Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, ASX napisał:

nigdy nie chodzilo im o żadne dobro graczy

Czy serio ktokolwiek jeszcze uważa, że którejkolwiek korporacji chodzi o dobro graczy...?

 

Cyrk na kółkach ogólnie, ale serio nie pojmuję osób, które przyklaskują którejkolwiek korpo, niezależnie od upodobań growo-sprzętowych. Jedna chujnia wszyscy, siebie warci. Jedni po prostu stwarzają lepsze pozory od drugich.

  • This 1
Odnośnik do komentarza
24 minuty temu, Suavek napisał:

Czy serio ktokolwiek jeszcze uważa, że którejkolwiek korporacji chodzi o dobro graczy...?

Raczej nikt normalny w to nie uwierzył, ale Jim Ryan i Sony publicznie stali na stanowisku że chronią dobro graczy sprzeciwiając się przejęciu, co z kilku kilumetrów śmierdziało z ich strony hipokryzją bo jakoś nie przejmowali się ochroną graczy gdy wykupowali ekskluzywność np. Final Fantasy

https://egmnow.com/sony-thanks-uk-government-for-protecting-gamers-over-call-of-duty/

 

27 minut temu, Suavek napisał:

Cyrk na kółkach ogólnie, ale serio nie pojmuję osób, które przyklaskują którejkolwiek korpo, niezależnie od upodobań growo-sprzętowych. Jedna chujnia wszyscy, siebie warci. Jedni po prostu stwarzają lepsze pozory od drugich.

Z tym że obie strony są siebie warte się nie zgodzę, jedno korpo chcę konkurować i kupić inna firmę, a drugie  korpo posiadające dominującą pozycję na rynku stara się to powstrzymać, bo nie stać ich na podobny ruch i obawiają się że ich pozycja  może osłabnąć.

Odnośnik do komentarza

Square dobrze mówi, wszyscy pamiętamy gównoburze, jakie rozkręcał MS przy przejęciu Bluepoint, Insomniac czy ostatnio Bungie i jak aktywnie ciągali Sony po urzędach wojewódzkich i sądach rejonowych w Zawierciu. Hipokryci jebani z filipkiem na czele.

  • Plusik 5
  • beka z typa 1
Odnośnik do komentarza

Skoro Nvidia podpisała z nimi umowę i przestała bojkotować przejęcie, a wręcz zmieniła nastawienie na "super, jesteśmy za" gdy dostali dobry deal to chyba całkiem niezły powód, żeby nie boczyć się w imieniu zielonych na MS. Przynajmniej dla mnie.

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Suavek napisał:

Czy serio ktokolwiek jeszcze uważa, że którejkolwiek korporacji chodzi o dobro graczy...?

 

Cyrk na kółkach ogólnie, ale serio nie pojmuję osób, które przyklaskują którejkolwiek korpo, niezależnie od upodobań growo-sprzętowych. Jedna chujnia wszyscy, siebie warci. Jedni po prostu stwarzają lepsze pozory od drugich.

Zapamiętaj raz na zawsze, że jak xbox coś robi to zawsze jest to dla dobra graczy I w imieniu graczy nosi growy krzyż na swoich barkach. Jeśli deal padnie to tylko za grzechy wszystkich graczy.

  • beka z typa 1
Odnośnik do komentarza
51 minut temu, ASX napisał:

Z tym że obie strony są siebie warte się nie zgodzę, jedno korpo chcę konkurować i kupić inna firmę, a drugie  korpo posiadające dominującą pozycję na rynku stara się to powstrzymać, bo nie stać ich na podobny ruch i obawiają się że ich pozycja  może osłabnąć.

Nie mówiłem tylko o tych dwóch korpo, ani wyłącznie o tej konkretnej sytuacji, tylko uogólniam. Żadna firma nie ma czystego sumienia, a praktyki antykonsumenckie można wyliczać u każdej. Czasem przedstawią daną zagrywkę publice w lepszy sposób, czasem w gorszy. Raz się z jakiejś beznadziejnej decyzji wycorają, innym razem przeforsują. Wszyscy. Tutaj jest beka z Sony i ich "argumentów" w ochronie włąsnego interesu, ale zaraz role się odwrócą i będzie kolejna pożywka dla CW, jak i zaraz na pewno Nintendo wyskoczy z czymś debilnym.

