Skocz do zawartości

Call Of Duty: Modern Warfare 2 (2022)


Rekomendowane odpowiedzi

37 minut temu, Hubert249 napisał:

Dobra już przestańcie płakać nad tym tym SBMM.  Ja tam nie odczuwam przeskoków

 

No łatwo ci powiedzieć jak jesteś słaby :reggie:

W tej chwili każdy mecz który gram to same MLG spoceńce grający o złote kalesony i wbijanie sobie camo challengy w takich meczach zwyczajnie wkurwia.

Jedyna opcja to pójść na Invasion ale tam znowu wszyscy siedzą ze snajperkami na respie :lapka:

Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, UberAdi napisał:

No łatwo ci powiedzieć jak jesteś słaby :reggie:

W tej chwili każdy mecz który gram to same MLG spoceńce grający o złote kalesony i wbijanie sobie camo challengy w takich meczach zwyczajnie wkurwia.

Jedyna opcja to pójść na Invasion ale tam znowu wszyscy siedzą ze snajperkami na respie :lapka:

 

No nawet nie chodzi o to, że spoceńcy, ale o wiek. W wieku około 20stki to każdy jest spocony, bo po prostu manualnie jest lepszy niż dziadki 30 plus. Widzę sam po sobie, że w tak szybkiej gierce jak MW czasem już refleks nie ten co kiedyś, a raczej w strzelanki do słabych bym się nie zaliczył ;) gramy z kumplami i jak jednego syn do nas dołączy (16 lat) to zawsze robi najlepsze staty, mi się wydaje, że lata jak pojebany i w ogóle nie myśli, ale koniec końców w tabelce pierwszy :dunno:

Odnośnik do komentarza

Ja to tęsknie za takimi dedykami jakie kiedyś były przy CoD 4 MW na PC, miało się swoje ulubione serwery, spotykało się tam znajomych ludzi już później, gadało przy okazji na czacie, mecze mogły być też dłuższe jeśli admin tak ustawił serwer. Nie ma już tego od dawna, może taki szczegół ale pamiętam, że to było bardzo fajne. 

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Fajne były społeczności związane z danym serwerem. Spora część ekipy powtarzała się każdego dnia, jak zaczynałeś grać o konkretnej godzinie to mniej więcej wiedziałeś kogo się spodziewać. Fajne czasy. 

40 minut temu, Crazy Horse napisał:

czasem mimo doświadczenia w tego typu grach skill spada stopniowo, aż kiedyś będzie się kupowało nowego coda tylko dla singla :frog: ale jeszcze nie teraz.

 

Zrobią serwerki dla ludzi 60+ nie ma co się bać, czasy się zmieniają. 

Odnośnik do komentarza

No ja na studiach spędzałem sporo czasu przy Americas Army, Teamspeak, klany, to były czasy.

 

Spoko jest to MW, tylko trochę imo nie przemyśleli zmian w movemencie itd. w stosunku do możliwości jakie gra obecnie oferuje w starciu z kamperstwem (oczywiście chodzi mi o tryby nie polegające na zmianie stron i obronie, bo grając tam nie ma takiego pojęcia jak kamperstwo). Pykasz dominację, chcesz sobie coś agresywnie pograć, pobiegać, to zamiast przejmować punkty leżą po krzaczkach i ciemnych kątach i z tym krótkim ttk zdejmują Cię w sekundę bez szans na jakąkolwiek reakcję. Potem pierwszy w killach, a zero przejęć.

Odnośnik do komentarza

Ja już trochę mam dość, grywam po trzy gry dziennie, bo po dobrej rundzie z pozytwynym k/d, dostaję jebanie we wszystkie dziury. Wczoraj w Dominacji nie mogliśmy się odrodzić, grając we dwóch (wszyscy inni mecz opuścili), bo skaczące naćpane kurwy nas zabijały po respawnie od razu. Brakuje mi multi, gdzie mogę wejść, zrobić zajebiste akcje i pograć bez jebanej spiny. Tutaj się stresuję na drugim i każdym następnym meczu.

