Skocz do zawartości

Metroid Dread


Ludwes

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
1 godzinę temu, devilbot napisał:

Pewnie forumowicze liczyli na open worlda na 200h.

Trochę mi was żal śmierdzący każuale.

 

Strasznie się napalasz na coś, czego absolutnie nikt nie pisał. Tylko ja wspomniałem o godzinach.

 

Dla mnie im krótsza gra, tym lepsza. Czasami jeśli jest naprawdę dobra i daje wyjątkowy fun nie do końca rozwinięty, to zostaje może lekki niedosyt (co zdarza się BARDZO rzadko), ale ogólnie wolę dobrą grę którą przejdę, bo tego chcę, od męczenia Death Stranding czy Wiedźmina setkami godzin. (CHOCIAŻ połączenie obu potrafi stworzyć grę naprawdę pamiętną, tak jak Hollow Knight, którego jednak pewnie inaczej bym pamiętał gdyby miał tylko kilka lokacji, 4x mniej bossów itd.).

 

Po prostu stwierdziłem fakt, że to bardzo nietypowe na dzisiejszym rynku. Niczego się nie spodziewałem. Po prostu to fakt że dzisiaj prawie każda duża gra jest sprzedawana także ilością contentu, czy to będzie jakaś forma multi, online, czy przynajmniej single w którym setkami godzin można zbierać flagi z mapy.

 

 

 

Ogólnie "forumowicze" mają w tym dziale brak jakiegoś bazowego wyczucia że istnieją fakty i opinie. Fakty są strasznym problemem, za to czyste niepodparte niczym opinie są pisane takim tonem, jakby ktoś odkrywał jakieś naukowe informacje plebsowi (patrz każdy post Vesira itd.).

 

 

 

 

No ale gierka jednak wysłana wraz z podkładką pod myszkę (ktoś chce? Kmiot na fanty?), więc się przejdzie w sam raz w jeden weekendowy wieczór <3

 

 

  • Plusik 1
Opublikowano

Gra przyjdzie jutro, ale Switch OLED dopiero w następnym tygodniu. No i ciężka sprawa, czaicie... czekać, żeby przywitać króla z największymi honorami, czy cyknąć te 12 godzin i opchnąć zanim OLED w ogóle dojdzie? 

Opublikowano (edytowane)

 

Kto robi lepsze kolekcjonerki od Nintendo?

 

Otóż nikt.

 

 

Moja w drodze, będzie można zostawić w folii a grać na luźnej sztuce :banderas:

 

 

 

 

Edytowane przez GearsUp
Opublikowano

Jak ta Samus się rusza :banderas:

Czysta przyjemność z biegania, skakania, ślizgania oraz oczywiście strzelania. Dynamika i responsywność, animacja postaci miła dla oka.

Jestem ledwie na początku, ale technicznie ta gra póki co mi imponuje, nawet grafika mi się podoba (drobne detale w tle i pochowane po kątach robią robotę), a muzyka odpowiednio nastraja do eksploracji. Przecież ta gra jest ładna. Kolorystyka, oświetlenie, różnorodność otoczenia i jego czytelność, to wszystko tutaj póki co pięknie gra na moim zmyśle estetycznym. Pierwszy boss za mną, znalazłem "windę" do kolejnej miejscówki i chciałem wrócić pozwiedzać pierwszy biom, ale... gra mnie sprytnie od tej możliwości odcięła. Więc póki co trochę prowadzi na rękę i nie pozwala zbytnio zgubić, ale jak później spuści ze smyczy to będzie orgia eksploracji.

Tęskniłem za Samus 2D.

  • Plusik 2
Opublikowano

Co do pierwszych wrażeń, podobne odczucia jak u kolegi wyżej. Pierwszy bossik również zaliczony, dosyć szybko padł na deski i to za pierwszym razem. No i tutaj mam pierwszy zarzut - nie czuję żadnego wyzwania. Ale dopiero początek, mam nadzieję, że poziom trudności/skomplikowania trochę podskoczy w dalszym etapie gry. Drugi zarzut to tacy nijacy i kiepsko zaprojektowani przeciwnicy, ale jeszcze mało widziałem może zmienię zdanie za kolejne parę godzin. Mimo wszystko gra się w nowego metroida bardzo przyjemnie.

Opublikowano

Specjalnie pożyczyłem switcha dla tej gry którą sam kupiłem, jestem po 1 bossie, w trzecim biomie i szału niestety nie ma. Taka contra zmixowana z abe oddysey w klimatach cukierkowo-alienowatych. Trochę powtarzalne i nudne plansze, przeciwnicy w większości jakieś śmieszne robale. Nie czuję że chcę włączyć i grać cały weekend. Ale ciągle się dostaje jakieś gadgety więc może rozgrywka się poprawi. Nie mogę się też przyzwyczaić do celowania w miejscu, nienaturalne.

