Skocz do zawartości

Pokémon Scarlet and Pokémon Violet


Shen

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
3 godziny temu, chodznaspacer napisał:

Kurde ostatnie Pokemony w które grałem to Pokemon Yellow na Game Boy... to chyba jedyne "uniwersum" Nintendo którego nie kumam ale jednocześnie ciągnie mnie żeby zagrać w te nowe wersje. Do czego można przyrównać współczesne gry Pokemon?

 

W sumie do niczego, to jeden z uroków tej gry. Nie ma żadnej gry RPG multiplayer, w której masz setki postaci mających jakiś balans i głębię systemu walki. Wiadomo, że hodowla i łapanie kojarzy się z grami SMT i Personą, ale tam jest tylko single i przeciwnicy mogą cię pokonać tylko dzięki tanim chwytom/randomowi i ty w sumie tym samym możesz się im odpłacić, przez co gra jest albo banalnie łatwa albo nie fair, w zależności od twojego przypakowania.

 

Podstawowy tryb singlowy jest obecnie bardzo prosty w porównaniu do Yellow i w sumie nie wymaga niczego i też niewiele daje. Masz miasta ukazane jak na materiałach, pomiędzy nimi dość korytarzowe ścieżki. Przeciwnicy mają prawie wszyscy tylko po jednym pokemonie, za bardzo nie da się przegrać. Myślę, że same podstawowe walki na głównej ścieżce dają tyle doświadczenia, że da się przejść całą grę wciskając dosłownie A i tyle. Powiedzmy tyle, że ja cały czas zmieniałem pokemony i używałem ich przez całą grę dosłownie setki, a i tak miałem zbyt wysoki level. Scenariusz jest raczej słodziutki dla dzieci, nic ciekawego ogólnie, ale zazwyczaj nadal zaskakująco dobrze napisane teksty.

 

W ostatniej części pojawiły się wielkie tereny do dość swobodnej eksploracji, które były dużo bardziej wciągające. Masa pokemonów, w zależności też od pogody czy pory dnia, animacja cięła okrutnie ale to było jak zupełnie inna gra i jak to open world z zawartością, wciągające. Teraz ma być tego więcej. Pokemony zachowują się w różny sposób, widzisz jak sobie hasają, może chowają się w drzewie albo gonią za tobą, zwłaszcza w DLC było to całkiem urocze, jak na tę liczbę postaci pokemony mają też niezwykle dopracowane postaci i ich animacje.

 

Online wydaje mi się głównym sensem tej gry, całe community, hodowla, wymiana, turnieje, porównania.


Tak że w sumie zależy jak grasz.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

 

 

Zapowiada się elegancko, graficznie co prawda nie wygląda na grę na miarę największej marki świata, ale jak na GF i tak jest dobrze, w koncu Pokemony doczekały się tekstur i już nie wyglądają jak nadmuchane balony. Ciągle nie pokazali łapania poksow (chyba ze nie zwróciłem uwagi) wiec pewnie zrezygnowali z najlepszego pomysłu jaki wprowadzili w Arceusie i dalej łapanie bedzie dostępne dopiero po wejsciu z Poksem w interakcje.

 

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Pierwsze Preview 

 

 

Generalnie jest podjarka wśród gamerów bo to ponoć najbardziej progresywna część serii od lat (kontynuuje dobry trend z Legends).

Problemy z tej wersji to głównie płynność animacji - mocno klatkuje, a menusy działają topornie. Jeżeli do premiery nie poprawią to może być słabo mimo zmian gameplayowych.

Nowe Poksy nie wyciekły. 

 

Podsumowanie wszystkich filmików:

Spoiler

 

 

Edytowane przez _mike
Opublikowano

Specjalnie trendów z Legends nie widzę, na szczęście. Gra zapowiada się jak prawdziwy open world z dość krótkim objaśnieniem zasad na początku i hulaj dusza, leć gdzie chcesz rób co chcesz. Ale też co najważniejsze z multiplayerem, który przez te 4-osobowe grupy widzące się normalnie na ekranie wydaje się łatwiejszy niż kiedykolwiek (oczywiście wszystko zależy od tego, jak to będzie działać w praktyce).

