Skocz do zawartości

Disney+


Figuś

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Seria jest fest, myślę, że oceny mówią same za siebie:

 

Screenshot_20240410_170427_Google.thumb.jpg.e48a1b27e5dac7f6d1124e29e7e98cad.jpg

 

A dzisiejszy odcinek odpalił takie pokłady emocji, których nie spodziewałem się przy oglądaniu animacji...

 

Screenshot_20240410_182252_Facebook.thumb.jpg.5ad451d58b1a0c109466ebc5e4aa8a7c.jpg

Edytowane przez SnoD
Opublikowano (edytowane)
W dniu 10.04.2024 o 17:07, SnoD napisał:

Seria jest fest, myślę, że oceny mówią same za siebie:

 

Screenshot_20240410_170427_Google.thumb.jpg.e48a1b27e5dac7f6d1124e29e7e98cad.jpg

 

A dzisiejszy odcinek odpalił takie pokłady emocji, których nie spodziewałem się przy oglądaniu animacji...

 

Screenshot_20240410_182252_Facebook.thumb.jpg.5ad451d58b1a0c109466ebc5e4aa8a7c.jpg


potwierdzam, świetnie się to ogląda. oryginalna seria z lat 90 dzisiaj już trochę trąci myszką i jest infantylna, a ’97 ma bardzo dobrze wyważone proporcje pomiędzy naiwnością i powagą. komiks przeniesiony na ekran.

Edytowane przez tlas
Opublikowano

Nadrobiłem te 5 odcinków X-MEN 97. Pierwsze trzy były bardzo fajne, czwarty słaby, ale piąty to mistrzostwo świata i od czasów Endgame tylko najlepsze momenty drugiego sezonu Lokiego były na tym poziomie. Tak, ten odcinek jest lepszy niż Strażnicy Galaktyki 3, nie mówiąc o reszcie ostatnich produkcji MCU

  • Plusik 1
  • This 1
Opublikowano

To co mi się najbardziej podoba to w końcu mutanci z X-men mają kopa. W starej animacji nie było tego czuć, często zamiatano nimi podłogę, a tu Storm, Ruda, Magneto czy Gambit :obama:

 

Animacja walk kapitalna. Ten rozmach. Do tego ledwie 5 odcinków, a na ekran już przeniesiono jedne z lepszych historii, pojawiają się mocarne postacie no i biorąc pod uwagę kto stoi za wydarzeniami z 5 odcinka, to ostatnie 2-3 mogą być jeszcze mocniejsze.

Opublikowano (edytowane)

Ta animacja to chyba najlepsze co powstało w temacie ekranizacji Marvela. Czapki z głów. Tak się podjarałem tematem, że już ściągnąłem na tableta marvelowską aplikację z komiksami i wziąłem się za nadrabianie zaległości X-menowych.

Edytowane przez tlas
Opublikowano

 

"M.O.D.O.K.", może i nie jest to ta sama bajka, ta sama ,,zajebiaszczość", co klasyczni serialowi X-Men z lat 90-tych i jego obecna kontynuacja, ale jest to jedna z tych nowszych marvelowskich serialowych produkcji, która jest dla mnie drugą najlepszą superbohaterską serią odcinkową na jaką natrafiłem przez ostatnie kilka lat, zaraz po tej x-menowej serii (którą oglądałem już kilkukrotnie) i jej odsłonie ,,'97". M.O.D.O.K. jest tak zabawny, czasami trochę i pełny ciekawych emocji ze strony tytułowego bohatera niby-złola, no ale jednak mającego rodzinę i liczne obowiązki typowego człowieka, tak nieprzewidywalny, i na dodatek cały ten świat został zjawiskowo wykreowany w konwencji animacji poklatkowej, że czapki z głów dla całego sztabu, który stał za tym serialem. ,,Gratki" i mega propsy na dzielni fandomu, xD, dla Disney+, że jest M.O.D.O.K. jest w ofercie tej platformy. Jedyne ubolewanko w tym przypadku jest takie, że... brakuje mi tu sezonu drugiego... Ajć! 

