STARFIELD

[izon 995]

32 minuty temu, ASX napisał:

Od lat wrzuca się tego typu  grafiki na forum i pierwsze słyszę by stanowiło to jakis problem Nie wiem też jak kogoś może prowokować grafika z ocenami, to znaczy nie wiem kogo, ale się domyślam.

Problem jest taki, że kazdy kto faktycznie w starfielda zagrał lub poczytał opinie graczy, wie gdzie te oceny można sobie wsadzić

[Czezare 1 450]

Czy w grze są jakieś romanse?

[balon 5 342]

Boże ale to jest klimatyczne, no i też dobre. Wiem, że często to piszę przy tych największych gierkach, ale jak lubię indyki, czy inne AA, to jednak takie emocje i uderzenie dostarczają tylko największe bomby.

[zloto 737]

13 minut temu, izon napisał:

Problem jest taki, że kazdy kto faktycznie w starfielda zagrał lub poczytał opinie graczy, wie gdzie te oceny można sobie wsadzić

No generalnie, czyli gdzie xD?

Bo czytając opinie dokładnie one się pokrywają z recenzjami.

Czyli jest część osób która jest zachwycona, mimo mankamentów, gra ich kupiła i baaaardzo chwali(czyli ci recenzenci, którzy dali wysokie noty). Ta grupa na ten moment to z mojej czysto subiektywnej obserwacji zdecydowana większość. 

No i są pojedyncze jednostki, które gra odrzuciła i jest to też zgodne z recenzjami, bo tych słabszych not typu 7 czy 5 jest niewiele.

[Gość Rozi]

Godzinę temu, Rooofie napisał:

Przede wszystkim polecam na zwiększenie otrzymywanych i zadawanych obrażeń. Walka staje się bardziej taktyczna a wrogowie nie są aż takimi wielkimi workami na pociski a nam też szybciej HP spada więc trzeba używać osłon. 

Poza tym StarUI, Compact Mission UI, Better HUD (dot crosshair, disable hit marker), Easy Digipick (nie wkręciła mnie ta minigierka na otwieranie i hakowanie).

O kurwa, kisnę, dobrze wymyślił Todd ten stary silnik i mody, ludzie mu lepszą grę zrobią i naprawią, za darmo.

 

Grę oczywiście sprawdziłem, pobrałem, doszedłem do pierwszego miasta i już wiem, czemu w Skyrimie i Falloucie 4 wytrzymałem kilka godzin, to jest ta sama gra, tylko w kosmosie. Dziwi mnie, jak można tak archaiczne animacje i rozwiązania, bez cienia wstydu, wypuszczać w roku 2023. Gdyby nie lepsza grafika (tekstury są przepiękne), to człowiek mógłby sądzić, że to mod do Fallouta 4, czy tam 76. Tony śmieci do zbierania, ŻAŁOŚNIE wielka liczba loadingów, rozmowy z kukłami (polecam użycie Perswazji na pierwszym kapitanie piratów, chyba nawet kurwa Frosti i Klauniaszek by się na tę gadkę nie nabrali), brak poczucia obcowania z ogromem kosmosu - niewidzialne bariery sprawiają, że czujemy się jak w losowo generowanych pudełkach, a nie na planetach, beznadziejny interfejs (ściąganie hełmu rulez), no nie, kurwa nie. I takiemu chujowi Howardowi się znowu upiecze, bo gra jest exclusivem na Xboksa.

 

A, muzyka jest wspaniała, aż za dobra. Proszę o wpisanie "czerpanie przyjemności z gier Bethesdy" na listę dziwactw i zboczeń.

[Boomcio 4 065]

58 minut temu, Czezare napisał:

Czy w grze są jakieś romanse?

Jeszcze jak.

[Gość Rozi]

Dobry filmik, punktujący bolączki, ale też pokazujący zalety:

 

Niestety mam takie same odczucia.

