Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No ku.rwa, taki urodzaj w giereczkowie, tyle gier, tyle premier, teraz to sa czasy kiedys nie bylo czasow a wiecej sie gada o tym co kto zrobil w danym studiu i co powiedzial na tt niz o grach. Fajnie bylo kiedys nie wiedziec co to to Konami jak sie odpalalo MGS1 czy SH i kto to ten Kojimbao.

Opublikowano (edytowane)
Cytat

Swieta nadchadza a graczyki kloca sie o LGBTQ ktore nikogo, oprocx kazuala I figaro

 

Tutaj masz tych wszystkich ludzi, których to nie interesuje poza mną i Figaro. Tak bardzo nikogo to nie interesuje, że aż się Naughty Dog oraz Sony obsrały, że musiały wyłączyć komentarze pod zwiastunem.

 

 

spacer.png

 

2024 na wykończeniu, a niektórzy dalej wmawiają sobie, że DEI to nie jest paląca kwestia w grach. Jest coś uroczego w tej ignorancji, ale nie wiem czy chciałbym się tym chwalić.

Edytowane przez Josh
Opublikowano

Sony wyłącza komentarze pod trailerem gdzie nie ma nic z woke, ale Josh nie widzi, że to z powodu pojebanej głośnej mniejszości, która ma już zryty łeb na ten temat i musi wyjść z Internetu na parę dni, aby zyskać perspektywę i dotknąć trawy.

  • beka z typa 1
Opublikowano
1 hour ago, Josh said:

Jeden wątek lesbijski na całą grę (i to wyraźnie zaznaczony dopiero pod sam koniec przygody, jeżeli dobre pamiętam) vs plejada homokomando w akcji, chłopiec nie mogący wytrzymać 5 minut bez powiedzenia, że jest dziewczynką, największy badass w całej serii (biały i heteroseksualny, a jakże) zabity kijem od golfa przez przedszkolaki oraz Abby o muskulaturze Pudziana zapinana przez drugiego kulturystę.

 

Może na dzisiaj już skończmy temat o TLoU 2 :dog:

 

To chyba w inną grę graliśmy lol. A postaci Joela najwyraźniej nie zrozumiałeś skoro masz go za badassa. Możemy faktycznie zakończyć temat o TLoU2

Opublikowano
1 godzinę temu, Josh napisał(a):

 

Tutaj masz tych wszystkich ludzi, których to nie interesuje poza mną i Figaro. Tak bardzo nikogo to nie interesuje, że aż się Naughty Dog oraz Sony obsrały, że musiały wyłączyć komentarze pod zwiastunem.

 

 

spacer.png

 

2024 na wykończeniu, a niektórzy dalej wmawiają sobie, że DEI to nie jest paląca kwestia w grach. Jest coś uroczego w tej ignorancji, ale nie wiem czy chciałbym się tym chwalić.

Ale ty znowu sobie uroiłeś że coś jest DEI (i dorabiasz do tego teorię spiskową) kiedy w tym zwiastunie nie ma dosłownie nic wskazującego na to. No chyba że łysa baba z automatu się kwalifikuje nawet jak nie wiadomo nic o grze, jej świecie, zasadach i tego dlaczego tak wygląda. 

 

To samo te debile co piszą że Ciri specjalnie oszpecili bo WOKE no bo nie wygląda jak z trójki kiedy jest starsza o co najmniej kilkanaście lat i nie wiadomo przez co przeszła. xD

  • Plusik 1
Opublikowano

Szczerze mówiąc rzygam już tymi dyskusjami na forum o DEI, brzydkich babach w grach itp. 

 

Przy każdej grze w której gramy babom która nie wygląda jak supermodelka pojawia się ta sama dyskusja. 

  • This 1
Opublikowano
12 godzin temu, Homelander napisał(a):

Gdzie Ty tam masz woke? Serio jebie ci sie we łbie. Kurwa w Terminatorze też masz woke?


Niestety już tak :reggie:
TerminatorDarkFate.thumb.jpg.a1cdde58a4620dff6634104954753a2f.jpg

I nie - nie chodzi mi tylko o to, że na obrazku są trzy baby - tylko o to, jak są napisane i jakie mają zjebane dialogi.