 

A gracz/konsument i tak poleci i kupi, co tam sobie ubzdura jest fajniejsze/lepsze...

Odnośnik do komentarza

Trzeba jednak mieć na uwadze, że ten cytat pochodzi z twittera pani Lulu Cheng, która jednak swoją "działalnością" na twitterze, to bardziej przypomina rozemocjonowaną nastolatkę, niż pracownika wysokiego szczebla w międzynarodowej korporacji, jakieś gify, memy itp. Ona powiedziała, że to usłyszała, Jim Ryan temu zaprzeczy. Będziemy mieć słowo przeciwko słowu. W tym przypadku nie ma miękkiej gry, potrzebne jest kolejne źródło, które potwierdzi ta wypowiedz, i to potwierdzi ją pod imieniem i nazwiskiem.

 

Bo jeśli to jest prawda, to praktycznie upada cała linia argumentów Sony, którą miała przeciwko temu przejęciu.

Edytowane przez tedi007
Odnośnik do komentarza

Kiedy jakaś krytyka w kierunku Sony Kamil?

W końcu pisałeś kilka tygodni temu że chciałeś by Call of Duty mogło trafić do Plusa, a gdy zły M$ im to zaproponował to odmówili.

 

Swoją drogą Destiny ma zbliżooną pozycję na rynku co Call of Duty. Destiny to bezsprzecznie lider jeśli chodzi o looter shootery na rynku i jedna z kilku najpopularniejszych gier na Xboxie w ogóle, a jednocześnie gdy Sony kupowało Bungie, Microsoft nie wymagał od Sony żadnych długoterminowych umów gwarantujących że Destiny nie zniknie z Xboxa, nic nie wiem też o tym by sprzeciwiał się przejęciu w Komisji Europejskiej i innych urzędach, mimo znacznie słabszej od Sony pozycji na rynku. Chyba po prostu zaufali słowom Sony i Bungie które zapewniło że Destiny pozostanie multiplatformowe i nie robili im problemów. Całe przejecie przebiegło też bardzo sprawnie bo od momentu ogłoszenia zakupu (luty 2022) do sfinalizowania transakcji (lipiec 2022) minęło zaledwie 5 miesięcy. Ale wiadomo że to zupełnie inny, mniejszy kaliber.

 

Odnośnik do komentarza

Spencer im jeszcze publicznie pogratulował, że dobry ruch. Skurczysyny.

 

Myślę, że MS po prostu kalkuluje, że nie ma co tracić $ na batalie, których nie można wygrać. 

 

Tak jak w życiu, idziesz do gównianego prawnika, który wciska ci kit, że możesz wygrać każdą sprawę, na każdym etapie (sytuacja Sony). A trafisz do dobrego, to wybije ci to z głowy już na etapie porady prawnej (sytuacja MS).

Edytowane przez SnoD
Odnośnik do komentarza
8 minutes ago, ASX said:

Kiedy jakaś krytyka w kierunku Sony Kamil?

W końcu pisałeś kilka tygodni temu że chciałeś by Call of Duty mogło trafić do Plusa, a gdy zły M$ im to zaproponował to odmówili.

 

Swoją drogą Destiny ma zbliżooną pozycję na rynku co Call of Duty. Destiny to bezsprzecznie lider jeśli chodzi o looter shootery na rynku i jedna z kilku najpopularniejszych gier na Xboxie w ogóle, a jednocześnie gdy Sony kupowało Bungie, Microsoft nie wymagał od Sony żadnych długoterminowych umów gwarantujących że Destiny nie zniknie z Xboxa, nic nie wiem też o tym by sprzeciwiał się przejęciu w Komisji Europejskiej i innych urzędach, mimo znacznie słabszej od Sony pozycji na rynku. Chyba po prostu zaufali słowom Sony i Bungie które zapewniło że Destiny pozostanie multiplatformowe i nie robili im problemów. Całe przejecie przebiegło też bardzo sprawnie bo od momentu ogłoszenia zakupu (luty 2022) do sfinalizowania transakcji (lipiec 2022) minęło zaledwie 5 miesięcy. Ale wiadomo że to zupełnie inny, mniejszy kaliber.

