Skocz do zawartości

Dead Space (Remake)


Bigby

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

6 rozdział na Impossible, lece tylko plasma cutterem, już dorypałem go grubo i padają jak muchy + jedna nowo znaleziona broń co by opychać ammo za gruby hajs i elo :cool:

Edytowane przez Szermac
Opublikowano

plasma cutter, flamethrower i contact beam. Gra jest banalnie łatwa na impossible z tymi broniami. Nie wyobrazam sobie grania bez FT, bo dostał mega boosta w remake, a jeszcze czuć klimacik aliena dzieki temu.

  • 5 miesięcy temu...
Opublikowano

Dzięki Sony za brak zgrywania save'ów na pendrive'a. Bez plusa więc nie ma mowy o wrzucaniu na chmurę.

Ogrywałem sobie na permadeath i przy spotkaniu 

Spoiler

kobiety Isaaca po raz pierwszy save poszedł się kochać bo nie zczailem zgonu kobiety. Na swój byłem wyczulony ale sądziłem, że typiara to omamy to skupiłem się na sobie. Stworki wybite, zdrowie całe i nagle ekran pociemniał i po zabawie. Fajnie,że w połowie gry, w jednym tylko momencie musisz pilnować kogoś innego przed jednym stworkiem, a gra niespecjalnie cię o tym informuje. 

Dobrze, że przynajmniej nie skasowało zapisu całkiem bo z rozczarowania wyłączyłem konsole, a podobno save może albo przenieść na hard albo skasować całkiem. 

No nic. Przejadę dalej, NG+ i może raz jeszcze spróbuję.

Opublikowano

Przeszedłem w końcu ten Remake i nie bardo rozumiem te zachwyty. Jako gra to w większości stary dobry Dead Space, więc gra świetna ale jako remake to jakiś żart. Ten remake tak naprawdę potrzebuje remaku. Grałem w trybie wydajności na XSX i to jak często spadała animacja do jakiś absurdalnych poziomów to jakiś żart. I to w klaustrofobicznych lokacjach bez hordy przeciwników. Grafika OK ale bez szału, dla mnie to kolejne, niepotrzebne odświeżenie

  • beka z typa 1
  • This 1
  • WTF 1
Opublikowano

To prawda. Oryginalny DS pomimo 15 lat na karku trzymał się bardzo dobrze - nawet na konsolach, ale ten remake wprowadza bardzo dużo poprawek, nie tylko graficznych, ale również w mechanice rozgrywki. Do tego uwspółcześnia ją graficznie i nie idzie na kompromisy tam, gdzie oryginalnie twórcy musieli. Jeśli mamy mówić o niepotrzebnych remake'ach to te od SONY na pierwszym miejscu bym wymieniał.  

  • Plusik 1
  • This 1
Opublikowano

Jako gracz jestem zdecydowanie za tym, by twórcy skupiali się na nowych projektach, a nie odświeżali starsze produkcje, ale jak już wrzucają kotlet na patelnie, to powinno być to zrobione tak kapitalnie, jak przy Demon's Souls, albo Dead Space właśnie. :bluber:

Wspominałem już kiedyś, oryginalny Dead Space, to jedna z moich ulubionych gier siódmej generacji. Według mnie rimejk wypadł znakomicie. :good2:
Bez popity chapsnął takie The Calisto Protocol, które ostatecznie też mi się podobało.

Natomiast nie zgodzę się z izonem w segmencie spadków animacji. Przeszedłem ten tytuł dwukrotnie na Serii X i w trybie wydajności nie dostrzegłem żadnych problemów - może raz w scenie fabularnej coś chrupnęło, ale podczas samej rozgrywki :lapka:

Ludzie, którzy zawodowo się takimi pomiarami zajmują, również przypięli tej pozycji plakietkę jakości w tym aspekcie.

pEaXAXA.jpeg

i0QYtwQ.jpeg

 

Opublikowano

Niby tak, grało się dobrze ale sam fakt że znasz story które dla mnie osobiście jest bardzo ważne, trochę ujmuje całości.
Teraz gram w remake SH i wszystko jest super ale sam fakt że znam ending.... no nie ma tego parcia za story, co dalej będzie.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano
W dniu 23.11.2024 o 18:52, mario10 napisał(a):

Ogrywałem oryginał dawno, dawno temu a teraz spróbuję ograć tego remakea :)


