Kto by tam w tej scenie na ramiona patrzył ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Może jak ta odniesie sukces to dwójka powstanie za wyższa i kase i lepiej dopracowana.

Jakbym był takim Spencerem to bym szybciutko im tam sypał zielonymi. 

Ja pyerdole jaka ta gra jest dobra, wczoraj w końcu miałem czas przysiąść na kolejne dłuższe posiedzenie. Specjalnie nie odpalam gry w innym momencie niż wieczór, obowiązkowo zgaszone światło i słuchawki. Klimat nieziemski, po godzinie muszę robić przerwę bo na prawdę klimat potrafi wejść na banię. Coś pięknego, nie miałem takich doznań od czasów klasycznych Silent Hillów. Fabuła też wciągająca, można się domyślać o co chodzi, ale czytanie notatek to fascynujące zajęcie.

 

Jak dotąd najdłużej mi zeszło by wpaść co należy zrobić w pokoju operacyjnym. Nie skojarzyłem co ojczulek mówił wcześniej.

 

Natomiast przy kasie fiskalnej przydała się znajomość geometrii z podstawówki . Tak dobrych zagadek nie było już dawno w grach, szczególnie tych mainstreamowych.

Na razie sporo amunicji wciąż w kieszeni, polerowanie ścierwa łomem po powaleniu ładnie pozwala zaoszczędzić ammo.

Demo pokazuje jakis pazur, sa dobre momenty pokazujace rozgrywke?

 

P.S

Czemu giera jest taka tania ?

Tak, demo mnie kupiło od razu, podobnie jak wiele innych osób.

 

Jest tania bo to mały dev, indie, ale praktycznie tego nie czuć.

Nie no jak ktoś grą od pół roku+ w gry na ps5 z uber grafa to gra podjeżdża indykiem.
Dobrze że jest 60 fps, cena uczciwa i zachęcająca.
289 było by ciężkie do przełknięcia.

Wysłane z mojego MI 8 SE przy użyciu Tapatalka

W demie doszedlem dosc daleko. Gdybym uzyl apteczki to moze nawet bym ukonczyl je. W kazdym razie ciekawa pozycja. Na pewno wpadnie za jakis czas 

9 godzin temu, Schranz1985 napisał:

Nie no jak ktoś grą od pół roku+ w gry na ps5 z uber grafa to gra podjeżdża indykiem.

Lokacje są świetnie wykonane, a indykiem czuć, jak się spojrzy na postacie, szczególnie podczas rozmów.

Zalatuje FS - poniewaz tam tez brakuje mimiki twarzy 

Lokacje to poziom REngine, lub nawet lepiej jeśli porównać do balasowego RE8. Modele postaci są słabe, nie rozumiem dlaczego ich nie podciągnęli (ale na bohaterce można przynajmniej oko zawiesić jak kołysze bioderkami). Przeciwnicy wyglądają ok, i potrafią zjeżyć włos na plecach swoim chorym designem (w szczególności ten wiszący). Muzyka i dźwięk wyborne.

Zagadki niektóre też całkiem interesujące. Wstyd przyznać, ale chwilami musiałem zajrzeć w solucję. 

Nie ma się co wstydzić, są takie co żeby wpaść na rozwiązanie to nie wiem jak abstrakcyjnie trzeba by na nie spojrzeć. 

I wlasnie to jest zaje.iste w tej grze. Zadnych jaskrawych kolorow czy wskazowek. Sam chwile gdybalem nad zegarkiem w demie. Chwile mi zajelo rozpracowanie mechaniki zagadek. Wszystko sam robisz. Zadnych podpowiedzi - kozaczek 

 

Tak takie są spoko ale poczekaj w fullu jak będziesz miał zagadkę z TV xD 

Godzinę temu, messer88 napisał:

Nie ma się co wstydzić, są takie co żeby wpaść na rozwiązanie to nie wiem jak abstrakcyjnie trzeba by na nie spojrzeć. 

