Superliga

[Kymel 786]

Polecam przeczytać wywiad z nocy z Perezem. Mówi o przejrzystości a raczej jego braku w UEFA, o spadku zainteresowania piłką nożną przez nowe pokolenie, o tym, że 200 topowych klubów w Europie straciło w poprzednim roku 5 miliardów dolarów oraz m. in. o obniżkach pensji w klubach aby przetrwały podczas gdy szefowie FIFA, UEFA czy lig krajowych żyją jak królowie a gadają o solidarności.

[Bartg 5 524]

Obie strony są sobie winne, tu nie ma wątpliwości. Ale też nie ma co pierdolić, że przez UEFE Barcelona ma miliard długu. Może właśnie piłka w takiej gargantuicznie przepłaconej formie powinna zniknąc? Może jednak 200 milionów euro rocznie w samych kontraktach dla piłkarzy to jednak trochę za dużo jak na te modele biznesowe? Superliga nie spowoduje nagle wzrostu zainteresowania piłką na świecie, już teraz jest ogromny przesyt piłki, w TV w weekend pewnie zbierze się ponad 100 meczy do oglądania, no ile można. 5 miliardów na 200 klubów to wychodzi 25mln euro na klub, z czego zapewne czołowe 50 klubów straciło 90% tej kwoty. Bo jakby każdy stracił solidarnie po 25mln to luzik, do odrobienia w jeden sezon na biletach. 

[mugen 1 975]

Perez gada o ratowaniu futbolu.

 

Ale.

 

Jeśli te przepłacone molochy padną na ryj, to po prostu ich piłkarze i trenerzy znajda zatrudnienie w innych klubach, pewnie za mniejsze, bardziej racjonalne pieniądze. Ogólny poziom klubów się trochę wyrówna, powstaną nowe potęgi, będzie zdrowiej i ciekawiej. A że kilka uznanych klubików zniknie z mapy? Whatever, są inne na ich miejsce.

[pawelgr5 1 507]

Te piękne słowa Pereza sprowadzają się do tego, że ratując siebie pogrąża wszystkich innych. FIFA/UEFA są do wysprzątania porzadnie ale najgorsze co może być to właśnie te smieszne mikro ligi regionalne o których wspominał. Kto niby miałby oglądać lige bałkańską? Superliga nie ma nic wspólnego z ratowaniem futbolu. UEFA to obecnie mniejsze zło i gówno mnie obchodzi, że MU nie stać na wyłożenie chorej kwoty za kolejnego pogbe. Niech to zdechnie razem z klubami jak trzeba. Może wtedy ktoś na poważnie usiądzie nad finansowym fairplay, niech odpowiednie instytucje wprowadza nadzór finansowy na najbardziej zadłuzonych i skonczą się kolejne idiotyczne inwestycje, które nic nie dają.

 

Wszystko sprowadza się do pieniędzy ale jak perez myśli, że w nieskończoność dochody z piłki będą rosły to już niedługo mocno się zdziwi.

[Kymel 786]

Problem z tym tokiem myślenia jest jeden, o czym Perez wspomniał w wywiadzie. Jeżeli piłka nożna ma 4 miliardy fanów na całym świecie, z czego 2 miliardy fanów ma 12 klubów z SL to chyba logiczne, że trzeba je ratować. Teraz mamy sytuację, w której te kluby generują 90% zainteresowania z praw do transmisji dla swoich lig i UEFA a mają z tego niewielkie pieniądze. Z drugiej strony mamy takie Las Palmas, którego budżet w 90-100% ratuje kasa z praw do transmisji w tv i wychodzi dzięki temu na plusie. Kto więc na tym najbardziej traci? Duże kluby bez których produkty typu La Liga czy LM nie miałyby racji bytu.

Perez wspomniał też o jawnych zarobkach piłkarzy w SL i salary cap na poziomie 55% budżetu klubu.

