Silent Hill - rozmowy ogolne o calej serii.

[Gość ALIEN_ALIEN]

Silent Hill jedna z najlepszych Gier !!! 2 część najciekawsza oczywiście Ta gra mnie pochłonęła już do końca życie

[Sunderland 2]

Z niepokojem śledzę losy Silen Hill Homecoming i ostatnio przelookałem w necie filmiki komentoane przez jakiegoś Rosjanina.Były to dwa fragmenty gry.Moją uwagę zwróciła cut scenka kiedy bohater rozmawia ze swoją matką.Muszę przyznać, że budowanie klimatu wychodzi w tej części conajmniej zacnie, a aktorzy odwalają kawał dobrej roboty.Zastanawia mnie tylko jeszcze kiedy ujrzymy oficjalnie wzmiankę odnośnie konwersji na PS2 bo co do tego jakoś wątpliwości nie mam.Szczególnie patrząc na grafikę, która na tych filmikach prezentowała poziom dużo uboższy niż w SH3.A wiadomo, że jeśli by taka konwersja wyszła to firma zaliczyłaby ładne sumki do swego portfela wszak fanów serii siedzących na PS2 nie brakuje.

[Zwyrodnialec 1 716]

 

Orientuje się ktoś, co to za kawałek leci od 2:44 z Silent Hill 2? Nie kojarzę go z soundtracku.

[Whisker 1 450]

Troszke wcześniej to "Prisonic Fairytale" ale później (2:44) to "Promise" w innej wersji

[POSNANIAK 50]

reka w gore kto znalazl grob Waltera Sullivana w Silent Hill 2? dodam tylko ze nie znajdowal sie on na cmentarzu w okolicy Tuluca Lake.

[Whisker 1 450]

W Więzieniu?

[POSNANIAK 50]

W Więzieniu?

dokladnie , na tym malym cmentaryku podczas drogi z wiezienia. kiedy po premierze 2 przechodzilem ja wiele razy nie zwrocilem na to uwagi. dopiero jak ukonczylem 4 i jeszcze raz 2 wielkie bylo moje zdziwienie. nie ma jak typowa dla japonskich gier dbalosc o szczeguly.

Edytowane 8 sierpnia 2009 przez POSNANIAK

[Gospodarz 1]

Witam,

 

czy ktoś z maniaków i nie-maniaków wie gdzie mogę znaleźć melodię z Silent Hill dwa, która rozbrzmiewa na samym początku gry i niestety nie ma jej na soundtracku?

Jest przepiękna, zresztą uruchamiają się wspomnienia z nieskończonych sesji SH2 ehhh :love:

 

Aby wiedzieć o co mi chodzi, kliknijcie na ten odnośnik i przewińcie od razu na minutę 2:09 sek. ))

 

Edytowane 26 sierpnia 2009 przez Gospodarz

[Zwyrodnialec 1 716]

WESKER-DL pisał, że to druga wersja Promise, ale to raczej nie ten sam kawałek.

[Gospodarz 1]

W komentarzach na YT piszą, że jest to trzecia wersja Promise.

 

http://www.imeem.com/namine55/music/6x-02W...-third-version/

 

Link to wspomnianej melodyjki. Teraz trzeba tylko znaleźć mp3 @320 lub lepiej Flaca. Nie no, zakochałem się w tych dźwiękach. Jeszcze puszczam sobie ten filmik z linku powyżej i mam co raz więcej chęci na przejście SH2. :zegnam:

[Zwyrodnialec 1 716]

Dziwne, że tego na soundtracku nie ma.

[razorhetel 8]

Ja obecnie zaliczam dwójkę. Kolejny raz, i kolejny raz gacie pełne.

[Xargon 0]

Ja obecnie zaliczam dwójkę. Kolejny raz, i kolejny raz gacie pełne.

 

 

Imho je sli chodzi o strach to tylko część pierwsza. Pamiętam do dziś jak się bałem przechodząc ją po raz pierwszy.

