Lies of P

[Czoperrr 5 118]

Jestem po pierwszym bossie i jest bardzo dobrze, system walki ciekawy a klimat wylewa się z ekranu.

[flaczki 66]

Uwielbiambiam to jojczenie na forumku że coś jest trudne 

Spoiler

z 12 cm robi sie 20 heheh

 

[El Loco Chocko 2 029]

14 hours ago, michu86- said:

Ja tylko 1 zdobyłem z questa i jest spoko, na kolejną już mi szkoda kasy 3600 

 

Zawsze wystarczy jeden ładowany atak jak pasek przeciwnika jest biały żeby go rozłożyć? Czy to zależy od wytrzymałości przeciwnika. 

 

Mozna tez w niego rzucic przedmiotem. Te kulki na 100% dzialaja i pewnie pare innych rzeczy tez. Bo czasem ciezko o opening i boss nie pozwala na charge attack.

 

[Soban 4 054]

@flaczkiWiesz no jest uczciwa trudność jak soulsy czy sekiro i jest też trudność dla samej idei trudności jak momentami lies of p.
Pinokio jest zajebiście niezbalansowany pod tym względem, bo niektóre bossy mają pierdyliard życia, a nasze maksymalne ulepszenia broni na dany moment robią im jakiś śmieszny dmg przez co walka polega na walnięciu ze 100 razy typa który ma nas na 2,3 strzaly. Dla kontrastu sa tez starcia gdzie my bijemy w miare mocno i boss bije mocno co jest uczciwe.
Lies of P tez nagminnie przegina z motywem, ze fazy bossa to dwa oddzielne paski zycia(i to normalne solidne paski, a nie taki genichiro padajacy w 15s przy ishinie) i wkurwiajaca tendencja AI do spamowania co w polaczeniu z bardzo nieregularnym timingiem atakow grozi wyjebaniem pada za okno.

Gra jest bardzo fajna ogolnie, ale jej zbalansowanie to jest oparte o rzut kostką. Siedzę teraz na tutejszej Malenii pod sam koniec gry i jest grubo.
Wiadomo można przyzwać wafla do pomocy, ale my momma raised no bitch.

Edytowane 25 września 2023 przez Soban

[Brolin 328]

Architektura poziomów i eksploracja odpowiednio zakręcone i ciekawe, jak u From?  Ogrywałem ostatnio Steelrising i tam była pod tym względem kaszana, prawie non stop same ulice i konstrukcja miejscówek prosta jak budowa cepa. No i miałka różnorodność przeciwników, gdzie w kółko naparzało się tych samych mobków, tylko w paru różnych wariantach.

 

W demku Lies of P obiłem na razie pierwszego bossa i już jest ze dwie klasy lepiej niż ten nieszczęsny Steelrising. Parry mi siadło sztywniutko, przypomina Sekiro, którego szybki styl parowania odpowiada mi bardziej. No ale i tak jeszcze się waham czy brać.

[Dr.Czekolada 4 494]

9 minut temu, Brolin napisał:

Architektura poziomów i eksploracja odpowiednio zakręcone i ciekawe, jak u From?  

Delete

[mozi 1 978]

Tak czy inaczej gierka jest w passie to warto sprawdzić. 

[Donatello1991 1 424]

Panie gamepass. 

[devilbot 3 682]

23 minuty temu, Brolin napisał:

Architektura poziomów i eksploracja odpowiednio zakręcone i ciekawe, jak u From?

Nie. Struktura leveli jest liniowa z jakimś tam zawsze skrótem do ogniska i oczywiście sekretami. IMO lepiej się gra, eksploracja jest płynna, pacing dobry zawsze wiadomo gdzie isc.

Nie jest to prosta ścieżka jak np w ng2 ale też nie tak jak w ds1. 

 

Do bossa najlepiej dobierać element wtedy nie ma wrażenia że mają za dużo HP. Prxynajmniej ja nigdy tego nie zauważyłem.

[schabek 5 334]

Ogolnie kozak gierka ale po 3 bossach wyjebalem juz z dysku  frustracja zaczyna juz powoli dominowac dlatego nauczony doswiadczeniem wole odlozyc pada zanim rozpierdole go o sciane

 

Szkoda kurde bo starcia pomiedzy bossami, drogi do nich i klimat sa mega zajebiste ale jak ktos nie jest zaprawiony w bojach soulslikeowych jak ja to imo predzej czy pozniej dojdzie do sciany. Tym bardziej jak czytam, ze im dalej tym poziom trudnosci leci jeszcze bardziej w kosmos XD Nie wiem co to byla za gadka ze gra bedzie przystepna dla byle janusza xd

[michu86- 393]

Przeglądam ost strategie na trudniejszych bossów i co... rzucanie przedmiotami wszelakimi, im więcej tym lepiej - no chyba, nie powinno to tak wyglądać, ale niestety jest tak jak pisze Amer.

 

No chyba, że ktoś ma niesamowitego skilla. Ale i tak mimo ułatwiania sobie życia przedmiotami, zboostowaną zjawą wszystko działa dość randomowo. Zjawa pada czasami po kilku chwilach (nawet jak dostaje od nas kostkę z odpornością zwiększona), a w filmikach na YT to tam tankuje ostro czasami, rng. 

 

Tak jak Soul Hackers to taka gorsza Persona tak Lies to taki gorszy BB czy tam DS. Na razie po 20h wszystkie 6 lokacji korzystało z tego co już widziałem w innych grach, praktycznie 0 różnic.