[Daddy 4 226]

2 godziny temu, ASX napisał:

 

W pełni zasłużone, nawet ten mały % krzyczących głośno ludzi bo gry nie ma na jednej platformie, za dużo tu nie zdziałał  

A czy gra jest bez wad? Oczywiście że nie ale jak wszyscy piszą im dalej tym lepiej to 

 

 

 

Edytowane 6 września 2023 przez Daddy

[Qbon 336]

Gra mnie tak wciągnęła, że ciężko mi się oderwać a jestem przecież na początku, bo dzisiaj zacząłem. Przytłacza mnie ogromem, mega mi się podoba żyjący świat, oczywiście mowa o mieście, bo jak się zacznie eksplorować różne planety to wiadomo, że tam będzie inaczej ale to dobrze, bo trudno żeby na wiekszości planet było życie czy cywilizacja. Podoba mi się jak npce rozmawiają ze sobą o różnych sprawach, zagadują, często to prowadzi do questu. Coś niesamowitego, póki co jestem pod dużym wrażeniem. Nie wiem za co sie zabrać, porobię chyba kilka questów pobocznych i pchnę póki co główny wątek, bo to sam początek drugiego fabularnego questu. Nie wiem w tej sytuacji jak znajdę czas na inne gry w kolejnych miesiacach a przeciez później też dużo dobrego wychodzi 

[Solderowy123 43]

Mojej postaci brakuje kredytów, także znalazłem robotę na dostarczenie na stację kosmiczną pewnych zasobów. Nawet fakturę wystawili. Gram już prawie tydzień i najwyraźniej robię coś źle, że nie natrafiłem na niewidzialne ściany, a sporo chodzę po tych planetach zbierając minerały, eksplorując i walcząc z szumowinami.

[Bielik 733]

Nic mnie w tej grze bardziej nie boli niż spartolony HDR. 30 klateczek - da się przeżyć, ale te wszechobecne szarzyzny wytrącają z immersji i powodują odruchy wymiotne. Jak można napisać że gra jest w super stanie technicznym na premierę skoro tak podstawowa funkcją jak ustawienia obrazu nie jest dostępna w opcjach. Znajac życie wraz z kolejnymi patchami nic się nie zmieni.

[Czoperrr 5 120]

Obejrzałem recke klocucha, no żenująco niski poziom wykonania ryjców, ale fizyka top.

[ASX 14 654]

Dobry sposób na kradzież xd 

 

 

[izon 995]

7 godzin temu, zloto napisał:

No generalnie, czyli gdzie xD?

Bo czytając opinie dokładnie one się pokrywają z recenzjami.

Czyli jest część osób która jest zachwycona, mimo mankamentów, gra ich kupiła i baaaardzo chwali(czyli ci recenzenci, którzy dali wysokie noty). Ta grupa na ten moment to z mojej czysto subiektywnej obserwacji zdecydowana większość. 

No i są pojedyncze jednostki, które gra odrzuciła i jest to też zgodne z recenzjami, bo tych słabszych not typu 7 czy 5 jest niewiele.

Dla mnie zawsze kluczowa jest opinia graczy, a nawet jak czytam opinie w tym wątku to tych zachwytów nie widzę, a od paru stron (słuszne) narzekania na multum niedoróbek. Zresztą pogram sam więcej to się wypowiem, póki co osobiście taki cyberpunk na premierę zrobił na mnie 5x większe wrażenie pod kazdym względem. Co mnie urzekło w Starfieldzie od pierwszej minuty to genialna muzyka i całkiem fajnie napisane postacie i ciekawe dialogi. Z dalszym graniem póki co się wstrzymam przynajmniej do pierwszego patcha.

Edytowane 7 września 2023 przez izon

[tlas 440]

Kurde, fajna gra ale ograniczona archaizmami jak tylko się da. 

Edytowane 7 września 2023 przez tlas

[SnoD 2 319]

Czyli rozkład grających na dzień dzisiejszy wygląda mniej więcej tak: 1/4 Steam - 3/4 platformy MS (XS, Win10, cloud).

 

 

[KrYcHu_89 2 292]

Gra jest świetna i zepsuta, jak każda gra od Bethesdy.

