Alan Wake Remastered

[gnom 91]

Zmeczylem tego Alana... po 4 epi do droga przez meke. Nie wiem jakim klimatem sie ludzie zachwycaja... nie bede narzekal na mechanike bo to dosyc stara gra, ale cala historia przeciagana na wyrost, nudna, a koniec koncow nawet odnoszac sie do Kinga, nijaka. Zakonczenie to jakis zart. Jak ktos bedzie mial wolny czas a cena gry spadnie do 30zl to mozna ograc.

[Elitesse 382]

Dziwne ale to kwestia gustu. Dla mnie AW jest jedną z tych gier, do których często wracam i za każdym razem dobrze się bawię. Jest jeszcze promocja na epicu, że za newsleter dostaje się kupon na 40 zł. W takim układzie za grę wyjdzie 39,99 zł. Cena dobra ale czekam aż dodadzą go w Epicu albo może będzie do kupienia razem z drugą częścią.

[balon 5 371]

To jak ta gierka nie ma klimatu (lasy i miasteczko płn USA, widoki, muza, audio, narrator, Night Springs, ehh), to nie wiem jaka takowy posiada…

 

No chyba, że ktoś nie lubi takich klimatów, ale wtedy to faktycznie rzecz gustu. 

[krzysiek923 1 711]

Nie grałem, a mam kupioną klasyczną wersję na GOG. Na forum było pisane, że nie warto brać remastera, jeśli ktoś posiada i ma możliwość ogrania na PC oryginału. Na pewno nie warto? 9GB na PC do pobrania...

[gnom 91]

57 minut temu, balon napisał:

To jak ta gierka nie ma klimatu (lasy i miasteczko płn USA, widoki, muza, audio, narrator, Night Springs, ehh), to nie wiem jaka takowy posiada…

 

No chyba, że ktoś nie lubi takich klimatów, ale wtedy to faktycznie rzecz gustu. 

 

Narracja AW jest nudna, kupe nieistotnych informacji ktore finalnie skupiaja sie na jednym. Oczywiscie nie bede spoilerowal. Co do klimatu malomiasteczkowego USA to tak srednio. Muzyka po kazdym epizodzie na plus, a tak to po za barem nie pamietam zeby zapadlo mi w pamiec. Troche czulem sie oszukany gdyz juz od 2 epizodu wiedzialem o co chodzi AW, liczylem ze czyms mnie zaskoczy, ale Zane i nie tylko... to takie odjechane ze wychodzi poza moja fantazje i tolerancje gry jako sztuki "opowiesci". 

[Bzduras 12 764]

8 godzin temu, krzysiek923 napisał:

Nie grałem, a mam kupioną klasyczną wersję na GOG. Na forum było pisane, że nie warto brać remastera, jeśli ktoś posiada i ma możliwość ogrania na PC oryginału. Na pewno nie warto? 9GB na PC do pobrania...

Na pewno, nowa zawartość w porównaniu do podstawki na PC nie jest warta swojej ceny. No chyba, że kręcą Cię nowe modele postaci i leciutki retusz tu i tam. Jak masz podstawkę to masz w zasadzie całość contentu z rimejka, 60 klatek i wysoką rozdziałkę, a to były główne selling pointy tego remastera.

[Figuś 21 251]

 

[Bigby 4 743]

 

 

[Figuś 21 251]

 

 

 

 

Spoiler

 

Anal Wake Demake

[krzysiek923 1 711]

W końcu gra autentycznie straszy.

[Bigby 4 743]

Alan Wake 64.

[Paolo de Vesir 9 232]

Nie dziwię się, że shadow drop, ale trzeba przyznać - mnóstwo duszy, gra ma ten vibe szóstej generacji.

[Pupcio 18 645]

41 minut temu, Figuś napisał:

 

 

 

 

  Pokaż ukrytą zawartość

 

Anal Wake Demake

Ktoś chciał dodać trochę konsolowego pepperu tą stylizowaną grafiką na czasy ps2 ale wysypał całą pieprzniczke 

[Bigby 4 743]

 

 

Docked: 1056x594p at 30fps
Handheld: 704x396p at 30fps
 

 

[Faka 4 046]

Ciekawe kiedy w GP wyląduje. 