 

Bo Sony jest godne zaufania, a Spencer tylko kłamie i chce oszukać graczy

Odnośnik do komentarza
12 minut temu, ASX napisał:

Swoją drogą Destiny ma zbliżooną pozycję na rynku co Call of Duty. Destiny to bezsprzecznie lider jeśli chodzi o looter shootery na rynku i jedna z kilku najpopularniejszych gier na Xboxie w ogóle, a jednocześnie gdy Sony kupowało Bungie, Microsoft nie wymagał od Sony żadnych długoterminowych umów gwarantujących że Destiny nie zniknie z Xboxa, nic nie wiem też o tym by sprzeciwiał się przejęciu w Komisji Europejskiej i innych urzędach, mimo znacznie słabszej od Sony pozycji na rynku. Chyba po prostu zaufali słowom Sony i Bungie które zapewniło że Destiny pozostanie multiplatformowe i nie robili im problemów. Całe przejecie przebiegło też bardzo sprawnie bo od momentu ogłoszenia zakupu (luty 2022) do sfinalizowania transakcji (lipiec 2022) minęło zaledwie 5 miesięcy. Ale wiadomo że to zupełnie inny, mniejszy kaliber.

Nie porównuj zakupu za 3.6 miliarda do takiego za 69. MS też bez problemu mógł by kupić każde studio do powiedzmy kwoty 20 miliardów ale prawie 70 i 10k pracowników to jest już gigantyczna transakcja. No i jednak Bungie nadal może niezależnie publikować gry

Spoiler

"Post-acquisition, Bungie will be an independent subsidiary of Sony Interactive Entertainment and run by its Board of Directors chaired by Pete Parsons and Bungie's current management team. The transaction is subject to certain closing conditions, including regulatory approvals."

"This acquisition will give SIE access to Bungie's world-class approach to live game services and technology expertise, furthering SIE's vision to reach billions of players. Bungie will continue to operate independently, maintaining the ability to self-publish and reach players wherever they choose to play"

Więc 'trochę' inna sytuacja i nie było czego blokować, a z resztą jak to sobie wyobrażasz że MS kłóci się o deal za 3.6 miliarda samemu robiąc zakupy za 7.5 (Bethesda) i teraz próbując zrobić za 69?

Odnośnik do komentarza

Napisałem przecież że to zupełnie inny znacznie mniejszy kaliber :dog:Nie mam pretensji ani do Sony ani do Microsoftu, moim zdaniem bardzo dobry ruch z ich strony.

 

Poza tym te zapewnienia o tym że Bungie pozostanie niezależne to kwestia wewnętrznych umów i gwarancji pomiędzy Sony  i Bungie. Microsoft i inni nie dostali żadnych gwarancji że Sony się nie odmieni i Bungie nie przestanie w pewnym momencie operować niezależnie, bo podpiszą sobie np. nową umowę. Ale też Microsoft żadnych takich gwarancji nie wymagał.

Odnośnik do komentarza

W odpowiedzi do CMA Microsoft:

 

Cytat

A new mobile game distribution platform will benefit consumers and developers. By creating a new mobile game distribution platform, the Merger will deliver significant benefits to gamers and developers, which will be provided with additional distribution options outside of the existing mobile app stores. More than [] billion gamers played games on mobile devices in 2022, of which [] million are in the UK.52 The CMA has identified that "weak competition within and between Apple's and Google's mobile ecosystems is harming consumers and many small UK businesses" 53, including through "acting as a brake on innovation", imposing "prices…above a competitive rate" and "degraded" user experiences.54 By enabling Microsoft to challenge the existing duopoly in mobile game distribution, the Merger has the potential to create substantial benefits for UK consumers and game developers.