  • This 1
Opublikowano (edytowane)

Film o Terminatorze --> wstawmy 3 laski na pierwszy plan, każda niech robi groźne miny i będzie super "cool" (nastolatki z tlenionymi włosami i zaburzeniami osobowości będą zachwycone, to nic że to nie one są targetem tego filmu) i napiszmy im najbardziej chujowe dialogi od czasu The Room z Tommym Wiseau. A T800 niech sobie biega gdzieś w tle. Absolutnie zero woke, a jakże. Dokładnie to samo chcieli zrobić z Bladem, ale Mahershala sie wkurwił i powiedział, że nie będzie grał w takim gównie. 

 

Ja wiem, że jak ktoś jest fanbojem jakiejś serii, to podświadomie blokuje w mózgu obecność tych wątków, żeby sobie nie zepsuć odbioru, ale to jednak nie znaczy, że ich tam nie ma. Ja jestem turbo fanem Matrixa, trylogię oglądałem z 200 razy, regularnie odpalam Enter the Matrix i Path of Neo na PS2, animacje znam na pamięć, jednak nie mam zamiaru udawać, że mi nie zdemolowali Czwórki swoją tęczową sraką. 

Edytowane przez Josh
  • Plusik 1
Opublikowano

Nie zdziwieni tylko zwyczajnie już zmęczeni. Również w przypadku gier.

I dlatego zaczyna im się ulewać, coraz częściej. Często są wkuwrieni, gdy ktoś bierze taką markę jak Dragon Age (gdzie dla wielu to jedno z ważniejszych RPG swego czasu) i spuszcza ją w tęczowo-ideologicznym klozecie.

Gdy w spokojnie 80% wybiera się żeńskie bohaterki z męskimi cechami, albo wyglądające jak z generatora AI. Bo mężczyzna jako bohater to nie, bo seksizm bo świnia i przemocowiec.

 

Gdy po The Last Of Us 2 gdzie stężenie "przypadków" na metr kwadratowy przekracza skalę 

Spoiler

Lesbijki, wyglądająca jak facet Abby (odrazu mówię że bardziej ją lubiłem niż Ellie), kobieta w ciąży z karabinem, dziecko które nie czuje się dobrze że swoją płcią.

O ogłupieniu i pozbyciu się Joela nie wspomnę, chociaż sama brutalna i niespodziewana śmierć pasuje do tego świata 

A w serialu subtelną rzecz ktora w grze można nawet nie wyłapać zmieniasz w cały odcinek o mężczyznach jedzących truskawki to gracze mają to z tyłu głowy. A Ty w swojej nowej grze pierwsze co pokazujesz to kolejna ogolona azjatko murzynka która robi co jej się podoba i będzie polować na złego chłopa to nie dziw się że ludziom zapala się lampka :) 

 

Może to czepianie się, może nie. Ale cos jest majstrowane często w grach i tyle, a ludzie wolą żeby skupienie było na gameplayu i mechanikach niż pouczaniu o zaimkach. 

 

Bo skąd od jakiegoś czasu masa filmików, felietonów itp o tym że kiedyś było lepiej. Albo pomimo setek gier rocznie i zalewu tytułami powstają filmy o tym że to najhujowsza generacja? Bo kurwa zamiast skupić się na rozwoju mechanik, fizyki, budowie questów, kreatywnych pomysłach w AAA i pchaniu branży do przodu, to najważniejsze że mamy różnorodny zespół, że pracuje sie u nas dobrze. Nasze gry pamiętają o wszystkich mniejszościach, każdy znajdzie coś dla siebie. 

No i spoko a w zestawieniach gier z fizyką za 10 lat nadal będzie Half Life 2 i Zelda. 

  • Plusik 4
Opublikowano
10 godzin temu, drozdu7 napisał(a):

Bo skąd od jakiegoś czasu masa filmików, felietonów itp o tym że kiedyś było lepiej. Albo pomimo setek gier rocznie i zalewu tytułami powstają filmy o tym że to najhujowsza generacja? Bo kurwa zamiast skupić się na rozwoju mechanik, fizyki, budowie questów, kreatywnych pomysłach w AAA i pchaniu branży do przodu, to najważniejsze że mamy różnorodny zespół, że pracuje sie u nas dobrze. Nasze gry pamiętają o wszystkich mniejszościach, każdy znajdzie coś dla siebie. 

