Nadszedł ten dzień. Sobotni Fight Night, który potrwa cały tydzień. Pora wybrać tę jedyną, tę najlepszą grę rodem z Amigi (bądź nieodłącznie kojarzoną z Amigą). Oktagon ma osiem narożników, ale pozostało tylko dwóch wojowników.

 

 

Za to będzie to z pewnością rywalizacja drużynowa, bo po jednej stronie mamy grupę nieustraszonych oraz krwiożerczych robaków, które niebezpieczeństwo śmieją się w twarz, bo "pójść do ziemi" to dla nich żadna przykrość, więc nie dziwota, że się śmierci nie boją. One żerują na śmierci, one niosą śmierć, proszę państwa - jedyne i niepowtarzalne (nie licząc sequeli) Wormsy!

 

A naprzeciw robakom staje metodyczna i doskonale ułożona taktycznie drużyna 11 (albo 22, zależy jak liczyć) zawodników, którym dyscyplina oraz zabójcze tempo rozgrywki nie są obce. Grupa indywidualności, którzy jednak dla dobra ogółu gotowi są na największe poświęcenia, w tym wpierdolić się przeciwnikowi od tyłu w szprychy.  Przedstawiam możliwe, że jedyną grę sportową, która ma szansę wystąpić w finale jakiegokolwiek plebiscytu - Sensible World of Soccer!

 

Sędzia już poucza zawodników, że w tym pojedynku nie ma żadnych reguł. 

I jest gong, zaczynamy!

 

Dla porządku jedynie drabinka obejmująca kilka ostatnich etapów:

 

A TUTAJ podgląd na całą drabinkę.

 

• Startowało 64 gier. Całe generacje mają limit 128 gier, ale mówimy tutaj o tylko jednej platformie, więc uznałem, że połowa stawki będzie optymalna. Lista stworzona wspólnymi siłami. Kilkanaście mniej obiecujących tytułów musiało wylecieć, ale była na to ogólna zgoda (albo obojętność). Zabrakło również gier, wydawałoby się, oczywistych - np. Mortal Kombat, UFO, Civilization, Settlers i kilku innych, ale uznaliśmy, że one już niekoniecznie kojarzą się jednoznacznie z Amigą, więc wylądują albo w kolejnych generacjach konsol, albo w edycji PC. 
• Głosujemy do piątku (03.12.2021) do 23:59.
• W przypadku remisu uznałem, że zwyciężczynią zostanie ta gra, która w swoich głosach będzie miała więcej Senior Memberów i Adminów.  Bo to ludzie pewni i zaufani. Jeśli również w tej kategorii będzie remis, to pomyślimy nad jakąś turbo dogrywką, czy coś. Nie wiem, ale nie martwmy się na zapas.
• Miejsca w drabince są przydzielone czysto losowo.
• Narzucony jest limit w postaci maksymalnie dwóch gier na cykl, choć akurat tutaj staraliśmy się gry dobierać tak, by każdy cykl miał jednego reprezentanta.
• Komentarze w stylu "a dlaczego nie ma gry xxx?" będą zlewane ciepłym moczem, bo był czas na zgłoszenia.

 

 

 

 

Edytowane 27 listopada 20213 l przez Kmiot

Uwielbiam stylistykę pierwszych wormsów 

Zwycięzcą robale bez względu na wynik, w ostateczności użyją kamikaze. 

25 minut temu, Ukukuki napisał:

Uwielbiam stylistykę pierwszych wormsów 

Oezu myslalem, ze jestem sam. To co zrobli z grafika w dwojce totalnie mnie odrzucilo od tej serii.

 

No i temat muzyczny jedynki jest mega.

Obie gry są genialne i w obu spędziłem tysiące godzin, jednak kariera menegera i piłkarza jest na pierwszym miejscu jeśli chodzi o amigowy gaming. Prawie wszystkie ligi świata, wszyscy piłkarze, drużyny... Nie ma to jak zdobyć mistrzostwo świata reprezentacją Polski, zdobywanie ligi mistrzów ulubioną Polską drużyną. A rozpoczynanie swojej kariery w nieznanym hinduskim klubem i zdobywanie pucharów, zwycięstwa w lidze i awans do drużyny narodowej gdzie umiejętności piłkarzy były na poziomie B klasy. Piękne wspomnienia. SWoS w amigowym serduszku zawsze na pierwszym miejscu.

Głos na Wormsy, co jak co, ale ta gierka dawała więcej funu i frajdy jak się zabijało własnych kumpli w coop. 

Nie dość, że pomyliłem tematy to jeszcze bateria w telefonie mi siadła. Zatem, piłeczka powinna wygrać, amigowy PES, a nie zamulające robale, co prawda pograłem tylko trochę u kumpla, ale jednak ta gra miała to coś, co miało cudowne MicroProse Soccer na C64, przepraszam :P.

 

W zasadzie finał się już odbył w poprzedniej rundzie.

Edytowane 27 listopada 20213 l przez zdrowywariat

Jakim cudem Wormsy przeszły cudowne Another World to jest poza moim pojmowaniem 
Drugi półfinał to bratobójcza walka, ale zwycięstwo SWOSu zasłużone, bo mimo, że Cannon Fodder jest cudownym szpilem to ich piłeczka dała mi setki godzin niesamowitych emocji i wieczne odciski na kciuku od krzyżaka z Hyperpada (jak połamałem mojego Quickshota podczas kontrowania skoku w Superfrog to wiedziałem, że z Joystickami koniec).

 

Głos oczywiście na "Sensibla", bo Wormsy, mimo że fajne to nigdy nie kumałem ich kultowości - dla mnie zawsze będą robaczą podróbą Scorched Earth i gierką jakiejś takiej "drugiej kategorii".

Ja Wormsy wspominam mega miło za te posiadówki z kolegami. Świetne multi.

Tylko SWOS. Setki, tysiące godzin świetnego gameplay'u, nie zliczę nawet ile razy leciało się karierę 

Nawet na vicie częściej w Sensible niż w robaki 

Tylko SWOS. Worms to dla mnie PSX, tam się grało z kuzynami dziesiątki godzin.

Pomimo sentymentu do wormsów, to one zaczeły się na dobre od 2. SWOS to gigant

To Cannon Fodder odpadł?

 

 

No odpadł :(. Smutek jak chooy, ale rywal był ciężki, odpadł tylko 1 głosem, więc jak na wojaków przystało walczyli do samego końca!

Czuję się winny, przepraszam. Może Cannon Fodder miało większe szanse z tymi robakami, których nijak nie widzę na pierwszym miejscu. To miał być Super Frog, albo właśnie piłeczka :(.

Dokonało się. Mamy drugiego po Contrze laureata najbardziej prestiżowego plebiscytu w polskim, a może nawet światowym internecie. Po zaciętych bojach, setkach wystrzelonych pocisków, kilku czerwonych kartkach, poprzeczkach i wślizgach w nogi przeciwnika - finałowe starcie wygrywają

[werbel]

WORMS.

 

Gratulacje Robale.

 

 

CAŁA DRABINKA ku pamięci.