Dedykowany, pady do konsoli nie łączą się za pomocą Bluetooth tylko własnego protokołu od MS (Xbox Wireless).

Edytowane 5 marca 20223 l przez jar3czek

Coś mam pecha z padami od X-a. Ten od Series S z ledwo działającym lewym d-padem i głośnymi przyciskami. Cyberpunkowy dość szybko złapał drifta, a teraz to już w ogóle napyerdala kółka. Wcześniej miałem jeszcze inny, który wytrzymał może rok. 

No ja też niestety muszę trochę ponarzekać. Prawy bumper mi się lekko zacina. Żaden pad, na żadnej konsoli po 1,5 roku nie miał u mnie defektów, nawet mityczne gumki na ps4 mi nie zeszły po takim czasie. 
 

 

A właśnie, prawy bumper od samego początku mi się zacinał. W pewnym momencie nawet kompletnie zapadał i nie chciał odbić. Chyba się wyrobił, bo teraz znacznie rzadziej się to dzieje.

Napisałbym że nie szanowałeś marki, ale prawda jest taka że jakość wykonania dzisiejszych padów (nie mówię tylko o tych xboxowych) to tragedia i psują się one na potęgę

pytanko, jak wy gracie tym padem w nocy przy śpiącej ukochanej? Przecież te głośne przyciski czy gałka to absurd xd

Co ty pierdolisz z tą gałką? Jeszcze rozumiem dpada, że jest głośny jak suka w rui, ale gałki? 

ok, ale dpad i przyciski, gałki jak wybierasz coś nimi też głośniejsze niż DS4

 

niby duperela, ale jednak gryzie się to z tą przecichutką konsolą

47 minut temu, Figaro napisał:

pytanko, jak wy gracie tym padem w nocy przy śpiącej ukochanej? Przecież te głośne przyciski czy gałka to absurd xd

 

Jak ktoś zap**** cały dzień jak normalny człowiek to go taka pierdoła nie ma prawa obudzić. Słyszysz to głównie dlatego, że sama konsola jest pewnie bezgłośna.

22 minuty temu, SnoD napisał:

Jak ktoś zap**** cały dzień jak normalny człowiek to go taka pierdoła nie ma prawa obudzić

 

ciekawa logika.

 

 

Ja przymykam oko na wszystki wady jak glosne przyciski czy dpad, ale dla mnie pad zwyczajnie jest mega niewygodny. Do dualsense to lata świetlne. Bardzo często boli mnie prawa ręka pod palcem serdecznym po graniu. Bumpery względem tiggerow tez tragicznie rozlokowane. Więcej gier by mogło korzystać z wibrujących tiggerow bo póki co tylko w forzie to odczułem a fajny bajer.

Co do głośności to faktycznie klikanie guzików mogłoby być cichsze, chociaż ani mnie ani żonie to nie przeszkadza. A gdyby nie narzekania na forum, to pewnie nawet nie zdawalbym sobie z tego sprawy.

 

Co do ergonomii to moim zdaniem jest on równie wygodny co poprzedni pas, czyli bardzo wygodnym. No, ale nie jestem wyczulony na tym punkcie i gra mi się przyjemnie zarówno na padach od Xboxa, wszelakich dualshockach jak i switchu.

Jak patrzę na Joy cony od switch to odechciewa się grac. Na wygodny wyglądał pad od stadii.

3 godziny temu, Figaro napisał:

pytanko, jak wy gracie tym padem w nocy przy śpiącej ukochanej? Przecież te głośne przyciski czy gałka to absurd xd

wynajmij z ukochana mieszkanie, a nie pokoj u janusza to nie bedzie nic slyszec.

LOL a więc takie macie rozwiązanie - ustawcie konsole w innym pokoju niż sypialnia, a nie jakieś tam dopilnowanie aby przyciski był ciche XD bycie klapem to choroba, ale zarówno łatwo zauważyć chorego bota 

Pad od x czołówka, ale mam dwa ALE. Brakuje mi kolorów ABXY jak było w padzie od 360 i brakuje mi miękkości tych przycisków- takie jaki maja przyciski u Sony. 

4 godziny temu, Figaro napisał:

pytanko, jak wy gracie tym padem w nocy przy śpiącej ukochanej?

 

Jakiej ukochanej? 

 

Godzinę temu, iluck85 napisał:

Pad od x czołówka, ale mam dwa ALE. Brakuje mi kolorów ABXY jak było w padzie od 360 i brakuje mi miękkości tych przycisków- takie jaki maja przyciski u Sony. 

 

Do tych twardych buttonów też myślałem, że się nie przyzwyczaję bo na DualShockach i Pro Controllerze od Switcha są fajne właśnie takie mięciutkie ale jednak zapominasz o tym jak zaczynasz grać.

18 godzin temu, Figaro napisał:

pytanko, jak wy gracie tym padem w nocy przy śpiącej ukochanej? Przecież te głośne przyciski czy gałka to absurd xd

Mam oddzielny pokój, żonka śpi smacznie w drugim. 

Bardziej przeszkadzają jej w nocy moje czasem głośne krzyki, komentarze lub jak polecą jakieś bluzgi jak się wqrwię. 

Dodatkowo często też zakładam słuchawki, a z tym to różnie bywa bo niby wtedy dźwięk jej nie przeszkadza, ale znów ja mam tak że gdy mam słuchawki to głośniej gadam...  

Ale fakt jest taki że pady od X'a są naprawdę głośne. 

Co zaś tyczy się awaryjności to ja jeszcze nigdy w życiu nie reklamowałem żadnego pada. Ani od Xboxa, ani od Plejki. 

Owszem ostatnio jak kupiłem XSX w padzie zacinał się przycisk A. Ale że miałem 2 pady to jakoś długo mi z chodziło by odesłać go na gwarę i o dziwo przycisk się wyrobił i działa bez problemu do dziś. 

W PS5 także żadnych driftow nie uświadczyłem, a ludzie także na nie narzekają. A dodam że dziennie gram średnio 4-5h minimum, a często to nawet między 8 a 10h potrafię przysiąść. 

Elite Series 2 za 550 zł. Warto się w to pchać?

Jak się nie zacznie rozpadać to tak. Ja miałem z 3-4 pady, dla mnie szrot niestety

3 godziny temu, Bigby napisał:

Elite Series 2 za 550 zł. Warto się w to pchać?

Ja Ci mogę polecić. Tyle że ja na łopatkach gram od czasów ps4 i mój mózg nie potrafi zmusić kciuka do wciskania guziczkow xD

No i Elite 2 jest troszkę większy niż padzik od konsol Series. 

Kilka miesięcy temu naprawiałem klejący się RT. Wczoraj RB przestało klikać i odbijać. Jest na to jakiś prosty sposób reanimacji? 

 

Trochę kusi ten Elite za 5,5 stówy. Jednak awaryjność tego pada studzi mój zapał. Gdyby tam jeszcze były 2 lata gwarancji.

 

Też mnie trochę kusi ten elite, ale opinie, że to najgorsza bazarowa tandeta i po miesiącu się rozpadnie skutecznie mnie odwodzą od zakupu. 

Mam tak samo, chciałem kiedyś ale co chwila słyszę że to guwno i szkoda 5 stówek na to dać.