Skocz do zawartości

Lies of P


Szermac

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
8 minut temu, Schranz1985 napisał:

Poziom trudności ze zjawą 1/10 .
A bez zjawy? Nie wiadomo :xd:

Ale te ostatnie bossy na ng+ to mają życia uua.
Jaką bronią ciupiesz?
Mi jeszcze ng++ zostało do platyny i myślę żeby sobię coś zmienić.
Ewentualnie zacząć od początku bo jak bossy mają mieć 3x hp i 3x dmg to będzie masakra jak eldenie na ng+4 że skrobalo się ich po cm życia.

No ja zainwestowałem sporo pkt expa w życie, mam już około 800 hp a i tak jestem czasem na 2-3 hity, zobaczę z ciekawości jak wygląda dalsze ng. Póki co to różnymi broniami ciupię, ale najczęściej teraz to tą piłą, wcześniej to używałem tej mroźnej uczty i maczugi noblesse. 

Opublikowano

Pierwsze Ng+ za mną i było nawet łatwiej pod koniec gry niż za pierwszym przejściem, lecę teraz Ng++ i ku mojemu zaskoczeniu nadal pojawiają się kolejne nowe miejsca na ulepszenia P-organów, ciekawe do której fazy to jest.

Opublikowano

Walka z królikami to jedna z najlepszych boss fightów jakie przeżyłem w souls like'ach.  To intro, muzyka, arena skąpana w deszczu i nierówna walka 4vs1... Grając pod technikę, prawie 3h zajęło mi nauczenie się wszystkich ataków i patternów każdego z królików, a ostateczny pojedynek gdzie rozpracowałem każdego z nich po kolei perfekcyjnymi kontrami to był cudowny taniec okraszony niesamowitym klimatem podsycanym przez ich rozpaczliwe docinki...

 

Coś pięknego, na równi z najlepszymi walkami z Sekiro. :banderas:

Opublikowano

Dokładnie tak, dodatkowo można Perfect parry złamać broń przeciwnikowi co też jest gejmczendzerem.
No ale ludzie ci napiszą że lipa oszustwo i niesprawiedliwe bo nie da się przejść klepiąc r1 i rolla na pałe.
Bo przecież kalka bloodborne xD.
Moje top bossów.

Laxasia
Arcybiskup
Króliki
Zielony potwór na bagnach
Król marionetek
Kurde jo prawie każdy jest zaebisty!

Naprawdę w eldenie to były rekiny a tu każdy zapada w pamięć.

  • Plusik 1
Opublikowano

Z tego co widziałem to balans broni mocno leży, bo idąc w motorykę i summony to jest giga easy mode, summon ma takie chore ilości hp że praktycznie trywializuje każdą walkę, a do tego ciężkie bronie mają taki damage reduction że wybaczają bardzo wiele, wystarczy trochę cierpliwości.

 

Z kolei szabelka, daggery itp to nie ma przebacz, nie sparujesz, dostajesz comobo na twarz i pozdro.

Opublikowano

Nie wiem gdzie tu jest problem z balansem broni :unknown:w realu jakbyś wyskoczył z szabelką a ja Ci machnął zweihanderem to bys się mógł pożegnać z mieczykiem. To chyba normalne jak masz 2 metrowy miecz to jest cholerna ilość stali i jak się zasłonisz to będzie lepiej chronił niż nóż do masła 

Opublikowano
3 godziny temu, smoo napisał:

Walka z królikami to jedna z najlepszych boss fightów jakie przeżyłem w souls like'ach.  To intro, muzyka, arena skąpana w deszczu i nierówna walka 4vs1... Grając pod technikę, prawie 3h zajęło mi nauczenie się wszystkich ataków i patternów każdego z królików, a ostateczny pojedynek gdzie rozpracowałem każdego z nich po kolei perfekcyjnymi kontrami to był cudowny taniec okraszony niesamowitym klimatem podsycanym przez ich rozpaczliwe docinki...

