Dobrze się gra również w 30.

60 klatek na dobrym PC, albo na następnej generacji konsol jak moderzy odblokują. Tu chyba nie ma co debatować nawet.

Zresztą, jak ktoś ma wybór to na komputerach już jest trochę modów usprawniających kilka bolączek.

Konsole są wygodne, ale bierzesz co jest i nie ma co marudzić na rzeczywistość.

Da się sprawdzić fpsy na apce xboxa? Bo fraps mi nie wyświetla. 

2 minuty temu, Moldar napisał:

Dobrze się gra również w 30.

 

Ja bym powiedział, że da się tak grać, ale czy dobrze, to już bym się kłócił.

Idzie do tego jakoś przywyknąć i po około 12h już mnie to tak bardzo nie boli, co nie zmienia faktu, że jest to cofka w rozwoju i twórców należy za to wybatożyć. 

Cofka? Póki co 60 nie jest żadnym standardem. Ino żałuję braku 40, bo na 60 to nawet nie liczę.

był fejkowy Sokół Millenium już w temacie to teraz czas na prawdziwego 

 

Nie ogarniam, że nagle w przypadku statycznego Starfielda 30 fps to jakiś wielki problem na konsolach

Ogólnie w przypadku Starfielda to jest masa wielkich problemów z potężnym bólem dupy na czele.
Co scrolluję facebooka i widzę jakiś clickbaitowy news o tym tytule (od PPE, XGP, gram.pl, eurogamer) to wiem, że w komentarzach będzie niesamowity śmietnik i banda liżących się po fiutach hejterów, którzy nakręcają się takimi gówno-newsami, samemu o grze pojęcia nie mając i powtarzają często zmyślone problemy, albo wyolbrzymiają te istniejące.
Co chwila czytam, że to gówno na 2/10 itp i ogólnie narracja, jakby to drugi RedFall był.
Chyba nigdy wcześniej nie widziałem takiej ilości pomyj wylewanych na jakiś tytuł i strasznie mnie to wkurwia, bo gra absolutnie nie zasłużyła na takie traktowanie.

W przypadku Starfielda zadziałało chyba kombo:

Gra Bethesdy (która od lat ma swoich antyfanów, zwłaszcza po Falloucie 76) + wyczekiwana gra Xboxa (który też ma swoje grono antyfanów) = ogromny szambo w internecie. 

 

Co do 30 fpsów to faktycznie jest to problem i nie jest prosto się do tego przyzwyczaić. Starfield też nie jest tak mało dynamiczną grą, bo strzelaniny pieszo czy w kosmosie potrafią być bardzo dynamiczne i wtedy najbardziej czuje się że brakuje tej większej ilości klatek. 

25 minut temu, Wredny napisał:

Ogólnie w przypadku Starfielda to jest masa wielkich problemów z potężnym bólem dupy na czele.
Co scrolluję facebooka i widzę jakiś clickbaitowy news o tym tytule (od PPE, XGP, gram.pl, eurogamer) to wiem, że w komentarzach będzie niesamowity śmietnik i banda liżących się po fiutach hejterów, którzy nakręcają się takimi gówno-newsami, samemu o grze pojęcia nie mając i powtarzają często zmyślone problemy, albo wyolbrzymiają te istniejące.
Co chwila czytam, że to gówno na 2/10 itp i ogólnie narracja, jakby to drugi RedFall był.
Chyba nigdy wcześniej nie widziałem takiej ilości pomyj wylewanych na jakiś tytuł i strasznie mnie to wkurwia, bo gra absolutnie nie zaśłużyła na takie traktowanie.

 

No Redfall był totalnie spierdolony i nie było hejtu takiego XD Jeszcze masa tych negatywnych recenzji na Steam po 2h gry co by jeszcze dało szybko zrobić refund Ból dupy, że gry nie ma na PS5. Zresztą widać to nawet w CW, największy ściek na forum robi nadgodziny od 2 tygodniu szukając haków na Starfielda XD

I cyk - minusik od schabka, a zaraz wpadnie pewnie drugi pork-chop  (o! już jest - jakież to było proste do przewidzenia)
No niestety masz rację - wychodzi na to, że jednak rycerze PlayStation mają z tym tytułem największy problem.

