Opublikowano 3 lutego 20223 l chujnia z kutasówą musi być z ostatnim kol of djuti skoro "już" wyskakują z kolejnym edit.
Opublikowano 4 lutego 20223 l A nie mieli się uspokoić z wydawaniem co roku? https://www.eurogamer.net/articles/2022-01-21-call-of-duty-could-ditch-yearly-release-schedule-report Widać ile warte te ich doniesienia. Reboot MW nie był zły (jeśli dobrze pamiętam) to i w to się pewnie zagra.
Opublikowano 4 lutego 20223 l Godzinę temu, Dante napisał: A nie mieli się uspokoić z wydawaniem co roku? https://www.eurogamer.net/articles/2022-01-21-call-of-duty-could-ditch-yearly-release-schedule-report Widać ile warte te ich doniesienia. Reboot MW nie był zły (jeśli dobrze pamiętam) to i w to się pewnie zagra. Tak, ale pewnie dopiero po MW2 w tym roku.
Opublikowano 4 lutego 20223 l Vanguard to całkiem przyjemny CoD z wieloma problemami. Ale właśnie nawet pomimo jego ułomności gra się bardzo OK, jest fun. Byłoby dużo lepiej bez chuyowych operatorów i żenujących wstawek.
Opublikowano 4 lutego 20223 l 19 godzin temu, Figuś napisał: chujnia z kutasówą musi być z ostatnim kol of djuti skoro "już" wyskakują z kolejnym Rozumiem, że jest piątek, ale najebany to sobie pisz z Whiskerem w CW, a nie zakładaj temat o kontynuacji najlepszego FPSa multi od lat. COD 2022 to Call of Duty MW2. Od miesięcy wiadomo, że setting najnowszej części, to będzie sceneria Ameryki Południowej, kartele i podobno bezpardonowa brutalność. MW 2019 jest tak dobra grą, która ma taką bazę graczy, że Activision celowo zaczęło ją psuć po wydaniu Vanguarda. Są odpowiednie tematy i posty na Reddit. Ta gra po prostu musi zarządzić. IW to jest Mount Everest w porównaniu z takim Dice i ich Battlefield 2042. Wiem, że prawdziwi gejmerzy śmieszkują z hehe kal of djuty hehe, ale za przeproszeniem Figuś zamknij mordę.
Opublikowano 4 lutego 20223 l o tak, chcę mieć dobrego, współczesnego CoDa kiedy kupię Series X w listopadzie. W przerwach od Blinxa.
Opublikowano 5 lutego 20223 l Włączam battle.net, a tam aktualizacja do pobrania dla... Black Ops, przecież nie Vanguard.
Opublikowano 11 lutego 20223 l Pasuje mi taki tryb wydawania CoDa. Raz na kilka lat dobry CoD od Infinity Ward a pomiędzy te crapy jak Vanguard. Przy MW bawiłem się super więc tego też pewnie łyknę.
Opublikowano 28 kwietnia 20222 l 49 minut temu, Figaro napisał: fuck yiss, dejcie mnie to, plus nowy warzone współczesny Tylko bez tych durnych paczek do instalacji żeby pograć w jakiś tryb.
Opublikowano 28 kwietnia 20222 l Mam nadzieję że ta nowa era nie powtórzy sukcesu ghost Tam też był nowy "silnik" Edytowane 28 kwietnia 20222 l przez KarolJanuszGejmingu
Opublikowano 28 kwietnia 20222 l A ja mam nadzieję, że nie będzie w niej tych durnowatych fortnajtowych wstawek w postaci skinów i animacji. Nie w normalnych trybach, jak np. tdm.
