Xenoblade Chronicles 3

[Szwed 642]

Spoiler

Nie, w sumie to jeszcze tylko trochę łażenia i gadania/spania przy ognisku i będziesz miał wielki finał. Chociaż czasowo to wychodzi dość długo, wczoraj grałem z 2h, a pada w rękach miałem może z 40 minut 

 

 

Edit: co do tych orderów to nie wiem, tak jak mówiłem, w sumie nie lubię wbijać 3 poziomu i dopóki nie okaże się to jakimś game changerem przy orderach, to nie będę tego pod to robił xD Ale widowiskowe to są, nie ma co.

Edytowane 4 sierpnia 2022 przez Szwed

[20inchDT 3 361]

Manana help with fighting

[pawelgr5 1 460]

13 minut temu, 20inchDT napisał:

a skonczyles chapter 3?

Tak, jestem w 4 i nawet całkiem wymagającego bossa ubiłem w jednym hero quescie.

[Shen 9 635]

Od czasu elden ringa tak nocek nie zarywałem, ledwo żyje już, dobrze, że mam urlop od poniedziałku, to pocisne pewnie szybko do końca a potem live a live Przyznam, że miałem zle przeczucia po xeno2, ale dostarczyli swoją najlepsza gre.

[pawelgr5 1 460]

A własnie co do samych interlinków: 1lvl wbija sie za jedno fusion, drugi za 2 a 3 za 3 czy jakos inaczej to leci? Tzn na 3lvl trzeba wykonac trzy Fusion Artsy po tym jak juz sie ma nabity level 2? Na ten moment to mam wrazenie ze poza 1 lvl to dosyc randomowo leci.

[Szwed 642]

Ja też mam takie wrażenie, i wcale poziom 1 mi nie wskakuje po jednym fusion art'cie, dlatego mnie to denerwuje xD

[20inchDT 3 361]

bez przesady, jakby tak szybko wpadalo to uzywanie zwykłych postaci nie mialoby sensu

[szurubur 120]

jak cancelować arty? 

auto ataki spoko, ale cholera nie potracię skumać jak działa to w przypadku chain attackuq

[Szwed 642]

Artów zwykłych nie da się chyba cancelować zwykłymi? Jak robisz fusion art to możesz robić cancel normalnym, albo innym fusion, jakoś tak to działa, ale nie mam teraz konsoli pod ręką.

[Bzduras 12 532]

Najlepsza ścieżka jaką znalazłem jak na razie to Art-Fusion Art-Art-Talent Art. Wszystkie cztery wchodzą w ładne combo.

[Szwed 642]

Ooo, przypomniałem sobie, brakuje mi tych combosów z blade arts w dwójce. Fajne combosy z tego też szły. No ale tu nie ma blade'ów (czy na pewno? hehe), więc raczej już się nie ma co na to nastawiać.

[pawelgr5 1 460]

1 minutę temu, Szwed napisał:

Ooo, przypomniałem sobie, brakuje mi tych combosów z blade arts w dwójce. Fajne combosy z tego też szły. No ale tu nie ma blade'ów (czy na pewno? hehe), więc raczej już się nie ma co na to nastawiać.

Których Ci brakuje? Break -> Topple -> Launch -> Smash wchodzi tutaj normalnie  Jak chodzi o te z kolorkami to mi tez mocno tego brakuje. Dawało to kosmiczną kontrolę nad całym starciem.

[Szwed 642]

Tych z kolorkami właśnie, jak się budowało drzewko, no ale to zostało zastąpione chyba przez order system. Break-Topple itd, to wiem, korzystam, chociaż brakuje mi artów, które robiłyby break (poza podstawową klasą Noah).

[Shen 9 635]

Niby fajne combosy, ale kurde nie mam czasem motywacji ich klepac, bo co bym nie robil, to walke i tak wygram. Jedyne co one robia, to przyspieszaja starcie. Jak pisalem wczesniej, konsole mozna odlozyc, wrocic za chwile i bedzie wygrana. Szczegolnie teraz jak tego medyka odblokowalem i latam z trzema. Ne wiem, moze pozniej bedzie trudniej? albo na hard trzeba zmienic z normal.

[Szwed 642]

No właśnie mam wrażenie, że poziom jest mocno nierówny, bo tak jak wspomniałem, do bossa w 3 chapterze podchodziłem kilka razy pomimo przewagi levelowej. W jednym z podejść, i to tych późniejszych, zwipe'ował mnie praktycznie w minutkę (padli medycy, a miałem ich dwóch) i papa. Może potem będzie trochę ciężej, albo krzywa trudności będzie szybowała w górę przy bossach.

[20inchDT 3 361]

50 minut temu, Szwed napisał:

Artów zwykłych nie da się chyba cancelować zwykłymi? 

da sie po odblokowaniu Juniper

[funditto 657]

Oj czwarty rozdział dostarcza.