 

Coś pięknego, na równi z najlepszymi walkami z Sekiro. :banderas:

To nie do końca takie 4vs1 - Tak naprawdę 2, gdzie pozostała dwójka jest pasywniejsza, tylko zmieniają się co jakiś czas. Gdyby wszyscy naraz lecieli naklepać na pełnej to byś dopiero klnął przed ekranem xd

Opublikowano
2 godziny temu, smoo napisał:

Z tego co widziałem to balans broni mocno leży, bo idąc w motorykę i summony to jest giga easy mode, summon ma takie chore ilości hp że praktycznie trywializuje każdą walkę, a do tego ciężkie bronie mają taki damage reduction że wybaczają bardzo wiele, wystarczy trochę cierpliwości.

 

Z kolei szabelka, daggery itp to nie ma przebacz, nie sparujesz, dostajesz comobo na twarz i pozdro.

 

No tak to z grubsza funkcjonuje w każdym soulslike (i nie tylko). Duże bije mocno i jest trudniejsze do przełamania, ale pozostaje przy tym wolne i ciężkie. Małe bije słabo, ale żądli w tym samym czasie wielokrotnie i nie obciąża postaci, która pozostaje dynamiczna. 

Odwieczna równowaga coś-za-coś, dla każdego coś miłego. Też nie widzę tutaj niczego, co wymaga znaczącego balansu.

U mnie pierwsze przejście na Technice, ale przy drugim chyba zrobię jakiś respec i spróbuję inne brońki.

Opublikowano
12 minut temu, Dr.Czekolada napisał:

To nie do końca takie 4vs1 - Tak naprawdę 2, gdzie pozostała dwójka jest pasywniejsza, tylko zmieniają się co jakiś czas. Gdyby wszyscy naraz lecieli naklepać na pełnej to byś dopiero klnął przed ekranem xd


No w większości to jest 2v1, ale chodzi o to że mamy do sklepania 4 typów w trakcie jednego starcia, a zasobów HP mamy tylko tyle, co na pojedynczego przeciwnika.

 

Zauważyłem tez, że w tej walce jest presja czasu, jeśli zbyt długo bawimy się z mniejszym rodzeństwem, to dużemu w pewnym momencie włącza się berserk mode.

 

7 minut temu, Kmiot napisał:

 

No tak to z grubsza funkcjonuje w każdym soulslike (i nie tylko). Duże bije mocno i jest trudniejsze do przełamania, ale pozostaje przy tym wolne i ciężkie. Małe bije słabo, ale żądli w tym samym czasie wielokrotnie i nie obciąża postaci, która pozostaje dynamiczna. 

Odwieczna równowaga coś-za-coś, dla każdego coś miłego. Też nie widzę tutaj niczego, co wymaga znaczącego balansu.

U mnie pierwsze przejście na Technice, ale przy drugim chyba zrobię jakiś respec i spróbuję inne brońki.


Co do broni to zgoda, ale tego summona to w ogóle powinni wywalić albo mocno znerfić. Po co on tutaj w ogóle jest, nie ma to żadnego uzasadnienia w lore (przynajmniej na tym etapie na którym jestem). Podobnie jak te gesty - na uj to komu w grze single player? :scratch_one-s_head:Wygląda jak pozostałości po jakimś multi który ostatecznie w grze nie występuje (i bardzo dobrze).

Opublikowano
17 minut temu, smoo napisał:

No w większości to jest 2v1, ale chodzi o to że mamy do sklepania 4 typów w trakcie jednego starcia, a zasobów HP mamy tylko tyle, co na pojedynczego przeciwnika.

Oni mają adekwatnie mniej HP, więc walka nie trwa wcale dłużej, niż z pojedynczym bossem. Poza tym polecam dobry patent na dużego braciszka:

Spoiler

zanim zaczniemy kroić mu energię poświęcić chwilę na nauczenie się perfect parry i złamać mu miecz. Przez całą resztę walki będzie zadawał ułamek normalnych obrażeń, więc robi się znacznie łatwiej.