Godzinę temu, SnoD napisał:

Nie ogarniam, że nagle w przypadku statycznego Starfielda 30 fps to jakiś wielki problem na konsolach

Statyczny to prędzej Baldur, ze swoim turowym systemem walki, a nie strzelanka + jak było miliard razy tłumaczone ktoś z oledem albo ekranem, który umie w więcej niż 60 hz tak będzie problem. Nieważne, że konsola.

Nie macie nawet takiego złom lapka/kompa jak ja i 4zł na gejpasa, żeby pograć w Starfielda na średnich? Serio- myślałem że obejdę się smakiem, bo nawet na minimalne się nie łapię według danych, a gra działa. A że wygląda momentami tak sobie? To nic, ważne, że za 2 puszki Tigera na promocji ogrywam sobie ten tytuł. I świetnie się bawię, bo nawet BG3 poszedł w odstawkę.

Godzinę temu, SnoD napisał:

Nie ogarniam, że nagle w przypadku statycznego Starfielda 30 fps to jakiś wielki problem na konsolach

 

symulatory chodzenia w 30 nie są za przyjemne a Ty nazywasz grę w której jest strzelanie i walka statyczną xd 

Godzinę temu, SnoD napisał:

Nie ogarniam, że nagle w przypadku statycznego Starfielda 30 fps to jakiś wielki problem na konsolach

Si. 

Za czasów PS4/One te 30 klatek i mniej mieliśmy w naszym konsolowym DNA. Dziś po dwóch latach, gdzie 95% dużych gier ma chociażby wybór trybu, lock na 30 boli. 

Po kilku godzinach oczy mi się już przyzwyczaiły, ale ciągle czuć szarpanie i odbiór całości niestety na tym cierpi. 

I co by ci developer nie nagadał, to fakty są takie gra, że gra z gorszymi teksturami, ale w 60 wygląda lepiej w ruchu. Rzucę na przykład AC Vallhala albo FH5. 

Chyba, że mamy do czynienia z produkcją jak Plague Tale, gdzie rozgrywka jest bardzo powolna,  nie strzela się przy użyciu celownika wtedy jeszcze idzie, to zaakceptować. 

Moje pytanie brzmi dlaczego ta gra jest w 30? 

Widziałem ładniejsze, bardziej zaawansowane cross geny. 

 

No bo Starfield jest statyczny. To nie Halo czy CoD. Tutaj to strzelanie nie wymaga bóg wie jakiej gimnastyki. 

Statyczny xD Zwłaszcza podczas strzelanek realtime z celowaniem w FPP

To nie COD owszem ale dlatego mam udawać, że jest komfortowo xd Może cofnę się do starego telewizora jednak.

Chłopie, dla mnie po tylu częściach Halo i na świeżo po dwóch odsłonach Quake II, to jak slowmotion

 

EDYTA: Po aktualizacji sterowników lata mi na high w 60-90 fps na Win10 - we are SO back

Edytowane 13 września 20231 r przez SnoD

26 minut temu, Hubert249 napisał:

 

Moje pytanie brzmi dlaczego ta gra jest w 30? 

Widziałem ładniejsze, bardziej zaawansowane cross geny. 

 

 

 

Stary silnik i fuszerka.

Kij te 30 fpsów, to idzie jeszcze wytrzymać, ale to co się dzieje w red mile to trochę porażka. Tam momentami miałem pokaz slajdów dosłownie. 

Tak było, też to miałem - od razu przypomniały mi się moje przygody w F3 i F:NV na PS3 i poczułem się jak w domu przy tych stabilnych 10fpsach 

Tam gdzie 

Spoiler

Goni nas stado wściekłych Asht, strzelających z granatnika? 

To chyba najbardziej zasobożerna lokacja w gierce so far ale to przez to natężenie stworów 

Chyba nigdy wcześniej nie widziałem takiej ilości pomyj wylewanych na jakiś tytuł i strasznie mnie to w(pipi)ia, bo gra absolutnie nie zaśłużyła na takie traktowanie.

Bo to ex MS który dodatkowo odniósł sukces komercyjny i z(pipi)y muszą sobie poużywać, typowe zachowanie toksycznych fanboi.