 

Zmiana typu w walce to jedna z największych zmian w historii serii... Wprowadza to tyle możliwości i pytań co do mety, że trudno mi nawet ogarnąć mózgiem co myślę o tym pomyśle.

 

Niestety jak to w open worldach, wszystko dzieje się na zewnątrz, no i Game Freak też nie wymyślił metody błyskawicznego doczytywania wnętrz i prawie nie ma budynków. Tak że takich żyjących miejskich miast jak na GameBoyu już nie będzie. Open worldy wolą przepastrzne połacie.

No i te bazy, też jedna z cech tych gier za którymi nikt nie tęskni lol. Chyba wszyscy którzy grali narzekają że czyszczenie baz z przeciwników jest dokładnie tak nudne, jak brzmi.

 

Gra zaraz wychodzi i na pewno się nie zmieni lol. Do mało płynnych animacji da się przyzwyczaić (ok, sorry klatkowcy: ktoś kto kupi Pokemony się przyzwyczai), ale z opóźnieniami reakcji i powoli działającymi menusami może być gorzej... 

Opublikowano

Z Legends jest choćby zmiana ataków w locie, zmiana party, komunikaty o exp, crafting (tu chyba głównie tmy), poruszanie się (tu jest tylko jeden poks).

Nie ma za podziału na huby, a tylko jeden wielki świat - wyjątkiem jest główne miasto, które jest jedynym miejscem z loadingiem (wiec jest szansa, ze będzie „żyjące”).

Do zdobycia jest 

Spoiler

18 

Odznak.

 

7min nieprzerwanego gameplayu

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Moja ulubiona plotka - według Riddlera Khu, DLC do tej generacji ma zawierać opcję, że w ogóle generujesz pokemony. Praktycznie wszystko zmieniasz jak w pirackim edytorze save'ów. W sumie w ostatnich grach na tyle ułatwiono optymalizację pokemonów, że byłoby to niemal logicznym następnym krokiem, ale i tak brzmi jakoś czitersko.

Za długo na te DLC nie trzeba było nigdy czekać, pewnie w ciągu kilku miesięcy będzie pokazane.

Opublikowano

Ciekawe jak by to wpłynęło na scene turniejową. Co chwilę się słyszy że na mistrzostwach ktoś używał "podrasowanych" pokemonów. Zakładam że taki wbudowany edytor pozwalałby na modyfikację IV i EV w ramach limitów, a nie na ustawienie statystyk poza cap. Trochę odziera to grę z tej magii trenowania Pokemonow i budowania drużyny, co juz w Gen 8 szczególnie po DLC zostało baaardzo uproszczone (czy w ogóle skasowane wraz z możliwością korzystania z gotowych teamów innych graczy), ale ciągle przynajmniej sprawiało wrażenie że jakiś wysiłek jest jednak potrzebny żeby ten team zbudować. Chociaż jeżeli ten wysiłek ma polegać na grindowaniu kasy i battle points, gdzie cheaterzy pewnie tylko przesuwają suwak, to faktycznie chyba lepiej po prostu dodać do gry edytor. 

 

Obejrzałem kilka recenzji i ten frame rate nawet mnie kłuje, a zawsze potrafiłem dużo wybaczyć w tej kwestii. Lokacje też nie grzeszą detalami. Z drugiej strony Sword/Shield wyglądały całkiem ładnie, ale cała część aż do napisów końcowych była zwyczajnie nudna i chodzenie po tych korytarzykowych lokacjach mnie strasznie wymęczyło. Dopiero end game i dlc tak na prawdę wciągnęły bo głównie chodziłem po otwartych terenach i szukałem pokemonow. W SV z uwagi na otwart świat jest potencjał że gra od razu bedzie przyjemna. 

Opublikowano

Przed Sword/Shield, zrobienie faktycznie kompetytywnego zespołu zajmowało tysiące godzin. Nie ma się co czarować - tak naprawdę każdy kto chciał wygrywać oszukiwał i nie robił tego w samej grze na konsoli. W SS znaaaacznie to skrócono, ale nadal zajmuje to trochę czasu i surowców, zwłaszcza jeśli się chce zmieniać skład codziennie i dodawać nowe pokemony od podstaw. Więc myślę, że tak naprawdę nadal wszyscy grający na serio tak naprawdę "czitują". To nawet nie jest uważane na scenie za czit, dopóki pokemony mają realistycznie osiągalne w grze statystyki.