Dwójka to zupełnie inny wymiar strachu...

[Bzduras 12 530]

Dwójkę najwcześniej ruszę za miesiąc-dwa. W życiu nie będę w nią grał w odstępach czasu mniejszych niż rok

[Wojtq 795]

Wczoraj dopiero zapoznałem się z dodatkowym scenariuszem "Born from a Wish" i nieźle pogmatwał mi w głowie. Kim jest ten tajemniczy Ernest ? Czy flakonik z białą substancją ma jakiś związek ze zmartwychwstaniem Marii x2 ? Sądząc po notkach w książkach, może tak być.

[Mane_TA 1]

dopiero co skończyłem homecoming, i co by nie mówić jak dlamnie gierka świetna, lepsza od czwartej częsci, czy są jakieś plany na kolejne?

[Wojtq 795]

Przypuszczam, że tak. Mam przeczucie, że za następnego Silent Hilla na PS3/XO będzie odpowiadał Climax - developer Origins i Shattered Memories. Wystarczy zajrzeć na ich stronkę, by zobaczyć, że trwają prace nad dwoma pozycjami dla Konami (sądzę, że choć jedna to Silent Hill właśnie).

http://www.climaxgroup.com/

[walek 96]

Wstyd przyznac, ale ale jedyny Silent Hill, w jaki gralem, to jedynka na PsOne. Mam zamiar kupic sobie na PS2 jaka czesc... Ktora wedlug Was jest najlepsza, pod katem fabularnym-graficznym-schizopsychofizycznym?

[Wojtq 795]

"Dwójka" oczywiście. Fabułą, atmosferą prześciga wszystkie inne Silenty. Mimo to, polecam również resztę, nawet niedocenioną i poddaną wielkiej nagonce "czwórkę".

Sugerowana kolejność:

1. SH2

2. SH3

3. SH4

 

Dobrze byłoby gdybyś zapoznał się z SH1 przed przystąpieniem do SH3, gdyż jest to bezpośrednia kontynuacja (i mówię to ja, który sam tego nie zrobił ).

[Burgund 0]

"Dwójka" oczywiście. Fabułą, atmosferą prześciga wszystkie inne Silenty. Mimo to, polecam również resztę, nawet niedocenioną i poddaną wielkiej nagonce "czwórkę".

Sugerowana kolejność:

1. SH2

2. SH3

3. SH4

 

Dobrze byłoby gdybyś zapoznał się z SH1 przed przystąpieniem do SH3, gdyż jest to bezpośrednia kontynuacja (i mówię to ja, który sam tego nie zrobił ).

 

 

Z tą kolejnością, to żeś zaszalał.. nikt by nie wpadł na to aby grac po kolei. Nigdy...

Co do SH1 to Walek napisal, ze juz w niego gral.

 

Co do polecanego - to na PS2 wiadomo, ze SH2 bije resztę na głowę, choć SH3 też nieźle jeszcze umila czas. SH4 sobie daruj, chyba że jesteś fanem horrorów ogólnie, bo "czwórka" dla mnie Silent Hillem nie była i nie będzie.

[Andreal 2 123]

Nie rozumiem czemu tak się wszyscy od tej "czwórki" odcinają...

Dla mnie podobały się wszystkie części (oprócz Origins, zacząłem, nie skończyłem, może na PSP przy wolnej okazji zaliczę dla zasady), każda jest na swój sposób wyjątkowa. Największe, jeżeli chodzi o stopień pokręcenia i niepokoju, wrażenie wywarła na mnie "trójka", po sesji w tą część (zwłaszcza w nocy) miałem naprawdę ciężki łeb i byłem dość rozdrażniony, "dwójka" pomimo swego niepozornego spokoju dawała sporo do myślenia, "jedynka" jako prekursor serii wciągnęła jak bagno, a "czwórka"? Kawał dobrej opowieści powiązanej z miasteczkiem Silent Hill, przedstawiona w ciut inny sposób.