Edytowane 20 kwietnia 2021 przez Kymel

[Ölschmitz 1 543]

IMO najlepiej podsumowal to Rummenigge, mowiac o tym, ze SL da po prostu tym zespolom wiecej kasy ktora beda obracaly jak do tej pory.

 

dostana po 400 baniek, ale wtedy mbappe bedzie kosztowal 300 i zawoła sobie za sezon 50. itd. itd. az bedzie trzeba zalozyc nowa superlige.

 

odpowiedzia na to powinny byc radykalne zmiany w finansach tych zespolow. koniec z kupowaniem 3/4 pilkarzy na sezon po 100 milionow i placeniu takich sum. nic dziwnego, ze te kluby sa tak zadluzone, skoro wydaja kase jakby miala sie nigdy nie skonczyc.

 

nastepne tygodnie beda niesamowicie gorace. ponoc do konca tygodnia maja wyrzucic te kluby z rozgrywek LM i LE. nie wiadomo co z ligami, ale nie zdziwie sie jak sie ich pozbeda. przeciez to juz calkowicie zaburzy jakakolwiek rywalizacje, jesli taki milan czy inter przytulą 300 baniek na dzien dobry a potem beda rywalizowac z taka atalanta w lidze w ktorej bedzie straszna bida.

 

a te mniejsze kluby to w ogole padna jak kasa z transmisji spadnie do minimum.

[mugen 1 975]

 

4 minuty temu, Kymel napisał:

(...) Jeżeli piłka nożna ma 4 miliardy fanów na całym świecie, z czego 2 miliardy fanów ma 12 klubów z SL to chyba logiczne, że trzeba ich ratować. (...)

 

No nie, ta luka się naturalnie zapełni innymi klubami. Z tych dwóch miliardów zdecydowana większość to ludzie którzy nie kibicują klubowi ze swojego miasta, ale jakiemuś gdzieś tam w świecie, bo ma dobrych piłkarzy, często jakichś konkretnych których ktoś tam lubi, przerzucenie się na inny klub raczej nie będzie problemem dla przecietnego Chińczyka.

[kanabis 22 640]

To ile tam bylo w tym kontrakcie Messiego pinionszkow za te pare sezonow co niedawno afera byla?

 

Je.bani hipokryci

[Kymel 786]

Tak, już to widzę jak United jest zastępowane w liczbie kibiców przez Everton. Bądźmy poważni. Zdecydowana większość kibiców największych klubów nie jest w Europie a w Azji i USA. Jest to tak samo naiwne myślenie jak to, że nowa LM ma bardziej sprawiedliwy format i UEFA interesuje więcej szans dla małych klubów i sprawiedliwość w piłce nożnej (xD). Perez dobrze to podsumował, że takie same uwagi były jak tworzono Puchar Europy lub Premier League.

Edytowane 20 kwietnia 2021 przez Kymel

[kanabis 22 640]

Ten nowy format LM to tez straszne guvno. 

W jakich nam czasach nastalo zyc panowie  

[PanKamil 1 108]

Piłka od lat jest toczona chorobą i kręć się w okół niej absurdalne pieniądze i wcześniej czy później musi to yebnac bo zwyczajnie te 20 klubów odstaje zbyt mocno od reszty pewnie 2 tys klubów w Europie. 

[Kaczi 829]

Jako kibic Arsenalu, jeśli oni naprawdę przystąpią do tego SL to mogą dla mnie spierd.alac i nie istnieć. Kibice na forach są strasznie oburzeni  i  maja takie samo zdanie. To ze Arsenal rozczarowuje od dobrych 7-10 lat to sobie wymyślili ze dołącza do własnej ligi..... Hańba! 