 

26 minut temu, smoo napisał:

tego summona to w ogóle powinni wywalić albo mocno znerfić. Po co on tutaj w ogóle jest, nie ma to żadnego uzasadnienia w lore

Potraktuj to jako "ukryty" łatwiejszy poziom trudności, aby gracze bez skilla też mogli się przez grę przebić. Naprawdę nie ma konieczności z tego korzystać, a wielu uratuje to przed frustracją.

Opublikowano
4 minuty temu, Kmiot napisał:

Oni mają adekwatnie mniej HP, więc walka nie trwa wcale dłużej, niż z pojedynczym bossem. Poza tym polecam dobry patent na dużego braciszka:

  Pokaż ukrytą zawartość

zanim zaczniemy kroić mu energię poświęcić chwilę na nauczenie się perfect parry i złamać mu miecz. Przez całą resztę walki będzie zadawał ułamek normalnych obrażeń, więc robi się znacznie łatwiej.

 


Rozpykałem ich rapierem :rayos:. Bez perfect parry na praktycznie cały ich arsenał się nie obędzie. To niszczenie broni to jest kozak motyw w tej gierce. Fajnie też, że nie działa tutaj takie chamskie wchodzenia na plecy jak w grach od From i trzeba jednak z nimi normalnie powalczyć.

Opublikowano




Co do broni to zgoda, ale tego summona to w ogóle powinni wywalić albo mocno znerfić. Po co on tutaj w ogóle jest, nie ma to żadnego uzasadnienia w lore


Tu nie ma nic do rzeczy lore.
To jest tylko po to żeby każdy mógł ukończyć grę.
Tylko że wiele osób przyzywa zjawę non stop nie próbując nawet samemu przejść gry.

Oglądałem kilka streamów z gry, nawet tych bardziej znanych i to na prawdę jest żałosne jak typ wchodzi na arenę i robi bossa za 1 razem bijąc 40 sec po plecach 18 hit combo....
Przecież to jest profanacja piękns tej gry.
Wymiany, parry, rol, brzdęk stali!
Oczywiście zaraz tu wyskoczą zawodnicy graj na macie z wyłączonym tv xD.

No ale serio ta zjawa niszczy kompletnie system gry, i tak jak piszesz powinni ja wywalić całkowicie a bossów może ciut ułatwić albo dać po np. 10 zginięciach np ez mode.
Coś w stylu zginąłeś 10 raz w walce z bossem czy chcesz odpalić tryb ez.
Strasznie nie podoba mi się ten trend, w eldenie też ten mimic był przegięty.
  • Plusik 2
  • beka z typa 2
Opublikowano
34 minuty temu, smoo napisał:


Rozpykałem ich rapierem :rayos:. Bez perfect parry na praktycznie cały ich arsenał się nie obędzie. To niszczenie broni to jest kozak motyw w tej gierce. Fajnie też, że nie działa tutaj takie chamskie wchodzenia na plecy jak w grach od From i trzeba jednak z nimi normalnie powalczyć.

Wchodzenie na plecy przy kilku bossach jest tu jak najbardziej możliwe jeżeli zachowasz udźwig:oh_you:

Opublikowano

Kurfa znów zepsułem 1 questa przez co brakuje mi 1 nagrania - feel.
No cóż i tak trzeba będzie 3 raz przejść po 3 ending.
Ależ to jest dobre, siedzę sobię teraz w pałacu dobijam humanity słuchając muzyczki, no wspaniale są te kawałki.
Nigdy bym nie pomyślał że tak klimatyczna będzie ta gierka.
No i te patenty z lie/truth human/puppet.
No rewelacyjny mieli pomysł ale i wykonanie tip top.

Opublikowano

Ta gra jest tak dobra, ponieważ autorzy nie bali się wziąć na żywca najlepsze rzeczy z gier od From. Po prostu skopiowali od najmądrzejszego dzieciaka w klasie i zdali egzamin na 5. Tutaj chyba nawet laseczka od levelowania postaci ma tą samą aktorkę głosową, co u FS.