 

Myślę, że to będzie jeden z głównych filarów obrony transakcji przez Microsoft. W opublikowanych dokumentach regulatorów, praktycznie nikt nie ma zastrzeżeń do rynku mobilnego i planów Microsoftu na stworzenie sklepu z treściami mobilnymi, który możne będzie w stanie złamać duopol Google/Apple. Wielka Brytania nawet myśli nad wprowadzeniem nowych przepisów, które upoważniłyby jedną z jednostek CMA do sprawa rynków cyfrowych (DMU) od rozwiązywania problemu tego duopolu. Tutaj Microsoft argumentuje, żeby była szansa na złamanie tego stanu rzeczy, potrzebuje więcej niż samego Kinga i jego gier w tym Candy Crush, potrzebuje też gier mobilnych Activision Blizzard  - CoD: Mobile, Diablo Immortal, Hearthstone, Warcraft Arclight Rumble itd. Tym argumentem Microsoft próbuje udowodnić, że w przypadku tego przejęcia, nie można zastosować środków strukturalnych, tylko transakcję trzeba zabezpieczyć środkami behawioralnymi, by była szansa na walkę na rynku mobilnym z Google i Apple.

 

Odnośnik do komentarza
12 godzin temu, tedi007 napisał:

 

Tu się nie zgodzę, oczywiście, że zanim napisałem komentarz wyżej przeczytałem cały dokument zawierający odpowiedź Sony, udostępniony przez CMA. Przytoczony przez Ciebie fragment - pkt. 27 odpowiedzi Sony odnosi się do kar nałożonych na Microsoft, za nie przestrzeganie środków behawioralnych lub publicznych oświadczeń. W pierwszym przypadku Microsoft żądał znacznie wyższych opłat licencyjnych i patentowych, w drugim nie wprowadził ekranu wyboru przeglądarki. Za oba te przypadki został ukarany karą grzywny, którą zapłacił. Teraz tak, oba przypadki dotyczyły systemu Windows, w żadnym z nich Microsoft nie pogorszył jakości swojego produktu, sprzedawanego konsumentom. A tym będą właśnie gry Activision Blizzard jeśli dojdzie do przejęcia, produktem który Microsoft będzie chciał dostarczyć w jak najlepszej jakości (o tym jeszcze za chwilę). Dalej w wklejonym przez Ciebie screenie widzimy punkt nr 28, w którym Sony samo przyznaje, że w przypadku przejęcia ZeniMax, Microsoft nie naruszył, żadnych zobowiązań behawioralnych. (co ciekawe, tutaj Sony obala ten wpis FTC o tym, że w przypadku tego przejęcia Microsoft oszukała KE i kłamał w sprawie ekskluzywności gier ZeniMax). Niech ktoś mnie poprawi jeśli się mylę, ale nie przypominam sobie przypadku jakichkolwiek kar nałożonych na MS w przypadku przejmowania firm związanych z produkcją gier.

 

A teraz dlaczego uważam, że sugestia o kazaniu tworzenia jakiś bugów i błędów w grach jest irracjonalna, szalona i głupia. Jeśli do przejęcia dojdzie wszystkie gry Activision Blizzard staną się grami Microsoftu. Zapewne Ty, ja i znaczna część użytkowników tego forum, gra w gry od kilkudziesięciu lat, i kiedy widzimy grę chodząca jak gówno, to pierwszą myślą nie jest - jaką mam chvjową platformą do grania, tylko jak bardzo deweloper spie.rdolił swoją robotę z optymalizacją, wyzywamy, że olał testy, że jest pazerny na kasę i nie usuną wszystkich błędów przed wydaniem gry. Całe to morze gówna i pretensji spada na dewelopera, a nie na twórcę hardware'u. W przypadku przejęcia, cały ściek za chvjową jakość gry spadnie ma Microsoft. Zaczną się komentarze, że przed przejęcie studio potrafiło zrobić dobrą, odpowiednio zoptymalizowana grę. W branży gier, tak jak w życiu, zaufanie buduje się latami, a można jest stracić w moment. Jako gracze zaufanie okazujemy w jeden sposób, kupując produkt studia na premierę, ponieważ wierzymy, że dostarczy nam grę na wysokim poziomie, pozbawioną błędów, spełniającą nasze oczekiwania, jeśli tego nie otrzymamy, w przyszłości już tym zaufaniem studia nie obdarzymy. O tym jak traci się zaufanie graczy i spada praktycznie z samego szczytu przekonał się Nasz rodzimy CD Projekt Red.

