Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jak będą problemy z wersją na konsole, albo dadzą tylko 30 fpsow to ogra się na PC w ramach tego samego abonamentu. To jeden z wielu plusów tego że gra nie jest exem.

Opublikowano

Nawet nie zdajesz sobie sprawy w jakiej ekstazie są teraz wszyscy fani gier Bethesdy. :D 

Przecież oni by ich zjedli jakby powtórzyła się sytuacja z Fallout 4.

Opublikowano

Kuzwa. Najwiekszy ex i z bohaterem niemową.

I uj wbijam co za studio to robi. 

Wszystkie studia poszly do przodu a Beth... nic a nic sie nie rozwja. 

 

Rece opadaja. 

 

Smutne czasy. 

  • Plusik 1
Opublikowano
11 minut temu, Bigby napisał:

W Fallout 4. I z rolplejowej perspektywy chyba każdy to nienawidził.

Mi tam pasowało, że w końcu postać nie była niemową, trochę regres względem starszej gry :/ ale potraficie zmartwić tymi 30 klatkami. Ja tam liczę na jakieś ciekawe historie, w grach z serii TES gildie zawsze miałe najlepsze zadanka, a prawdę mówiąc z takiego fallouta 4 żadne mi jakoś specjalnie nie zapadło w pamięci.

Opublikowano (edytowane)

 

 

Śmiechy z konfy Microsoftu spoko, ale pisane, że ta gierka wygląda słabo to zwyczajne pierdololo. Jak na grę z takim rozmachem wygląda zajebiście (pomijając 20 kls). Bolączki gier Bethesdy oczywiście widoczne, jak ryjki, lekkie drewno w gunplayu, ale poza tym jest naprawdę dobrze.

Co do gunplayu to zawsze się zastanawiam czy to aż tak ciężko zobaczyć jak to wygląda w takim Cod MW i mniej więcej skopiować? Tak żeby było czuć to strzelanie, moc, odrzut broni, ogólnie feeling, że się strzela, a nie kapiszonuje.

Edytowane przez tjery
  • Plusik 1
Opublikowano
11 godzin temu, ASX napisał:

pewnie większość z tych 1000 planet to będą puste skały jak w pierwszym Mass Effect, z ewentualnie jedną porzuconą bazą w której znajdziemy jeden pojemnik z jakąś beznadziejną bronią. Możecie sobie zapisać tego posta.

Jak większość planet w kosmosie, ewentualnie gazowe olbrzymy  na których nie wylądujemy.

  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)
10 hours ago, tjery said:

 

 

Śmiechy z konfy Microsoftu spoko, ale pisane, że ta gierka wygląda słabo to zwyczajne pierdololo. Jak na grę z takim rozmachem wygląda zajebiście (pomijając 20 kls). Bolączki gier Bethesdy oczywiście widoczne, jak ryjki, lekkie drewno w gunplayu, ale poza tym jest naprawdę dobrze.

Co do gunplayu to zawsze się zastanawiam czy to aż tak ciężko zobaczyć jak to wygląda w takim Cod MW i mniej więcej skopiować? Tak żeby było czuć to strzelanie, moc, odrzut broni, ogólnie feeling, że się strzela, a nie kapiszonuje.

A wiesz jak będą strzelać bronie w przyszłości? Może właśnie tak :sonkassie:Grawitacja na tych planetach też może być inna.

Edytowane przez Czoperrr
Opublikowano

Yebał pies voice acting głównego bohatera zwłaszcza w przypadku postaci z generatora. 

To że gra jest drewniana to żadne zaskoczenie, kto grał w ich poprzednie gry wie czego się po nich spodziewać.

Zdarza im się napisać dobre historie, nieźle questy ale oni większość zadań mają z generatora, podobnie jak planety, jaskinie czy krypty. To też żadne zaskoczenie. 

Mimo tego w to się nieźle gra, choć za ich Falloutami nie przepadam. Co niestety nie napawa mnie szczególnym optymizmem. Jednak Bugthesdy nie skreślam, choć podejrzewam że w dniu premiery na konsoli to będzie kabaret. Za 10 lat ogarną w Anniversary Edition przy okazji premiery TES VI.

Opublikowano

http://images.gamersyde.com/image_starfield-44453-4100_0001.jpg

oficjalny key art w wysokiej rozdzielczości, gdyby ktoś szukał nowej tapety na konosle czy PC:lapka:

Opublikowano

Pierwsze kilka minut prezentacji gry krzywiłem się zniesmaczony, bo pomimo "lepszej" jakości tekstur widziałem tam nic innego, jak n-tą już grę Bethesdy na tym samym silniku, tym razem w kosmosie. Wszystko wygląda tak samo "martwo", jak poprzednicy. Różnica polega na tym, że tamte gry można usprawiedliwić tym, że od ich premiery minęło już wiele lat i wtedy jeszcze silnik mógł robić wrażenie. Tymczasem Starfield wygląda jak kilku-kilkunastoletnia gra z jakimś "HD Texture Pack".

 

Ale same strzelanie to już w ogóle jakiś regres, mam wrażenie. Wrogowie jak gąbki chłonące kolejne strzały, zero poczucia trafienia, zarówno we wroga, jak i gracza. No i wspomniany już framerate - nie wygląda to płynnie, ani przyjemnie.

 

Dopiero jak pokazali możliwości budowy bazy i statku to trochę uniosłem brew. Na zasadzie, "no dobra, to może być fajne, kiedyś zagram jak będzie w większej promocji".

 

Po prostu nie czuję tego świata. Niby kosmos wielki, a wszystko jakieś ciemne i szare, zaś NPC nadal wyglądają i poruszają się jak kukły z tym martwym spojrzeniem i blokadą karku, jak w poprzednich grach Bethesdy.

 

No cóż, na plus na pewno to, że w przeciwieństwie do Star Citizen gra wyjdzie i będzie faktycznie grywalna... ;) 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...