Edytowane 25 września 2023 przez michu86-

[Hubert249 4 279]

16 godzin temu, flaczki napisał:

Uwielbiambiam to jojczenie na forumku że coś jest trudne 

  Pokaż ukrytą zawartość

z 12 cm robi sie 20 heheh

 

Ty chyba nie wiesz o czym mówisz. Równie dobrze wrzuć 5 bossów do jednego pomieszczenia i możemy się z nimi pałować do usranej śmierci. Dam głowę, że znajdzie się kilku, którzy ich przejdą przy porannej kawce, a jeden nawet z związanymi oczami. I te kilka będzie później pisać get good i o ile im się siusiak wydłuża.  Ale to nie na tym polega. 

From to mistrzowie balansu.  Z pozoru fragment nie do przejścia, okazuje się wymagający, ale sprawiedliwy . Jeśli masz w sobie wystarczająco samozaparcie, to go przejdziesz. Niestety w Lies of P tak to nie działa. Gra jest niesprawiedliwa i wkrada się niestety element losowość. 

 

Teraz, Hubert249 napisał:

 

 

 

[Brolin 328]

Obecnie w grę wchodzi tylko granie na PS5 

 

O tym, że gra jest liniowa, to wiedziałem, ale nawet liniową ścieżkę można zrobić ciekawie, z fajnymi odgałęzieniami, sekretami, itd. No ale widzę, że tu tak chyba właśnie jest.

No a co z przeciwnikami, różnorodność ok? Nie powtarzają się za często ci sami?

 

W przechodzenie bossów rzucając w nich śmieciami nie wierzę, albo legitnie albo wcale

[Amer 1 371]

Zróżnicowanie maszkar jest OK, o to możesz być spokojny. 

[devilbot 3 682]

Powtarzają się trochę przeciwnicy.

Rzucanie śmieciami w bossa pomaga fakt. Ale 100pro hp raczej mu się tym nie zjedzie zwłaszcza że często dwie tury. Ja sobie pomagam rzucanymi odkąd odblokowałem możliwość kupowania i farmienia.

Walcząc z bossem używam parry, dodge, specjalnych ataków broni, mechanicznej ręki, pomagiera i dodatkowo rzucam w nich śmieciami. Korzystam w pełni z systemu i możliwości jakie dali twórcy. Nie rozumiem czemu miałbym się ograniczać. To nie korzystajmy z niczego nie pijmy estusa bo to easy mode itp.

[Dr.Czekolada 4 494]

To Elden trochę przekręcił te pomagacze w stronę zbytniego trywializowania wielu walk (szczególnie wymaxowany mimic), ale z drugiej strony jakbym miał tam tak się męczyć z każdym spośród 200 bossów (czy ilu ich tam było) jak tutaj to może 2 % graczy by dało radę ukończyć.

[devilbot 3 682]

A ty @Dr.Czekolada grasz czy tylko lurkujesz? 

[Brolin 328]

Korzystanie z full systemu oczywiście tak, ale tutaj, z tego co piszecie, ewidentnie to szwankuje i rzucanie przedmiotami daje za dużą przewagę względem innych technik. Zakładam jednak, że skoro na yutubie są warioty, które robią bossów bez przeginania w żadną stronę i na no damage, to mimo wszystko da się ten system opanować. No ale wiadomo, nie grałem pełniaka, więc jeszcze mogę to odszczekać.

[Dr.Czekolada 4 494]

8 minut temu, devilbot napisał:

A ty @Dr.Czekolada grasz czy tylko lurkujesz? 

Czemu uważasz, że lurkuje?

Jestem w katedrze

[Hubert249 4 279]

Coraz więcej pytań więc od siebie podsumuje kilka rzeczy, które są na plus. 

 

- moim zdaniem to najlepszy Souls like 

- skróty i korytarze nie są ani lepsze, ani gorsze od tych z BB

- wygląda przepięknie w 60 klatkach 

-  klimat można ciąć nożem, czy jest lepszy od tego z BB? Zależy który setting bardziej ci leży. 

-walka do pewnego momentu niczym nie ustępuje produkcjom From Soft. 

 

[Dr.Czekolada 4 494]

Nie no bez przesady 

To wciąż AA i w wielu elementach to czuć (movement, animacje, lip sync itp itd). Level design jest mocno liniowy i jest trochę podzielonych obszarów. Na pewno to o wiele lepsza gra od Lords Of Fallen i innych tego typu klonów, ale nie stawiał bym jej w szranki z grami From.

[devilbot 3 682]

Spokojnje, chyba nikt nie pisał, że to lepsza gra od gier from software. Natomiast każdy grający zgodzi się, że to najlepszy soulslike. 

Produkcja prezentuje się za to jak rasowe AAA. Nie ma niedokończonych lokacji jak lost izalith pod koniec ds 1 i nie jest najebane lokacji bez ładu i składu jak w ds2 

 

Triple A u from czuć tylko w Bloodborne, Sekiro , Ds 3 i eldenie.

[Donatello1991 1 424]

Dać taki poziom trudności dyskwalifikuje ich z AAA.

[Dr.Czekolada 4 494]

Donatello wiesz wgl co to AAA?

[bebbop 282]

Mialem pocwiczyc parowanie przed drugim bossem, ale ze nie mialem waluty to mysle co mi szkodzi, podejde teraz. Zobacze co mnie czeka. Pokonany za pierwszym podejsciem i wykorzystana jedna "flaszka". Jak siedzialo sie mu na dupie to nie stanowil zadnego wyzwania. Do pierwszego podchodzilem z 20 razy i nie czulem, by mial jakies slabe punkty. Pojebana gra.