Skocz do zawartości

Gry dla kaszojadów


_Red_

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Z tym odcinaniem dzieciaka od gier na tablety czy telefony to nie wiem czy jest takie dobre z punktu widzenia socjalizowanie się. Dzieciaki teraz w przedszkolach wymieniają się polecanymi gierkami czy rywalizują kto gdzie doszedł czy ile zdobył punktów. Lepiej chyba dzieciakowi dać wybór niż żeby jego ojciec decydował ,że ma grać tylko na konsoli. 

  • Odpowiedzi 58
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Że nikt tu jeszcze nie wymienił Tearaway Unfolded, to jestem w szoku.

Także tak, proponuje Tearaway Unfolded plus Spongebob Squarepants: Battle for Bikini Bottom Rehydrated.

Dzieciak powinien być zadowolony.

Opublikowano

Ja bym jeszcze dodał oczywistą oczywistość czyli Roblox. Najlepiej z jakimś prywatnym serwerem na którym są zasady gry dopasowane do charakteru dziecka. Mój Młodzian na przykłas lubi co-opa z innymi dzieciakami wraz z budowaniem domów, hodowlą i wymianą petów ale odrzuca go np wszelakie PVP. Z drugiej strony to dziwne bo gdy odpalam z nim taki deathmatch na GtaOnline to walczy jak równy z równym. 

Opublikowano
Godzinę temu, Ukukuki napisał:

Z tym odcinaniem dzieciaka od gier na tablety czy telefony to nie wiem czy jest takie dobre z punktu widzenia socjalizowanie się. Dzieciaki teraz w przedszkolach wymieniają się polecanymi gierkami czy rywalizują kto gdzie doszedł czy ile zdobył punktów. Lepiej chyba dzieciakowi dać wybór niż żeby jego ojciec decydował ,że ma grać tylko na konsoli. 

Oczywiście, ale są też dzieci  w przedszkolu co gadają o sporcie (treningi kosza, nogi), Lego, dinozaurach, bajkach itd. 
Ponadto dzieciaki słuchają mojego syna jak gada o konsolach, baaa kilku co było u nas w domu jak zobaczyło ile Gucio „ma” konsol i gier (ofc jego tatinek), to został guru grupy xd

Także na tablety i telefony jeszcze przyjdzie czas. Ważne aby jak najpóźniej i jak najmniej go absorbowały. I nie, 6 latkowi nie powinno się niektórych kwestiach dawać wyboru (szczególnie w takich, które mają negatywny wpływ na zdrowie).

Zresztą ta moda na tablety i tel to mocno przez starych, którzy patrzą tylko aby dać tablet/tel i mieć spokój. Potem kurwa wpadam na imprezę rodzinną, a tam wszystkie dzieciaki zamiast się bawić to szyje skrzywione i napierdalają na tel. Wtedy zaraz wujaszek balon, mówi że chowamy telefony i się socjalizujemy. No jestem na to max wyczulony…

 

44 minuty temu, SebaSan1981 napisał:

Z drugiej strony to dziwne bo gdy odpalam z nim taki deathmatch na GtaOnline to walczy jak równy z równym. 

Ile młody ma lat?

  • Plusik 1
Opublikowano
3 godziny temu, balon napisał:

Także na tablety i telefony jeszcze przyjdzie czas. Ważne aby jak najpóźniej i jak najmniej go absorbowały. I nie, 6 latkowi nie powinno się niektórych kwestiach dawać wyboru (szczególnie w takich, które mają negatywny wpływ na zdrowie).

Zresztą ta moda na tablety i tel to mocno przez starych, którzy patrzą tylko aby dać tablet/tel i mieć spokój. Potem kurwa wpadam na imprezę rodzinną, a tam wszystkie dzieciaki zamiast się bawić to szyje skrzywione i napierdalają na tel. Wtedy zaraz wujaszek balon, mówi że chowamy telefony i się socjalizujemy. No jestem na to max wyczulony…

 

Każdy ma swoje podejście, mi odpowiadało podejście moich. Masz 2h w tygodniu na rozrywkę, rób z nimi co chcesz. Wiadomo ,że była kontrola w co gram do pewnego wieku. Na weekendach wiadomo luz i do odcięcia. Dzisiaj trochę temat bardziej skomplikowany przez łatwy dostęp do internetu czy yt. Konsolę jednak łatwo kontrolować. 