No i spoko a w zestawieniach gier z fizyką za 10 lat nadal będzie Half Life 2 i Zelda. 

 

Dekade temu nie bylo woke i tez nikomu nie chcialo sie juz bawic w fizyke i mechaniki. Dzisiaj nikogo juz nie jara, ze mozna zbic szybe w grze, a wlasciwie to maja wyje.bane nawet jesli sie nie da. Interaktywnosc, fizyka? Przeciez to juz nie sprzedaje gier.

Opublikowano

Jeżeli w studiu na 10 niekompetentnych aktywistów przypada tylko 1 wykwalifikowany pracownik, a priorytetem firmy jest różnorodność zamiast gameplayu, to jednak nabiera to jakiegoś sensu. Są wyjątki (Spider-man 2, TLoU2), jednak ogólny schemat jest widoczny: im więcej woke, tym gorszy produkt. W filmach i serialach sprawa jest oczywista od dawna, trzeba naprawdę mieć klapki na oczach, żeby nie powiązać DEI z klapą takiego Akolity, Velmy, Pogromców duchów (2016), Matrixa 4, Marvels, Strange World, Lightyeara, Mulan, Terminatora i wielu innych festiwali lewackiej ideologii. W 2025 elegancko wtopi chociażby Śnieżka i Kapitan Afryka i to już jest w zasadzie fakt. W grach stało się to naprawdę widoczne dopiero w tym roku, ponieważ szambo uderzyło z siłą tsunami, a podejrzewam że najlepsze dopiero przed nami. 

  • Plusik 1
Opublikowano
11 minutes ago, Josh said:

Jeżeli w studiu na 10 niekompetentnych aktywistów przypada tylko 1 wykwalifikowany pracownik, a priorytetem firmy jest różnorodność zamiast gameplayu, to jednak nabiera to jakiegoś sensu. Są wyjątki (Spider-man 2, TLoU2), jednak ogólny schemat jest widoczny: im więcej woke, tym gorszy produkt. W filmach i serialach sprawa jest oczywista od dawna, trzeba naprawdę mieć klapki na oczach, żeby nie powiązać DEI z klapą takiego Akolity, Velmy, Pogromców duchów (2016), Matrixa 4, Marvels, Strange World, Lightyeara, Mulan, Terminatora i wielu innych festiwali lewackiej ideologii. W 2025 elegancko wtopi chociażby Śnieżka i Kapitan Afryka i to już jest w zasadzie fakt. W grach stało się to naprawdę widoczne dopiero w tym roku, ponieważ szambo uderzyło z siłą tsunami, a podejrzewam że najlepsze dopiero przed nami. 

Co było lewackiego w Mulan?

Opublikowano

Oryginalne Mulan opowiada o zwykłej, pełnej słabości dziewczynie, która ryzykuje życie, aby ocalić ojca i zostaje bohaterką pomimo restrykcyjnej kultury tamtego okresu. Mulan 2020 to fanfik o GirlBoss rodem z Avengers, która walczy z wiedźmą i wygrywa, ponieważ jest pozbawioną jakichkolwiek wad Mary Sue. Jeżeli ktoś ostatnich kilku lat nie spędził pod kamieniem i wie jak mistrzowie pracujący dla Dineja piszą swoje bohaterki, to nawet nie powinno im się tego tłumaczyć. Aczkolwiek mogę się z Tobą zgodzić, że ten przykład na tle pozostałych był dosyć słaby. Jak chcesz to możemy zamienić Mulan na Wiedźmina, Doktora Who albo Willow, przykładów raczej nie zabraknie. 

  • Plusik 1
Opublikowano

Dobrze, że są jeszcze japończycy, którzy jedyne o co dbają to jak duże cycory chce zagrajmer na waifu, murzyni to są leganckie muskularne chlopy jak barret czy gary buster holmes w typie wojownik, a pedaly sa zazwyczaj bekowymi postaciami jak sylvando w DQ11.

