Skocz do zawartości

Chrono Cross


Shen

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
4 godziny temu, Bzduras napisał:

Niestety czekanko do 1600 jest grane, ale już siedzi, już czeka :ohboy: Plan na dziś: kapcioszki, kakałko, kołderka i CC. Wybornie :banderas:

 

Ja właśnie kończe chrono trigger by być na świeżo z sequelem :cool:

  • Lubię! 1
Opublikowano

Ofi, to pamiętaj, że to pomimo tego, że to jest kontynuacja, to nie jest bardzo bezpośrednia i wiele faktów jest mocno ukrytych. Ale zazdroszczę, przeszedłbym obydwie te gry jeszcze raz po raz pierwszy.

Opublikowano

Nie ma czego zazdrościć, przejście ich kiedy były topem graficzny, a mechaniki świeżutkie jak bułeczki z piekarni w Lidlu z pewnością było lepszym przeżyciem niż granie pierwszy raz teraz. Co wiecej, nie zdziwiłbym się gdyby dziś większą frajdę miały osoby wracajace do gry po latach z kieszeniami pełnymi sentymentu niż świeżaki.

 

Ale ja ogólnie nie lubię zwrotu 'zazdroszczę ci, że czytasz/grasz/oglądasz coś tam pierwszy raz', ja raczej współczuję, że dopiero teraz. O seksie też byście tak powiedzieli? Oj chłopie, ruchałeś pierwszy raz w życiu? Ale ci zazdroszcze, też bym chciał takie pierwsze ruchanko w wieku 35 lat, mmmmm.

  • Plusik 1
  • Haha 6
Opublikowano

True story, 10 za grafike w PE wtedy, urywało dupe. Tak samo jak się odpalilo pierwszy raz summony w FF8, szczegolnie po tym klockowatym FF7, teraz sie tego tak nie odczuje. Mimo wszystko to nadal solidny jrpg z genialna muzyka.

  • Plusik 1
Opublikowano

Zgodzę się z mugenem, ale nie w kwestii mechanik, bo te są ciągle unikatowe w skali jRPGów. Bardzo unikalna rzecz, która ma sporo ukrytej warstwy meta, bo czy wiedzieliście, jak działa tam system AP, o którym nikt nic nie wspomina nawet w oficjalnych poradnikach? No właśnie. Ale tak w gruncie rzeczy to chłop ma rację, nostalgia jest dodatkową przyprawą do takich odgrzewanych kotlecików. Tak czy siak, ciekaw jestem odczuć Rezoo i ofiego jako first timerów.

Opublikowano

Mnie tez to ominęło. Aż dziwne bo w 97 roku zakochałem się w FF7, 8 i uwielbiałem Xenogears (chociaż niewiele już pamietam). Na PSP kiedyś próbowałem CT ale jakoś nie pykło. Trochę jednak nakręcacie wiec może Switch lub Steam wejdzie. Raczej się nie odbije od grafiki i mechanik bo tamte Finale nadal ogrywam raz na jakiś czas.

Opublikowano
3 godziny temu, Szwed napisał:

Ofi, to pamiętaj, że to pomimo tego, że to jest kontynuacja, to nie jest bardzo bezpośrednia i wiele faktów jest mocno ukrytych. Ale zazdroszczę, przeszedłbym obydwie te gry jeszcze raz po raz pierwszy.

 

2 godziny temu, Bzduras napisał:

Zgodzę się z mugenem, ale nie w kwestii mechanik, bo te są ciągle unikatowe w skali jRPGów. Bardzo unikalna rzecz, która ma sporo ukrytej warstwy meta, bo czy wiedzieliście, jak działa tam system AP, o którym nikt nic nie wspomina nawet w oficjalnych poradnikach? No właśnie. Ale tak w gruncie rzeczy to chłop ma rację, nostalgia jest dodatkową przyprawą do takich odgrzewanych kotlecików. Tak czy siak, ciekaw jestem odczuć Rezoo i ofiego jako first timerów.

 

Moje oficjalne stanowisko w sprawie Chrono trigger - będzie smarowana recenzja na dniach, ale już mogę napisać, że jest magia, miodek i muzyka, która daje te feelsy, które czuliście ponad 20 lat temu. 

Chrono Cross jedyne co widziałem to intro ze świetną muzyczką przewodnią, także zamierzam się bawić fantastycznie jak przy Triggerze :banderas:

  • Lubię! 3
Opublikowano
Godzinę temu, LiŚciu napisał:

Mnie tez to ominęło. Aż dziwne bo w 97 roku zakochałem się w FF7, 8 i uwielbiałem Xenogears (chociaż niewiele już pamietam). Na PSP kiedyś próbowałem CT ale jakoś nie pykło. Trochę jednak nakręcacie wiec może Switch lub Steam wejdzie. Raczej się nie odbije od grafiki i mechanik bo tamte Finale nadal ogrywam raz na jakiś czas.