Aż się człowiekowi Gobliiins przypomina - nie wiem, jakim trzeba było być czubkiem, żeby wykombinować, co autor miał na myśli 

Goblins 3 Moja pierwsza gra na Amige, oryginał i w dodatku cała w języku niemieckim Przeszedłem całą bez solucji, na szczęście mama znała niemiecki i tłumaczyła z grubsza o co chodzi. Good times.

 

A od Tormenta oderwało mnie chwilowo D2, ale jestem chwilę po zagadce z małpkami i jak dotąd wszystko udało się zrobić samemu. Mega satysfakcja i wspaniała odskocznia od nowych gier AAA traktujących gracza jak skończonego debila.

Nie ma wstydu przy tej grze, by zajrzeć do solucji. Niektóre zagadki mają dość luźną interpretację, w przeciwieństwie choćby do Residentów. Ot choćby zagadka z małpami - ja wybierałem jedną pozę małpy do jednego z fragmentów listu i zastanawiałem się czemu autor miał inną na myśli, gdzie moim zdaniem ta moja bardziej pasowała. Dlatego można tu utknąć.

Edytowane 27 września 20213 l przez Lukas_AT

Małpy były dość oczywiste moim zdaniem, po przeczytaniu listu

 

Spoiler

sędzia był ślepy, adwokat głuchy, matka niema

 

chociaż jak człowiek się czasem zafiksuje na jakiejś myśli to potem ciężko może być ze zmianą perspektywy.

Gra w promce na PSN za ~63pln, żal nie brać tego sztosa za taki piniondz.

Pierwsza "nocka" za mną.
Demo mnie nie powaliło, nie przeszedlem ale i tak grę miałem na celowniku.
Dziś przysiadłem na dłużej i mogę powielić wszystko to co już było pisane o tej gierce.
Przede wszystkim zagadki!
Rewelacja.
Serio w dobie gierek gdzie przeważnie sa wrzucone na siłę 2 na krzyż na od(pipi) i to przeważnie jak dla debila tu jest konkret.
Lokacje rozległe, masa pokoików do przeczesania, błąkania się szukania itemkow itd.
Znów czuję się zagubiony, znów chcę zajrzeć w każdy zakamarek.
Nie ma tego prowadzenia za rączkę tego uczucia że w pokoju a masz klucz do zamkniętego pokoju b itd.
Jest surowo jest hardcorowo jest oldschoolowo.
Jak dla mnie sztos póki co.
Ostatni raz w taką dobrą grę grałem przy okazji re2.

Wysłane z mojego MI 8 SE przy użyciu Tapatalka

Ale mnie ta gra obnażyła.
Przyznaję bez bicia, zdobycie skalpela yt
klucz ten ustawiany 3 drzwi sam 1 yt.
Zagadka z małpami - yt.
I teraz ten zegar, toć ta data to kosmos weź to sam rozkmin.
Serio chciałem grać sam, ale miałem takie zawiechy i chwilę zwątpienia że niestety pękłem.
Naprawdę jest ciężko.
Troche jestem zmęczony ta grą, doceniam fhuj uważam że jest świetna ale po nabiciu 10h w 2 dni czuję zmęczenie.
Edit
Ale jutro rano i tak wiem że odpalę bo zasysa okrutnie

Wysłane z mojego MI 8 SE przy użyciu Tapatalka

Tormented Souls po prostu przypomniało czym kiedyś w grach były zagadki. Nie znam nikogo kto nie skorzystałby z poradnika przy jakichkolwiek puzzlach. Tak w ogóle, ci przeciwnicy "z kroplówkami" z miejsca kojarzą mi się z tym:

 

Spoiler

 

Ktoś tu trzasnął platynę?
Wydaje się do zrobienia na spokojnie w 3 runy.
Jest coś ala ng+ nowy poziom trudności? Jakieś bonusy?

Wysłane z mojego MI 8 SE przy użyciu Tapatalka

Ja będę robił platynę, ale D2 mnie odciągnęło od wszystkich gierek ostatnio. Dzban wydaje się w miarę prosty (speedrun i brak sejwów).