 

Wszyscy wiedzą co tak naprawdę się dzieje. Szanse na idealne IV wynoszą jeden do, ee... 1073741824. Nie każdy to żyłuje, są ludzie którzy spędzają tysiące godzin na hodowaniu i osiągają wyniki wystarczająco dobrze, by walczyć kompetytywnie. Oczywiście w SS nie trwa to nawet długo.

 

Są też cziterzy którzy faktycznie przekraczają to co w grze jest możliwe, ale oni nie są uznawani na scenie i jeśli są wykryci (a jest to duuuużo łatwiej sprawdzić ekspertom niż pokemony wyhodowane "na skróty" ale z legalnymi statsami), to są wywalani.

 

Sęk w tym, że gdyby po prostu to było w grze, to nikt nie musiałby tego robić, i każdy mógłby niemal natychmiast brać udział w turniejach mając takie same szanse. Nie byłoby takiej specjalizacji w tym, jak przez te dekady była na scenie. W karciankach nie trzeba otwierać jednej karty 1073741824 razy, czaić się na idealną wersję tej samej karty która ma idealne statystyki, albo w Tekkenie nie trzeba hodować Jina żeby walił mocniej niż Jin włączony pierwszy raz w nowej grze. 

 

Ponadto zhackowane pokemony zalewają internet poprzez wymiany i można takiego dostać nie mając nawet pojęcia, jakie pokemony są legalne, jakie nie. Idealne Ditto można kupić za grosze na Ebayu, ale różnorakie zhackowane shiny można nawet czasem przypadkowo dostać w losowej wymianie przez internet. Potem można je hodować i urodzony nasz pokemon nie jest nawet zhackowany.

 

Trochę zabawne że jedna z najpopularniejszych gier na świecie, której singiel jest robiony pod 5-letnie dzieci, ma jeden z tak naprawdę najbardziej restrykcyjnych progów wejścia żeby w nią grać.

Opublikowano

Sprawdziłem ewolucje starterów przed wyborem i to pierwsza generacja, w której wszystkie trzy są tragiczne moim zdaniem. Szybki kop z druzyny bedzie.

  • Smutny 1
Opublikowano (edytowane)

Ognisty jest zajebisty.

 

Po pierwszej godzinie jestem zachwycony. Tyle że ja mam dużą tolerancję jak jakaś gra chrupnie albo się tekstura nie doczyta.

 

Więc jak już się przełknie, ze SV chodzi jak chodzi, to mamy przed sobą kawał zajebistej gry. Duży nacisk na eksplorację, pokemony uroczo sobie chodzą po świecie, ogólnie rzecz ujmując rozgrywka wyglada trochę jak te wszystkie mokre sny o Pokemon mmorpg jak się wpisywało takie hasło na YouTube w 2011 roku.

 

Po 5 minutach grania znajduję na mapie potiony, antidote i inne berry, a także mam już 7 pokemonow. Coś wspaniałego.

 

Dobry jest motyw ściągnięty trochę z Pokemon Go. Na mapie widać przybliżoną lokalizację określonego pokemona i trzeba się trochę naszukać żeby go znaleźć. Radar pokazywał mi pająka, pochodziłem trochę i w końcu znalazłem go zwisającego z gałęzi. Idealnie.

 

No i te obrazki-miniaturki pokemonow, które zastąpiły pixelowe odpowiedniki z poprzednich części. Przesłodkie. W ogóle UI jest bardzo ładne, zwłaszcza pokedex.

 

Najmocniejsze 77 na metacritic w historii. 
 

 

 

 

C2057E75-2BF8-4460-9F7F-8B3669F694E3.jpeg

E6B62DA3-EF2B-4C2E-AE7B-0B32AD3DD7A7.jpeg

3883E385-983C-4568-8C22-4E6E3DBF5835.jpeg

Edytowane przez tlas
Opublikowano

Na plus duża różnorodność poków na start, już mam takich mix typów, że moglbym nim spokojnie gre przejsc. Biegam sobie od 2h, zbieram itemy i łapie pokemony, z fabułą moze jutro rusze.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...