No jeśli wyjmujesz Switcha na siedząco prosto do siebie tak jak ja, to ocierasz ekran, wiadomo. Na mojej folii zostawia to ślady, ale to nie jest coś co Nintendo mogłoby "naprawić".

 

Co do samego ekranu, ja nie używałem Switcha bez folii i wyjmując w ten sposób na tyle długo, żeby to sprawdzić, ale patrząc po ludziach, powiedziałbym - tak, pewnie wyjmując w ten sposób bez folii, miałbym po jakimś czasie widoczne ślady na samym Switchu.

 

Przez "ekran" mam w sumie na myśli to, co pokrywa oryginalnie ekran, to też jest z tego co rozumiem jakaś ochronna warstwa tak naprawdę, i w praktyce jest to folia. Ta folia chroni nie przed zarysowaniami, tylko przed rozpryskiem szkła w razie rozbicia go. Może Nintendo ją wymienia jakby co, nie pytałem.

 

Tutaj koleś ma swoją "skalę twardości" i powierzchnia Switcha OLED jest bardzo mało twarda, jak na dzisiejsze czasy łatwa do zarysowania (UWAGA wideo nie dla wrażliwych, zawiera naprawdę bolesne sceny gore przemocy na Switchu):

 

 

 

 

1 godzinę temu, ogqozo napisał:

No jeśli wyjmujesz Switcha na siedząco prosto do siebie tak jak ja, to ocierasz ekran, wiadomo.

 

a to można to wyjmować jakoś inaczej, delikatnie żeby temu zapobiec całkowicie? 

No wiadomo jaką konstrukcję ma dok... Można tak wyjmować żeby niczego nie dotykać, to wtedy nie wiem, co by się miało stać. Chociaż jeden tutaj pisał, że mu kurz niszczy ekran, ale nie wiem, czy w to wierzę. Odstęp to dobrych kilka milimetrów, koleś może miał jakiś zmutowany kurz w domu (nie wiem czy ktoś potrzebuje tip: lepiej czasem przedmuchać docka, tak samo jak wejścia w Switchu... i każdej elektronice). Jak widzimy na powyższym teście, powłokę ekranu Switcha OLED można zarysować kluczami, może monetami, ale chyba nie kurzem. Więc jak ktoś podnosi do góry niczego nie dotykając, to nie wierzę że może pojawić się ślad na ekranie. 

Witam serdecznie mam pytanko do użytkowników Nintendo Switch OLED , a mianowicie wczoraj kupiłem konsolkę i na starcie mam już problem z lewym Joy-con , ponieważ odczuwam wyraźniejszy luz względem prawego Jon-Con , który jest stabilny względem lewego. Jest na to rada czy trzeba reklamować tą wadę .To jest moje pierwsza przygoda z Nintendo i już falstart

Siema, mam tak ponad dwa lata od nowości. Niby w niczym to nie przeszkadza ale mam (ostatnio dosyć często) problemy z naładowaniem lewego joycona - po prostu nie chce się ładować nawet gdy ładowana jest cała konsola a lewy z czerwonym wskaźnikiem baterii śpi jak suseł. i nic - ładowanie sobie uruchamia losowo gdy konsola jest uśpiona - a wtedy... bateria całej konsoli leci na łeb na szyję raz dwa. Jeśli nie będziesz miał kłopotów z ładowaniem to nie ma się czym przejmować. Gratuluję zakupu najwspanialszej konsoli!

Może było, może nie. Aby usunąć zielone zabarwienie ekranu należy podkręcić jasność powyżej 50%. Zauważyłem to w Wieśku 3 w menu gry (ekwipunek) - tło powinno być szare, a było zielone. Już kiedyś pisałem że biel nie była biała. Rozjaśniłem i kolory się zrobiły takie jak być powinny.

Edytowane 29 lipca 20222 l przez Kris77

Ma ktoś takie etui? https://allegro.pl/oferta/etui-hori-tough-pouch-do-nintendo-switch-9433578870 Bo nie wiem czy pasuje do oled czy nie.

OLED ma ten sam kształt co zwykły model, więc każde etui pasuje tak samo jak do każdego Switcha.

Ale ma też minimalne różnice w szerokości. Etui przeważnie wybaczają tę różnicę, ale już np. niektóre gripy przeznaczone do V1 i V2 nie mieszczą w sobie OLEDa.

Ma ten sam kształt ale jest minimalnie szerszy. W przypadku takiego materiałowego raczej bym się nie martwił. Gdyby to był jakiś plastikowy pokrowiec to inny temat.

Dzięki za info[emoji4][emoji4]

Ok źle napisałem, nawet nie zauważyłem serio że jest szerszy. Z informacji widzę że oba mają podane 1,4 cm. Ja używam starego etui, ale faktycznie jak coś jest bardzo dopasowane to może to robić różnicę.

