Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
3 minuty temu, Figaro napisał:

 ta gra praktycznie w ogóle nie jest rpgiem xd  

Ale co definiuje rpg? Nie tylko rozbudowane statystyki postaci, których fakt, nie ma tu za bardzo. RPG to też odgrywanie postaci, wejście w świat i tu Starfield daje potężnie radę jako RPG.

  • Plusik 3
Opublikowano

Niektóre misje to nadal styl bethesdy. Zdobądź zaufanie typka, żeby dostać się do jego rzeczy to jedna misja typu "przynieś", która przynajmniej ciekawie się rozwija i pozwala zarobić trochę grosza.

Inna to gadka z trzema typami, która zmusza nas do biegania i latania w tą i z powrotem, jakby nie mieli ze sobą łączności. Czy to jest kuźwa XXIV wiek czy jakieś średniowiecze, że trzeba wysyłać gońca?

 

Gra ma swoje za uszami ale to bieganie, latanie, strzelanie i explorowanie wciąga. No i składanie statku też pochłania czas, sam chcę sobie zrobić coś w stylu Prometeusza z Obcego.

Opublikowano

No ja właśnie mam zanieść list jednej kobiety do swojej koleżanki na innej planecie czy układzie gwiezdnym. Trochę dziwny pomysł w dobie lotów w kosmos i prędkości kosmicznych.

Cały czas siedzę jeszcze na pierwszej planecie i jej księżycu, teraz to właściwie na nim. Myślałem, że wykonam tutaj tylko jedną misję i spadam ale jest tutaj więcej i więcej rzeczy do zrobienia i odwiedzenia. Niestety trafiłem na recykling lokacji - taka sama baza z piratami na planecie, gdzie jest NA, a byłem tam podczas eksploatacji oraz na jej księżycu, gdzie wykonuję misję dla kogoś. Jeszcze można by to przeboleć, bo przecież tego typu budynki mogły być budowane wg. tego samego albo podobnego projektu. Jednak już aby wszystkie fanty, skrzynie, skrytki i rozkład przeciwników był taki sam to już bardzo słabo. W toku eksploracji nawet skrypty się powtórzyły - lądowanie statku piratów. Trochę słabo to wypada w praktyce ale rozumiem, że przy takiej skali gry i na tym silniku mogło nie dać się tego zrobić inaczej. 

 

Przez przypadek zbudowałem outpust w miejscu, w którym nie chciałem. Wcześniej mogłem zrobić ich 8 szt., a teraz tylko 7 szt. Czy to sztywne ograniczenie czy będzie można wybudować ich więcej? Czy będzie jeszcze jakiś samouczek z tym związany w toku wykonywania wątku głównego? Albo czy powinienem jeszcze popchać wątek główny do przodu aby się nauczyć jeszcze czegoś więcej? Póki co siedzę cały czas w pierwszym układzie słonecznym.

Opublikowano

Da się gdzieś tam w statystykach zobaczycie na ile Cię lubią towarzysze? Chodzę z Sarą i czasami przy rozmowach pulsuje moje odpowiedzi. 

Opublikowano

Mam za sobą ponad 100h w BG3, teraz Starfield. I chociaz to zupełnie inna gry, to obie są na maksa erpegami, wyrazonymi przy uzyciu inych środków.

 

Teraz, Faka napisał:

Da się gdzieś tam w statystykach zobaczycie na ile Cię lubią towarzysze? Chodzę z Sarą i czasami przy rozmowach pulsuje moje odpowiedzi. 

 

Kompani to czasem takie snołflejki, zestrzelisz kilka niewinnych statków, wielki mi co, a ci się prują :balon:

  • Minusik 2
Opublikowano
24 minuty temu, knotek napisał:

Mam za sobą ponad 100h w BG3, teraz Starfield. I chociaz to zupełnie inna gry, to obie są na maksa erpegami, wyrazonymi przy uzyciu inych środków.

 

 

Kompani to czasem takie snołflejki, zestrzelisz kilka niewinnych statków, wielki mi co, a ci się prują :balon:

Obie świetnie gierki i ZUPEŁNIE inne, każda na swoj sposób. Tylko jedna z nich jednak zasługuje na miejsce na piedestale. To tak jak porównywać rozpędzającą się Albanię do starej reprezentacji Polski z przestarzałym trenerem i kapitanem z sukcesami w przeszłości.

Opublikowano

Kurde, ale tych questów to jest od zajebania, ciągle się pojawiają drobne, gdzie potem zamieniają się w misje. I dobrze, bo na nudy nie narzekam, a są różnorodne i to nawet nie takie śmieciowe, niektóre spoko były. 

Opublikowano
3 godziny temu, Elitesse napisał:

 

No ja właśnie mam zanieść list jednej kobiety do swojej koleżanki na innej planecie czy układzie gwiezdnym. Trochę dziwny pomysł w dobie lotów w kosmos i prędkości kosmicznych

 


Jak wyślesz maila z naszego układu słonecznego do Alfa Centauri to ten mail  będzie się przemieszczać z prędkością światła 4 lata w jedną stronę. Jeśli ludzkość kiedyś zasiedli kosmos to listy być może wrócą, bo te mogą być wysyłane statkami, które będą pokonywać te ogromne odległości za sprawą np. tuneli czasoprzestrzennych.

