HALO Infinite - Multiplayer: ARENA (ustawki, customy, dyskusje itp.)

[easye 3 333]

Ze znajomym mamy ze 100h i jeszce ani razu żaden z nas nie gral z cheaterem. Problem jak zwykle przesadnie rozdmuchany...

 

 

Oby dodali te same opcje w quick matchach jak w rankedach i skończy się narzekanie. Wtedy już na spokojnie będzie można zwalać na Cronusy. XD

[20inchDT 3 361]

Małe zmiany do zdobywanego xp

[Soban 4 044]

W sumie spoczko - 6 gier 1 lvl battlepassa bez weekly

[ASX 14 608]

system progresji jest tak słaby, że wszystkie te zmiany robione na szybko przypominają rzeźbienie w gównie. No ale jest to jakiś kroczek pozytywnym kierunku.

[20inchDT 3 361]

Za wygranie też coś powinno być. Challenge też muszą być bardziej ogólne jak "zdobądź double kill", a nie "zabij 10 osób bronią, która losowo spawnuje się na dwóch mapach"

[devilbot 3 681]

Bez przesady za łatwo tez nie mogą też zrobić to jednak f2p.

To co na tweetach powyżej wygląda ok. Jeden level dziennie po 6 meczach.

[ASX 14 608]

Nagradzanie za wykonywanie objectivów i wygrywanie meczy zmotywowałoby ludzi do bardziej zespołowej gry.

[Soban 4 044]

Od tego są rankedy. Sam quick playa gram na luzie by se postrzelać jak nie mam czasu się bardziej skupić w rankedzie. Jedynie chyba w tych rankedach to nie ma matchmakingu po randzie, bo tworzą się dziwaczne ekipy czasami z przekrojem od diamond po brąz lub bezrangowców.

[easye 3 333]

Godzinę temu, Soban napisał:

W sumie spoczko - 6 gier 1 lvl battlepassa bez weekly

no teraz będzie można podgonić, jeszcze jak się trafi jakiś double XP i łatwe zadanie tygodniowe.

[20inchDT 3 361]

Godzinę temu, devilbot napisał:

Bez przesady za łatwo tez nie mogą też zrobić to jednak f2p.

Tu nie chodzi tylko o to ile zajmuje czasu dobicie do maksymalnego poziomu, ale też w jaki sposób ich obecne challenge wpływają na rozgrywkę. Jak masz "zdobądź 20 asyst" to znajdą się tacy, którzy zamiast skupić się na wygranej to będą strzelać zeby zdjąć tarczę i czekać na ostatni strzał od gracza z drużyny co może skonczyc sie ich smiercia. Wychodzenie z gry, bo nie trafił się tryb do challenga czy mapa z bronią, którą potrzebują to też problem. Fortnite jest f2p i nie przeszkadza im, że levele wpadają jak szalone.

[Raptor 226]

Moje ulubione to "zdobadz 5 sprees" w PvP

[Paolo de Vesir 9 044]

17 minut temu, 20inchDT napisał:

Tu nie chodzi tylko o to ile zajmuje czasu dobicie do maksymalnego poziomu, ale też w jaki sposób ich obecne challenge wpływają na rozgrywkę. Jak masz "zdobądź 20 asyst" to znajdą się tacy, którzy zamiast skupić się na wygranej to będą strzelać zeby zdjąć tarczę i czekać na ostatni strzał od gracza z drużyny co może skonczyc sie ich smiercia. Wychodzenie z gry, bo nie trafił się tryb do challenga czy mapa z bronią, którą potrzebują to też problem. Fortnite jest f2p i nie przeszkadza im, że levele wpadają jak szalone.

 

Podpisuję się pod tym. Dla ludzi grających w CTF jak w slayera nie widzę innego wytłumaczenia.