Niech dotrze do EU Hori Split Pad Pro Fit, to sie pomysli czy zakupic czy nie. Cena nie jest najwyzsza, ok 230 zl, a wykonanie ergonomiczne, tylko bez wibracji oraz bezprzewodowego dzialania. 

czy jest ergonomiczne to da sie ocenic po wzięciu w ręcę. Dla mnie zwykły split pad to niewypał.

Cieszy mnie, co piszez, bo uzywam joy-conow od zawsze 

Szukam jak chory argumentu żeby wejść w wersje OLED, przesiadka z V1 z premiery. Powiedzcie mi jest jakiś mega przeskok w odbiorze treści na tyle znaczny żeby wpakować pieniądz? 

Nie wiem po ile teraz chodzą v1 ale dla mnie sprzedaż starego i wpakowanie się w nowy z lekką dopłatą był dobrym dealem. Takie gry jak Metroid Dread wręcz to zbrodnia nie zagrać na oledowym ekraniku. Nie potrafiłbym już patrzeć na ten stary.

41 minut temu, chodznaspacer napisał:

Szukam jak chory argumentu żeby wejść w wersje OLED, przesiadka z V1 z premiery. Powiedzcie mi jest jakiś mega przeskok w odbiorze treści na tyle znaczny żeby wpakować pieniądz? 

 

To zawsze zależy ile dla ciebie znaczy taka kwota i ile grasz na Switchu. Dla mnie to było warte swojej ceny bo cały czas gram na Switchu, i wiedziałem że i tak się skuszę, więc zamiast myśleć to zamówiłem i z głowy. Na pewno stało się to jeszcze bardziej wciągające z większym lepszym ekranem. Metroid to naprawdę doskoanale dobrana gra na wydanie tego modelu, bo jest pełna takich dynamicznych rozbłysków sci-fi światła na tle ciemności, ot, sam ekran loadingu naprawdę dawał mi wrażenie, że obcuję z zarąbistym handheldem, jakby bardziej luksusowym.

 

Nowy układ zużywający mniej baterii to dla mnie chyba jeszcze większa zmiana, ale znów, zależy jak kto żyje. Dla mnie to była na pewno słabość pierwszej wersji.

 

Nadal jednak podkreślam że to nawet nie jest jakiś idealny ruch pozbawiony dowolnych wad. Ja odczuwam większy ciężar wersji OLED i z tym jest trochę gorzej. Znów, zależy jak kto żyje, bo niektórzy na tym forrum to chyba w ogóle trzymają "handhelda" na kolanach, patrząc na ich wybór sprzętu, dla mnie to nie jest nic stasznego ale no na pewno odczuwam że konsola jest cięższa i nieco gorsza z tego powodu.

Czy było warto dodawać tyle wagi tylko po to, by była solidna nóżka? Sam nie wiem. Szczerze mówiąc, w większości pozycji, w których ja gram, i tak niezbyt często będą grał na nóżce w większość gier, bo jednak nadal mimo większego ekranu po prostu mało widać z tej odległości. Nie wiem, czy nie wolałbym lżejszej konsoli bez nóżki.

Ogór pokazałbym ci mojego Decka ale musisz koniecznie trochę przypakować wcześniej  

 

A tak poważnie nie odczuwam różnicy, a na kolanach jedyne co mi spoczywa to laptop albo arcade stick (ten to dopiero solidna cegła, mógłbym obronić się przed inwazją zombie). Zależy w co gram.

Dzięki, zamówione. Teraz mały fakap, zmieniłem telefon na nowy i nie mogę zalogować się na konto Nintendo przez powaloną dwustopniową weryfikacje.

Jak nie dasz rady zalogować się to pisz do nich, będziesz pytany o różne rzeczy związane z twoim kontem i odblokują konto.

Ekran jest to sztos, konsola sprawia wrażenie solidniejszej. Starą wersję zostawiam jako stacjonarną i dla córki, OLED będzie katowany.

Sprzedałem swojego V2 i niedługo wjedzie OLEDzik I zastanawiałem się czy na początku poszukać jakieś gry, które najlepiej pokażą zalety nowego ekranu. Jakieś propozycje? No chyba, że wszystko tam wygląda dużo lepiej  

11 minut temu, number_nine napisał:

Sprzedałem swojego V2 i niedługo wjedzie OLEDzik I zastanawiałem się czy na początku poszukać jakieś gry, które najlepiej pokażą zalety nowego ekranu. Jakieś propozycje? No chyba, że wszystko tam wygląda dużo lepiej  

Metroid Dread to na pewno. Jasne, że wszystko wygląda dużo lepiej. Nie ma już powrotu do starych ramek. Pamiętaj tylko, że konsola jest minimalnie szersza i pewne gadżety, które mogłeś zostawić po V2 jak grip mogą nie pasować.

Również polecam Metroid Dread.