Najważniejsze że nie będzie trzeba czekać jak zwierzę na kuriera i potem oglądać przez 5 godzin paska instalacji 

IV kupiona w empiku na premierę w jakiejś chorej jak na tamte czasy cenie

 

V na PS3 cyfrowo w składce na 5 na forumku, potem pudełko na PS4 i w tym roku jeszcze wersja na pc by ograć na decku

I znowu będzie stękanie że w wersjach pudełkowych i tak trzeba będzie pobierać 2/300+gb 

Dlatego trzeba zaczekać na wersję na konsolę Nintendo i nic nie trzeba będzie pobierać jak przy RDR 

3 minuty temu, Daffy napisał:

IV kupiona w empiku na premierę w jakiejś chorej jak na tamte czasy cenie

 

V na PS3 cyfrowo w składce na 5 na forumku, potem pudełko na PS4 i w tym roku jeszcze wersja na pc by ograć na decku

Dlatego też nie ma premiery na PC. Najpierw golimy konsolarzy, nikt nic nie złamie, nie będzie modowania i cheatów, hajs z online będzie się zgadzał. A potem znowu w pełnej cenie oskubać taboreciarzy - najpierw na ich chujowym launcherze, potem steam i za 10 lat za darmo na epic żeby znowu kroić za shark cardy.

Na tym oficjalnym arcie Lucia ma obrożę

na kostce. Zdawać by się mogło, że jest na warunkowym… Plus ujęcie więzienia z pierwszych sekund trailera - czyżby w końcu, w VI odsłonie serii pobyt w pace będzie jedną z mechanik gry? Pobyt (chwilowy) fabularny to już pewniak. 

Zaktualizowali stronkę rowno o 15, ale żadnych dodatkowych informacji...

Meh, wrzucili trailer z opisem i tyle.

12 minut temu, GearsUp napisał:

Dlatego trzeba zaczekać na wersję na konsolę Nintendo i nic nie trzeba będzie pobierać jak przy RDR 

Wyjdzie na 5 karddridzach i będzie żonglerka jak przy gierkach na amige

Edytowane 5 grudnia 20231 r przez Daffy

7 minut temu, GearsUp napisał:

Dlatego trzeba zaczekać na wersję na konsolę Nintendo i nic nie trzeba będzie pobierać jak przy RDR 

Ile tam lat po premierze RDR wyszedl ten port? 2035 na switchu bedzie niesamowity

4 minuty temu, Daffy napisał:

Wyjdzie na 5 karddridzach i będzie żonglerka jak przy gierkach na amoge

 

Chłop mówi, że będzie ogrywał GTA VI pod kołderką na Steam Decku 3 a przy tym samym myśli, że carty Nintendo w 2026 roku nadal będą maxymalnej pojemności 32GB 

1 minutę temu, pawelgr5 napisał:

Ile tam lat po premierze RDR wyszedl ten port? 2035 na switchu bedzie niesamowity

 

Na najlepsze rzeczy zawsze się w życiu czeka najdłużej 

Edytowane 5 grudnia 20231 r przez GearsUp

Godzinę temu, jimmyyy8 napisał:

Ja pamiętam jak zapierdalałem w środku nocy na motocyklu na nocną premierę pod paczkomat po swoją kopię (było kurewsko zimno), a potem nakurwiałem do rana i nie mogłem uwierzyć w to co widzę na leciwym ps3.

 

I teraz też wleci pudełeczko, ale tym razem tłusta kolekcjonerka odpowiednio wcześniej zapreorderowana 

Przecież paczkomatów nie było w tamtym roku  

Teraz, Whisker napisał:

Przecież paczkomatów nie było w tamtym roku  

Były były panie kolego.

Teraz, jimmyyy8 napisał:

Były były panie kolego.

A no może do Łodzi w tamtym okresie nie dotarły haha   ale że było zimno to fakt

Trailer mnie rozpierdolil, aż nie mogłem uwierzyć jak wszystko mi siadło w nim XD Rockstar znowu wyznaczy standardy na lata do przodu

szkoda że musiałem się przebijać przez parę stron narzekania i stękania mentalnych starców. Proponuję niektórym zmienić hobby na modele samolotów z II ws bo widać że gierki to już nie dla was.