[mugen 1 975]

A nawet jeśli te kluby padną, liczba kibiców spadnie z dwóch do jednego miliarda, to co w tym złego? Będzie mniej pieniedzy, ale rynek się dostosuje. Poziom tak naprawdę nie spadnie, bo co taki Neymar, Mbappe i Hazard będą mogli zrobić, pójdą grać zawodowo w golfa? No nie, zostaną przy piłce, za mniejsze pieniądze, choć i tak ogromne z perspektywy normalnego człowieka. Akurat piłka nożna to nie jest dziedzina w której więcej pieniedzy przekłada sie na jakiś ogólny proporcjonalny wzrost jej poziomu, tylko na centralizację, bo mocniejsi są coraz mocniejsi, przepaść między klasa średnią, a hegemonami rośnie, a potem płaczecie, że jakieś gównomecze w Lidze Mistrzów są. No ciekawe dlaczego.

[Gregorius 503]

17 minut temu, Kymel napisał:

Tak, już to widzę jak United jest zastępowane w liczbie kibiców przez Everton. Bądźmy poważni. Zdecydowana większość kibiców największych klubów nie jest w Europie a w Azji i USA. Jest to tak samo naiwne myślenie jak to, że nowa LM ma bardziej sprawiedliwy format i UEFA interesuje więcej szans na małych klubów i sprawiedliwość w piłce nożnej (xD). Perez dobrze to podsumował, że takie same uwagi były jak tworzono Puchar Europy lub Premier League.

To właśnie chcą nam wmówić Perezy tego świata, że piłka nożna lokalna to gówno a liczą się tylko najwięksi i, że tylko ich chcemy oglądać. 

 

Jestem fanem dobrej piłki, z europejskiego topu kibicuję BVB i Milanowi ale przede wszystkim jestem z Wrocławia, od 30 lat lojalnie za moim klubem na dobre i złe. Cierpiałem jak Liverpool pojechał z "moim Shevą" w Stambule, ale to było tylko przed TV. Himalajami mojego życia kibicowskiego był gol Dudka w Dundee lub cisza stadionu jak jechaliśmy FC Brugge jak burą sukę na ich stadionie, tego żaden Perez mi nie zabierze, a graliśmy przecież z planktonem europejskiego futbolu. Takich kibiców są miliony i piłka nożna mam nadzieje odrodzi się, i obroni, choćby to był niższy poziom. Dla lokalnego kibica nawet awans z 5 ligi do 4 może, i powinien być, ważniejszy niż Superliga, która bezpośredni go nie dotyczy.

 

Z perspektywy finansowej JP Morgan przyszedł i kupił po taniości największe marki świata, tak jak robi to poważny biznesmen. Analitycy JPM doskonale wiedzą, że to siano co już wpompował zostanie przewalone w pierwszym okienku, a Perez pierdolący o finansach i zadłużeniu zaraz wyłoży 300 baniek na Mbappe.... ale przecież o to chodzi. Te marki należy tak totalnie zadłużyć żeby naprawdę nigdy nie były w stanie się z tego wykręcić. Nawet jeśli założymy, że obie strony się dogadają za kilka lat to już nie będzie działka 50/50 bo Morgan powie, hola hola panowie ja też siedzę przy stole.

Edytowane 20 kwietnia 2021 przez Gregorius

[Donatello1991 1 438]

Zdanie najzagorzalszych kibiców czy fanów piłki nie ma znaczenia. Dobrze o tym wie każdy z 12 klubów. 

Dojdzie zapewne do porozumienia z FiFa/Ueafa, bo one nie istnieją bez tych klubów i ich zawodników.

No chyba, że chcą wydymać ich konkretnie, bo coś mi się zdaje, że jedyne co UEFA by dostawała to kilka procent.

Skoro potrafili założyć SL, to i będą potrafić założyć własne ME i MŚ, bo sponsorzy będą się pchali drzwiami i oknami. 

Także w tej " wojnie " jest UEFA i Fifa na przegranej pozycji. Tak czy siak.