Należy tylko mieć na uwadze, że remake DS, w przeciwieństwie do remake'ów RE2, SH2 czy nawet RE4, bierze na warsztat grę pod wieloma względami współczesną, więc siłą rzeczy ciężko tu będzie o takie WOW, jak w tych wcześniej wymienionych - oryginał DS to całkiem nowoczesny tytuł (rozgrywka, mechaniki), który nawet dziś świetnie się broni i tak naprawdę tego remake'u zupełnie nie potrzebował.
No ale jak już dostał to muszę przyznać, że to zdecydowanie najlepsza opcja, żeby ograć pierwsze Dead Space - nowa wersja jest cudowna i nawet lepsza niż oryginał, który jest jedną z moich ulubionych gier ever.

  • Plusik 1
  • This 2
Opublikowano

Powiem Ci, że oryginał ogrywałem dawno temu myślę, że jakieś 10+ lat i teraz jak wróciłem na Ishimurę to wygląda na prawdę świetnie.Bardzo mi się podobają te zamknięte korytarzowe lokacje,, graficzka piękna, udźwiękowienie super i klimat gęsty. Nie wiem czy już wiek, ale mam lekki niepokój grając w DS. Skończyłem pierwszy rozdział i gra mi się doskonale i powiem szczerze, że obawiałem się, że mój sentyment zostanie zniszczony, ale jest kozacko.
No i piła plazmowa to jest to :banderas:
A może mi coś podpowiesz?

 

Można uzupełnić życie wciskają kółko, ale da się jakoś decydować jaką apteczkę zużywa? Bo mam w ekwipunku 3 rodzaje i najczęściej zżera mi największą :)

Opublikowano

Przerzuć sobie leczenie pod inny klawisz. Przy przejściu tylko z piłą ustawiłem sobie leczenie pod krzyżak. Jeśli chodzi o leczenie to ja leczyłem się przez plecak między walkami. Zresztą gra ma dość osobliwy system wyrzucania lootu. Jak masz mało zdrowia, znajdujesz częściej apteczki, zaś amo leci do tych broni które masz w plecaku więc najlepiej wywal do schowka te których nie używasz. Zwoje najlepiej na początku walić w kombinezon i ulubioną broń.

  • Plusik 1
Opublikowano

Na razie tych zwoi znalazłem kilka i tak jak piszesz ładuję w piłę i kombinezon (zdrowie).

Też staram się uleczać pomiędzy starciami, ale jak już zachodzi potrzeba w trakcie walki to chyba jakoś losowo zabiera tą apteczkę z ekwipunku.

Opublikowano

Domyślnie żre chyba zawsze najmniejszą, więc trzymaj te "actimelki" w kieszeni na taką okoliczność, a w razie potrzeby klikniesz sobie coś większego w inventory samodzielnie.
W przeciwieństwie do oryginału tu więcej broni jest przydatnych, ale ja i tak leciałem tylko z Plasma Cutterem, dzięki czemu ammo do innych giwer mogłem spieniężać i inwestować w rozwój Isaaca.

  • Dzięki 1
Opublikowano

Piła plus strzelba, ewentualnie karabin wystarczą. Laser stykowy zawsze szedł u mnie do schowka, a amunicja (także do innych broni) na sprzedaż. 

Choć np. do karabinu czasem dokupywałem, bo nie chciała wpadać. 

  • Plusik 1
Opublikowano

Dwójka była taka super:nosacz2: Już niby typowo strzelanka ale z tym horrorowym SZNYTEM coś jak re4. Ehh szkoda, szkoda liczyłem że po tym fantastycznym rimejku jedynki dostaniemy dwójke a później jak bozia pozwoli to i dobrą trójke

  • Plusik 1
Opublikowano

Teraz pod koniec pierwszego rozdziału znalazłem karabin i zobaczę jak się będzie sprawował. Ale piła była dla mnie najlepsza z tego co pamiętam, teraz też się sprawdza fajnie, ale zobaczymy co później się pojawi :)

Musze się przyjrzeć tym apteczkom jak je "zjada" po naciśnięciu kółka bo wydaje mi się, że jak miałem większą i mniejszą to zeżarło większą. Chyba, że to dostosowuje w zależności od tego ile brakuje.  Jak mam mniej energii to uzupełnia większą, a jak mam jej więcej to mniejszą. Obadam to w trakcie gry. Na ten moment mega mi się podoba i czekam na powrót z pracy żeby trochę potworków wytępić :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...