardzo szybko się ładują

 Po 2h grania pokazuje 2 kreski. Jeśli się zastanawiasz to kupuj bo jedni grają a drudzy czekają.  Miodzio

Edytowane 23 lutego 20232 l przez dragonosi

Godzinę temu, dominalien napisał:

Przy jakiego rodzaju grach ten ktoś tak miał? Zejście pod wodę w VR Worlds? Beat Saber? Moss? Arizona Sunshine? Resident Evil?

Farpoint mnie zawsze pokonywał po max 30 minutach. Pierwsze objawy po 20 minutach. Z kolei w Astrobot na luzaku sesje po ponad godzinę wchodziły. 

 

@PanKamiljazda autobusem albo płynięciem łodzią na wakacjach też "powinno być przyjemnością, a nie faszerowanie się lekami bo się zrzygasz", a jednak bierzesz tą tabletkę. Poza tym, jak myślisz, co się może stać jak się "nafaszeruję" sproszkowanym imbirem? 

 

Ja tam jestem zadowolony. Więcej napisze jak pograł dłużej ale szkoda ze nie mogę w takiego RE zagrać na goglach i padzie jak na VR1

23 minuty temu, kiseki napisał:

Farpoint mnie zawsze pokonywał po max 30 minutach. Pierwsze objawy po 20 minutach. Z kolei w Astrobot na luzaku sesje po ponad godzinę wchodziły. 

 

Czyli nie każda gra, tylko te z bardziej rzygogennym ruchem. Trzeba powoli się przyzwyczajać. Ustawić powolny ruch do przodu z winietką, obracanie skokowe. Pograć, zrobić przerwę, spróbować szybszy ruch przez 15 minut, przerwa, itd. Jest szansa, że po jakimś czasie się przyzwyczaisz.

 

Albo nie.

 

Bardziej wymagające rzeczy mnie rozkładają, ale w wiele innych mogę grać bez problemów. Na początku było trudniej, teraz mogę grać w więcej rzeczy.

a co jest z grami z pierwszych gogli, bo nie sledzilem tematu. Robia jakies darmowe patche pod vr2, czy beda wydawac jeszcze raz i golić ponownie?

Teraz, Shen napisał:

a co jest z grami z pierwszych gogli, bo nie sledzilem tematu. Robia jakies darmowe patche pod vr2, czy beda wydawac jeszcze raz i golić ponownie?

Różnie, zależy od decyzji studia/wydawcy.

28 minut temu, kiseki napisał:

Farpoint mnie zawsze pokonywał po max 30 minutach. Pierwsze objawy po 20 minutach. Z kolei w Astrobot na luzaku sesje po ponad godzinę wchodziły. 

 

@PanKamiljazda autobusem albo płynięciem łodzią na wakacjach też "powinno być przyjemnością, a nie faszerowanie się lekami bo się zrzygasz", a jednak bierzesz tą tabletkę. Poza tym, jak myślisz, co się może stać jak się "nafaszeruję" sproszkowanym imbirem? 

 

Nie no, podróż to też w większości nic przyjemnego i dopiero jak jestes na miejscu jest super. Co do takich środków to zwyczajnie po aviomarinie jest się sennym i dla mnie to już samo to jest słabe.

 

Dla mnie farpoin był spoko bo postac do przodu przemieszcza się powoli a przekręcanie na boki wybrałem to skokowe. Z jednej strony żałuje, że nie grałem na aim kontrolerze, a z drugiej w sumie to dwie gry to obsługiwały gdzie druga to był turbo crap xd

Edytowane 23 lutego 20232 l przez PanKamil

21 minut temu, LiŚciu napisał:

Ja tam jestem zadowolony. Więcej napisze jak pograł dłużej ale szkoda ze nie mogę w takiego RE zagrać na goglach i padzie jak na VR1

A, tak (jeśli rzeczywiście się nie da, nie zagłębiałem się). Przeszedłem tutorial i na razie dałem sobie spokój, przeładowywanie ręczne broni (szczególnie snajperka) mocno mnie zmęczyło i już ja widzę jak to będę robił z przeciwnikami na około.

Ja na razie po konfiguracji i to wszystko praktycznie teraz, bo od razu lewy kontroler plucie się że bateria wyczerpana i wyłącza go. To światełko ładowania na kontrolerach to nie mogłem na początku znaleźć że się w ogóle ładuje.

Zagrałem potem jeszcze jeden wyścig w gt i do roboty.

10 minut temu, PanKamil napisał:

Dla mnie farpoin był spoko bo postac do przodu przemieszcza się powoli a przekręcanie na boki wybrałem to skokowe. Z jednej strony żałuje, że nie grałem na aim kontrolerze, a z drugiej w sumie to dwie gry to obsługiwały gdzie druga to był turbo crap xd

 

No chyba, że nie masz na myśli Firewall jako "tej drugiej gry", bo akurat Firewall był rewelacyjny. Aima obsługiwało więcej gier niż dwie, ale prawdą jest że było tego mało.

1 minutę temu, janol napisał:

 

No chyba, że nie masz na myśli Firewall jako "tej drugiej gry", bo akurat Firewall był rewelacyjny. Aima obsługiwało więcej gier niż dwie, ale prawdą jest że było tego mało.

Nieee, Bravo teamczyli jednak jest tego wiecej niz dwie gry ;p

After The fall grafa gorsza niż te 8, ale klimat miodzio strzelanie git. Polecam

Pavlov bardzo fajne, strzelanie ze snajperki trudne w ciul, do tego każdą broń trzeba przeładować ręcznie ale fajnie się ciora w to w multi, więc polecam, 114 zł.


Horizon im dalej tym lepszy, całkiem dużo się dzieje, całym ciałem ogarniasz te walki, wyciągasz strzały, robisz uniki, kucasz, no dzieje się w ciul. Nawet wspinaczka jest fajniejsza, bo dostajesz czekany i czasem trzeba szybko skoczyć, sięgnąć po nie zza pleców i uderzyć w ścianę aby się złapać, no bajka

U mnie nadal w Neonecie nie dotarło do sklepu Na infolini mówią, że 2-3 dni max. No kurwa xD są gdzieś bezpośrednie namiary na sklep?

W wizytówkach Google masz numer do sklepu zazwyczaj

6 minut temu, MichAelis napisał:

U mnie nadal w Neonecie nie dotarło do sklepu Na infolini mówią, że 2-3 dni max. No kurwa xD są gdzieś bezpośrednie namiary na sklep?

Ja dostałem info, że wysłali do sklepu wczoraj o 16.

Dziś dzwoniłem do sklepu mam odebrać z pytaniem czy skoro mają na stanie zestaw, który zamówiłem, to czy mogą mi go dać w ramach tego zamówienia, które starają się dostarczyć.

Nie mogą, ale bardzo chętnie mi o sprzedadzą po aktualnej cenie 

Dziwne, zawsze wszystko szybciej mi przychodziło z preorderow i chujom nie chce się przyjąć na stan, bo jaki kurier idzie ponad 2 dni? Moje wysłane już  21.02 i nadal wisi.

Zadzwonię też. W media ekspert od wczoraj od 9 lezy, ale 300zł piechotą nie chodzi.

Pewnie czekają aż ktoś zwróci, żeby móc Tobie ten egzemplarz wysłać.

Słyszałem, że jest jakaś chryja z niedziałającymi kontrolerami. Działa Wam wszystko ok?

 

Ktoś tu już chyba wspominał, że jest problem