[Figuś 21 249]

Ja tam kibicuje temu żeby to nie przeszło, a te wszystkie "galaktyczne" kluby padły na ryj z rowerka. Wejście do klubów i sprawdzenie finansów czy czasem nie było tam drugiej księgowści, a jak się coś nie będzie zgadzać relegacja jak kiedyś Rangersów do piątej ligi bez sentymentów. Wszyscy się zgodzimy że największy problem będą miały kluby hiszpańskie

 

Pomyśleć że Ruud van Nisterlooy kosztował kiedyś Real 15 baniek Euro

[Cedric 1 313]

37 minut temu, Ölschmitz napisał:

IMO najlepiej podsumowal to Rummenigge, mowiac o tym, ze SL da po prostu tym zespolom wiecej kasy ktora beda obracaly jak do tej pory.

 

dostana po 400 baniek, ale wtedy mbappe bedzie kosztowal 300 i zawoła sobie za sezon 50. itd. itd. az bedzie trzeba zalozyc nowa superlige.

 

odpowiedzia na to powinny byc radykalne zmiany w finansach tych zespolow. koniec z kupowaniem 3/4 pilkarzy na sezon po 100 milionow i placeniu takich sum. nic dziwnego, ze te kluby sa tak zadluzone, skoro wydaja kase jakby miala sie nigdy nie skonczyc.

 

nastepne tygodnie beda niesamowicie gorace. ponoc do konca tygodnia maja wyrzucic te kluby z rozgrywek LM i LE. nie wiadomo co z ligami, ale nie zdziwie sie jak sie ich pozbeda. przeciez to juz calkowicie zaburzy jakakolwiek rywalizacje, jesli taki milan czy inter przytulą 300 baniek na dzien dobry a potem beda rywalizowac z taka atalanta w lidze w ktorej bedzie straszna bida.

 

a te mniejsze kluby to w ogole padna jak kasa z transmisji spadnie do minimum.

 

Ale też wtedy można zakładać redystrybucję tej powiększonej kasy na biedniejsze kluby, które będą sprzedawać swoich zawodników. Więc (w teorii) ta kasa nie zostanie tylko w SuperLidze. 

 

Największy syntax error w myśleniu tych prezesów jaki dostrzegam tak na chłopską logikę to marzenie o nieskończonym potencjale marketingowym/sprzedażowym piłki - już teraz mam wrażenie przesytu piłeczką, a co dopiero przy Superlidze. Perez też wspominał że młodzi ludzie rzadziej oglądają piłkę, o skróceniu meczy jeżeli trzeba będzie uatrakcyjnić futbol itp. Jak dla mnie to wygląda wprost tak, że odwracamy się od hardcorowców, w stronę casuali. Na rynku konsolowym wszyscy wiemy, że łaska casuala na pstrym koniu jeździ i potrafi się szybko wypalić, więc wygląda mi to trochę na próbę dotarcia do fanów, którzy istnieją tylko w teoretycznie w excelu.

[Voytec 2 761]

Z mojej perspektywy jako kibica Superliga to najgłupsze co wymyślono od lat i jest esencją problemu jaki mam z LM. Mi potyczki największych klubów się przejadły i nie mam już tej ekscytacji oglądając Ligę Mistrzów tak jak kiedyś. Superliga to będzie kotłowanie się we własnym sosie i zupełnie nie miałbym ochoty tego oglądać. Ile można w ciągu jednego sezonu oglądach Chelsea - Liverpool, City - Liverpool, Chelsea - City, itd. Największą przyjemnością w oglądaniu od lat miałem przed padnemią podczas fantastycznego sezonu Ajaxu, albo jak na przestrzeni lat swoją pozycję wybudowało Napoli na europejskich boiskach. Piękne jest to, że nigdy nie można nikogo zlekceważyć i potęga przegrywa z underdogiem.

 

4 minuty temu, Donatello1991 napisał:

Zdanie najzagorzalszych kibiców czy fanów piłki nie ma znaczenia. Dobrze o tym wie każdy z 12 klubów. 

Dojdzie zapewne do porozumienia z FiFa/Ueafa, bo one nie istnieją bez tych klubów i ich zawodników.

No chyba, że chcą wydymać ich konkretnie, bo coś mi się zdaje, że jedyne co UEFA by dostawała to kilka procent.