Opublikowano

Gram na TV. Gra jest tak muskularna, jak oczekiwałem. Chociaż Samus traci arsenał (ileż zajmuje odzyskanie Morph Balla?), to i tak od początku gry czujemy wyjątkową moc, są mocne choć wymagające ataki fizyczne, jest też wall jump. Nie do końca jest to tradycyjny Metroid, ale też fajnie. Fizyka i animacje dają świetne czucie postaci. Jak coś jest twarde, to naturalnie musimy przyładować im mocno. Ale czasami najlepsza metoda to po prostu mashowanie przycisku na wyścigi. Prawdziwa gra akcji, nie scenek, nie QTE, a jednak dość prosta i naprawdę szybko idąca do przodu.

 

Po niepotrzebnym raczej (bo i tak niedającym się zrozumieć) otwarciu, scenek potem niby nie ma za wiele, przez większość gry po prostu rzeczy się dzieją. Boss też jest po prostu po to, żeby nas zabić, co zrobi dość szybko i bez ceregieli. Idziemy szybko do przodu, ale też gra się nie cacka, dobrze to połączono. Nota bene, biorąc pod uwagę, że zazwyczaj cofa nas tylko o pokój czy dwa, nie wiem, czemu save trwa tak długo. Wszystkie interakcje wymagają stanięcia przez sekundę na przycisku. Niby klimatyczne, ale takie nieinteraktywne scenki trochę jednak chyba zaburzają zimny, bezlitosny klimat tej gry, a także poczucie naprawdę niesamowicie szybkiej i mocarnej kontroli nad postacią.

 

Fajnie nadal seria robi coś, co rzadko widzę w jakiejkolwiek grze, uczucie pewnego mikroklimatu. W sensie, fakt, że niektórzy przeciwnicy są tylko po to, żeby ich rozwalić i odrobić sobie trochę energii. Są łowcy i są zwierzyny, niby oczywiste, a Dread przypomina mi, że w sumie nie kojarzę innej gry, która zrobiłaby dobrze taki świat.

 

Fajnie ogólnie, że gra nie została jakoś bardzo wygładzona, mapa wcale nie mówi nam zbyt oczywiście, gdzie wszystko jest, dalej będąc pół-informacją, pół-artworkiem. Już natrafiłem na kilka pokojów, gdzie kurczę COŚ jest, wiem, ale nie wiem co w nich zrobić. Na razie mam wrażenie, że mapa jest dość mała i dość prosta, często nie ma tu wiele możliwych kierunków do eksploracji. Chociaż i tak niewiele metroidówek dorównuje tutaj Dreadowi. Zobaczymy czy pod koniec gry dostanę jakieś moce, które uczynią sprawę banalną.

 

 

 

 

 

  • Plusik 2
Opublikowano

Pierwszy "prawdziwy" boss :obama: Co tu się dzieje.

 

Trochę zabawne, zwłaszcza w kontekście fandomu serii, trochę ekscytujące. Dobre są te scenki. Niektórzy już próbowali "dodać Samus charakteru" zdejmując zbroję i dając nam masę gadania jak w wiadomych hiciorach o "silnych typach"ględzących do siebie całą grę. Tutaj charakter Samus widać w krótko pokazanych zachowaniach doskonale. Jej reakcja jak widzi tego bossa, bezcenna. Dosadnie.

 

Nie mówię ile razy widziałem napis game over, głównie oczywiście z sekcji skradanych leconych na pałę, no ale zawsze.

 

 

 

  • Plusik 1
Opublikowano

Zobaczysz potem :) To tak jak w xeno 2 - jeszcze nic nie widziałeś. 

Gra sie robi z każda sekcja coraz bardziej rozbudowana. 

I tak, Samus, to mega badass. Np. to jak traktuje te zewloki, żeby naładować dzialo na emmi :))))

Opublikowano

Kurlaaaaa, powiem wam, że przy jednym z bossów czuje się jak przy Hadesie z gowa, na poziome trudności tytan. 

No ciezko jest. 

Czujesz, że GRASZ W GRE. 