 

Tak jak już wspominałem ta skala dla mnie również była bez sensu na początku, z drugiej strony jakby jej jednak nie było, to po 40h pewnie już czułbym się jak w domu, a tak ciągle coś nowego można spotkać, coś za coś, jak zawsze. Trudno takie wielkie gry ocenić, jedni się będą nudzić, a innym się spodoba.

 

692 (policzone empirycznie przez jednego typka z GoLa) planety mają swoją cenę, aczkolwiek w pewnym okresie gry to już nie przeszkadza, bo 99% poruszasz się pomiędzy kilkoma układami. Jak ktoś chce złamać grę i zrobić ją "złą" nie grając questów, tylko zwiedzając z doopy planety i szukając ścian, to wtedy gra jest słaba. 

2 minuty temu, SnoD napisał:

Czyli rozkład grających na dzień dzisiejszy wygląda mniej więcej tak: 1/4 Steam - 3/4 platformy MS (XS, Win10, cloud).

 

 

Na Steam poniżej oczekiwań w stosunku do Baldura i Cyberpunka (on też był na wiele platform a dobił do 1kk, Starfield 269k). Z drugiej strony to na 100% przez gamepassa. 

Godzinę temu, izon napisał:

Dla mnie zawsze kluczowa jest opinia graczy, a nawet jak czytam opinie w tym wątku to tych zachwytów nie widzę, a od paru stron (słuszne) narzekania na multum niedoróbek. Zresztą pogram sam więcej to się wypowiem, póki co osobiście taki cyberpunk na premierę zrobił na mnie 5x większe wrażenie pod kazdym względem. Co mnie urzekło w Starfieldzie od pierwszej minuty to genialna muzyka i całkiem fajnie napisane postacie i ciekawe dialogi. Z dalszym graniem póki co się wstrzymam przynajmniej do pierwszego patcha.

A co jest zepsute, że trzeba patcha? 

 

Silnik mają naprawić :D? 

 

Przez 40h nie zepsuł mi się żaden quest, to dosyć dopracowana gra akurat (w sensie samego qeustowania).

[Donatello1991 1 424]

Mi brak hdr o dziwo nie przeszkadza. 7h w jeden dzień to chyba ostatnio z BG3 nabilem. Wciąga gra. Wystarczy gry " nie lamac". Dokładnie.

Kolejna gra gdzie nie warto czytać nic w necie, tylko jak kogoś od początku interesuje to brać i grać. Samemu ocenić.

Edytowane 7 września 2023 przez Donatello1991

[ASX 14 654]

Godzinę temu, izon napisał:

Dla mnie zawsze kluczowa jest opinia graczy, a nawet jak czytam opinie w tym wątku to tych zachwytów nie widzę, a od paru stron (słuszne) narzekania na multum niedoróbek. Zresztą pogram sam więcej to się wypowiem, póki co osobiście taki cyberpunk na premierę zrobił na mnie 5x większe wrażenie pod kazdym względem. Co mnie urzekło w Starfieldzie od pierwszej minuty to genialna muzyka i całkiem fajnie napisane postacie i ciekawe dialogi. Z dalszym graniem póki co się wstrzymam przynajmniej do pierwszego patcha.

Ja bym powiedział że dla mnie kluczowa jest moja opinia, a opinia graczy czy recenzantów to tylko dodatek i pomoc do decyzji czy zagrać w grę. 

 

Ale nie ma co sugerować że opinia graczy jest jakaś odseparowana i zupełnie inna od zdań recenzentów tak jak tutaj:

9 godzin temu, izon napisał:

Problem jest taki, że kazdy kto faktycznie w starfielda zagrał lub poczytał opinie graczy, wie gdzie te oceny można sobie wsadzić

 

bo na takim Steamie, który stanowi zdecydowanie największą bazę opinii, gdzie jest już kilkadziesiąt tysięcy recenzji od ludzi którzy faktycznie w grę grali i to nie z Game Passa za przysłowiowe "4 z"ł, ale od tych którzy zapłacili za grę 350 lub 500 zł zdecydowana z nich jest bardzo pozytywna. 