Opublikowano

Finał ,,Zgrai" za nami (Teoretycznie!). Tego flurgalnego 15-ego epizodu s03, cóż ,,niedobra nasza", jeszcze nie widziałem. Może oglądnę go za kilka dni, bo najpierw muszę przetrawić swoje: ogarnąć fandomowe teorie, które w związku z finałem całości "The Bad Batch" się pojawiły. Bo trochę ich jednak będzie, jak m.in. ta, która - nie zdradzając spoilerów - łączy ten serial z "Tales of the Empire", który to sezon cyklu ,,Tales" ma być jakoby kontynuacją zakończenia ,,Zgrai". W ogóle to "The Bad Batch" w serii no.3 można by, i mówię to całkiem serio, skompilować do 7 odcinków po 28 minut czasu trwania każdy, nie wliczając w to długości minutowych przeznaczonych na napisy końcowe... Kurnia, ostatni odc.... no.15 i czas jego trwania: około 50 minut? No, musi być ciekawie i geekowsko. xD:sir:

 

... No i co, będzie to "Mroczne Widmo" emitowane w polskich kinach na ,,Święto Mocy" 4 maja? Bo podobno w Polsce emisja Epizodu I miała początkowo się odbyć, ale ostatecznie zostanie to jednak odwołane (chyba). Żadna sieć kin w naszym kraju nie chciała się podjąć realizacji takiego projektu; zapewne z dystrybucją było ciężko, bo Disney i Lucasfilm Ltd. raczej nie chcieli puszczać filmu poza granicami USA. 

Opublikowano

8 odcinek X97 ładnie spina obecne wydarzenia ze starą serią :) Ale to nie każdy wyłapie bo trzeba sobie odświeżyć niektóre stare odcinki z Bishopem.

Opublikowano

Widząc jaką długość i ile jest ich w sezonie, mają odcinki ,,Tales of the Empire" ze StarWarsów, można ,,pobawić się" w cynicznego zgreda i pomyśleć: no, ale zaraz to jakieś takie w*********e na o******l ,,XD" ze strony twórców, takie tam zapowiadane na wielkie coś z Gwiezdnych Wojen, które miało być mega obszernym miniserialem sporo wyjaśniającym co tam takiego działo się z określonymi postaciami z Kanonu etc. A tu co, no jakby ,,jajco" xD. 6 odcinków, z łącznym czasem trwania całości: około 75 minut, jeśli napisy końcowe zaczynałyby się dość wcześnie po każdym z epizodów. Coś się jednak zepsuło w tych disneyowskich planach Gwiezdnych Wojen - trochę taki ,,wkurw" zaczyna geeka angażującego się w to Uniwersum brać, zwłaszcza jeśli widzisz to, co widzisz w ,,Święto Mocy": święto wszystkich nerdów Star Wars! Zamiast skompilować ten mini-serialek w dłuższy film około 80-90 minut czasu trwania dali takie ogryzki. LOOOOL. 

 

das.thumb.jpg.6e7e51f36b41dbab26281c568221fe1f.jpg

Opublikowano

Mieć dostęp do Disney+, być dodatkowo fanem kreskówki superheroe z lat 90-tych, czyli klasycznych X-Men, którzy lecieli niegdyś na tych całych ,,Jetixo-FoxKidsach" i nie widzieć w związku z tym choćby dwóch albo i trzech czy czterech pierwszych odcinków "X-Men '97" to grzech. Taki właśnie geekowski grzech popełniłem Ja, ale w porę się opamiętałem i nadrobiłem w miarę szybko watching epizodów 1-7 ,,'97",  – co do większości obejrzanych z tych siedmiu odcinków (i chwała animatorom i reżyserom, że zmontowali każdy z nich do długości około 28-35 min! Petarda realizacyjna, dzięki której wybrzmiewa z sensem cała fabuła tej kontynuacji kultowej ,,bajki" z 90's!) mogę powiedzieć, że są one cholernie inteligentnie napisane, summa summarum wymagające od widza zaangażowania a także, co sądzę osobiście, ,,wysmakowania" i gustu oraz doświadczenia z tego typu kreskówką superbohaterską na przestrzeni wielu, wielu lat. Sama ,,kreska" ogólnie jest totalnie kozacka: miks stylistyki i klimatu oraz formy starszej wersji z lat 90-tych X-Menów z indywidualnym nowym graficznie podejściem - obraz jest niezwykły, bardzo w tej animacji złożony: kolor, kontur, dynamika eksplozji, nagłych zdarzeń i temu podobne - niebotycznie immersyjna i bardzo namacalna szata wizualna serialu! Jedynym jak na razie dla mnie minusem jest nie technika wykonania tej postaci, a styl, który nadał jej projektant i twórca CV dla niej, a chodzi o Magneto. No i kwestie fabularne: ,,ja pierdziu!", czegoś takiego się nie spodziewałem - zalewu tak szczerych emocji i to tak ujętych grafiką, montażem, muzyką, z tymi wątkami... których bym się nie spodziewał?! WoW! Aktualna ocena "X-Men '97" to ode mnie: 9,5/10. 