[MaZZeo 14 182]

3 godziny temu, ASX napisał:

system progresji jest tak słaby, że wszystkie te zmiany robione na szybko przypominają rzeźbienie w gównie. No ale jest to jakiś kroczek pozytywnym kierunku.

a co tu innego zmienić w systemie progresji? W sumie nie jest skomplikowany i systemem challenge mogą właśnie zmieniać zachowania społeczności i motywować do jakiś trybów, grania objectivow itd. IMO to dobre rozwiazanie, bo standardowa progresja zdobywanym XP jest już nudna.

 

niech dadzą challenge za wygranie meczu albo za trzymanie flagi/czaszki x czasu to od razu ludzie się rzuca do grania objectivow. 
 

Ale zamiast tego dostaje challenge by zabić 20 typów mieczem 

[ASX 14 608]

17 minut temu, MaZZeo napisał:

a co tu innego zmienić w systemie progresji?

nie jestem fanem tego battlepasowego systemu, gdzie wszystkie przedmioty kosmetyczne dozowane są nam w ramach levelowania w BP i tego że wszystkie zdobyte poziomy są tylko tymczasowe, bo wszystko zostanie zresetowane wraz z końcem tego sezonu. No ale pewnie jestem już starym sterczałym boomerem, bo battle passy są teraz bardzo popularne we wszystkich grach

[devilbot 3 681]

Zadziwia mnie, że wy wiecie jak to powinno wyglądać a w 343 nikt na to nie wpadł.

[MaZZeo 14 182]

55 minut temu, ASX napisał:

nie jestem fanem tego battlepasowego systemu, gdzie wszystkie przedmioty kosmetyczne dozowane są nam w ramach levelowania w BP i tego że wszystkie zdobyte poziomy są tylko tymczasowe, bo wszystko zostanie zresetowane wraz z końcem tego sezonu. No ale pewnie jestem już starym sterczałym boomerem, bo battle passy są teraz bardzo popularne we wszystkich grach

 
przeciez nie będą zresetowane, co więcej nowy battle pass nie sprawi ze poprzedniego nie możesz levelowac

[ASX 14 608]

a to spoko, nie wiedziałem o tym.

[MaZZeo 14 182]

Oj chyba Spencer zapomniał dodać Cię w CC do codziennej prasówki

[ASX 14 608]

dużo ostatnio się dzieje, ciężko być z tym wszystkim co się dzieje na czasie.

[Hubert249 4 274]

Widzę, że codzienne wyzwania mają teraz 200XP 

[UberAdi 2 284]

Aktualizacja odnośnie mojego posta z głównego tematu Halo dotyczącego aim assista.

Okazuje się, że asysta jest równie silna na Xboxie jak i na PC, jest to tylko kwestia ustawień pada. Przy ustawieniu deadzone'ów na 0 do 2 celownik podąża za przeciwnikiem tak samo jak na filmiku który w tamtym temacie wysyłałem.

 

Tak więc zalecam ustawienie sobie niskich deadzone'ów bo aim assist wtedy działa jak coś czego używają od jakiegoś czasu cheaterzy w CSie, tzn soft aim 

[Paolo de Vesir 9 044]

Panowie, w sprawie forumowego granka - jest ktoś kto NIE życzy sobie randomowych zaproszeń do wspólnej gry i preferuje ustawki? Oprócz mnie, jbc.  Widzę czasem, że gracie, ale nie wiem czy podbijać czy nie.

[20inchDT 3 361]

Haha

[MaZZeo 14 182]

1 godzinę temu, Paolo de Vesir napisał:

Panowie, w sprawie forumowego granka - jest ktoś kto NIE życzy sobie randomowych zaproszeń do wspólnej gry i preferuje ustawki? Oprócz mnie, jbc.  Widzę czasem, że gracie, ale nie wiem czy podbijać czy nie.

 

podbijaj do mnie śledziu z białego

[creatinfreak 3 827]

@Paolo de Vesir wbijaj spokojnie. Ja tam się nie ustawiam bo nie zawsze mogę dotrzymać umówionego terminu.