Opublikowano
15 minut temu, Ukukuki napisał:

 

Każdy ma swoje podejście, mi odpowiadało podejście moich. Masz 2h w tygodniu na rozrywkę, rób z nimi co chcesz. Wiadomo ,że była kontrola w co gram do pewnego wieku. Na weekendach wiadomo luz i do odcięcia. Dzisiaj trochę temat bardziej skomplikowany przez łatwy dostęp do internetu czy yt. Konsolę jednak łatwo kontrolować. 

Ziom ja piszę o 6 latku. Grałeś w wieku 6 lat do odcięcia w weekendy? :) 

No i pewno jak byłeś gnojem to nie było tabletów i tych gownianych gierek F2P (to jest najgorszy shit dla młodych).  

Opublikowano
3 godziny temu, balon napisał:

 

Ile młody ma lat?

 

Dziesięciolatek :) Tak, wiem podły ze mnie rodzic że dzieciaka w tym wieku brutalizuję gierkami typu gta. Na smartfonie wcześniej to grał chyba we wszystkie części z kotem Tomem i przeskok na inną konsolę nie był dla niego wielkim problemem, troszkę też się nauczył dzięki kilku kolegom, którym tatusiowie też "zaszczepili" granie. Zadziwiające jak dzisiejsze dzieciaki pochłaniają nowe technologie :)

Opublikowano
9 minut temu, SebaSan1981 napisał:

Dziesięciolatek :) Tak, wiem podły ze mnie rodzic że dzieciaka w tym wieku brutalizuję gierkami typu gta.

Jebać brutalizację, pegi itp. Ja tam się boję bardziej przebodźcowania i nadpobudliwości itd., a co za tym idzie problemów z koncentracją.

Nawet po tej godzinie grania w weekend widzę, że jest zaraz bardziej podkręcony itp. 
 

Dlatego u mnie jest taka kolejność  sport, Lego książki, długo nic, potem  TV i gry.  
Gierki obecnie są w huuu sugestywne i mózgojebne. Ja jak zaczynałem grać (w wieku 7-8 lat) to było 5 kresek, 3 kropki, 4 dźwięki, a reszta to moja wyobraźnia. 

Opublikowano

No mój też ma ograniczane, najpierw lejby, czytanie ksiażki, spacer i zajęcie się psem (dostał Sabę więc ma obowiązek) a potem dopiero jakaś sesyjka jak już. Weekendy luźniejsze, wiadomo ale tak na tygodniu to grania ma mało. Nawet tego trzydniowego crasha w Roblox jakoś mocno nie przeżywał a to przecież powinien być życiowy dramat młodego człowieka bo gierka nie działa :)

Opublikowano
14 godzin temu, balon napisał:

Ziom ja piszę o 6 latku. Grałeś w wieku 6 lat do odcięcia w weekendy? :) 

No i pewno jak byłeś gnojem to nie było tabletów i tych gownianych gierek F2P (to jest najgorszy shit dla młodych).  


No oczywiście ,że nie. Wtedy wysiedzieć godzinę przy konsoli to było dużo. Wtedy podwórko, inne atrakcje i znowu konsola z kolegami. Z tym ,że nikt nie sterował moim czasem no ale lata 90 miały swoje prawa.

Opublikowano
7 minut temu, Ukukuki napisał:

Z tym ,że nikt nie sterował moim czasem no ale lata 90 miały swoje prawa.

Nieźle, jak w wieku 6 lat nikt nie „sterował” twoim czasem :yao:

 

Poczekaj aż doczekasz się dzieci i dasz im w wieku 5-6 lat wolną rękę co mają robić podczas dnia :) 

Opublikowano
26 minut temu, balon napisał:

Nieźle, jak w wieku 6 lat nikt nie „sterował” twoim czasem :yao:

 

Poczekaj aż doczekasz się dzieci i dasz im w wieku 5-6 lat wolną rękę co mają robić podczas dnia :) 

No weekendy miałem dla siebie i kolegów, nie wiem co w tym dziwnego. 