 

W zasadzie jedyne do czego mogę się przyczepić, to konstrukcja leveli. Wszystko jest kwadratowo-prostokątne. Każdy korytarz, każde pomieszczenie to prostokąt z jakąś tam texturą ściany. Czasem lepszą (katedra czy hotel) czasem gorszą (ściany budynków czy zaułków), ale wciąż dostrzega się tę kwadratowość. Coś jak tartarus w Personie 3, tylko ładnie ubrany. Oczywiście nie jest to jakaś duża wada, ale porównując to np do Bloodborne, no tutaj różnica w złożoności designu lokacji jest porażająca. To na 100% wynika z budżetu i faktu, że to jednak gra indie. Ale tak jak mówię, nie wpływa to na przyjemność z samej rozgrywki, a ta jest na najwyższym poziomie.

Opublikowano

Ale panie za każdym razem jak patrzę w katedrze na tą podłogę świecąca to mam takie WOW.
I to w perf mode.
Bo techniczne to grą wygląda bardzo dobrze i chyba jest beton 60 fps co też nie jest normą w grach FS.
No i ogólnie ten patent z lie/true human/puppet.
Fabuła bardzo prosta ale fajnie podana.
I też jest sporo smaczków, np. słuchanie muzyki w hubie dodaje humanity, tak samo można użyć gestu prey pod statua i też humanity dochodzi.
I to ma wpływ na wygląd bohatera a nawet jest specjalna broń ultimate lie.
Rewelacyjnie wszystko tu się spina.
I co najważniejsze replayability na wyśmienitym poziomie.
Ciekawe kiedy te dlc.

  • Plusik 1
Opublikowano

No i wpadł 2 ending, i na szczęście udało się zdobyć broń perfect lie.
Został 3 run po ending, i utwór feel i historia Venigniego bo to też zepsułem.
2 run zajął mi z 15h pewnie ale to sporo biegałem zbierałem itemki bo są+1, chciałem mieć kwarc itd.
3 run pewnie śmiało można under 10h no ale gra się tak świetnie że aż głupio się spieszyć.
Powiemy wręcz że 2 run gameplayowo jeszcze lepszy bo zupełnie inaczej walczę.
O wiele więcej parry i guard party a to jest gejm czendzer .


IMG-20231010-WA0006.jpg

  • Plusik 2
Opublikowano (edytowane)
10 godzin temu, Schranz1985 napisał:

Ale czego konkretnie?
Może kreacja świata lepsza ale walka moim zdaniem w pinokio lepsza.

 

No tak się mogło wydawać, bo sam tak chwile myślałem, dopoki nie odpaliłem znowu Bb. W Bb jest takie flow, movement, animacje ciosów, płynność i możliwości itp, że pinokio zaczyna zapodawać aromatem drewna, iż bardziej przypomina Dark Soulsy 1 xd Takich akcji i tańca w Lies of P się nie da robić po prostu jak w Bb.

Edytowane przez Szermac
  • Plusik 1
  • This 2
Opublikowano
W dniu 10.10.2023 o 12:18, Schranz1985 napisał:

Ale panie za każdym razem jak patrzę w katedrze na tą podłogę świecąca to mam takie WOW.
I to w perf mode.
Bo techniczne to grą wygląda bardzo dobrze i chyba jest beton 60 fps co też nie jest normą w grach FS.
No i ogólnie ten patent z lie/true human/puppet.
Fabuła bardzo prosta ale fajnie podana.
I też jest sporo smaczków, np. słuchanie muzyki w hubie dodaje humanity, tak samo można użyć gestu prey pod statua i też humanity dochodzi.
I to ma wpływ na wygląd bohatera a nawet jest specjalna broń ultimate lie.
Rewelacyjnie wszystko tu się spina.
I co najważniejsze replayability na wyśmienitym poziomie.
Ciekawe kiedy te dlc.

No właśnie ja też tak mam :) takie smaczki i otoczka tej gry wciągają masakrycznie, muzyka i desing no dalej gram a już powinienem odstawić :D

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...