Z drugiej strony, gdyby wszystkie części były podobne, to czy na pewno zagralibyście? Trzeba przyznać, że wśród wymienionych epizodów NIE MA odgrzewanych kotletów (...Origins, taki jeden schaboszczak...), wszystkie są świeżutkimi, pachnącymi i przepysznymi daniami głównymi.

 

Homecoming pominąłem, nie grałem, nie mam na czym i nie będę się wypowiadał nie znając tematu.

 

Sam grałem wg. kolejności:

SH3, SH1, SH2, SH4, wszystko na PC

(SH3, nówka, kosztowała mnie 9$ )

[Bzduras 12 530]

Czwórki nie dałem rady skończyć. Za jasno, zbyt udziwniony bestiariusz, przekombinowany gameplay i wielka głowa Eileen. Wolę zostać przy starych częściach, czekając na SM.

[Burgund 0]

SH4 jako survival horror jest ok.

Jako kolejna część Silent Hill to jednak tylko marketingowy twór. Dlaczego? Kto w dzisiejszych czasach wydaje kolejny sequel kilka miesięcy po poprzedniej części? Po drugie, "The Room" mial być pierwotnie zupełnie inną grą. Jednak Konami pod koniec prac przejęło projek cudownie przemieniając go na nową część Silent Hill'a.

W całej grze nie było miasta, to po prostu dopowiedziano w dialogach, że gdzieś ono tam jest. Niektórym bohaterom odpowiednio dobrano nowe imiona, żeby wywołać wrażenie pozornego powiązania z serią. Gdzieś indziej dodano spadającą głowę króliczka z SH3. To są szczegóły, które mają nas przekonać, że to jednak Silent Hill. Szczegóły wrzucone na szybko. Pozatym ktoś nieźle skaszanił grę tym, żeby ją sztucznie wydłużyć zmuszając gracza do przechodzenia każdej lokacji dwa razy. Gdzieś czytałem, że z początku celem był kompletny brak back trackingu. W grze czuje się, że zmieniono to na siłę. Dodatkowo same lokacje tak niepasujące do klimatów SH. Gdzie rozległe wielopiętrowe budynki z masą pomieszczeń do przebadania? Gdzie jakaś otwarta przestrzeń, w której możemy spacerować? Wielopiętrowiec jest. Ma chyba ze 20 pięter, z czego większość nie większa niż jedno pomieszczenie. Otwarta przestrzeń w postaci lasu, który jest podzielony furtkami jak ogródki za domem.

 

Konami chciało jedną grę na siłę zmienić w inną. I to mi się nie podoba w czwórce.

[Andreal 2 123]

1 osoba = 1 opinia, i bardzo dobrze.

 

Po przemyśleniu zgadzam się, z SH część czwarta miała niewiele wspólnego z poprzednimi, ale co z tego? Jak dla mnie historia mogłaby być powiązana z kompletnie innym miasteczkiem, na nazwiska nie zwracałem uwagi, króliczka pamiętam, las mi się podobał, chociaż zombie wkur... A Eileen nie miała wg mnie wielkiej głowy

 

Na upartego nawet w tytule nie musiało byś Silent Hill, a gra i tak by mi się podobała, chociaż jest zasadnicze pytanie, czy przyciągnęła by mnie bez dopisanej tejże nazwy...

 

W każdym razie czekam na kolejną część i chwała twórcom za wsparcie starszej platformy (PS2). Głupi by zrobili nie wydając Shattered Memories na nią, w końcu to PS2 stworzyło społeczność fanów.

[Burgund 0]

[...] A Eileen nie miała wg mnie wielkiej głowy [...]

 

Jak to nie miała?

A w szpitalu? ;)

 

 

Btw, jeden z niewielu momentów, kiedy przy The Room o mało co nie srałem cegłami.

Edytowane 1 września 2009 przez Burgund