Opublikowano

Ja jebie co ty piszesz? :yao:. W ogóle pamiętasz swoje dzieciństwo w wieku 6 lat? Przebieg dnia, co mogłeś, a co nie?  Ja ni huja (tylko jakieś przebłyski, epokowe momenty jak przyniesienie c64 przez ojca), ale napewno rodzice mówili mi kiedy mogę wyjść na dwór lub chociaż wyrazić zgodę, kiedy wrócić (choć chyba samemu się jeszcze wtedy się nie  wychodziło?), kiedy zagrać na c64, czy kiedy oglądnąć bajkę.

Jestem właśnie synem 6 latka. Przypominam, że to nawet nie jest wiek szkolny. No za uja nie wyobrażam sobie, że on wstaje i robi cały dzień co chce…


Coś ci się ziom chyba pomyliło albo lata zlały. 

Opublikowano

No ja pamiętam że zadaniczo już w wieku 6 lat rodzice wiedzieli ze jestem na pdoworku ale co robię i kiedy wrócę to tak średnio. Wróć na obiad było ale poczucie upływającego czasu miałem stednie

Grałem w piłkę jeździłem na motorynce no inne czasy były. Teraz to by nie przeszło. 

Opublikowano

No Okey ale pewno się pytałeś czy możesz wyjść, miałeś też już jakieś o obwiązki (pokój ogarnąć itp.), nie mogłeś sobie cały dzień na tv siedzieć itp.

Jak byłem trochę starszy to faktycznie prawie all day ba boisku, no ale na bank rodzice na to zgodę wyrażali + miałem obowiązki (pokój, lekcje), a nie tylko czysty fun. 


Że wy pamiętacie typowe dni w wieku 6 lat to naprawdę szacunek. Ja nie pamiętam co kilka dni temu robiłem. 

Opublikowano

Wiadomo ,że każdego dnia nie pamiętam ale w wieku 6 lat miałem już swoją paczkę i się z nimi zazwyczaj bawiłem od śniadania do słynnych nawoływań na obiad. Porę dobranocki człowiek jakoś tak sam odczuwał xd Rodzice mniej więcej wiedzieli gdzie jestem i co robię ale nie chodzili za mną krok w krok. Zresztą jak mówiłem były to inne czasy. Do zerówki sam chodziłem odprowadzając mniej zaradnego sąsiada :gayos:

Opublikowano

Ej temat to gry dla d z i e c i, a nie "kiedyś to było", proszę wrócić z wrzucaniem tytułów xD I mile widziane dwa słowa o czym to jest, czy trudne itp, bo tu widzę już GTA nawet się pojawiało xd

 

Za chwilę odpalimy LEGO Super Złoczyńcy z grudniowego PS+. Chyba w przeciwieństwie do Lego City ma polski dubbing. W Sackboyu jednak robiło się potem zbyt trudno jak na jego skill (duzo ruchomych platform, wybuchajacych przeciwników) no chyba że włączę nieskończone życia, co dostrzeglem po chwili w ustawieniach dostępności.

 

31 minut temu, balon napisał:

 

Jestem właśnie synem 6 latka. Przypominam, że to nawet nie jest wiek szkolny. 

 

:mog:

 

To faktycznie szybko zaczął :kaz:

  • Haha 1
Opublikowano
7 minut temu, balon napisał:

Ze wy pamiętacie typowe dni w wieku 6 lat to naprawdę szacunek. Ja nie pamiętam co kilka dni temu robiłem. 

Pamiętam że bylem w bandzie Robin Hooda i byłem nasirem. Robinem był mój najlpeszy kolega ;)

2 minuty temu, _Red_ napisał:

Ej temat to gry dla d z i e c i, a nie "kiedyś to było", proszę wrócić z wrzucaniem tytułów xD 

:wujaszek:

Just dance. Ale najelepiej z kamerką. Tylko jak coś to działa z kamerka wersja ps4 bo ta na ps5 wymusza trzymanie tel w łapie. Moje córy nie przerwanie gibia się do tego od lat. Teraz kupilem wersję 2022 i abonament na 30 dni i jest git. 