[number_nine 1 344]

Napaliłem się na drugą część po trailerze, więc postanowiłem nadrobić tego remastera. Wcześniej omijałem ten tytuł, bo byłem przekonany, że to typowy horror, a ja się boje w takie grać  Gram na xsx i tv oled no i muszę przyznać, że wyszedł całkiem spoko ten remaster, poza ryjcami oprawa może nie raz pozytywnie zaskoczyć, klimat w ciemnym lesie z latarką robi robotę. Fajnie, że oprócz totalnie ciemnych scen zdarzają się też jakieś bardziej rozległe widoczki itp. Jakby ktoś chciał też nadrobić, to aktualnie jest w promce za 40zł w sklepie Microsoftu 

Edytowane 29 maja 2023 przez number_nine

[Szermac 2 854]

Ja też zacząłem remastera co by szybciej zleciało do Diablo, no i przypomnieć sobie motywy ofkorz. KIedyś przeszedłem na X360 i w sumie gameplay wymęczył mocno, ale Twin Peaksowy klimacik wynagradzał.

Fakt ryjce w remasterze dziwaczne, ale overall jest spoczko.

[number_nine 1 344]

No i gierka skończona. Bardzo fajny, liniowy i dość krótki szpil, ale tego właśnie potrzebowałem. Historia trzyma się kupy, zaskoczyło mnie parę bardziej "spektakularnych" akcji, bo wcześniej myślałem, że to tylko łażenie po ciasnych i ciemnych miejscówkach. Walka momentami wkurzała niemiłosiernie, ale posiadając dodatkowe bronie można było kosić wrogów dość szybko, polecam nie oszczędzać flar itp. Pierwsza połowa gry jednak bardziej klimatyczna, tajemnicza i ciekawsza, później robi się trochę luźniej, szczególnie przez 

Cytat

chodzenie z panią szeryf i tym wkurwiającym agentem Alana

ale ogólnie trzyma w napięciu do końca. 

[LukeSpidey 941]

Wczoraj definitywnie zamknąłem przygodę z Remasterem. Gra na XSX nie chciała mi odblokować poziomu Nightmare, więc powiedziałem, żeby się yebała. Może kiedyś wrócę. Skończyłem jeszcze te dwa dodatki i w sumie to się zaskoczyłem jak to się skończyło. Zupełnie nie pamiętałem, więc tym bardziej czekam na sequel. Dobra gra, która dalej się broni wieloma elementami. 

[Hanza71 41]

W koncu zakupilem zeby sprawdzic o co to halo z AW, no i lipa nie ma dzwieku na cut scenes, wtf.

[jimmy 1 349]

Nadrabiam, jestem po 4 odcinkach -  niebanalny tytuł z klimatem i pomysłem na siebie, ale nocne etapy mogłyby być nieco bardziej zróżnicowane (las, las i jeszcze raz jebany las).

[Josh 4 828]

Gierka ładnie miętoliła siusiuaka te 14 lat temu i jak dla mnie do dzisiaj jest jednym z najbardziej klimatycznych horrorów, w jakie można zagrać (a że kompletnie niestrasznym, to już inna sprawa). Pójdę nawet trochę dalej i napiszę, że wolę jedynkę od sequela: lepiej wykorzystany motyw ze światłem, większe zróżnicowanie przeciwników, etapy jeżdżone mimo kiepskiej fizyki z pewnością dawały więcej frajdy niż robienie hektarów z buta, Alan jako główny a nie drugoplanowy bohater we własnej opowieści, fajny balans horroru i wstawek komediowych, gra dokładnie wie kiedy ma być poważna, a kiedy robić sobie jaja, w końcu rozgrywka która nie jest przerywana co chwilę jakimiś bzdetami. Dwójka ma lepsze story, a surrealizm i psychodela to 10/10, ale gameplay-wise pierwszy Alan stoi wyżej i z pewnością jeszcze nie raz wrócę do tego tytułu, gdzie AW2 rzygam po dwóch przejściach i starczy mi do końca życia. 

[Rozi 651]

W dniu 13.11.2024 o 10:40, Josh napisał(a):

ale gameplay-wise pierwszy Alan stoi wyżej

HAHAAHHAHAHAHA

 

 

[Josh 4 828]

A co jest lepszego w gameplayu AW2?

[Szermac 2 854]

3 minuty temu, Josh napisał(a):

A co jest lepszego w gameplayu AW2?

Za pewne miły głęboki sen, w który się zapada podczas grania w aw2