Ta osoba bohaterska z intergalactic to wyglada jak mokry sen cuckmana o zrobieniu najbardziej odpychajacej protagonistki ever. Lysiaki w grach to hitmen czy inny riddick, a nie baba.

Opublikowano
11 minut temu, Soban napisał(a):

Dobrze, że są jeszcze japończycy, którzy jedyne o co dbają to jak duże cycory chce zagrajmer na waifu, murzyni to są leganckie muskularne chlopy jak barret czy gary buster holmes w typie wojownik, a pedaly sa zazwyczaj bekowymi postaciami jak sylvando w DQ11.

Ta osoba bohaterska z intergalactic to wyglada jak mokry sen cuckmana o zrobieniu najbardziej odpychajacej protagonistki ever. Lysiaki w grach to hitmen czy inny riddick, a nie baba.

 

ja pierdolę xd i jak tu się przyznawać publicznie do bycia graczem

  • Minusik 2
Opublikowano (edytowane)

Mnie w sumie też zastanawia, jeśli chodzi o tą gierkę od ND, że mogli dać bohaterkę, która wyróżniała by się czymś innym, aniżeli skojarzeniem z chlopem.

 

Trailer oglądałem bez dzwieku, i na początku kminilem chwilę kto to jest wogole on ona onu? 

 

Po chuj to wciskać na siłę gdzie się da. 

 

Patrzcie jak czasami kobiety napierdalaja się w ringach, a w życiu codziennym niejednokrotnie to zajebiste laski 

Edytowane przez lysyolec
Opublikowano
21 minut temu, Figaro napisał(a):

 

ja pierdolę xd i jak tu się przyznawać publicznie do bycia graczem

Nie rozumiem z czym masz problem. Przecież z Ciebie taki gracz jak ze mnie aktywista na rzecz społeczności LGBT. 

Opublikowano (edytowane)

Żeby nie zaśmiecać tematu głównego Intergalactic:

 

zaskoczenie, aktoreczka promuje odpowiednią narrację w realu. Parafrazując klasyka: "ooo zobaczcie jak ona wygląda".

 

 

Also, inny cytat:

 

"As opposed to having just one character that is LGBTQ or non-binary, make it reflect the way that our society is. Sprinkle more in there".

 

Gotowi na POSYPKĘ? Bo przecież odwzorowywanie rzeczywistego udziału osób LGBT w społeczeństwie literalnie oznacza, że w kilku-kikunasto osobowej grupie bohaterów serialu/gry musi być przynajmniej po jednym Pokemonie z zestawu.

 

W dniu 15.12.2024 o 13:15, Homelander napisał(a):

A ja nic przeciwko nie mam. Jack w Mass Effect też była łysa i co z tego? Tak samo Ripley w Alienie 3. Marudzenie. 

 

No ja też nie mam nic przeciwko, dwie wyżej wymienione serie to jedne z moich ulubionych ever. Tylko wiesz, w powyższych tytułach mieliśmy logiczne uzasadnienie takiego stylu, bo jednak, newsflash, łysy łeb to nie jest totalna oczywistość u kobiet, a jakoś od paru dobrych lat nie jest już nawet zbyt często widywana na osiedlach u ziomków.

To tak jak z Abby, której dojebana sylwetka nie była w żadnym momencie wyjaśniona fabularnie. Decyzja czysto designerska.

Edytowane przez kotlet_schabowy
Opublikowano
15 minutes ago, kotlet_schabowy said:

 

To tak jak z Abby, której dojebana sylwetka nie była w żadnym momencie wyjaśniona fabularnie. Decyzja czysto designerska.

 

:notsure:

 

Ty grałeś w TLoU2? Albo zrozumiałeś cokolwiek z tej gry? Sylwetka Abby nie wyjaśniona fabularnie?

 

 

A co do łysych bohaterek. Wiem, że w przypadku Ripley to nie był wybór, bo pasożyt. W przypadku Jordan z Intergalactic skąd wiesz, że to wyjaśnione nie będzie? Zwłaszcza, że na fotce z Lalo Salamancą włosy miała. Więc bankowo się do tego odniosą

  • beka z typa 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...