Opublikowano

O gry ruchowe spoko. A probowal ktos wcisnac VR na głowę dzieciaka? Boje sie, ze tego typu doznania mogłyby zryć beret i w sumie wywolac jakies zawroty. A tak naprawde to dla siebie bym chcial PSVR bo tyle gier w plusie się uzbierało :frog:

Opublikowano
7 minut temu, _Red_ napisał:

O gry ruchowe spoko. A probowal ktos wcisnac VR na głowę dzieciaka? Boje sie, ze tego typu doznania mogłyby zryć beret i w sumie wywolac jakies zawroty. A tak naprawde to dla siebie bym chcial PSVR bo tyle gier w plusie się uzbierało :frog:

Grałeś na VR?
Za huj dla kaszojada. To dorosłego męczy. Szkoda oczu i zdrowia młodego. Do tego problemy z dopasowaniem i kalibracją na małej głowie. Olej temat. 

  • Dzięki 1
Opublikowano

No ja miałem z rok. Ograłem wszystko co chciałem i się pozbyłem. Błędnik mi spoko reagował, zero nudności ale mogłem grać max 1h bo byłem po prostu zmęczony. Efekt super, ale dość dużym kosztem jak dla mnie.

 

Spoiler

No ale PSVR2 jak będzie to biorę, bo jednak poszło kilka „o ja pierdole wow” podczas korzystania z VR  :yao:

 

Opublikowano (edytowane)
40 minut temu, balon napisał:

Grałeś na VR?
Za huj dla kaszojada. To dorosłego męczy. Szkoda oczu i zdrowia młodego. Do tego problemy z dopasowaniem i kalibracją na małej głowie. Olej temat. 

Gdzies chyba czytałem o zaleceniu ze tylko dla osób pełnoletnich jest vr. 

Edit od 12 lat 

https://www.bobcooney.com/is-vr-safe-for-kids/

Edytowane przez mozi
Opublikowano
Godzinę temu, balon napisał:

Że wy pamiętacie typowe dni w wieku 6 lat to naprawdę szacunek. Ja nie pamiętam co kilka dni temu robiłem.

Pamietam rozklad mieszkania i mebli w pierwszym mieszkaniu a spedzilem w nim tylko pierwsze 3 lata. Co jadlem wczoraj na obiad oczywiscie sobie przypomne. Po 5 minutach.

 

6lat to przedszdkole (zerowka) wiec pamietam czym sie bawilem. Ale bylo jak piszesz, trzeba bylo sie starych zapytac czy mozna na dwor no i nie znikalo sie raczej z oczu. O bajke czy lego pytac nie musialem, nie bylo odrabiania lekcji wiec w chacie moglem robic co chcialem, matka mnie tylko do kapania zaganiala. A ze nie bylo tabletow i komputerow to naku.rwialem lego caly czas i gralem z ojcem w planszowki.

 

 

Continuiamo.

 

e: ale jakby mi starzy pozwalali ukladac klocki tylko 1h w weekend to bym za nimi nie przepadal.

Opublikowano
11 minut temu, Mejm napisał:

e: ale jakby mi starzy pozwalali ukladac klocki tylko 1h w weekend to bym za nimi nie przepadal.

U mnie Lego bez limitu (tak samo jak rysowanie, książki, sport i inne zabawy), do pozygu pod kątem ilościowym i czasowym. Tatusia rodziców nie było stać, to teraz się odpłaca.  Tylko granie, TV i słodycze ograniczam. Choć oczywiście ma też już obowiązki, jak ogarniania swojego pokoju, wkładanie ciuchów do szafy itp. Więc czami musi być robota zrobiona, aby przejść to kolejnego etapu zabawy.

 

EOT 

 

Wracając do tematu polecam jeszcze LBP3 z PS4. Zdecydowanie najłatwiejsza i najbardziej różnorodna ze starej trylogii, ofc cała do ogrania w co op. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...