Skocz do zawartości

Alan Wake II


Figuś

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
3 minuty temu, walek napisał:

Tak się zastanawiałem nad kupnem gry, ale brak pudełkowej wersji gry mnie zniechęca (nie mam parcia na ten tytuł). Czy w ogóle wydawca gry ma zamiar dystrybuować ta grę w fizycznej wersji?

 

Czy historia opowiedziana w pierwszej części jest istotna dla historii w drugiej? Warto zagrać w pierwszego Alana? Czy mechanika nie jest zbyt archaiczna, w końcu chyba ta gra wyszła ponad dekadę temu.

 

Warto zagrać, ale o wiele ważniejsze imo jest zagranie w control i dlc.

  • Plusik 1
Opublikowano

Odpowiem jako zwolennik pudełek (nigdy day1 nie wziąłem żadnej cyfry).

 

Jeżeli masz ochotę na wykurwistą grę AAA single player, to nie masz coś się zastanawiać tylko kupować.

  • Plusik 2
Opublikowano

Skończone. Jak dla mnie gra roku, graficznie, gampleyowo, fabularnie. Nic lepszego nie było i nie będzie. W zasadzie nigdy nie kupuje cyfrówek, ale recenzje skusiły i nie żałuje. Wspaniała przygoda. Teraz pewnie 10 lat czekania na kolejną część :)

Opublikowano
Godzinę temu, Schranz1985 napisał:

Wspaniale będzie ograć kiedyś remastera w 4k/60 :dynia:

Odpal sobie na PC jak bardzo Ci zależy na cyferkach:). 

3 godziny temu, walek napisał:

Tak się zastanawiałem nad kupnem gry, ale brak pudełkowej wersji gry mnie zniechęca (nie mam parcia na ten tytuł). Czy w ogóle wydawca gry ma zamiar dystrybuować ta grę w fizycznej wersji?

 

Czy historia opowiedziana w pierwszej części jest istotna dla historii w drugiej? Warto zagrać w pierwszego Alana? Czy mechanika nie jest zbyt archaiczna, w końcu chyba ta gra wyszła ponad dekadę temu.

 

To gra z 2010, zależy co dla Ciebie jest archaizmem. Pograj, jak gameplay bardziej nastawiony na akcje nie podejście, odpal sobie story recap. 

Opublikowano

Oczywiście to smieszkowanie ale z tego co czytam to mamy do czynienia z tytułem który wejdzie do kanonu gierek z tego gatunku.
Także kiedyś tam jak wyjdzie remaster 4k natywne/60 fps z RT to idę o zakład że wiele osób go kupi.
Ja sam kupuję takie remastery kultowych gierek.
Ja tam czekam tylko na płytę, cyferki nikogo.
Widziałem ostatnio nawet że na steam decku da radę pograć.

Opublikowano
7 minut temu, MEVEK napisał:

Ja myslalem ze juz skoncze dzis a tu koncoweczka jak zloto trwa w najlepsze. Pieknie sie dzieje a konca nie widac :banderas:

Z ciekawości, gdzie już jesteś Saga/Alan?

Opublikowano

Ja jestem 

Spoiler

Alanem zupełnie na początku Initiation 9 a Sagą właśnie skończyłem Return 6 bodaj, końcówka rozdziału to jest :obama: ta akcja z Alanem

Jak już skończę to chyba będę musiał pograć znowu w Spidera 2 żeby trochę rozluźnić atmosferę...

Opublikowano

Cóż, scenariusz dobiegł końca :cray:

 

"Happy Ending" zatriumfował, a moje koszmary odeszły razem z ciemna nocą. Tydzień sie zakończył. Czas sie zdrzemnąć i wrócić do codziennych obowiązków.

 

Poważnie, myślicie ze sie uda? Bo mi sie wydaje ze to tylko złudzenie i koszmary Wake'a pozostaną z nami na dłużej. Historia odbiła piętno na mojej duszy. Jest to niepodważalny dowód tej epickiej przygody :banderas: 

Remedy juz zawsze ze mną. Dawać mnie tu wydanie Retail :Aloy_run:

 

   

  • Lubię! 1
Opublikowano (edytowane)

U mnie występuje dosyć uciążliwy błąd. Oprócz nie doczytująceje się tekstury broni mysliwkiej non stop nie działa mi prawa strona ekwipunku. Żeby cokolwiek użyć muszę trochę naprzerzucac broni i pokombinować co gdzie przełożyć. 

Edytowane przez Szymek
Opublikowano
W dniu 4.11.2023 o 16:09, walek napisał:

Tak się zastanawiałem nad kupnem gry, ale brak pudełkowej wersji gry mnie zniechęca (nie mam parcia na ten tytuł). Czy w ogóle wydawca gry ma zamiar dystrybuować ta grę w fizycznej wersji?

 

Czy historia opowiedziana w pierwszej części jest istotna dla historii w drugiej? Warto zagrać w pierwszego Alana? Czy mechanika nie jest zbyt archaiczna, w końcu chyba ta gra wyszła ponad dekadę temu.


Ja jestem zatwardziałym pudełkowcem, ale to, że gierka jest wybitnie w moich klimatach oraz te wszystkie zachwycone recenzje/opinie, sprawiły że kupiłem od razu i nie żałuję (choć przyznam, że 250zł za cyfrówkę sprawiło, że lekko się wzdrygnąłem).
Co do znajomości poprzednich tytułów to im więcej wiesz/znasz, tym lepiej się w AWII bawisz, bo więcej smaczków wyłapujesz.
Ja znam tylko pierwszą część i Control (ale bez DLC), natomiast AW American Nightmare i Quantum Break wciąż nie ograne.
Czy pierwszy Alan jest dziś zbyt archaiczny? Raczej nie, bo to współczesny tytuł, jeśli chodzi o gameplayowe rozwiązania.
Problem może być tego typu, że oferuje dość prostacką rozgrywkę w zamian dając jedynie fajny klimat, nawet interesującą historię i urocze miejscówki.
Gdyby ograniczyli wszechobecne strzelanie i dodali jakieś zagadki (czyli dokładnie to, co zrobiono w AWII) to jedynka wiele by zyskała.
Ja grałem w nią pierwszy raz dwa lata temu i dałbym mocne 7/10 - prawie calaczka wbiłem, gdyby nie jedno osiągnięcie z DLC.

Opublikowano

Delektuje się tą grą w najlepsze. Zaglądam w każdy możliwy kąt. Zagadki czasami dają do myślenia, ale robią robotę. Do tego ten niesamowity klimat. Przyznam, że granie Sagę bardziej mi leży, niż Alanem. Może to ze względu na miejscówki, ale etap z Alanem w rozdziale "We sing" bez dwóch zdań zapisze się w mojej pamięci na zawsze. 

 

Na liczniku 21 godzin, a nawet nie wiem, czy jestem w połowie. 

  • Plusik 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...