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Qbon napisał:

Ja to tęsknie za takimi dedykami jakie kiedyś były przy CoD 4 MW na PC, miało się swoje ulubione serwery, spotykało się tam znajomych ludzi już później, gadało przy okazji na czacie, mecze mogły być też dłuższe jeśli admin tak ustawił serwer. Nie ma już tego od dawna, może taki szczegół ale pamiętam, że to było bardzo fajne. 

To była świetna motywacja do codziennego grania.

Odnośnik do komentarza

Wyłączacie na stałe chat głosowy czy bawicie się w akompaniamencie dmuchawy do liści, zaciągania nosem i krzyków bab z kuchni? W sumie ma to jakiś klimat rozgrywek sieciowych. Zostawiłem to, wyłączam tylko tych, u których słyszę dźwięki z gry albo jak za dużo gada po marsjańsku. 

Nie wiem Panowie czy tak wypada poruszać kwestie wyników/statów. To jest rozgrywka rywalizacyjna więc nie sądzę żeby to było istotne.

Odnośnik do komentarza
44 minuty temu, Rozi napisał:

Ja już trochę mam dość, grywam po trzy gry dziennie, bo po dobrej rundzie z pozytwynym k/d, dostaję jebanie we wszystkie dziury. Wczoraj w Dominacji nie mogliśmy się odrodzić, grając we dwóch (wszyscy inni mecz opuścili), bo skaczące naćpane kurwy nas zabijały po respawnie od razu. Brakuje mi multi, gdzie mogę wejść, zrobić zajebiste akcje i pograć bez jebanej spiny. Tutaj się stresuję na drugim i każdym następnym meczu.

Kanterek :lapka:

Całkiem serio mówię. Kanterek z odpalonym podcastem to ostatnio mój ulubiony sposób na relaksik.

Odnośnik do komentarza
29 minut temu, Krzysztof93 napisał:

Wyłączacie na stałe chat głosowy czy bawicie się w akompaniamencie dmuchawy do liści, zaciągania nosem i krzyków bab z kuchni? W sumie ma to jakiś klimat rozgrywek sieciowych. Zostawiłem to, wyłączam tylko tych, u których słyszę dźwięki z gry albo jak za dużo gada po marsjańsku. 

Nie wiem Panowie czy tak wypada poruszać kwestie wyników/statów. To jest rozgrywka rywalizacyjna więc nie sądzę żeby to było istotne.

Normalnie lubię posłuchać, ale za często Marsjanie na linii.

Odnośnik do komentarza

Tak jak wcześniej nigdy w rozdaniu nie miałem tej mapy z toru wyścigowego F1, tak po wczorajszym apdejcie pojawiła się w moich rozdaniach TDM chyba z dziesięć razy. W sumie to "tęskniłem" za nią niesłusznie. Syf straszny. Obok zapory najgorsza mapa.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, bartiz napisał:

Rozi nie graj dominacji i TDM. Spróbuj Sztab lub Umocniony punkt a jak już koniecznie chcesz dm to graj ten potwierdzony.

Dla przeciętnego gracza CoDa, każdy tryb to TDM. Kończy się na tym, że ja mam 2 minuty w punkcie umocnionym, a reszta zero. Oczywiście przegrywamy.

Odnośnik do komentarza

Dokladnie, dlatego od 5 dni gram tylko tdm i zabojstwo potwierdzone i jest ok. Oczywiscie po 2-3 dobrych meczach wpadam na ludzi ktorzy robia mi gangbang ale wyjebane. Do tych lepszych graczy i tak jestem bez podjazdu wiec bez sensu sie spinac. Odblokowuje sobie co chwile cos nowego, teraz latam z ak47 i zlota m4 i fajnie jest fajniusio.

 

Wczoraj pierwszy raz wlaczylem crossplay i odpalilem wojne naziemna :kekw: ale kurwa syf. Kolesie poukrywani na drzewach, slupach, w jajach starego i napierdalaja tylko ze snajperek.
Ambasada <3, ta elektrownia wodna, farm z bety i wiecej do szczescia nie potrzebuje :cool:

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...