Myślę, że jeśli lubisz te jRPG z tamtej ery to CC siądzie Ci wybornie :banderas:

  • Plusik 1
  • Lubię! 1
Opublikowano

Kurde, chyba CT skończyłem na PSX, ale było to tak dawno temu, że pamiętam tylko jedno z tej gry:

Spoiler

Crono chyba umierał i dało się go wskrzesić jakimś przedmiotem. 

Po Crossiku trzeba będzie nadrobić. A właśnie, co do Crossa: technicznie jest słabo, głównie w kwestii framerate'u. Dropy z czapy, walki potrafią szarpnąć, no nie popisali się. Tła są chyba przejechane jakimś algorytmem upscalującym i wyglądają jak to, co kiedyś prezentowały pierwsze fanowskie HD mody do gier z tłami 2D. Czyli w sumie spoko, na małym ekranie Switcha wygląda to bardzo przyjemnie, na większym ekranie jest ten charakterystyczny efekt "malowanego obrazu" i mi to pasuje, ale niektórzy pewnie się odbiją, zwłaszcza posiadacze dużych TV 4K mają prawo narzekać. Reszta nowości w sumie sprowadza się do retuszu portretów postaci (są świetne), wyczyszczenia muzyki z szumów, czcionki w HD i lepszych modeli postaci. Tak naprawdę to, czy warto sprawdzić grę sprowadzi się dla wielu do wydajności gry i tego, czy zaakceptują niski framerate, który dodatkowo szarpie często. Mi to zwisa, bo wiem, jaki diament jest zakopany pod spodem, a te problemy - choć dostrzegalne nawet przez niewidomego - męczą mnie tylko do czasu włączenia gry. Potem to ja to wszystko zlewam, bo wystarczy kawałek muzyczki, pół sprajta i znajome sfxy, żeby gogle nostalgii wjechały mi na pełnej. Nadal podtrzymuje to, co pisałem wcześniej - jeśli kwestie moralne legalnego granka komuś nie przeszkadzają to spokojnie można zostać na emulatorze. Jednak wolę mieć kupioną grę i móc zabrać ją ze sobą wszędzie (czyli nie oszukujmy się, do wyra i do kibla głównie). Jest klawo.

Opublikowano (edytowane)

Ja pewnie nie raz zagram na emu w lepszą wersje ale po prostu chciałem mieć orginał w kolekcji więc kupiłem. Niech zarobią na mnie chociaz teraz. Grę ukonczyłem niedaleko premiery i dla mnie sama nostalgia zrobi robotę bo bawiłem się wtedy niesamowicie dobrze.

Edytowane przez pawelgr5
Opublikowano

Gra i tak wyglada niezle jak  na swoje lata, tak samo FF IX, te gry wyciskały z szaraka chyba max. Za to patrzac na takie FF VII mozna puscic pawia.

Opublikowano

Czekalem dlugo zeby w to zagrac, juz sie nawet przymierzalem do emulatora, na szczescie mozna ograc na ps5 i to za grosze. Zobaczymy czy to jest taki mesjasz o jakim zawsze opowiadano, biorac oczywiscie poprawke na to ze to jest gierka sprzed 100 lat. Chociaz fabule to do dzisiaj tak zachwalaja ze nie ma lepszej wiec zobaczymy, czy rzeczywiscie jest ponadczasowa czy np. jak mafia 1 wspomnieniem dziecinstwa. Chociaz w przypadku gierek ze skomplikowanymi mechanikami ogrywanymi przez 12 latkow to trzeba uwazac na te ich zachwyty.

Opublikowano
1 minutę temu, _Red_ napisał:

89 zl za grę sprzed miliona lat bez jakichś specjalnych usprawnień to grosze? :sapek:

20 lat temu kosztowała 200zl, teraz mozna doładowanie 100zl przycebulić za 79zł. Tanio jak za mesjasza gatunku.

Opublikowano
25 minut temu, _Red_ napisał:

89 zl za grę sprzed miliona lat bez jakichś specjalnych usprawnień to grosze? :sapek:

 

Jak na grę życia wielu osób - to tak. 

 

Do tego square mogło sobie wywindować cene do 230zł, bo oni tak lubią ze swoimi starymi markami walić pełniaka cenowego :reggie:

  • Plusik 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...