Skoro potrafili założyć SL, to i będą potrafić założyć własne ME i MŚ, bo sponsorzy będą się pchali drzwiami i oknami. 

Także w tej " wojnie " jest UEFA i Fifa na przegranej pozycji. Tak czy siak.

No jak? Jeżeli wspólnie wszystkie federacje wyrzuciłyby te kluby z rozgrywek krajowych i europejskich, a piłkarzy z MŚ i ME to jestem pewien, że to te kluby wrócą z podkulonym ogonem. Na tych klubach siądą zaraz piłkarze ze swoimi prawnikami i do tego przeceniasz role kibiców bez których kluby nie istnieją. Tylko to nie może skończyć się na odgrażaniu i zabieraniu zabawek do swojej piaskownicy tylko musiałoby to zostać twardo wyegzekwowane. 

[Kymel 786]

Tak, federacje wyrzucą najdojniejsze krowy przy oklaskach zagorzałych kibiców i mlaskających oraz nieskazitelnych działaczy federacji i FIFA/UEFA. Mocne xD. Od początku tego sporu federacje i FIFA/UEFA stoją na straconej pozycji, bo ktoś chce im zabrać cały tort i dzielić się nim tylko ze sobą zamiast ze skorumpowanymi UEFA/FIFA. Jedyne na kim siądą prawnicy piłkarzy to na FIFA/UEFA jeżeli ich wykluczą z kadr. Już mieliśmy takie sytuacje w innych dyscyplinach i w każdym przypadku organizacja typu FIFA przegrywała.
Jak czytam o tym przesycie wielkimi meczami to robię duże oczy. Widzę, że tutaj są sami koneserzy futbolu, którzy regularnie oglądają spotkania grupowe mniejszych klubów w fazie grupowej LM oraz Cadiz - Levante w La Liga. Niech mi ktoś z was powie kiedy znudziło wam się oglądanie NBA/NHL/MLB?

[Donatello1991 1 438]

Kto siądzie? Którzy piłkarze? Ci z tych 12 klubów? Nie ma szans. 

Dodatkowo to jest kierowane głównie na rynek Amerykański i Chiński dla niedzielnych kibiców. Daj wybór Amerykanowi, że może kupić koszulkę Arsenalu, czy Milanu, którzy klepią biedę piłkarską od lat, albo kupić koszulkę Ajaxu, Atalanty, czy Lyonu którzy w ostatnich latach coś tam sapali i LM i zobaczysz co wybiorą. 

Wielcy sponsorzy i wielka kasa pójdzie za tymi 12 klubami. UEFA jest skończona. 

 

Skrócenie długości meczów też będzie atrakcyjniejsza dla takiego kibica. Każda rozrywka ma trafić do masy.

Masz przykład na grach, czemu coś co wydaje ci się " złe " idzie w milionach .

Edytowane 20 kwietnia 2021 przez Donatello1991

[funditto 661]

Chyba jestem jednym z niewielu zwolenników superligi na forum. Przede wszystkim dlatego, że totalnie nie podoba mi się ta nowa reforma Ligi Mistrzów od 2024. Drugą sprawą jest to, że od kilku lat Ligę Mistrzów zaczynałem oglądać od 1/8. Może to też wynikać z tego, że jestem fanem Realu i po pandemii planuję znowu pojechać na mecz, a przy większej ilości meczy między największymi drużynami może być trochę łatwiej o bilety nie będąc socios.

[pawelgr5 1 507]

Wygrają pieniądze niestety. Tylko jak ktoś już powiedział: one tylko powiększa absurdy i długi tych klubów a wiecznie dochody rosnąć nie będą. SL co najwyzej odroczy egzekucję, która musi nastapić.

[Gregorius 503]

7 minut temu, Cedric napisał:

 

Ale też wtedy można zakładać redystrybucję tej powiększonej kasy na biedniejsze kluby, które będą sprzedawać swoich zawodników. Więc (w teorii) ta kasa nie zostanie tylko w SuperLidze. 