  • This 1
Opublikowano

Dokładnie. Wynalezienie natychmiastowej formy komunikacji na takie odległości jest wedle obecnego stanu teorii fizyki, niewykonalne. Jeżeli jest na to jakiś sposób, to będzie to technologia o 10 poziomów wyżej od potencjalnych lotów międzygwiezdnych za pośrednictwem tuneli czasoprzestrzennych.

  • beka z typa 1
Opublikowano
2 hours ago, SnoD said:

Dokładnie. Wynalezienie natychmiastowej formy komunikacji na takie odległości jest wedle obecnego stanu teorii fizyki, niewykonalne. Jeżeli jest na to jakiś sposób, to będzie to technologia o 10 poziomów wyżej od potencjalnych lotów międzygwiezdnych za pośrednictwem tuneli czasoprzestrzennych.

Nie. Wysłanie kilku zer i jedynek jest mniejszym wyzwaniem niż wysłanie statku z załogą. Jeżeli w świecie jest rozpracowane zaginanie czasoprzestrzeni do podróży to komunikacja tym bardziej powinna być możliwa. Tak jest w star treku na przykład.

Opublikowano
1 godzinę temu, Sebas napisał:

Nie. Wysłanie kilku zer i jedynek jest mniejszym wyzwaniem niż wysłanie statku z załogą. Jeżeli w świecie jest rozpracowane zaginanie czasoprzestrzeni do podróży to komunikacja tym bardziej powinna być możliwa. Tak jest w star treku na przykład.

 

XD 

 

Sygnały w przestrzeni kosmicznej są wysyłane z prędkością światła, wedle obecnej wiedzy nic nie może podróżować szybciej. Jeżeli odległości między systemami gwiezdnymi mierzymy w dziesiątkach, setkach, czy tysiącach lat świetlnych, to nie... wysłanie kilku zer i jedynek nie jest prostrze.

  • beka z typa 1
Opublikowano

Jeżeli statek wysyłamy przez tunel czasoprzestrzenny to dlaczego promieniowanie elektromagnetyczne (czyli zwykłe fale radiowe) mamy wysyłać typową drogą tępaku :balon:

Opublikowano

W przyszłości też są ludzie co preferują nadal fizyczne nośniki więc może i listy.

Jest np klasyczna biblioteka w Akilli z książkami jak tam wejdziemy to jest akurat rozmowa npc że po co to wszystko trzymac jak się zmieści na 1 nośnik. 

Opublikowano
10 godzin temu, Lukas_AT napisał:

Jak wyślesz maila z naszego układu słonecznego do Alfa Centauri to ten mail  będzie się przemieszczać z prędkością światła 4 lata w jedną stronę. Jeśli ludzkość kiedyś zasiedli kosmos to listy być może wrócą, bo te mogą być wysyłane statkami, które będą pokonywać te ogromne odległości za sprawą np. tuneli czasoprzestrzennych.

4 godziny temu, SnoD napisał:

Dokładnie. Wynalezienie natychmiastowej formy komunikacji na takie odległości jest wedle obecnego stanu teorii fizyki, niewykonalne. Jeżeli jest na to jakiś sposób, to będzie to technologia o 10 poziomów wyżej od potencjalnych lotów międzygwiezdnych za pośrednictwem tuneli czasoprzestrzennych.

 

Też się nad tym zastanawiałem, że może nie być możliwości tego typu komunikacji jednak nie sprowadzałem tego do wysyłania ich za pośrednictwem tak przestarzałej technologii jak internet ;) Myślę, że jakiś postęp będzie musiał pojawić się i w tym zakresie ale kto wie na jakim etapie. Może w grze jest na to jeszcze za wcześnie. Póki co to zmartwienia dla przyszłych pokoleń, a to co dziś wydaje się niemożliwe za kilkadziesiąt lat może być na wyciągnięcie ręki. Samochody, statki i samoloty także były zaawansowane w swoim czasie, a technologia przesyłania informacji na odległość zrewolucjonizowała komunikację na swój sposób. Nie wiem czy jest o 10 poziomów wyżej od opracowanych środków komunikacji ale jest to inna działka.

 

Grając cały czas mam zapchane kieszenie i nie wiem gdzie co upychać. Na księżycu myślałem, że uda mi się rozbudować ładownie jednak póki co na wyciągnięcie ręki tylko możliwość rozbudowy broni statku kosmicznego ale znacznie poza moim zakresem kredytów. Póki zwiedzam planety, to nawet nie myślę o inwestowaniu w statek czy rozwijaniu takich możliwości u postaci. Dopakowałem statsy dotyczące noszenia gratów ale i to za mało. Rozwijam zdolności budowy i modyfikacji ekwipunku. Można zmniejszyć jego wagę albo dodać sobie kieszenie.

 

Mimo to chyba będę zmuszony wyrzucić część broni, bo i tak nie korzystam ze wszystkich. Na większe odległości snajperka załatwia sprawę, bliżej jakiś karabin, a czasem broń laserowa/energetyczna. Strzelby mi nie podeszły. Wydają się słabsze niż pozostałe gnaty.

 

Czy oddanie towarzyszowi zmodyfikowanej broni poprawi jego statsy? Bo na wchodzenie mi pod lufę, to pewnie nie ma dobrego rozwiązania... Ilu towarzyszy mogę mieć przy nodze jak zwiedzam teren?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...