Skocz do zawartości

Alan Wake Remastered

Featured Replies

  • Odpowiedzi 270
  • Wyświetleń 25 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Jeżeli musicie szukać termosów, które nic nie wnoszą ani gameplayowo, ani fabularnie, to wiedzcie, że takie rzeczy można skutecznie leczyć.

  • Z cyfrą gówno zrobisz, a pudełko z kompaktem, jak najdzie cię ochota, możesz rozpirzyć młotem pneumatycznym albo po prostu odsprzedać wymienić. Cyfra to jegbane zło. 

Opublikowano

To ogarnąłem ale czasem pojawią się wielki bydlak który na pewno może przyjąć więcej pocisków a jeszcze ma trzech przydupasów a ja 12 nabojow:reggie:  obawiam się też monotonia i chodzenia po ciemnym lesie przez 16 godzin.

Opublikowano
9 minut temu, PanKamil napisał:

To ogarnąłem ale czasem pojawią się wielki bydlak który na pewno może przyjąć więcej pocisków a jeszcze ma trzech przydupasów a ja 12 nabojow:reggie:  obawiam się też monotonia i chodzenia po ciemnym lesie przez 16 godzin.

Wtedy granat świetlny albo flara. Dla mnie te używania światła to bardzo fajny motyw i mocno odróżnia Alnka od jakiegoś klasycznego szotera. 
 

Chyba jeszcze w tym tygodniu nie pisałem?! Alan Wake mmmmmmm, Remedy mmmmm:banderas:

Opublikowano
11 minut temu, PanKamil napisał:

To ogarnąłem ale czasem pojawią się wielki bydlak który na pewno może przyjąć więcej pocisków a jeszcze ma trzech przydupasów a ja 12 nabojow:reggie:  obawiam się też monotonia i chodzenia po ciemnym lesie przez 16 godzin.

 

no tak właśnie wygląda ta gra, więc jak już teraz ci to przeszkadza, to niestety, ale lepiej nie będzie

Opublikowano
3 godziny temu, ASX napisał:

gra generalnie jest prosta, może Kamil nie do końca ogarnął mechaniki zbijania osłony za pomocą latarki, tak jak Ludwes pisze, przez co marnował niepotrzebnie amunicje strzelając do przeciwników za wcześnie

Zaintrygowales mnie ta mechanika zabijania - latarka. Trzeba szybko sprawdzic tego Analka :xboxssie:

Opublikowano

Strzela się fajnie, ale przydałaby się jakaś deska z gwoździem żeby móc przyebać przeciwnikom, którzy podchodzą za blisko, bo ten unik jest mega ujowy.

Opublikowano

Autami dalej się tak kijowo jeździ jak w oryginale? Dużo tego nie było, ale pamiętam że przy skręcaniu potrafiły dziać się cyrki. 

Opublikowano

Myślę, że poza poprawą oprawy wizualnej w tej grze nic się nie zmieni. Więc z tego co pamiętam zarówno jazda samochodem jak i unik było średnio zrobione.

Opublikowano

Unik źle zrobiony? Chyba grałem w inną grę, zarówno w 2010, jak i w 2021.

Opublikowano

Unik jest specyficzny i trzeba go trochę poćwiczyć zanim ogarnie się na dobre. Na początku też miałem z tym problem.

Opublikowano

Uniki i bieg wystarczający na 10 metrów to największe bolączki. Grając na wysokim poziomie trudności, kiedy brakuje ammo, robisz unik i pakujesz się prosto pod siekierę drugiego wroga. Da się to ogarnąć, ale kiedy jest obok ciebie kilku wrogów, a typ z dali rzuca siekierą to to zwyczajnie nie działa. 

 

Gdyby bieg wystarczył na dłużej, sporo etapów można by po prostu przebiec. 

Opublikowano

niestety ta gra na dzien dzisiejszy technicznie to kupsztyl. Te uniki to xd

Opublikowano

Tylko poczatek dzieje sie we

Spoiler

snie

Czy jest wiecej takich momentow ?

Opublikowano

Poczate mi rowniez nie podszedl. Jakies uciekanie i unikanie przed goniacymi duchami. Albo po prostu za pozno wlaczylem gre. Dam jej jeszcze szanse, ale jakos nie dostrzegam tego potencjalu. Control od razu zlapal mnie za jajca, tak samo Kena. Tutaj widze ze trzeba dluzsze posiedzenie zrobic. 

Opublikowano

NIGDY bym tego 2 raz nie kupił w takiej formie ale traf chciał że szwagrunio kupił to ogram po żydzie i wystawie zasłużone 7/10

Wysłane z mojego MI 8 SE przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Muszę przyznać, że sam jestem niezmiernie zaskoczony, jak mi się w tego odrestaurowanego Anala dobrze gra, albowiem jak kiedyś w zamierzchłych czasach go ogrywałem na premierę, kiedy szpila wychodziła na X360 to nie zrobiła na mnie wówczas najlepszego wrażenia. Byłem nią wręcz mocno rozczarowany. W zasadzie oprócz niesławnej walki ze...

Spoiler

...spychaczem

...to niewiele z niej zapamiętałem. Tym bardziej jest mi miło oznajmić, że ciora się w to teraz bardzo miodnie. Jestem na początku czwartego rozdziału i gra mnie na tyle mocno oburącz chwyciła za jądra, że już wiem na pewno, że ją skończę. Taki np Control mnie znużył i wymęczył. Utknąłem gdzieś w połowie i jakoś mnie nie ciągnie do kontynuacji, natomiast Alanek...:banderas:

Opublikowano

Cieszy mnie ta opinia panie Czezare ponieważ mnie również Control trochę zmęczył. Po dobrym początku i chęci maksowania przyszło znużenie, podstawkę skończyłem ale zostałem z rozgrzebanym dodatkiem o Hartmanie i nie ciągnie mnie do ukończenia. 
Za to zakupiłem Alana W. bo nigdy nie grałem a pozytywne opinie tu i ówdzie czytałem. No ale po Control trochę obawa była lecz teraz już nie ma, więc cieszy mnie ta opinia panie Czezare. 

Opublikowano

Ja Control skończyłem ze smakiem ale ochoty na DLC nie mam. Może kiedyś jeszcze wrócę ale na razie nie mam ochoty. Za to po skończeniu Alan Wake czułem niedosyt. 

Opublikowano

Przecież Control i Alan to 2 zupełnie inne typy gier, niebo a ziemia.

Wysłane z mojego MI 8 SE przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
10 minut temu, Schranz1985 napisał:

Przecież Control i Alan to 2 zupełnie inne typy gier, niebo a ziemia.

Wysłane z mojego MI 8 SE przy użyciu Tapatalka
 

Czy takie zupełnie inne? Tego bym nie powiedział. Sznyt studia,atmosfera,  prowadzenie narracji, zakręcona jak rogi barana fabuła itd itp...

Opublikowano

Gram dalej i...jest tylko lepiej:banderas: Remaster wart każdej wydanej nań złotówki. Dla tych co kiedyś grali warto sobie przypomnieć, a ci co nie grali to koniecznie powinni zagrać.

Ach ta piosenka z gry:obama::fsg::banderas:

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.