Odświeżające doświadczenie :))) 

Opublikowano

JEZUS MARIA zagadki z użyciem Shinesparka są czasami niesamowicie trudne. Płakać mi się chce. Zawsze robię w grach 100% i zrobiłem w poprzednich Metroidach. chociaż nigdy nie było mi łatwo z zaawansopwaną Shinesparkologią, i mam ochotę wyrzucić Dreada przez okno, bo kompletnie mi nie wchodzi zachowanie Shinesparka przez jakiś tysiąc skoków, ślizgów, odbić od ściany i chuj wie czego jeszcze, co jest wymagane. Za dużo naraz. Gra daje ci boosta, dwa zdania wyjaśnienia, a potem bach, masz tu bloki daleko od jakiegokolwiek miejsca gdzie możesz nabrać prędkości i kombinuj! Niby fajnie, ale to jest przeogromny skok trudności względem reszty gry.

Opublikowano

Ale sie robi epicko :banderas:

Kurwa, wreszcie gra z gameplayem, która nie jest indykiem. 

Opublikowano

Jest tak wiele umiejętności, i trzeba trzymać, wciskać albo puszczać tak wiele przycisków i kierunków. Chyba wolałem już Samus Returns mdr.

Opublikowano (edytowane)

Gracie na joy-conach czy dalej w las nie ma co wchodzić bez pro controllera?

Granie z rozdzielonymi kompletnie mi nie wychodzi, palce muszą mieć oparcie by robić te sztuczki.

Edytowane przez Rtooj
Opublikowano (edytowane)

Ja w pierwszej lokalizacji grałem przenośnie zachwycając się oledowym ekranem, ale w pewnym momencie przerzuciłem się na telewizor i gram Pro Controllerem. Zdecydowanie wygodniej się gra i jest lepsza kontrola nad postacią.

 

Tak czy inaczej gra to istna petarda. Nie sądziłem, że tak wsiąknie w ten tytuł. Myślę, że duża zasługa w tym, że sterowanie jest świetnie dopracowane.

 

Edytowane przez Ins
Opublikowano

No ja czekam aż mi się Pro Controller podładuję, a nie używam go prawie w ogóle nigdy. Ale nie mogę zrobić tego Shinesparka, chyba nawet nie mogę zrobić połowy tego co muszę. A pewnie nagrodą będą 2 missile, no ale psychologicznie muszę to zrobić żeby pójść dalej, nie wiem, dawno w mainstreamowej grze się tak nie zaciąłem.

Opublikowano

Ja właśnie skończyłem 10h i 70% itemow mi podaje save file.

Nie wiem jakim cudem tym wyrobnikom z Hiszpanii wyszedł najlepszych Metroid.

Wszystko w tej grze jest na swoim miejscu. Szkoda pisać. Trzeba zagrać.

  • Plusik 1
Opublikowano

FAK, zrobiłem jeden. Duma no chłopy. Oczywiście dwa missile w nagrodę, no dzięki kurna. Ale ten manewr jest dla mnie chory, wymaga tak wiele rzeczy, które nie są oczywiste i gra ich nie mówi - co kontynuuje charge, co nie, jak długo itd. Wciskanie gałki podczas biegu, wciskanie tego samego przycisku co skok tylko bez kierunku, ale z kierunkiem potem, wciskanie kurna TYLKO prosto w dół kiedy trzymasz prawo, bo pauza ci przerwie charge, tak samo jak inny kierunek niż tylko dół... To wzystko przy braku sterowania krzyżakiem... Dla mnie to jest zbyt hardkorowe.

 

I nie jest tak jak w poprzednich Metroidach, bo chyba w żadnej części nie można było np. kontynuować chargu odbijając się od ściany, albo po powierzchni która nie jest prosta tylko pochyła w górę jak tutaj. Dodano też slide, który oczywiście od razu jest wymagany do zebrania wielu z tych pierdółek. Tortury hiszpańskiej inkwizycji.

 

 

 

Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, ogqozo napisał:

FAK, zrobiłem jeden. Duma no chłopy. Oczywiście dwa missile w nagrodę, no dzięki kurna. Ale ten manewr jest dla mnie chory, wymaga tak wiele rzeczy, które nie są oczywiste i gra ich nie mówi - co kontynuuje charge, co nie, jak długo itd. Wciskanie gałki podczas biegu, wciskanie tego samego przycisku co skok tylko bez kierunku, ale z kierunkiem potem, wciskanie kurna TYLKO prosto w dół kiedy trzymasz prawo, bo pauza ci przerwie charge, tak samo jak inny kierunek niż tylko dół... To wzystko przy braku sterowania krzyżakiem... Dla mnie to jest zbyt hardkorowe.

 

 

 

 

Nie no, co jak co ale te niektóre puzzle z Shinespark są przesadzone, jakby nie internet to bym 2 za nic nie wiedział jak zroibć

 

 

Edytowane przez blakuś

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...