Opublikowano piątek o 17:494 dni Jakoś myślałem, że kiedy w końcu nadejdzie taki dzień w historii Polski - DWIE polskie ekipy w ćwierćfinale CZEGOŚ! Z Chelsea! Z Betisem! - to jakoś... będzie większy hype? Może wchodzę na nie te stronki i tego nie czuję. Z meczów też nie wiem, czy coś wyniknie, czy Polska jakoś serio pojawiła się na mapie. Oba mecze takie, jak wszyscy się spodziewali chyba - jasna wyższość jednej ekipy i łatwa wygrana.Ale szacun dla Betisu, że wyszedł pierwszą jedenastką i się starał nawalić goli. Skoro i tak było tylko 2-0, to kto wie, gdyby te rozgrywki olali, kto wie...Niby coś tam jest. Kurde, amerykański magazyn sportowy Athletic, za którego abo płącę, puścił cały artykuł o trenerze Legii. Kurde nawet nie wiedziałem, że typ tak jest wkręcony w Polskę i normalnie mówi po polsku. Kurde, koleś w moim wieku, 35 lat, pochodzi z Lizbony, czyli dosłownie światowej mekki trenerstwa, i od 15 lat jest ciągle w Polsce, pojebana sprawa.
Opublikowano sobota o 08:223 dni 14 godzin temu, ogqozo napisał(a):Jakoś myślałem, że kiedy w końcu nadejdzie taki dzień w historii Polski - DWIE polskie ekipy w ćwierćfinale CZEGOŚ! Z Chelsea! Z Betisem! - to jakoś... będzie większy hype? Może wchodzę na nie te stronki i tego nie czuję.Moze ma na to wplyw to ze teraz w Legii gra 3 polakow i przecietny kibic mniej sie utozsamia z taka druzyna niz bylo to w meczach Wisly milion lat temu z shalke czy lazio. Tylko bez podawania idiotycznych argumentow ze w barcelonie tez nie gra caly sklad hiszpanow Choc oczywiscie obiektywnie to duzy sukces ze polskie druzyny dochodza tak daleko w jakichkolwiek rozgrywkach europejskich. Chyba nawet w pucharze intertoto nam tak nie szlo.
Opublikowano sobota o 09:523 dni to forum o gierkach to może dlatego? Ja np im jestem starszy tym mniej oglądam piłki( zwłaszcza naszej kadry) i moje kibicowanie jest bardziej platoniczne czy romantyczne. Chociaż jak mam okazje to chodzę na mecze. Nie mniej Chelsea czy Betis to już bardziej poważne drużyny od np Bodo/Glimt i po prostu pokazują gdzie jesteśmy; piłkarze tego poziomu grają sezon w sezon po 40+ meczów, gdzie wielu piłkarzy ekstraklasy gra po raz pierwszy w życiu taką ilość meczy. Wielu z nich niestety po takim sezonie opuszcza ekstraklasę lub zwyczajnie obniża loty, czasami nawet w trakcie sezonu. Stąd się biorą "pocałunki śmierci" i tym podobne sytuacje. Moim zdaniem wynika to raz ze słabego poziomu piłkarzy lub dwa z braku umiejętności odpowiedniego wyszkolenia/wydobycia potencjału. Przygotowanie fizyczne i mentalne oraz dieta to jest kolejny czynnik. No gdzieś tam to wszystko jeszcze musi się spinać na górze w strukturach klubu gdzie Prezes, Dyrektor sportowy i Trener ze sztabem mają jedną wspólną wizję. Dobrym przykładem takiego klubu jest angielskie Brighton gdzie od paru lat z klubu z dołu tabeli stali się klubem bardziej poważnym i nie zależniie nawet od trenera tam to wszystko dobrze funkcjonuje
Opublikowano sobota o 10:483 dni Liga konferencji to tez nie ukrywajmy nie najbardziej prestizowe rozgrywki wiec czym tu sie podniecac. Fajnie ze dochodza daleko ale dla przecietnego kibica jakim np jestem ja to ciekawostka. Cieszy wogole mozliwosc brania udzialu w takich rozgrywkach bo to sa naprawde niezle zastrzyki gotowki dla polskich klubow na potencjalny dalszy rozwoj.
Opublikowano sobota o 14:353 dni No to prawda, można było się spodziewać większego hype'u, ale z drugiej strony każdy mógł przewidzieć, że romantycznych niespodzianek tu raczej nie będzie. Inna sprawa, że odbiór tego wszystkiego to też efekt tego, że meczów nie ma w kanałach otwartych, wiec część ludzi, mimo że by chciało, to tego nie obejrzy. W tym sezonie nasze drużyny zrobiły maxa tego, co mogły. Nabily punktów, osiągnęliśmy 15. miejsce, za dwa lata mamy dwie drużyny w el. LM. Cieszmy się z tego i zdobywamy punkty tak dalej.
Opublikowano sobota o 15:033 dni No kasa niby ogromna jak na Polskę - tyle, co cały roczny budżet Jagiellonii. Ale już to parę razy słyszałem, że sukces w pucharach napędzi... A jak to potem szło, to wiemy.Legia po słynnym remisie z Realem miała zdominować świat, i finansowo w sumie tak jest, ma przecież budżet jakieś 4x większy od Jagiellonii. Tylko boiskowo nie wiem, co im to daje, nigdy tego awansu do LM już nie powtórzyli (Jezu, odpadli w Kazachstanie, odpadli ze Spartakiem Trnawa, odpadli z Nikozją, no coś ich ten remis z Realem nie zainspirował), ba, już całkiem długo nie zdobyli mistrza nawet w tej jakże cienkiej polskiej lidze. Tym bardziej wyjątkowa okazja walczyć z Chelsea i Betisem, wielkimi gwiazdami piłki, z których kilku jest wśród najbardziej utalentowanych na świecie na swojej pozycji - kto wie, kiedy się powtórzy taki mecz dla polskiego klubu.
Opublikowano sobota o 20:143 dni Legia to najbardziej straciła na tym, że przejął ją Mioduski i jego ludzie. Zaprzepaścili wszystko - ranking, pieniądze, podejmowali złe decyzje, zwlaszcza kadrowe. Zobaczymy, co będzie z Jagiellonią. Pewnie w kolejnym sezonie będzie im ciężko wejść do fazy grupowej, ale mam nadzieję, że będą się jednak systematycznie rozwijać.
Opublikowano sobota o 21:552 dni W Poznaniu jak na polskie warunki to też przetapiają regularnie duże pieniądze i dobry sezon w Europie mają raz na kilka lat. W Białymstoku jak był Kulesza to też było różnie ale ogólnie pozytywnie głównie w Ekstraklasie. Dopiero przyjście Pertkiewicza i Masłowskiego oraz postawienie na Siemieńca, który to w klubie był już kilka lat dało obecny efekt. Dziś już Pertkiewicza w klubie nie ma, został się Masłowski z trenerem Siemieńcem, gdzie po tak dobrym sezonie (w lidzie pewnie będzie top3 no i raczej na tym Betisie skończą) będzie ciężko zatrzymać lub ściągnąć nowych zawodników, że nie wspomną o powtórzeniu takiego wyniku
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.