Jeśli obie strony pójdą na pełne zwarcie, a tego jeszcze nie wiemy, UEFA będzie musiała wykluczyć "12" ze swoich struktur, w tym również z systemu transferowego. Jeśli pozwoli na wykupywanie najlepszego narybku to rzeczywiście nie ma szans, ale jeśli zatrzyma największy talent, choćby na 5 lat, to balans siły w europejskiej piłce mógłby zdecydowanie się zmienić. I oczywiście nie mówię tu o żadnym zniewoleniu ani braku możliwości opuszczenia struktur - każdy piłkarz ma certyfikat UEFA i przejście do SL do taki bilet w jedną stronę. I teraz pytanie ile szrotu wartego setki milionów będzie w stanie wchłonąć SL bo przecież wykucie elitarnego zespołu jest okupione masą transferów chybionych? Gdzie ich wypożyczać/sprzedawać jeśli do "strefy UEFA" nie można? 

Dodatkowo piłkarze i agenci wsiadający do tego pociągu, a takich będzie wielu, będą naturalnie żądać o wiele większych uposażeń i dłuższych kontraktów ze względu na ryzyko zawodowe

 

W Anglii tymczasem w tym tygodniu spotkanie "Other 14" (nazwa oficjalna)która ma spotkać się z FA i debatować o sankcjach na BIG6 oraz możliwości odmowy rozegrania meczów przeciwko tym klubom bez konsekwencji.

[PanKamil 1 108]

47 minut temu, Voytec napisał:

Z mojej perspektywy jako kibica Superliga to najgłupsze co wymyślono od lat i jest esencją problemu jaki mam z LM. Mi potyczki największych klubów się przejadły i nie mam już tej ekscytacji oglądając Ligę Mistrzów tak jak kiedyś. Superliga to będzie kotłowanie się we własnym sosie i zupełnie nie miałbym ochoty tego oglądać. Ile można w ciągu jednego sezonu oglądach Chelsea - Liverpool, City - Liverpool, Chelsea - City, itd. Największą przyjemnością w oglądaniu od lat miałem przed padnemią podczas fantastycznego sezonu Ajaxu, albo jak na przestrzeni lat swoją pozycję wybudowało Napoli na europejskich boiskach. Piękne jest to, że nigdy nie można nikogo zlekceważyć i potęga przegrywa z underdogiem.

 

No jak? Jeżeli wspólnie wszystkie federacje wyrzuciłyby te kluby z rozgrywek krajowych i europejskich, a piłkarzy z MŚ i ME to jestem pewien, że to te kluby wrócą z podkulonym ogonem. Na tych klubach siądą zaraz piłkarze ze swoimi prawnikami i do tego przeceniasz role kibiców bez których kluby nie istnieją. Tylko to nie może skończyć się na odgrażaniu i zabieraniu zabawek do swojej piaskownicy tylko musiałoby to zostać twardo wyegzekwowane. 

Jakie underdogi? Co najwyżej podiwnie się noga gigantowi w jakimś nieistotnym meczu fazy grupowej. Ostatnia mega niespodzianka w lidze mistrzów to fc porto w 2004. Oj ale wtedy kibicowałem as monaco jak morientes strzelał realowi i deportivo które odbrobiło z 4-1 na 5-4 w dwumeczu z milanem od tamtej pory ceny pilkarzy, kontrakty itd wzrosły dwu lub trzykrotnie i skonczyło się tym, że i tak spadli z rowerka a najbogatsi zaśmiali się i wrócili rządzić poletkiem do dziś.

Edytowane 20 kwietnia 2021 przez PanKamil

[Donatello1991 1 438]

Wielu kieruje się romantyzmem futbolowym. To bardzo miłe i szlachetne, ale kasa rządzi i 99% sponsorów ma gdzieś ten romantyzm. Liczy się jakie zyski generują te kluby.