Opublikowano 28 kwietnia 20222 l 1 godzinę temu, krzysiek923 napisał: A ja mam nadzieję, że nie będzie w niej tych durnowatych fortnajtowych wstawek w postaci skinów i animacji. Nie w normalnych trybach, jak np. tdm. A grałeś w ostatnie kilka odsłon Call of Duty? Jaram się jak pochodnia
Opublikowano 28 kwietnia 20222 l Ja tylko chcę żeby to latało ONLY na next genach. A o jakość infnity ward się nie martwię bo codzik z 2019 to było złoto
Opublikowano 29 kwietnia 20222 l Oby ta "nowa era" była w głównej mierze nośnym sloganem, bo silnik wprowadzony w części z 2019 roku był chyba największą rewolucją w serii od czasu pierwszego Modern Warfare z 2007 roku. Feeling strzelania i movement został wywindowany na zupełnie nowy poziom. Taki Apex Legends uruchomiony w przerwie od naparzania w Warzone wydawał się niegrywalny i nudny, a nowy Battlefield tak bardzo chciał się wzorować na geniuszu Infinity Ward, że sobie w tym procesie głupi ryj rozwalił. Naprawdę sequel ma względnie "niewiele" do poprawy względem poprzednika, żeby stać się niemal idealnym fpsem. Tak pokrótce czego bym chciał najbardziej: - Poprawa oświetlenia. Przeciwnicy kompletnie zlewający się z tłem, niewidoczni w jakimś nawet niezbyt mrocznym cieniu to była prawdziwa drzazga w oku, która mnie dręczyła podczas grania. - Poprawa silnika dźwiękowego. W pewnych sytuacjach odgłosy z wielu rożnych źródeł nie zagłuszały, ale dosłownie wyłączały inne kluczowe dźwięki jak choćby chód rywali. Swoją drogą głośność kroków momentami była wręcz gargantuicznie niewiarygodna, brzmiały jakby biegł jakiś goryl z szafą na plecach, albo ork z pralką w dłoniach, ale na pewno nie żołnierz. - Poprawa designu map. Niektóre były przynajmniej o połowę zbyt duże i puste. Konstrukcyjnie areny były zbyt otwarte, zawierały za wiele przejść, otwartych okien, drzwi. Niby stwarzało to więcej możliwości taktycznych, bo tutaj możesz przejść na kilka sposobów, tu są inne możliwości obiegu, a kończyło się na tym, że po wychyleniu musiałeś mieć oko nie na jedno potencjalnie niebezpieczne miejsce, tylko sześć takich. A niebezpieczne były dlatego, że w jednym z takich zawsze ktoś siedział, a więc kolejnym zarzutem jest to, że mapy były stworzone pod najgorszy sort kamperstwa. Budynki nie nadawały się do infiltracji, bo zawsze był postawiony gdzieś claymore, a w kącie siedział gostek z dubeltówką. Mecze kończyły się na czas, a nie osiągnięciem limitu zabójstw, co było wręcz kuriozalne jak na standardy Call of Duty. Większa swoboda nie zachęcała graczy do otwartej wymiany ognia, tylko wręcz przeciwnie wymuszała chorobliwą ostrożność, bo w czapę można było oberwać z każdego kierunku, więc lepiej było siedzieć w jednym miejscu. A wszystko podkręcał jeszcze kontrowersyjny SBMM , ale to już osobny temat. -Kampania nie była zła, ale wydawała się trochę wybrakowana. Misja antyterrorystyczna w kamienicy to absolutny top w dziejach marki, ale brakowało mi takiego kopnięcia i adrenaliny jak w oryginalnej trylogii. Atrakcyjne, epickie misje trzymające w napięciu, efektownie oskryptowane. Dla mnie to było strasznie fajne, że miałeś nie za krótką, ani nie za długą historię dla jednego gracza, tylko bardzo konkretną i zapadającą w pamięć. Czarnobyl z 2007 nadal niepobity. Byłoby więcej jeszcze tych zarzutów, ale to prawdę mówiąc drobnostki, znacznie mniej istotne niż te przykłady powyżej, kluczowe w mojej ocenie dla efektu końcowego. Hype mam ogromny i wierzę, że krytyczne mankamenty zostaną wyeliminowane, a twórcy dostarczą nowego coda na lata
Opublikowano 29 kwietnia 20222 l Nowe Warzone bym sprawdził na PS5, ale niech ogarną dupę i niech to nie waży 120GB.
Opublikowano 29 kwietnia 20222 l Godzinę temu, Shankor napisał: Nowe Warzone bym sprawdził na PS5, ale niech ogarną dupę i niech to nie waży 120GB. Mogę Cię zapewnić, że nie będzie ważyć 120 GB xD
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.