Czy podczas filmiku po walce z

Spoiler

Moubiesami O & P leciała muzyka z dwójki ? 

 

[20inchDT 3 361]

Ale będę miał kaca po tej grze ja pierdolę. Ostatnio tak miałem chyba po wiedźminie 3.

[Shen 9 635]

5 minut temu, 20inchDT napisał:

Ale będę miał kaca po tej grze ja pierdolę. Ostatnio tak miałem chyba po wiedźminie 3.

Rozwiń

[ogqozo 6 551]

23 godziny temu, Jeez_PS napisał:

Chłopaki na jakim poziomie polecacie grać? Na normalu nie jest za łatwo/samograj? Można zmieniać poziom trudności podczas gry?

 

 

Grałem na hardzie i w pewnym momencie zacząłem mieć dość, że potwory na drodze dokądś tam mnie masakrują.

 

Zmieniłem na normal i nadal mnie tak samo masakrowały mdr.

 

Nie wiem, zmieniłem kilka razy i nie widzę specjalnej różnicy. Przeciwnik zabijał tę samą ekipę w mniej więcej tym samym tempie. 

 

Trudno mi powiedzieć, tak czy siak gra stawia różnorakie wymagania. Być może tak jak w poprzedniku, właśnie Chain Attack jest słabszy na hardzie, zmuszając do innych taktyk, na pewno mogę powiedzieć, że malutko życia zabierałem większości trudniejszych przeciwników tymi chain attackami jak na razie hehe.

 

 

 

[20inchDT 3 361]

Nie ma co rozwijać. Wciągnął mnie ten świat i postacie i żal będzie skończyć tę przygodę, a jeszcze grubasy fabularne nie weszły. Nawet te sidequesty są wciągające, bo jest ich relatywnie mało, ale w większości nie są typowymi zapychaczami. Dużo z nich ma nawet va jak w przypadku hero sidequestów. Kocham monolith i Takahashiego, oby nigdy nie umarł i robił te gry do końca świata. Ale bym bił po głowię tę osobę, która pisała, że Noah to męczybuła czy jakoś tak. Zajebisty jest i VA legancki. W ogóle super, że tym razem wszystkie postacie są tak naprawdę na świeczniku i nie odchodzą na drugi plan jak to zwykle bywa i każdy ma coś do dodania.

[20inchDT 3 361]

Btw. tez myslicie, że masterponem valdiego może być znana nam postać? Nie wiem czy ktoś używał jeszcze tego słowa w innych częściach.

[ogqozo 6 551]

Dziwię się jeszcze, że nikt z Xenozje'bów tutaj nie zrekonstruował, kiedy i gdzie dokładnie dzieje się "trójka" analizując tylko to, jak wypowiadają się Nopony - jak wiadomo, geneza tego że Nopony mówią w ten sposób jest bardzo szeroko opisana w L O R E tej serii.

 

A w trójce, no kurde, strasznie na razie potraktowali te nopony. Mało mówią, zazwyczaj tylko w krótkich tekstach a nie w scenkach, a jak już coś mówią, to jakimś takim normalnym głosem, który kompletnie nie pasuje.

 

NIE USŁYSZAŁEM JESZCZE ANI JEDNEGO "MEH"!

 

 

[Shen 9 635]

Odblokowałem kolejnego hero, chyba opcjonalny, bo questa dostałem przypadkiem jak poszedłem za supply dropem Zajebiscie wyglada

[Dr.Czekolada 4 494]

Jestem dopiero w 2 akcie i ledwo co zacząłem was gonić w graniu w tą grę, żeby stwierdzić gdzie akcja czasowo i geograficznie może się dziać    To jeszcze wiele trawy i wód przede mną. 

 

Generalnie póki co z tych wszystkich Xeno przeze mnie ogranych (gdzie jedynka była po prostu "ok" jeżeli chodzi o pierwsze wrażenie, a dwójka w 3 chapterze miałem moment, że mnie zwyczajnie zniechęciło na dzień od grania) to trójka faktycznie chyba będzie moją ulubioną. Klimat skrojony jakby zupełnie w inną stronę. Po cukierkowej dwójce dostajemy brudną wojną i perspektywą śmierci każdego dnia.

Jaki ten gameplay fantastyczny. Armia 6 ludzi kosi pole aż miło. Wiem, że to się zmieni ale serio w żadnej odsłonie tak szybko nie kosiło się wrogów, DMG output na tą chwilę jest ogromny.

Nopony póki co faktycznie mało wygadane, nie rzucają mehami ani innymi zboczonymi podtekstami tak jakby Monolithsoft bardzo wziął sobie do serca posty z forumka. Trochę tych nawiązań do poprzedniczek już rzuciło mi się w oczy i mam w głowie kilka teorii, a mam nabite raptem kilka godzin.