 

Mam nadzieję, że teraz rozumiesz dlaczego uważam, że ten argument Sony jest tak idiotyczny.

 

P.S.

Jutro przed CMA odbędzie się przesłuchanie Sony.

W pierwszym akapicie to próbujesz rozgrzeszać microsoft i bagatelizować zapędy monopolistyczne. Bo chcieli wiekszą opłatę, bo nie szkodził w inny sposób niż pogarszanie. Fakty są takie, że microsoft nie dość, że jest pionierem jeżeli chodzi o łamanie i nieprzestrzeganie wcześniejszych ustaleń w EU to jest do tego recydiwistą. Drugi akapit to tylko twoja prywatne odczucia co do gorzej działającego produktu, gdzie wiele osób może mieć odmienne zdanie i zwyczajnie po przeczytaniu opinii, że gdzieś nie działa to weźmie na sprzęt gdzie działa dobrze. Co do cyberpunka to wiele osób krytykowało pastgeny i ogrywało dopiero na nextgenach, geforce now czy pc. Co do zaufania to klient może w przyszłości wybierać platforme do której zyska zaufanie.  Wyrwanie z kontekstu, że sony zarzuca, ze microsoft wrzuci bugi bez odniesienia się do całego dokumentu jest smieszne. Sony bardzo dobrze wykorzystało to, że microsoft jest recydywistą i stworzyli sobie kolejny punkcik do budowania obaw względem tej transakcji.

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, tedi007 napisał:

Trzeba jednak mieć na uwadze, że ten cytat pochodzi z twittera pani Lulu Cheng, która jednak swoją "działalnością" na twitterze, to bardziej przypomina rozemocjonowaną nastolatkę, niż pracownika wysokiego szczebla w międzynarodowej korporacji, jakieś gify, memy itp. Ona powiedziała, że to usłyszała, Jim Ryan temu zaprzeczy. Będziemy mieć słowo przeciwko słowu. W tym przypadku nie ma miękkiej gry, potrzebne jest kolejne źródło, które potwierdzi ta wypowiedz, i to potwierdzi ją pod imieniem i nazwiskiem.

 

Bo jeśli to jest prawda, to praktycznie upada cała linia argumentów Sony, którą miała przeciwko temu przejęciu.

STraszna amatorka. Psuje zaufanie acti skoro potrafi wyciągać rzeczy z kuluarów które pewnie nigdy nie powinny zostać wyciągnięte. Widać acti też wybrało bilet w jedną stronę i jeżeli acti się przejedzie to współpraca z sony które jest odpowiedzialne za 20% ich dochodów nigdy już nie będzie taka sama bo zaufanie biznesowe spadnie drastycznie.

Odnośnik do komentarza
7 minut temu, PanKamil napisał:

jeżeli acti się przejedzie to współpraca z sony które jest odpowiedzialne za 20% ich dochodów nigdy już nie będzie taka sama bo zaufanie biznesowe spadnie drastycznie.

 

Chyba śnisz. To Sony zależy na Activision a nie na odwrót.

Odnośnik do komentarza
14 minut temu, Paolo de Vesir napisał:

 

Chyba śnisz. To Sony zależy na Activision a nie na odwrót.

skomentuje to :dynia: Sony sprzedaje tysiące gier, tysiące miropłatności w choćby fortnite itd. i uwierz, że acti by się posrało w portki. To bobby dzwoni bezskutecznie. W sumie to bym chciał zobaczyć miny acti i mikro jakby sony wyjebało acti i wszystko co oferują ze swojej platformy :) Bez znaczenia czy deal przejdzie czy nie to ja bym ich wyprosił z playstation.

Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, PanKamil napisał:

:dynia: 

 

To że Sony ma hajs z mikropłatności to jest zasługa Activion, a nie na odwrót. Widać z resztą jak Sony na chuju staje żeby tylko nie stracić najważniejszego źródła dochodu.

 

Jeszcze raz powtórze: to Sony potrzebuje Activion, a nie na odwrót.

  • This 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...