I wiadomo, tak jak w przypadku każdej gry, są też ludzie którym gra się nie podoba i jest to normalne. Myślę że nawet fanom starym gierkom Bethesdy Starfield niekoniecznie musi przypaść do gustu bo jest trochę inny i nie ma tu klasycznej dla Bethesdy eksploracji i towarzyszącej jej ciekawości co ciekawości co kryje się za następnym wzgórzem, a zamiast tego mamy bardziej skondensowaną rozgrywkę ze skakaniem między planetami niczym w Mass Effectie, tylko o znacznie większej skali. 

[modjo 11]

Moje wrażenia, weterana: Skyrim, Fallout 3, New vegas, 4 są jak najbardziej pozytywne. Po pierwszym szoku i mieszanych odczuciach, jest coraz lepiej. Mam tylko kilka h na liczniku, ale bawię się świetnie i coraz bardziej wciąga. Na niedoróbki staram się nie zwracać uwagi (nie takie rzeczy już w grach od Bethesdy widziałem) gra nadrabia to innymi elementami. 
 

 

[Elitesse 379]

Wczoraj odpaliłem grę na moment i gra sprawia dobre wrażenie. Póki co jestem jeszcze na pierwszej planecie/lokacji chwilę po przebudzeniu i małej potyczce, a zaraz mam lecieć dalej. Dziś spenetruję jeszcze tą lokację, ukradnę co się da i zrobię co jest możliwe zanim polecę dalej. Trochę się zdziwiłem, że nikt nie miał do mnie problemów za to, że wszystko zbieram im sprzed nosa. Może poza jednym gościem, który zareagował na zabraną mu kanapkę Nie wiem czy takie zbieractwo ma sens ale zaraz będzie można to sprzedać albo może w coś przetworzyć jak w Falloutach. I właśnie ja czuję tutaj ducha serii Fallout i mam niedosyt, że to nie jest gra w tych klimatach choć kosmos może okazać się równie ciekawy. Kreowanie postaci dość uproszczone względem innych gier RPG. Wybieramy ogólną specjalizację i trzy perki (?) ale za to są ciekawie zrobione - jak coś dają, to też przy okazji oddziaływają na coś negatywnie. Nie zawsze tak było we wcześniejszych grach. Napotkałem już na pierwszy bug ale związany z dźwiękiem - zawiesił się odgłos strzelania po pierwszej potyczce. Jest to irytujące ale może jak wczytam grę to już go nie będzie. 

[PiotrekP 1 790]

Ja póki co zbieram prawie wszystko jak leci i potem na sprzedaż to co gorsze, bo za wcześnie na craftingi i inne takie. Wogóle jest jakiś schowek na pierwszym statku? Czy tylko towarzyszowi można coś dać?  

 

[addhoc 63]

Konsole z dyskami ssd co to się wszystko powinno w mig wczytywać a tutaj loadingow tyle i po ki grzyb to nie mam pojęcia. Na razie kilka godzin ale te wczytywania mogą doprowadzić do pasji. Poza tym jak nie idziesz z góry założoną ścieżką to przeciwnicy albo stoją jak słupy albo zawieszają się na barierkach. W czasie rozmów notorycznie w ekran wchodzi łeb jakiegoś randomowego npc. 
Tragedii nie ma ale strach pomyśleć w jakim wystanie ta gra była rok temu. 
Na ogromny plus udźwiękowienie- muzyka, odgłosy statków, broni, dokowania, coś fantastycznego. Czasami czuć te falloutowe drewno ale taki już urok. Gra się przyjemnie.

[beardo0 125]

Ja też wczoraj penetrowałem pierwszą planetę - Kreet. No, czuć ducha Fallouta. 

 

Pierwsze wrażenie to taki looter-shooter z masą broni, które wypadają z wrogów, podobnie jak w Fallout, tylko strzelanie lepsze. 

 

Spoiler

Warto wyczyścić całe laboratorium kriogeniczne na tej pierwszej planecie Kreet? Jest pod koniec jakaś nagroda, boss? A ta druga lokacja na tej planecie - opuszczona baza? 

 

 

[Symeon_88 28]

A ja gram na telefonie samsung w chmurze z podpiętym padem od ps4. To jest dopiero kosmos