 

 

i wszyscy zamówią z wywieszonym językiem

 

ale nocnej premiery nie będzie bo te mają tylko gry wybitne 

2 minuty temu, MaZZeo napisał:

szkoda że musiałem się przebijać przez parę stron narzekania i stękania mentalnych starców. 

Starcy to tam chuj, patrz post wyżej jaki upośledzony tryhard.

Wracając do tematu Lucii

 

Godzinę temu, KrYcHu_89 napisał:

 

Jakbym miał wybrać najbardziej imponującą część trailera, to tutaj chyba jest faworyt. 

 

Amerykański Litwin

Teraz, oFi napisał:

 

Amerykański Litwin

hahaha  

21 minut temu, MaZZeo napisał:

Trailer mnie rozpierdolil, aż nie mogłem uwierzyć jak wszystko mi siadło w nim XD Rockstar znowu wyznaczy standardy na lata do przodu

szkoda że musiałem się przebijać przez parę stron narzekania i stękania mentalnych starców. Proponuję niektórym zmienić hobby na modele samolotów z II ws bo widać że gierki to już nie dla was.

Tym bardziej, że R* robi najbardziej dopracowane gry już na premierę… nie kłamią jakoś w trailerach, fabularnie również dają radę.

Mamy taką chujnje w branży, gry gnioty za pełną cenę, gry z wyciętym dlc, dlc jako pełne gry, a wy narzekacie na zwiastun nowego gta VI, gdzie po RDR2 trzeba im dać ogromny kredyt zaufania, bo dowieźli wtedy i to w taki sposób, że żadna gra nie zbliżyła się do tej pory jeżeli chodzi o dopieszczenie detali tak jak rdr2.

Bardzo zachowawczy trailer moim zdaniem i wlasciwie taki jakiego sie spodziewalem na tym etapie po r*. Duzo miasta, duzo aktywnosci pobocznych jakie czekaja, duzo detali i szczypta szydery. Po prostu kolejny krok w zamienianiu mocy konsol na ilosc ludzi w dyskotece. Czy takie tlumy beda w finalnej wersji? Zobaczymy. Niemniej dla tych, ktorzy lubia stac 30min w zabce z miami i podziwiac ilosc produktow i ich detale no to raczej bedzie mokry sen. R* zawsze umilo w piaskownice, nie wiem dlaczego teraz by mialoby byc inaczej.

 

Jakie przygody bedzie miala baba z chlopem? Nie wiem, ale po ostatnim zdaniu wesze zdrade. Moze akcja bedzie widziana z 2 perspektyw, a moze na poczatku wybierzemy plec i to ta druga osoba nas odstawi. Albo nie. Tego sie pewnie dopiero dowiemy bo do 2025 w sumie niedaleko, ale to tez zalezy jaki miesiac sobie wybiora na premiere.

 

Natomiast co jest pewne (i co bylo pewne), to to, ze niektorym tutaj elitaryzm wyje.bal pod kopula mocno, bo ktos smial napisac cos negatywnego o nowosci z serii, ktora poznali pierwszy raz dzieki verbatimowi z san andres.

Wydaje mnie się, że bym wolał nowe Red Dead Redemption.

Tematyka poważniejsza, bez pseudo śmieszków, bez pierdółek. Żeby się okazało, że Arthur 

Spoiler

jednak żyje, co jest przecież możliwe (z dupy spojler)

i kontynuujemy sobie przygodę. No, albo chociaż że gramy w gta6 potomkiem Arthura i te światy się łączą. On szuka swoich korzeni i znajduje u babki na wsi za obrazem płócienną mapę i ta mapa prowadzi go do ukrytej przez pradziadka jaskini, albo szopy. A w niej wehikuł czasu i przenosi się w czasy kowbojów, żeby przeżywać pełne ekspresji i pasji przygody. W pewnym momencie przenieślibyśmy się w przyszłość, żeby podbijać nowe światy potomkiem potomka Arthura. Było by lądowanie na planetach, a nie jak w Starfieldzie.  

Fajnie jakby dali wybór czy gramy babom czy chopem na początku gry z brakiem możliwości zmiany w trakcie. Obserwowałoby się poczynania tylko z jednej perspektywy i replayability większe.