 
  • WTF 2
Opublikowano

Epizod no.8 "X-Men '97" w mojej ocenie zasługuje na notę: 9,5/10. Praktycznie rzecz biorąc, kurłaaaa prosto z mostu: prawie 30 minut wspaniale narysowanych, z lekką ewolucją ,,kreski" i stylu w trakcie trwania epizodu, marvelowskich treści. Odcinek w zasadzie pozbawiony ,,błędu oprogramowania" - bez wad, nieścisłości, czyli: ,,kruci, luksja najwyższej słodyczy". Zaakceptowałem to co dostałem, a w tych tak samo inteligentnie rozpracowanych fabularnie jak i wyłożonych świetnymi odczuwalnymi przez widza emocjami kruci 30 minutach, szczerze: zostałem wręcz zalany, objawiony tym czego się raczej nie spodziewałem, nawet mimo iż wiadomo było od pewnego czasu w Osi Czasu tego Uniwersum, że w tym serialu

Spoiler

powróci sir Charles Xavier. Ale że to był powrót w takim stylu, w takim a nie innym momencie, co podkreślił i podsumował gest i słowa Profesora pod koniec odcinka no.8: ,,do mnie moi X-Meni" - no za to, to dla animatorów i całego sztabu twórców czapki z głów! Damn it! No i jeszcze to, i głównie to: kto by spodziewał się, że Magneto uwolni z siebie takie pokłady mutanckiej mocy, tak olbrzymie ilości energii, że fale elektromagnetyczne (energii/mocy magnetycznej) przez niego emitowane były w stanie objąć cały glob i wpłynąć na wszystko to na co chciał wpłynąć Magneto - a to każe sugerować, że Eric to Mutant powyżej kategorii Omega, ktoś według mnie (przynajmniej w tym wydaniu) o wiele potężniejszy od Phoenixa / Dark Phoenixa Jean Grey.  Ja prdl.:obama: 

 

Opublikowano

Dziewiąty odcinek X-MEN 97 znowu dostarczył. Odcinki 5,8 i 9 to majstersztyk. Jeżeli 10 utrzyma poziom to będzie to dla mnie najlepsze co kiedykolwiek wydał Marvel

Opublikowano

Może i nie najbardziej na świecie z wszystkiego co jest na Disney+, no ale skupił moją uwagę na sobie i tak mega niesamowicie serial "X-Men '97", który - jeśli tak to mogę ująć - scenariuszowo jest o pierdyliardy potęg lepszy i efektywniejszy od swojej pierwotnej wersji Uniwersum tej animacji z lat 90-tych. 97 - tak, ta wersja XMenVersum w konwencji animacji to jakaś nie taka sobie ,,kreskówka" w nowym rozdaniu graficznym, od którego opadają szczęki każdemu bez względu na jakość i gdzie tego doświadczasz, w której oglądasz tę produkcję, ani nie zwykła odyseja czy epopeja serialowa, a tylko... Marvelgeekpeja! I odcinek 9-ty sezonu pierwszego 97-tki tylko to przedłuża i potwierdza! Żadne słowa żadnego języka tego świata, cóż, nie opiszą tego jaki to okazał się być genialny epizod. Żadne! A to, jak się on zakończył, to jak w tych ostatnich minutach i fragmentach scen nawiązano do klasycznych momentów w komiksie Marvela, bo chodzi 

Spoiler

przede wszystkim o to, co ,,zrobili sobie nawzajem Magneto oraz Wolverine", przechodzi geekowskie spazmy, pojęcie i ultra-satysfakcję! Ocena odc.9 s01 97-tki, to z mojej strony: 10/10. Nawet mogło by być 10000000/10! Damn it!:obama:

 

Opublikowano

Piękny finał xmenów :wub:

 

Dla mnie ten sezon to najlepsze co wyszło w uniwersum Marvela w ogóle.

 

Zapowiedź kolejnego sezonu - oby tego nie spieprzyli.

 

Teraz pora na re-run epizodów od Genoshy jednym ciągiem :D

  • This 3
Opublikowano

Potwierdzam. Odcinek 10-10/10, czyli wszystko się zgadza. Ciary i łezki combined. Teraz czekać na X 98 (oby nie rok) i nadrabiać poprzednie, bo nie pamiętam już nic oprócz intra, sprzed tych ~ 30 lat temu, kiedy to się oglądało na foxie :dunno:

 

No i utwierdzam się w przekonaniu, że X-Men, to moja ulubiona seria grupowa supków, tak jak to było od małolata. Uwielbiam ekipę i zaraz muszę odświeżyć sobie run Whedona i Cassadaya, czyli Astonishing X-Men. Jeden z moich all time favorites :asax:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...